Komentarze do dziennika Nefer

[Nefer]

tempo faktycznie mają zabójcze. ale się domowo z tym drewienkiem zrobiło. ile miałaś m2 do położenia?

 

Duszek kładł ok. 100 mkw (na razie, bo jeszcze salon) . Tyle jest po odliczeniu garderoby, sauny, dwóch łazienek na górze.

[Nefer]

 

I bucy

Nie będzie zbyt widoczna

[efilo]

to trochę tego było

[Nefer]

to trochę tego było

 

no bez przesady ... nie tak dużo...

[Arnika]

Fotki u mnie widoczne.

 

Ładnie położone i równiutko Podoba mi się.

[efilo]

no coś Ty

 

patrząc na to że najczęściej wszystkie hole wiatrołapy łazienki kuchnie o garażach i kotłowniach nie wspominając są wykaflowane to uzbierać 100m2 drewnianej podłogi BEZ SALONU to nie lada wyczyn

 

zwłaszcza porównując z powierzchnią domu ze średniej - zakładam oscylującą wokół 160 m2 ale to już Ty pewnie lepiej wiesz

[Żelka]

Jestem pod wrazeniem prac Ducha. Pieknie i w takim tepie, ze wierzyc mi sie nie chce.

Kominek tez ladny jest.

Wszystko tylko pieknieje.

 

Tempo zabójcze - szczególnie, że tam jeszcze było szlifowanie wylewki, gruntowanie, zakładanie klamr na pęknięcia i takie tam...

 

Bardzo pięknie wykonana praca - ale to Duch po prostu

No, no cos wiem na temat tempa ukladania parkietu.

[Gwoździk]

No, no cos wiem na temat tempa ukladania parkietu.

 

Nefer .... ja nic nie wiem na ten temat .... w ogóle mało wiem, a często nawet nie mam zielonego pojęcia o jakiej rzeczy mowa ....czytając nazwy produktów lub części wyposażenia wnętrz, które kupujesz ....

 

... możliwe, że po tym expose uznasz (lub ktoś z Twoich Gości) , że pomyliłem adresy ....

 

 

... nic mylnego ....

 

.....antresola mnie przyciągnęła .... i nie tylko ...

 

 

 

Pozdrawiam

[barranki2]

Kuzynie, zapisujesz się do fanclubu antresolki, jak rozumiem? Możesz być wiceprezesem Ostatecznie założyciel ma jakieś prawa

[Gosiek33]

no dobrze - a kotka

[Gwoździk]

Kuzynie, zapisujesz się do fanclubu antresolki, jak rozumiem? Możesz być wiceprezesem Ostatecznie założyciel ma jakieś prawa

 

... nie ma sprawy ... "W-C" Prezes .... brzmi dwuznacznie ....ale OK ...

 

.... pod warunkiem, że Właścicielka antresoli nominację zaaprobuje ...

[barranki2]

załatwimy

[Gwoździk]

załatwimy

 

.... wybaczcie "barranki2" (piszę do Was w liczbie mnogiej bo nie wierzę, że tylko On odpisuje) .... ale nie chcę załatwiania ... to przecież krok od korupcji ...

 

 

... poczekam więc na opinię Właścicielki komentarzy ...

[lidszu]

Coraz piękniej się robi

 

Żałuję, że nie dojechałam wczoraj, ale mój M pojawił się w domu grubo po 20, więc nie miałam szans

 

Zaczekam aż jatoba się ułoży i oblukam wszystko

[barranki2]

załatwimy

 

.... wybaczcie "barranki2" (piszę do Was w liczbie mnogiej bo nie wierzę, że tylko On odpisuje) .... ale nie chcę załatwiania ... to przecież krok od korupcji ...

 

 

... poczekam więc na opinię Właścicielki komentarzy ...

 

tiaaa, a potem się okaże, że skoro nas dziennikarzy podsłuchują, to i może podpatrują i podłożą jakąś torebkę z perfumami w której będzie 100 000... Może faktycznie niech się szefowa wypowie... Tyle że pewnie się gapi w ogień (ja bym tak zrobił )

 

A w aproposie... Jak się PB włącza to zwykle to sygnalizuje uprzejmie i z gracją

[rasia]

Dziękuję Nefciu straszniście!!! Dzięki Tobie Młoda już czuje się lepiej!

[wu]

ja tam miłośnikiem antreoli nie jestem i raczej nie będę drewno na niej cudne ale reszta i ta barierka łoooooooooooooooooo

 

Nefcia na szczęście jeszcze oskrzelków nie było dobrze że prawie na siłę się do lekarza wryłam bo jakbym czekała na wolne miejsce do poniedziałku to już na bank byłyby oskrzela co sam doktorek zreszta powiedział do środy Młode ma być zdrowe

[dobroszka]

Mnie zawsze Nefcia za rączkę przeprowadza przez antresolę , bez rączki musiałabym się czołgać

 

A ten Prezesunio Klubu Jaśnie Antresoli to nie samozwańczy aby? A potem będą wycieczki do barrankowej szafy i śpiewy:" Łubudubu łubudubu......."

[barranki2]

Mnie zawsze Nefcia za rączkę przeprowadza przez antresolę , bez rączki musiałabym się czołgać

 

A ten Prezesunio Klubu Jaśnie Antresoli to nie samozwańczy aby? A potem będą wycieczki do barrankowej szafy i śpiewy:" Łubudubu łubudubu......."

 

Wypełniłem lukę społeczną. Więc nie samozwańczy. Poza tym widzę, że rodzi się opozycja (np. wusia, która nie będzie miłośnikiem antresoli), zatem fan club będzie miał co robić. Poza tym, kochana dobrosiu, fan cluby są na ogół inicjatywą samozwańczą, chyba że są elementem strategii marketingowej, ale w tym wypadku zarzekam, że za paczkę brykietu nie zostałem sponsorowanym piewcą antresoli To tak od serca wyszło...

 

A do szafy oczywiście zapraszam, śpiewać lubię, mogę się dołączyć (dla niepoznaki )

[wu]

Dobrosia to może my założymy anty-fanklub antresoli co