Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Nefer


rrmi

Recommended Posts

Jak widać sp...olił robotę nie tylko w jednym miejscu :evil: Widać z tego że kryzysu jeszcze nie poczuł.Tu nie ma tłumaczenia "że zupa była za słona"tu można stwierdzić "poprak"nie specjalista.

 

Mam nadzieję że poprawi to bez mrugnięcia i więcej strat nie będzie.

 

 

Opinię bym mu wystawił odpowiednią żeby się ocknął z deczka bo to forum to jest "wielka"reklama. Jak będzie miał mniej zleceń popatrzy sobie na ręce i zacznie szanować robotę!!!!!(oczywiście jeżeli potrafi)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Nefer

    9730

  • wu

    2385

  • malgos2

    1873

  • ghost34

    1109

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nefer :o w szoku jestem, że u Ciebie coś takiego mogło się zdarzyć - ale kurka wodna co pod betonem to dopiero po jakimś czasie wyłazi, jak schrzanione zostało :-? 8)

 

współczuwam i się wczuwam bo przy wygrzewaniu podłogówki coś jedna płyta na dylatacji podniosła się wyżej od drugiej o 1mm :roll: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście wyciek był z umywalki, która praktycznie nie była używana. Dwa razy malarze użyli do mycia pędzli - i chwałabohu - bo, jakby wyszło dopiero po używaniu przez nas, to dopiero by było. Więc leciało krótko i w profil g-k. Płyta mokra na 10 cm od podłogi i tylko od strony sypialni - na drugą (pod trawertyn) nie przeszło. Ale ściana do malowania, podłoga do zdarcia ... ehhh.

 

NIemniej dziś spędziłam pierwszą noc na swoim łóżku, w swojej sypialni. BYło super ! NIe muszę skakać przez męża, żeby wejść do łóżka :) Tylko sobie mam dojście jak biały człowiek. Obudziłam się i za oknem widok na ogromny świerk pokryty śniegiem. Bajka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer, rozumiem Twój ból, bo przeszłam przez to samo.

Jeszcze nie mieszkaliśmy, nie przyjeżdżaliśmy na budowę przez kilka dni, w czasie których ciekło z zaworu kaloryfera. Zaworów nie dokręcili malarze, którzy wieszali kaloryfery po malowaniu ścian.

Połowa podłogi w sypialni syna do wymiany, klepka jesionowa taka jak Twoja.

No i jak piszesz cyklinowanie i lakierowanie od nowa.

U Ciebie o tyle gorzej, że mieszkacie, ale dasz radę, dzielna jesteś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie Toluś, że dam radę. Tylko strasznie mi szkoda roboty - i podłogi i malowania ... nie lubię jak coś idzie w komin... Wiesz jak jest.

Mamy na tyle dużo miejsca, że mieszkanie w czasie remontu to żaden problem - wstawimy łóżko do garderoby i będzie git :):) A ekipy mam przemiłe, więc nie przeszkadzają (szczególnie, że śpią w mieszkaniu obok :wink: ). Damy radę 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry Wieczór.

 

 

Przyszłam się przywitać, a tu takie nowiny....

 

Dobrze, ze teraz to się stało, a nie za jakiś czas....

Jak ktoś walnie głową w mur, to mówi się, że głupota, ale jak zrobi to drugi raz to ignorant. Nie zal mi tego hydraulika....

 

Dlatego raczej sami będziemy kłaść instalacje....

 

Przykro mi Nefer, że się tak stało, ale trzymam kciuki.

 

Pozdrawiam Arnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...