Klaus 16.03.2006 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 gdzie taką dziewczynę można spotkać? serce rośnie jak się takie rzeczy czyta. pozdrawiam wszystkich optymistów. ja szukam dopiero działki i kredytu. wszystko przede mną mam w końcu dopiero 27 lat ;] Jak będziesz miał dom to i o dziewczynę będzie łatwiej. Czego Ci szczerze życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 16.03.2006 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 Nefer kiedy ruszasz z robota na budowie ? bo paierkowa juz dosyc zaawansowana Wykonawca się grzeje, kredyt juz chyba wybrany - choć jeszcze się waham, tylko z tymi mpapierami - jeszcze droga daleka... cichą mam nadzieję, że koniec kwietnia to max, ale się okaże... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 16.03.2006 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 nie wiem , paletalo sie na kompie (śjakieś z netu chyba) ps. to nie ja zeby byla jasnosc A ja bym się wcale nie zdziwiła :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 16.03.2006 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 gdzie taką dziewczynę można spotkać? serce rośnie jak się takie rzeczy czyta. pozdrawiam wszystkich optymistów. ja szukam dopiero działki i kredytu. wszystko przede mną mam w końcu dopiero 27 lat ;] Co do "takich" dziewczyn - to nie szukaj :):) zbyt są upierdliwe A co do domu - szukanie działki a potem projektu to super moment. A potem musisz się nauczyć tych wszystkich mądrościu budowlanych - to też fajne. Ja juz wiem, że humus to nie jest potrawa A dla kogoś kto ma dopiero 27 lat - to już w ogóle kaszka z mleczkiem ! DO dzieła ! I nie daj się przekonać, że nie masz szans, wiedzy, pieniędzy, siły ( choć w większości to prawda:) Człowiek inteligentny różni się tym od nie inteligentnego, że ten pierwszy ma wątpliwości :) to moje ulubione hasło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 17.03.2006 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2006 Człowiek inteligentny różni się tym od nie inteligentnego, że ten pierwszy ma wątpliwości :) to moje ulubione hasło To wygląda na to, że na forum nie ma innych, jak tylko inteligentni. Ale się cieszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 19.03.2006 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2006 Nefer, przykro nam bardzo.Prosze przekazac swojej Pani nasze pozdrowienia i zyczenia powrotu do zdrowia...No, zeby tak od razu pobyc kobiete. Mam nadzieje, ze ich zlapia i spotka ich zasluzona kara...Co za swiat!A mialo byc lepiej, jak obiecywali...Chyba im o siebie chodzilo...Straszne to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 19.03.2006 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2006 skąd się tacy ludzie biorą? Skąd w ludziach tyle zła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 19.03.2006 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2006 A nowych rysunków nie będzie. Moja Pani architekt została napadnięta i pobita i okradziona. Strasznie mi przykro i źle mi bardzo, bo nie wiem jak jej pomóc, a jest naprawdę załamana. Bardziej chyba pobita "psychicznie" niż fizycznie (choć się nie widziałyśmy, więc mogę nie mam racji...wiem ,że była w szpitalu.)Co powinnam zrobić ? Rośnie we mnie złość - to przez tą cholerną niemoc. Ten kraj jest chory. o żesz.... mam nadzieje ze nic powaznego sie nie stalo i szybko wroci do siebie czesto "psychicznie" dluzej sie goi niz "fizycznie" mam nadzieje ze wroci szybko do rownowagi - przekaz serdeczne pozdrowienia ehhhhh.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 19.03.2006 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2006 Ja ja bym takich dorwała to bym Moja Mama tez w zeszlym roku na swojej ukicy zostala napadnieta w bialy dzien. Torebka wraz z dokumentami poszla w swiat... Miejmy nadzieje, ze pani architekt szybko wroci do siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 19.03.2006 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2006 Gadałam z nią dzisiaj. Żebra obolałe, siniaki - nie wiedziałyśmy się, ale mam nadzieję, że za bardzo jej nie skopali. Już w miarę może o tym romawiać - dziś nie płakała w trakcie. Zdecydowanie gorzej jest z psychiką niż z fizycznymi obrażeniami. Ktoś wtargnął w jej strefę z buciorami i zburzył cały spokój. Ona jest do tego jeszcze zamknięta w sobie , więc chyba muszę zrobić "psychoterapię", bo zamykanie się w sobie ze swoimi obawami i bólem też nie jest fajne. Mam nadzieję, że chociaz tak jej pomogę - o ile tego będzie potrzebowała.Dzięki za pozdrowienia - wszystkie przekażę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 19.03.2006 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2006 Ehh no wlasnie dobrze by bylo gdyby miala z kim pogadac Prawie dwa lata temu - mialam przygode w tym stylu - w bialy dzien 100 m przed biurem - i "tylko" gnoj mi wyrwal torebke i "tylko" uszkodzil bark bo tak mocno szarpnął (nastawianie potem cholernie boli - nie polecam ) I na szczescie nikt mnie nie pobil nie skopał , nawet ta reka to tak przy okazji byla bo jemu chodzilo przeciez o torebke a nie zeby mnie uszkodzic - ale i tak mnie do dzis strzela cholera jak sobie o tym przypomne Nawet teraz jak to pisze to sie wsciekam a w sumie duzo czasu juz minelo. Tylko ze ja wpadlam w zlosc a nie zamknelam sie w sobie i bylam psych rozbita ( tylko sama nie wiem co by bylo gdyby bylo by podobnie jak w tym przypadku) A najbardziej wkurzlalo mnie ze wszyscy mi mowili jaki to ja mam szczescie ze wlasnie nikrt mi nie przylal przy okazji i ze zachowalam np. cala szczeke... i to jest chore Nie wiem jak Twoja Pani Architekt ale nie sadze zeby lazila po jakis zakamarkach w niebezp dzielnicach - pewnie mialo to miejsce gdzieś w "normalnym" miejscu - pewnie blisko pracy lub domu, ehhh szlag trafia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 19.03.2006 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2006 Ona się porusza tak jak większość (pewnie) z nas samochodem. A jednak jej to nie uchroniło. Myślę,że nieważne jest tak bardzo uszkodzenie fizyczne. Oczywiście - boli, ale bardziej boli zachwiane poczucie bezpieczeństwa. Człowiek staje się bezbronny. BEZBRONNY. I każdy może go napaść, zabrać coś , okraść, pobić - i nie ma nikogo , kto tegmu zapobiegnie. Tak to chyba trochę jest. I ona sama musi się z tym wszystkim poukładać - nie ma rady. Ale - jak każda kobieta- musi ten temat przepracować - gadając... i odgniając demony.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 20.03.2006 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2006 oby jak najszybciej niestety podejrzewam ze uraz dosc dlugo zachowa i pewnie leki przed podobnymi sytuacjami ... no nic...pozostaje zyczyc jeszcze raz szybkiego powrotu do rownowagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 27.03.2006 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Cześć. Dziś dopiero wczytałam się w Twój dziennik. Początki są trudne a potem jest jeszcze ciekawiej. Zastanawiam się tylko, po co tyle energii zużywasz w te kosztorysy. I te kwoty 1500- 1700?My wydaliśmy już ze 250tyś. Przed nami jeszcze parkiety, schody, kuchnia, elewacja zew., ogród itd i zapłaty za dotychczasową robotę. Liczymy, że bez żadnych udziwnień potrzeba jeszcze 200tyś. Dom ma ok.200m2, więc 2300zł/m2 to będzie sukces.A może dlatego tak dużo, że bez dokładnej kalkulacji???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 27.03.2006 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 o! dawno na bartyckiej nie bylam, ciekawa jestem jak to wyglada teraz! pozdawiam , i zycze udanych "łowów" Pani A juz w lepszej formie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 28.03.2006 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Witaj Nefer, widzę, że u Ciebie bardzo dużo się dzieje, ruch jak w kalejdoskopie Chyba zamieszkasz bardzo szybko, bo idzie wszystko jak trzeba, ekipa już czeka, projekty wnętrz także, kominek, drewno i kolory wybrane. Tylko zacząć ! Oby tylko Twoja pani architekt była w formie. Lepiej z nią już ? Życzę szybkiego uporządkowania papierów i RUSZAJ DO BUDOWANIA ! Wiosna tuż, tuż. Serdecznie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 28.03.2006 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Justyno, Kosztorys mam dokłądny tylko chcę się dobrze przygotować do wydawania pieniędzy .... przynajmniej chcę ich wydać jak najmniej póki nie mam kredytu. Jak będę mogła rządzić 350k to pewnie ręka mi się zrobi lżejsza, ale jak czytam na forum to chyba warto zastanowić się nad każdą kwotą... Zielonooka, Pozdrowię Bartycką od Ciebie:) Wcale się nie cieszę na tę wycieczkę, ale mnie nie minie - nie znoszę łażenia po sklepach ... Pani Archtekt już zdecydowanie lepiej. Zezłościła się na to wszystko i stwierdziła, że co jej nie zabije to ją wzmocni No nie powiem, że się do tego nie przyłożyłam :) Adriano, A mnie się wydaje, że tak wszystko jak po grudzie... końca nie widać... już chcę wbić łopatę - o jesooooo jak ja się spiję ! :) Ponadto przekazałam pani A pozdrowienia od Was - ale była zaskoczona Nie wie, że pół świata obserwuje jej poczynania :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 28.03.2006 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Nie spijaj się bez okazji jeszcze. Uroczystościami niech będą np:- pierwsza łopata- pierwsza podłoga A jak już dach będzie to impreza do białego rana, bo to wiecha wtedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 28.03.2006 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 No to wlasnie Nefer chce sie spic jak te łopate wbije Nefer - spij sie wejdz na forum wtedy i popisz zygzaczkiem pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 28.03.2006 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Ciekawe jaki gruby i głęboki fundament se wykopie po pijaku:)Co prawda to prawda, na trzeźwo nie da sie tego domu wybudowaćTo na zdrowie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.