Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Nefer


rrmi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Nefer

    9730

  • wu

    2385

  • malgos2

    1873

  • ghost34

    1109

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kota jest niebudowlana ... nie brała udziału w takich hałasach, wierceniach. spawaniach ... nie spała cały dzień - co dla niej jest szokiem. Teraz się gdzieś zaszyła. Chciałam ją przytulić nieraz, ale jest bardzo niespokojna i się nie daje.

 

Właśnie sie zastanawiamy z małżem nad wyjazdem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefcia albo ja nie doczytałam, albo Ty nie dopisałaś co z teściem?

 

W zasadzie nic nadal nie wiadomo. Diagnozują dalej. MOwa jest o jakiś zakrzepach... na razie czakamy. Raczej z ERki go nie wypuszczą jeszcze przez conajmniej tydzień. A to oznacza, że wszystko sie może zdarzyć...Ale jestem dobrej myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cie nie znają i byli skrempowani ;)

Ale Szef mnie zna już nieco bliżej (może to dlatego ? :)) :wink:

 

hahaha nieco bliżej :lol: ?

 

Niooooooooo :) :wink:

 

Spotykaliśmy się już wcześniej. I chyba się polubiliśmy - to jest pasjonat i artysta, więc możemy godzinami gadać . Ja tylko z takimi wykonawcami pracuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefcia albo ja nie doczytałam, albo Ty nie dopisałaś co z teściem?

 

W zasadzie nic nadal nie wiadomo. Diagnozują dalej. MOwa jest o jakiś zakrzepach... na razie czakamy. Raczej z ERki go nie wypuszczą jeszcze przez conajmniej tydzień. A to oznacza, że wszystko sie może zdarzyć...Ale jestem dobrej myśli.

czyli nic dobrego.Do piątej doby jest najniebezpiecznie :-? j.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefcia albo ja nie doczytałam, albo Ty nie dopisałaś co z teściem?

 

W zasadzie nic nadal nie wiadomo. Diagnozują dalej. MOwa jest o jakiś zakrzepach... na razie czakamy. Raczej z ERki go nie wypuszczą jeszcze przez conajmniej tydzień. A to oznacza, że wszystko sie może zdarzyć...Ale jestem dobrej myśli.

czyli nic dobrego.Do piątej doby jest najniebezpiecznie :-? j.

Właśnie obawiamy się powtórki zawału. Już raz tak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefercia, już raz z Tatą było ciężko i wyszło na prostą teraz też będzie ok. Grunt to pozytywne myślenie :D A kiedy ich przeprowadzasz znaczy się Teściów? Pozdrów Chorutka od Nas duuużo uśmiechu przesyłam

Dzięki Tosinku. Też mam nadzieję, że się uda.

Przeprowadzam ich na wiosnę- muszę zrobić odjście do ich drzwi (pewnie na razie to będą krawężniki i kliniec) bo zafunduję im areszt domowy (teść ma prawą strone sparaliżowaną i chodzi bardzo powoli, o lasce. Wejście teraz do domu to dla niego prawdziwa wspinaczka. Zbudowałam dla niego schody z palet na Wigilię :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...