kamyk68 17.01.2010 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Jak widać sp...olił robotę nie tylko w jednym miejscu Widać z tego że kryzysu jeszcze nie poczuł.Tu nie ma tłumaczenia "że zupa była za słona"tu można stwierdzić "poprak"nie specjalista. Mam nadzieję że poprawi to bez mrugnięcia i więcej strat nie będzie. Opinię bym mu wystawił odpowiednią żeby się ocknął z deczka bo to forum to jest "wielka"reklama. Jak będzie miał mniej zleceń popatrzy sobie na ręce i zacznie szanować robotę!!!!!(oczywiście jeżeli potrafi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 17.01.2010 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Nefer w szoku jestem, że u Ciebie coś takiego mogło się zdarzyć - ale kurka wodna co pod betonem to dopiero po jakimś czasie wyłazi, jak schrzanione zostało współczuwam i się wczuwam bo przy wygrzewaniu podłogówki coś jedna płyta na dylatacji podniosła się wyżej od drugiej o 1mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.01.2010 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Na szczęście wyciek był z umywalki, która praktycznie nie była używana. Dwa razy malarze użyli do mycia pędzli - i chwałabohu - bo, jakby wyszło dopiero po używaniu przez nas, to dopiero by było. Więc leciało krótko i w profil g-k. Płyta mokra na 10 cm od podłogi i tylko od strony sypialni - na drugą (pod trawertyn) nie przeszło. Ale ściana do malowania, podłoga do zdarcia ... ehhh. NIemniej dziś spędziłam pierwszą noc na swoim łóżku, w swojej sypialni. BYło super ! NIe muszę skakać przez męża, żeby wejść do łóżka Tylko sobie mam dojście jak biały człowiek. Obudziłam się i za oknem widok na ogromny świerk pokryty śniegiem. Bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamyk68 17.01.2010 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 NIemniej dziś spędziłam pierwszą noc na swoim łóżku, w swojej sypialni. BYło super ! NIe muszę skakać przez męża, żeby wejść do łóżka są tego dopre i złe strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 17.01.2010 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 ooo widze ze roztopy i odwilz u Ciebie nastala (wspolczujaca ikonka) szkoda podlogi ... no i dodatkowa robota i dodatkowy balagan przy okazji. Ale nic to Baska jakos to bedzie, byle do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.01.2010 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Dziś podłoga podniosła się na 5 cm, wypchnęla listwę i zaczęła prężyć na inne klepki. A więce wycięliśmy zniszczone i mam nadzieję, że więcej się nie podniesie. Pod spodem woda. Super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 17.01.2010 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 No to PKP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 17.01.2010 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Nefer, rozumiem Twój ból, bo przeszłam przez to samo.Jeszcze nie mieszkaliśmy, nie przyjeżdżaliśmy na budowę przez kilka dni, w czasie których ciekło z zaworu kaloryfera. Zaworów nie dokręcili malarze, którzy wieszali kaloryfery po malowaniu ścian.Połowa podłogi w sypialni syna do wymiany, klepka jesionowa taka jak Twoja.No i jak piszesz cyklinowanie i lakierowanie od nowa.U Ciebie o tyle gorzej, że mieszkacie, ale dasz radę, dzielna jesteś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.01.2010 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Pewnie Toluś, że dam radę. Tylko strasznie mi szkoda roboty - i podłogi i malowania ... nie lubię jak coś idzie w komin... Wiesz jak jest. Mamy na tyle dużo miejsca, że mieszkanie w czasie remontu to żaden problem - wstawimy łóżko do garderoby i będzie git :) A ekipy mam przemiłe, więc nie przeszkadzają (szczególnie, że śpią w mieszkaniu obok ). Damy radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 17.01.2010 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 dzień dobry czyli szkód ciag dalszy Nefcia trzymam kciuki żeby ich więcej nie było i dało się to szybko naprawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.01.2010 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Dobry Wieczór. Przyszłam się przywitać, a tu takie nowiny.... Dobrze, ze teraz to się stało, a nie za jakiś czas....Jak ktoś walnie głową w mur, to mówi się, że głupota, ale jak zrobi to drugi raz to ignorant. Nie zal mi tego hydraulika.... Dlatego raczej sami będziemy kłaść instalacje.... Przykro mi Nefer, że się tak stało, ale trzymam kciuki. Pozdrawiam Arnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 17.01.2010 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 O buuuuuuuuuuu , o buuuuuuuuu do sześcianu Oby to była pierwsza i zarazem ostatnia taka przygoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 17.01.2010 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Buuuuu... O zalaniu coś wiem... przez nieszczelny korek tylko to było na szczęście przed podłogami... teraz bym chyba osiwiała... jak dobrze, że ten Twój łazienkowy przeciek był niewielki... Będzie dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.01.2010 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Musi być dobrze - nie ma innej rady. Tylko szkoda tej pracy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamyk68 17.01.2010 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 szkoda to będzie jak hydraulik przyrodzenie straci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.01.2010 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 eeeeeeeee tak sobie pogadamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamyk68 17.01.2010 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 eeeeeeeee tak sobie pogadamy to by było przegięcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KacMar 17.01.2010 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Mam nadzieję, że przez te 4 lata wywołałam choć raz uśmiech na Waszych ustach Oj nie jeden raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 17.01.2010 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 biedna podłoga biedny hydraulik a i dobry wieczór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.01.2010 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Mam nadzieję, że przez te 4 lata wywołałam choć raz uśmiech na Waszych ustach Oj nie jeden raz Czyli warto było :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.