Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witanko....

 

 

ledwie kilka dnie mnie tu nie było, bo Bąki mi chorują, bo listy do Świętego piszemy, bo z dachem robię w końcu porządek.... a tu się tyle stron przewinęło, że nawet nie mam szans nadrobić.... :o jak kto chętny streścić będę wdzięczna... :)

 

 

a swoją drogą to jak Wy to robicie, że piszecie do północna albo i lepiej i rano do roboty wstajecie i nic Wam nie jest :o ja jak się nie wyśpię to albom wściekła jak osa, albom nie kumata jak jaka dżdżownica normalnie :lol:

 

 

a Wy listy do Świętego M. już napisaliście, co?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847076
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Nefer

    9730

  • wu

    2385

  • malgos2

    1873

  • ghost34

    1109

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Stary człowiek potrzebuje mniej snu :):)

Ja odbijam sobie w weekendy do 13.00 - taki mam tryb :):)

 

W skrócie :

 

- miałam podłaczony gaz, ktorego nie było w rurze

- przyszli i podłaczyli

- mało nie wysadziłam chałupy w powietrze z powodu braku jednej usczelki

- w piątek odpaliłam grzanie.

- w sobotę kopnęłam pompę od podłogówki i zadziałała (:)) o latam od 2 dni odpowietrzam kaloryfery

- w niedzielę się odchamiłam u Rrmisi.

 

Tyle zmian. W domku ciepło :) Kaloryfery dalej nie działają :)

 

A zapomniałam : w sobotę mój młodszy się nawalił na imprezie - miałam małą szkołę wychowywania nastolatka :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847093
Udostępnij na innych stronach

no i wszystko jasne - dziękuję bardzo....

 

 

a w ramach wychowywania to ja Wam powiem, że wczoraj mój pierworodny powiedział nam że jak się nie poprawimy to on się WYPROWADZI.... a wszystko się zaczęło od tego, że ja chciałam oglądnąć teleekspres, a o n cos tam innego i mu nie przełączyłam NATYCHMIAST jak uprzejmie prosil... to są jego słowa..

 

poszed do pokoju w plecaczek zapakował dwa samochody i małego jeża i powiedzial, że jak będziemy go szukać to on będzie na Nadmie.... :o :o :o

 

 

no ręce mi opadły :o z wielkim trudem hamując śmiech porozmawiałam z nim starając się mu wytłumaczyć, że nie będzie zawsze tak jak on chce... a mój syn mi powiedzial, że jak ślimaczki się mogą z muszelek wyprowadzić to on też może... :o

 

 

i co? i co? a on ma dopiero 5 lat , a i to niecałe :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847112
Udostępnij na innych stronach

witanko....

 

 

ledwie kilka dnie mnie tu nie było, bo Bąki mi chorują, bo listy do Świętego piszemy, bo z dachem robię w końcu porządek.... a tu się tyle stron przewinęło, że nawet nie mam szans nadrobić.... :o jak kto chętny streścić będę wdzięczna... :)

 

 

a swoją drogą to jak Wy to robicie, że piszecie do północna albo i lepiej i rano do roboty wstajecie i nic Wam nie jest :o ja jak się nie wyśpię to albom wściekła jak osa, albom nie kumata jak jaka dżdżownica normalnie :lol:

 

 

a Wy listy do Świętego M. już napisaliście, co?

 

Nitula gazu najpierw u Nefci nie było, potem walneła łopatą pana co w rowie siedział i siedział tam az zrobił wcinke do domu. Potem pani z gazowni oddała Nefer hołd, potem Nefer zgasiła papierosa zanim weszła do domu, bo wychowała juz dwóch synów i wiedziała ze gaz tez moze narobić kuku. Potem okazało sie ze miała racje ze zgasiła papieroska - pootwierała okna, wywietrzyła dom z gazu. Potem przeszła forumowe szkolenie w zakresie działania pieca gazowego potem podokręcała rury i podniosła cisnienie gazu, potem usiadła chwile przed kominkiem i zafrasowała sie nad dojrzewaniem swojego synalka, potem juz było ciepło, tylko jeszcze trzeba hydraulika, bo kaloryfery zapowietrzone. No i Nefer moze juz powiesic wieszaczek na kurteczke w przedpokoju.

No i rozpoczelismy sezon świąteczny

http://www.metacafe.com/watch/2053091/christmas_house/

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847118
Udostępnij na innych stronach

Mały jeż i ślimaczki mnie rozwaliły na amen :):) Uwielbiam go :)

Wszystko co powiedział to szczera prawda :):):)

Ja też uważam, że nie ma rzeczy niemożliwych jeśli ślimkaczek się może ze skorupki wyprowadzić :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847120
Udostępnij na innych stronach

eeeeeeee skoro tak to chyba jednak cofnę się o te 20 stron i poczytam co się działo....

 

 

i w chałupie był gaz? :o :o No Nefercia dobrze, że z tą fajką nie weszłaś do domu... rety - idę czytać...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847130
Udostępnij na innych stronach

no....

ide do mojej Małej, bo sie sama ładnie bawi. Poprzeszkadzam jej troche, bo za chwile do roboty sie brac musze. :D

 

no to baw się dobrze.... co Wy tam macie na tapecie - lalki, klocki, wóżki?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847165
Udostępnij na innych stronach

Majka klocków nie lubi. Szkoda.Teraz jest barbie i diamentowy pałac, tomek lokomotywa i malowanie czym sie da i na czym sie da, a i jeszcze gotowanie z mamą- bezkonkurencyjne. no i jest mistrzynią puzzli. np 40 -50 elementów - trzylatka. Ostatnio 60-tki ułożyła cwaniula. A Wy czym sie bawicie?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847274
Udostępnij na innych stronach

no u nas leci zestaw Boba budowniczego - oczywiście, drewniana kolejka, klocki lego to taki zestaw podstawowy dla obu....

 

Bartus lubi rysować, a Maciuś lubi duże samochody.... i układanie misiów do snu... :lol:

 

 

natomiast z Bartusiem nie miałam kłopotów z prezentem narysował, że chce klocki magnetyczne i już... ale Maciej... a on to się musi zastanowić co BARDZIEJ chce...właśnie się wybieram z nim do Smyka by się zastanowił co chce dostać, bo list musimy dokończyć... jest już wymalowany, ale jeszcze nie napisany... :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847293
Udostępnij na innych stronach

noooo taki młotek, śrubokręt i śrubki, kask z latarką, okularki robocze, kombinerki, zatyczki i takie tam cuda... do tego mają taki warsztat chicco, z imadłem, i koszami na te przyrządy, więc na kilka chwil codziennie mam spokój...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847312
Udostępnij na innych stronach

a ten mlotek itd to jakies porzadne sprzety czy jak stuknie to sie rozwali? i a jakiej to firmy?

 

to sa plastiki, jedne mieliśmy z allegr, to takie no....:roll: ale drugie kupiliśmy już Chicco i są bardzo solidne...

 

przejrzałam allegro, ale ich nei znalazłam.... te co my kupiliśmy były w takim małym plecaczku i zawierały też takie klocki do skręcania albo w samochód albo w samolot, albo w helikopter....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847362
Udostępnij na innych stronach

no i wszystko jasne - dziękuję bardzo....

 

 

a w ramach wychowywania to ja Wam powiem, że wczoraj mój pierworodny powiedział nam że jak się nie poprawimy to on się WYPROWADZI.... a wszystko się zaczęło od tego, że ja chciałam oglądnąć teleekspres, a o n cos tam innego i mu nie przełączyłam NATYCHMIAST jak uprzejmie prosil... to są jego słowa..

 

poszed do pokoju w plecaczek zapakował dwa samochody i małego jeża i powiedzial, że jak będziemy go szukać to on będzie na Nadmie.... :o :o :o

 

 

no ręce mi opadły :o z wielkim trudem hamując śmiech porozmawiałam z nim starając się mu wytłumaczyć, że nie będzie zawsze tak jak on chce... a mój syn mi powiedzial, że jak ślimaczki się mogą z muszelek wyprowadzić to on też może... :o

 

 

i co? i co? a on ma dopiero 5 lat , a i to niecałe :lol: :lol: :lol:

 

Super dzieciek! :D Bardzo mi sie podoba. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847422
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry

no po prostu wymiękłam jak poczytałam tekst Nitusi pierworodnego :lol: rany kota moje też małe i cwanie pyskate pewnie też mnie cóś takiego czeka :o

 

a w temacie cwanych wypowiedzi syn koleżanki coś kole lat 4

prowadzimy sobie rozmowę z koleżanką w którą rzeczony 4-latek cały czas wtrąca swoje teksty zresztą bystre

w końcu jego rodzicielka nie wytrzymała i mówi coby nie przeszkadzał bo dorośli rozmawiają - na to młodzieniec rzekł "Mamo nie psuj nastroju" z ust 4-latka wypowiedziane z poważną miną i wyrzutem w oczach rozwaliło mnie kompletnie :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45637-komentarze-do-dziennika-nefer/page/486/#findComment-2847546
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...