Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wczoraj pani architekt przyniosła część zwymiarowanych rysunków.

 

Znowu 2 godziny gadałyśmy co i jak i gdzie.

 

Zaprojektowała mi również lampe do kuchni - niezły odpał - ale nie mogę zeskanować bo na razie powstała na serwetce w knajpie :):):) I trzeba ją profesjonalnie przerysować :) ONA jest niesamowita !!! Komu by się chciało na imprezie w knajpie wymyślać lampę do mojej kuchni ???????

 

I to w niej kocham najbardziej - ona jest pasjonatką. Uwielbiam ludzi, którzy tak pracują.. może dlatego, że sama tak pracuję...

 

 

W kuchni brakuje rozłożenia kontaktów. Reszta gotowa, można dawać do wyceny - każda szufladka policzona, gips kartony, cokoły ....nie samowite. W poniedziałek poskanuję ....

 

Łazienka na górze jest w robocie, salon w robocie, góra też do zrobienia. Pani Architekt siedzi i rysuje. Myślę, że jeszcze 2 - 3 tygodnie i każdy kafelek, każda deska podłogowa będzie na swoim miejscu.

 

A potem się zacznie jazda z wzornikami i kolorami i materiałami... supppeeeerrrrr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 970
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mam kierownika budowy - tego o którym pisałam w zimie. Jest dobrym fachowcem ( pracował w Wardomie i Hydrobudowie) budował domy, mosty, drogi, szkoły i wiele, wiele innych rzeczy.

Wykonawca proponował swojego , ale chyba wolę mieć kogoś "niezależnego" i "mojego"...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak - skąd ja to wiedziałam ???????????

 

Nie zgadza się numer działki z Rejestru gruntów w numerem działki z KW.

Wielkość się też nie zgadza: było 1.043 mkw a teraz jest 1.038 , a co tam

A i jeszcze potrzebuję informację z gminy, że nie ma planu zagospodarowania.... suuuper - nie ma szans na środę na akt notarialny :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

 

Ale za to teściowa dostała dziś pocztą WZ :) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

I jak tu nie zostać psycholem ??????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DOSTAŁAM WARUNKI ZABUDOWY :)

 

Pierwszy sukces namacalny na wyboistej drodze :):)

 

Wszystko opracowane na projekcie który dołączyłam....pięęęęęęęknie

W analizie wszytkie paragrafy zaczynają się od:

- na anazowanym terenie występuje różnorodność .........(odpowiednie wpisać : nachylenie dachów, powierzchnia zabudowy, szerokość elewacji, wysokość kalenicy....hihihi - niezły burdel..hihi:))

 

 

P.S. Trochę głupio mi się tak cieszyć po info od Jacka - ale myślę o nim i Joasi , więc może się nie pogniewają...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszyłam tyłek do gminy.

 

Wzłożyłam prośbę o :

 

- zaświadczenie o braku planu zagospodarowania w Gminie

- poświadczenie, że numer działki z KW i z rejestru to ta sama działka.

 

Zaczyna mnie to nużyć ....:)

 

W przyszłym tygodniu mój geodeta się pojawi na działce (zgłosił w wydz.geodezji prace i czeka na wyrys)

 

za 2 tygodnie umówiłąm się z architektem na adaptację - będzie tanio :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałam skany o oto one:

 

łazienka i kuchnia na dole:

 

Kuchnia - ściana z oknem :

 

http://images2.fotosik.pl/68/6a8d2db55cebbc4cmed.jpg

 

Kuchnia - ściana lewa:

 

http://images2.fotosik.pl/68/d42a9dcdb2bc99e6med.jpg

 

Kuchnia - ściana z zabudową :

 

http://images2.fotosik.pl/68/2af7715884ada232med.jpg

 

Spiżarnia widok od przodu:

 

http://images2.fotosik.pl/68/849938b25ca81e5b.jpg

 

 

I łazienka na dole (trawertyn szpachlowany na ścianach, ciemne drewno na podłodze, szafka wiśnia japońska)

 

ściana lewa:

 

 

http://images4.fotosik.pl/32/ee810d2028092b88.jpg

 

 

ściana "na wprost"

 

http://images4.fotosik.pl/32/91f44dbf420c24d4med.jpg

 

 

ściana lewa - tylko trawertyn , przecięty 2 pasami poziomymi drewna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geodeta mi się znalazł :):)

 

I pojechał na działkę:

 

Geodeta: "Mam juz mapy i inne papiery - jadę do Pani. A coś widać u pani przez ten płot?"

 

Ja: "Ano coś widać"

 

Geodeta:"A to dobrze. wygląda, że działka pusta........."

 

Ja: "...............eeeee nie do końca - taka ciut zarośnięta jest............."

 

Geodeta: "Drzewa owocowe?"

 

".............eeeeeee nie koniecznie - takie iglaste też :o "

 

Geodeta:"Ale wie Pani - jak ja te drzewa narysuję, to Pani będzie musiałam występować o pozwolenie na wycinkę - to chyba ja ich nie zauważę może...."

 

Ja: "Może i tak - proszę zauważyć te trzy 10 - metrowe świerki z lewej - reszty może Pan nie zauważyć"

 

Geodeta: "ok - zobaczę co zauważę" :):)

 

NIezły koleżka - życiowy taki - ja kocham drzewka więc chcę uchować ile się da, ale kilka pod nóż pójdzie - obiecuję zasadzić nowe :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CHyba nareszcie coś mi się uda zgrać w czasie:

 

Jutro max w piątek rano odbieram mapę do celów projektowych.

Mój geodeta zauważył tylko jednego iglaka :):):) Kochany chłopak - mówiłam Wam.

W piątek o 13.00 spotkanie z architektem adaptującym na działce.

W piątek w gminie do odbioru pie........ne dwa papierki do odbioru.

 

No i już witałam się z gąską .... czyli juz wszystko do aktu notarialnego.... oprócz męża, który w niedzielę wylatuje do Finlandii :evil: :evil: :evil:

 

Zawsze k....a coś jak mawiała mucha..... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namierzyłam faceta od fusingu pod Warszawą :) W przyszłym tygodniu jadę z nim pogadać... ciekawe czy się podejmie mojego kominka :):) I ile mi krzyknie :):) Będzie bolało - ten kominek to chyba będzie droższy od dachu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Adrianki - kominek.

 

W stereo i w kolorze nie ma jeszsze, ale to takie pofałdowane nad wkładem to będzie szkło ( nadmieniam, że wkład i obudowa to półokrągła jest)

 

A kolory ? No marzy mi się od dolu od żółtego, przez pomarańczowy, przez czerwony do pupury - nie wiem czy to technicznie możliwe... się zobaczy:)

 

http://images4.fotosik.pl/39/b66ec6ec2de9cb4emed.jpg

 

 

sorry za jakość - się spieszyłam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy przeciągania drutu kolczastego przez odbytnicę:

 

taka była lista:

 

1. Geodeta i mapa do celów projektowych zrobione

 

2. Akt notarialny (już mam wszystkie dokumenty, żeby go spisać tylko nie mam męża, żeby podpisał)

 

3. Zaadaptowanie projektu (architekt czeka - nie tak prosto----- najpierw

3a - odwierty - geologia gruntu

3b - Plan rozbiórki rudery

3c - Pozwolenie na rozbiórkę rudery

 

4. Złożenie pozwolenia na budowę

5. Wpis zmiany do rejestru gruntów

6. Odpis z rejestru gruntów

7. Aktualny odpis z KW

8. Kredyt

9. Załatwienie prądu budowlanego

10. Wkręcenie studni I pierwsza impreza

 

 

 

A więc na dzień dobry ciśnienie podniósł mi pan geodeta - ma szczęście, że jest przystojny, bo by dostał więcej krótkich......

Mapa miała być na 10.00 - o 11.00 nie byłam zadowolona z braku mapy.

Wsiadłam w samochód i pojechałam do Katastru - vis a vis byłego \Domu Partii - a tam nie ma gdzie zaparkować - chyba, że na kopercie :):)

Wyrwałam mapę i po panią architekt wnętrz ( na zegarku 11.45 - ona czeka na Dobrej od 11.30)

Zabrałałam - i na działkę, vo o 12.00 miał przyjechać architekt od adaptacji.

12.06 - na działce - i widzę 2 panów - jeden spec od rozbiórek ( od robienia planów rozbiórek) i Pan Architekt dla wygody nazwany "Chudym"

 

Architekt od rozbiórek - Pan Gienio - cudowny, starszy Pan :) Umówieni jesteśmy na przyszły piątek. Krótko i na temat.

 

Chudy - niegramotny jak fuck.

 

Zarządał odwiertów przed adaptacją planów, ale za to po rozbiórce.

 

Dla jasności : rudera ma ok. 40 cm fundamenty ( powód jej niedopuszczenia do odbioru) i zajmuje dokładnie 18 % powierzchni zabudowy domu. Czyli chyba się przez to nie przewróci ????

 

Chudy popatrzył, pomyślał i poszedł. Bosheeeeeeeeeeeee

Powiedziałam, że chcę dom "wsunąć" w działkę ok. 5,5 metra.

Chudy zaczął opowiadać, że zaburzę harmonię linii zabudowy - a to , że jestem ostatnim budującym w promieniu 500 metrów i wszyscy co się pobudowali mieli głęboko w du..pie harmonię to jest OK ???????????

Przecież tam stoi w okolicy wszystko co kto chce! Czy mam zachować harmonię w stosunku do 150-letniej, drewnianej chaty co ją mam przez siatkę z prawej czy do kostki komunistycznej z lewej !!!!!!!!!!!

Powalił mnie. I będzie po mojemu ( BTW - nie miałam miarki, ale to chyba właśnie będzie zgodnie z harmonią....ale to on powinien miec miarkę , nieeeee???????)

 

No i zadzwoniłam zamówić odwiert - w poniedziałek się ustawiam z ekipą.

Jak mnie zakurzy to sobie znajdę kogo innego...

 

Może macie kogoś do polecenia co ze mnie skóry nie zedrze (brak zmian w bryle budynku) ?????? HELP!!!!!!! Bo Suchemu wyrwę serce i na.sram do środka

 

 

 

tak, tak - sukces - odebrałam z gminy ostatnie 2 kwity do aktu notarialnego. Noi przyniosłam po dużej, dobrej czekoladce znudzonym paniom. Jak to się od razu zmienia stopień zarzyłości .......

- Droga Pani, jakby Pani czegokolwiek potrzebowała to proszę jak w dym...:):):)

 

Jassssne - jestem wykończona (dziś pogrzeb Trenera - pół W-wy zamknięte)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z okazji, że mi się jakoś nie bardzo chce rzeźbić w tej cholernej papierologii postanowiłam się odchamić i pojechac do ...artysty :)

 

Odwiedziłam pana, który zajmuje się szkłem.

Co Wam będę opowiadać sami zobaczcie :

 

http://www.zlotachata.pl/

 

Podjął się wyzwania jakim jest mój kominek :):) I będzie cieniowany od żółtego, przez pomarańczowy, czerwony, bordowy do czarnego - tak jak ogień ....Będzie czad.

Chyba mu się spodobała mój pomysł - policzył , pomierzył , jeszcze będziemy się pewnie spotykać. generalnie - dla bezpieczeństwa - trzeba będzie zrobić dokłądne pomiary jak kominek stanie i czopuch będzie już miał zaszpachlowaną płytę g-k. Muszę jeszcze pomyśleć nad rusztowaniem do którego szkłąna tafla będzie przykręcona.

Uda się ją zrobić z 3 kawałków.

Ceny nie znam :) może i lepiej dla mnie :)

Ale Tomek ( bo tak nazywa się Pan od Szkła) jest przemiłym człowiekiem, który nie dość , że odróżnia kolory :):) to jeszcze kocha to co robi :) I ma przemiłą żoną i super dzieciaki. Lubię ludzi, którzy mają taki błysk w oku.

Pozdrawiam go tu cieplutko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...