mayland 09.11.2009 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Nefcia poradzisz coś?http://forum.muratordom.pl/post3771935.htm#3771935 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taszana 09.11.2009 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Nefer szczerzę zazdroszczę wylegiwania się na pięknej podlodze przy kominku Pewnie wyda się to dziwne ale mój Mężul nie wierzy że podłogówka działa jak nalezy pod drewnem(nasłuchal sie jakiś głupot od pseudo specjalistów i zwątpił) napisz proszę czy już odpaliliście grzanie no i jeśli to jakie są wasze obserwacje co do odczuwania ciepełka podłogowego Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 09.11.2009 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Nef zdrówka życzę Kuruj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 09.11.2009 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Na serducho najlepsze odstresowanie. Nie ma to jak widok ognia, dobrą kurację wybrałaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.11.2009 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Nefer szczerzę zazdroszczę wylegiwania się na pięknej podlodze przy kominku Pewnie wyda się to dziwne ale mój Mężul nie wierzy że podłogówka działa jak nalezy pod drewnem(nasłuchal sie jakiś głupot od pseudo specjalistów i zwątpił) napisz proszę czy już odpaliliście grzanie no i jeśli to jakie są wasze obserwacje co do odczuwania ciepełka podłogowego Pozdrawiam taszanko, Podłogówka odpalona zgodnie z zaleceniami Ducha - tydzień po rozlozeniu podłogi. W domu chodze z krótkim rękawkiem, pomimo, że odpalona jest delikatnie - na regulatorze pokojowym mam 18 stopni. Muszę dawkować ciepło podłodze, bo nie chcę jej skrzywdzić. Max to 26-28 stopni z tego co słyszałam, ale trzeba sprawdzić z Duchem. Podłoga w dotyku nie jest ciepła. Bardziej bym to opisała jako "nie jest zimna". Jesli temperatura jest niższa niź ciała (36,6) nie jest wyraźnie odczuwalna jako wyższa Temparatura na kotle na noc ustawiona jest na 20 stopni , więc ciepła jako takiego nie wyczujesz. Natomiast termometr w pokoju pokazuje 24 stopnie, ale tak jak wczoraj - gdy rozpaliłam w kominku - było 26 stopni. Przy antresoli ciepło idzie do góry - a na górze oprócz tego grzeja kaloryfery. Więc w całym domku jest cieplutko,. Co do przewodzenia ciepła. Mam deskę trójwarstwową - przystosowaną do ogrzewania podłogowego. Temperatura podłogi drewnianej i gresu (obok) jest taka sama. Drewno nie jest chłodniejsze ani cieplejsze. I nie nagrzewało się inaczj/dłużej. Przynajmniej przykłądając rękę nie da się tego stwierdzić. Ja też słyszałam te legendy - ale praw fizyki się nie zmieni - drewno nie powoduje 100 % izolacji . Nawet jeśli się ogrzeje później to JEDNAK się ogrzeje. Nie ma bata. Za oknem jest ciepło, a domek dość szczelny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.11.2009 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Nef zdrówka życzę Kuruj się Dzięki Dziewczynko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.11.2009 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Na serducho najlepsze odstresowanie. Nie ma to jak widok ognia, dobrą kurację wybrałaś I jeszcze wspomagam się Biovitalem - nie zaszkodzi a może trochę wzmocni, bo słaba jestem jak betka. Kominek pomógł i mnie i Joli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taszana 09.11.2009 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Nefer wielkie dzięki,jak dla mnie wystarczy,pewnie Nadany Prawem uwierzy dopiero jak sam poczuje u nas tylko podłogowe i to na większości drewno( w planie) więc mam nadzieję że zadziała jak należy,bo co jeśli nie ?! tfu,tfu... szybkiego powrotu do zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.11.2009 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Musi zadziałaś - łaski nie robi. Jesli nie zadziała to nie wina drewna, ale schrzaniona podłogówka W razie czego zapraszam na macanie do mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taszana 09.11.2009 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Nefcia,wypluj proszę ,kurcze,co sie robi jak jest schrzaniona podłogówka?!buduje nowy dom?(obym się nie musiała przekonać na własnej skórze)Na macanie chętnie, dziękuję za zaproszenie,ale daleko mam do Cię,więc póki co zawierzę opisowi.Ciekawe kiedy przestanie mnie boleć brzuch z nerwów?!mam od początku budowy kluchę na żołądku ,czy ona kiedyś znika?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.11.2009 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Nefcia,wypluj proszę ,kurcze,co sie robi jak jest schrzaniona podłogówka?!buduje nowy dom?(obym się nie musiała przekonać na własnej skórze) Na macanie chętnie, dziękuję za zaproszenie,ale daleko mam do Cię,więc póki co zawierzę opisowi.Ciekawe kiedy przestanie mnie boleć brzuch z nerwów?!mam od początku budowy kluchę na żołądku ,czy ona kiedyś znika?! Nieeeeeeeee, skuwa się wylewkę, wyrywa rurki i kładzie od nowa :) Luz - to zjawisko raczej nie występuje w przyrodzie U mnie klucha sobie poszła po 3 dniach - może idź do specjalisty Nie bój się - baw się tym. Jak często w życiu się buduje dom ? No właśnie Ale jak będziecie gdzieś w okolicy to dajcie znac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 09.11.2009 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Cześć, ... Biovital mówisz ... ... na pewno pomoże ... ... jeśli połączysz z wędrowniczkiem ... PS. samym Biovitalem się nie truj ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.11.2009 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Good point Wędrowniczek mi nie wchodzi ale Sauza na pewno pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 09.11.2009 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 zazdroszczę ci tego wygrzewania się przy kominku ja bym już tak chciała . Dobrze, że u mnie już dach jest, to przynajmniej na głowę nie kapie I panowie murują ścianki na piętrze i kładą belki drewniane pod strop nad piętrem Super to już teraz wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.11.2009 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 zazdroszczę ci tego wygrzewania się przy kominku ja bym już tak chciała . Dobrze, że u mnie już dach jest, to przynajmniej na głowę nie kapie I panowie murują ścianki na piętrze i kładą belki drewniane pod strop nad piętrem Super to już teraz wygląda No bo teraz to już prawie dom. Jak ruszy prąd i woda to będzie już dom. A to bliżej niż myślisz :) Fajnie już jest nie ? Jak ja czekałam na dach i okna... i strasznie chciałam móc drzwi zamknąć Teraz już z górki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 09.11.2009 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 zazdroszczę ci tego wygrzewania się przy kominku ja bym już tak chciała . Dobrze, że u mnie już dach jest, to przynajmniej na głowę nie kapie I panowie murują ścianki na piętrze i kładą belki drewniane pod strop nad piętrem Super to już teraz wygląda No bo teraz to już prawie dom. Jak ruszy prąd i woda to będzie już dom. A to bliżej niż myślisz :) Fajnie już jest nie ? Jak ja czekałam na dach i okna... i strasznie chciałam móc drzwi zamknąć Teraz już z górki wodę w domu mam (przynajmniej w pom. gospod ), a drzwi i okna to ja sobie będę mogła dopiero w przyszłym roku zamknąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.11.2009 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 nowy rok już blisko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 09.11.2009 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Zdrówka życzę... kuruj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.11.2009 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Zdrówka życzę... kuruj się Moja dziękować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 09.11.2009 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 i strasznie chciałam móc drzwi zamknąć A to akurat nikt Ci nie uwierzy! Prawda, ze ma wciaz otwarte??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.