malgos2 09.03.2010 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Czeeeeeeee. Niezle przygody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.03.2010 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Miało być - się nie śmiać... Dobrze, bo już myślałam, że coś nie tak. Ja się sama z tego śmiałam, spoko :) W zasadzie to wszyscy się śmialiśmy Cała akcja była dość śmieszna Bo przyszłam z pracy, siedziałam z chłopakami w kuchni - oni sobie robili jakieś kanapki a ja gotowałam krupnik. No i gadamy, śmiejemy się , wygłupiamy i w pewnym momencie starszy : - Mamo, chyba uciąłem sobie kawałek palca ... Patrzę a na podłodze kałuża krwi .. No weź tu się nie śmiej (po fakcie) :):) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 09.03.2010 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Ale co z tym palcem? Juz bedzie taki odciety? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.03.2010 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Złapałam jakąś ścierę i owinęłam mu rękę. Posadziłam. I pytam : - jak myślisz, dużo sobie obciąłeś ? a starszy mówi - nie wiem, nie czuję. No to młodszy do krajalnicy i z tekstem, że nieeeeeeeee nie tak dużo. Jak ja to zobaczyłam to też mi się letko słabo zrobiło. Zgarnęłam apteczkę i mówię młodszemu : - patrz na niego jak zacznie odpadać to krzycz. A do starszego : mów do mnie cały czas. A starszy : Mamo, nic nie widzę, huczy mi w głowie, odpadam.... i widzę jak oczki sie wywracają i sztywnieje. Zaczął się dusić, bo odwiódł głowę do tyłu - no to szkolenie dla młodszego : dlaczego trzeba ustawić pacjenta No to podłoga , tylko do młodszego : daj poduszkę . ALe potem pokazałam młodszemu pozycję boczną ustaloną, powyjaśniałam co i jak... Starszy złapał prąd i miał jak zwykle oczki jak piątki - "co ja robię na podłodze". Ale jak stracił przytomność to zdążyłam obejrzeć ile sobie obciął, no bo jak odłączony to nie zemdleje drugi raz. Opatrzyłam i do wyrka Odciął sobie opuszek pod kątem. No przyszyś się nie da bo pięknie , chirurgicznie usunięty (krajalnice są napradę ostre). Zasklepi mu się i pewnie narośnie - sama sobie kiedyś tak usunęłam opuszek. I odrósł - latami co prawda, ale jest na miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 09.03.2010 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Kurde, a ja dalej nie zakupilam bylam zadnej apteczki. Pora to zmienic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.03.2010 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Kurde, a ja dalej nie zakupilam bylam zadnej apteczki. Pora to zmienic. Koniecznie. NIgdy nie wiadomo. Ja kupiłam na początku budowy - widziałam ile razy ktoś gdzieś sobie coś uszkadza. A teraz w apteczce masz wszystko zgodnie z EU, wiec i ustnik i koc termiczny. Nigdy nie wiadomo co się przyda.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 09.03.2010 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Nefcia no fakt jak się czyta Twój opis o nie sposób się nie śmiać ale sprawa ciężka wiem jak to jest mnie też chłop mój pracujący w tartaku przyjechał raz i mówi chyba obciąłem sobie palec pytam ile co i jak nie wie bo krew sie leje ech te chłopy na szczęście nie obciął a ściął z grubości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 09.03.2010 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 No z krajalnica jest tak ze kazdy musi sobie cos odciac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.03.2010 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Nefcia no fakt jak się czyta Twój opis o nie sposób się nie śmiać ale sprawa ciężka wiem jak to jest mnie też chłop mój pracujący w tartaku przyjechał raz i mówi chyba obciąłem sobie palec pytam ile co i jak nie wie bo krew sie leje ech te chłopy na szczęście nie obciął a ściął z grubości NO Twój to ma pracę wysokiego ryzyka... Dobrze, że tylko tak się skończyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.03.2010 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 No z krajalnica jest tak ze kazdy musi sobie cos odciac Dokładnie :) W 1990 roku brałam ślub. Wesela były dwa : jedno w domu, bo sobie moja mama wymyśliła, że zrobi obiad dla rodziny (odmówiłam "prawdziwego" wesela). Drugie było dla znajomych, w pożyczonej chałupie pod Warszawą i trwało kilka dni :) Ale na wesele przywiozłam krajalnicę - nówka sztuka - i wtedy to był mało znany sprzęt. Jak goście przyjechali to poinformowałam, że mają KATEGORYCZNY ZAKAZ zbliżania się do sprzętu. Ale jak wiadomo - impreza ma swoje prawa. Pierwszego dnia wieczorem wchodze do kuchni i widzę mojego kumpla Maćka jak siedzi blady na krzesełku. A jucha mu się leje po ręku , nodze i na podłogę. Uciął sobie trochę tego zgrubienia dłoni pod kciukiem. ALe,że nawalony jak stodoła to się uśmiecha :) No myślałam, że go zabiję (już po opatrzeniu rany) .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 09.03.2010 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 I od razu mi lepiej, ze nie mam takich wynalazkow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 09.03.2010 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Wchodze i co widze? Nefer sie nie nudzi. No ludzie!!! Ale Ty i tak jestes bardzo spokojna przy tym wszystkim. Zdrowiec nam tam i nie straszyc juz niczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 09.03.2010 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Nefcia to niezły hardcore mieliście mam nadzieję, że też bym umiała zachować zimną krew w takiej sytuacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.03.2010 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Wchodze i co widze? Nefer sie nie nudzi. No ludzie!!! Ale Ty i tak jestes bardzo spokojna przy tym wszystkim. Zdrowiec nam tam i nie straszyc juz niczym. Można się przyzwyczaić :) Będzie git Przy tych moich chłopakach muszę być opanowana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 09.03.2010 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Trening czyni mistrza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.03.2010 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 O rany - najpierw śmiać mi się chciało, ale teraz słabo mi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.03.2010 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 O rany - najpierw śmiać mi się chciało, ale teraz słabo mi A powinno być odwrotnie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.03.2010 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Nefcia to niezły hardcore mieliście mam nadzieję, że też bym umiała zachować zimną krew w takiej sytuacji Na pewno. Jak się coś dzieje z dzieckiem to mama potrafi zamienić się w superwomankę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.03.2010 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 No nieźle.... A czasami zastanawiałam się co będziesz robić jak skończysz budowę..... Już wiem..... A opanowanie samo przychodzi.... Nie raz ratowałam swoich chłopaków..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 09.03.2010 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 nie masz wyboru zbytnio: albo wezmiesz byka za rogi albo on ciebie.Tylko najgorsze, ze takie akcje nie pozostają bez echa na naszym zdrowiu. Przynajmniej ja tak mam, ze poxniej rozżalam się nad całym zajsciem i denerwuje i jeszcze dlugo się trzęse jak sobie przypomnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.