Nefer 22.07.2010 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Trzymam się cały czas. Jutro mam coference call o 15.00, ale mam też gazownika, który musi teściowej rurę przestawić i zadzwoni do mnie nie-wiadomo-kiedy, o 20.00 wraca dziecko po które trzeba wyjechać, a "teść pytał o te galaretki" ("nie masz ich może jeszcze, Kochanie ? No to jutro kup, dobrze ?" jakby nie było oczywiste, że ja mam fabrykę galaretek...). Zaraz pewnie śmignę do Ikei po tę pieprzoną kuchnie i łóżko:) Mówiłam, że dziś przyjechał malarz kończyć w garażu i naszą dziurę w sypialni ? Nie ? A iiiii była pani do sprzątania do kompletu. Dzień Świra to ja mogłabym nakręcić od nowa :) Buziaki KOchane, bez Was bym zwariowała dawno temu. Na szczęście wpadła do mnie Kruelcia i Dobroszka wczoraj i chociaż się popłakałam ze smiechu jak zwykle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 22.07.2010 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Nefuś jakbyś sobie chciała poprzeklinać tak dla poprawy nastroju to wal jak w dym;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiakulka 23.07.2010 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 ło matko, a mnie się wydawało że ja mam nieustający dzień świra. trzymaj się Nefer!, choćby dzięki Ikei! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 23.07.2010 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 Nefuś jakbyś sobie chciała poprzeklinać tak dla poprawy nastroju to wal jak w dym;) Kochana, ja sobie folguję :) Ale wiem,że mam CIę pod ręką jakby co :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 23.07.2010 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 ło matko, a mnie się wydawało że ja mam nieustający dzień świra. trzymaj się Nefer!, choćby dzięki Ikei! Ale ja się pocieszam, że ludzie mają jeszcze gorzej :) Ja chociaż mogę pójść do Ikei :) Dzięki Kochana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.07.2010 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 pokaz zakupy Nefunia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.07.2010 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 Ty, ale jak to kot jest w ciazy??? To samce u Was zachodza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.07.2010 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 Małgoś ale kot Nefci to kota jest:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.07.2010 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 No przeciez umiem czytac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 23.07.2010 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 Małgoś, ta moja kota to się normalnie zku....ła. Dziś na noc nie wróciła i rano spała na trarasie na moim leżaczku ! TY sobie wyobrażasz ???? Małż otworzył taras a ta lampucera pożarła z miski, wysikała się w kuwecie i poszła spać ! Sodomia i gomoria Pani Kochana Wusia, pokazywać to nie za bardzo jest co (w końcu to Ikea, więc szału nie ma :)) Kuchnię montują w poniedziałek, to jak skończą cóś pokażę. Żeby nie było - teściowa poszła w czerwień i metal:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.07.2010 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 No co? Myslisz, ze Ty tylko mozesz z wolnosci domowej korzystac? Ciesz sie, ze do domu wrocila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 24.07.2010 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 Nefeć, wczoraj byłam w pobliżu i dzwoniłam do Ciebie, ale Cię nie było. Trzeba było mi powiedzieć, że masz urwanie głowy to bym Ci dupy nie zawracała moim pudełkiem do tortu. Ja na prawdę zrozumiałabym słowa "nie mogę teraz, nie mam czasu". No to sie trzymaj, dasz sobie rady. Jak zawsze. Trzymam kciuki za operację Syna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 24.07.2010 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 Noooo szalejesz!!! A Teściowa z kuchnią też poszalała! Brawo!!! Trzymam kciuki za kolanko Młodego. Rozumiem, że pan "wężowy pan" mu to pyknie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 24.07.2010 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 Nefeć, wczoraj byłam w pobliżu i dzwoniłam do Ciebie, ale Cię nie było. Trzeba było mi powiedzieć, że masz urwanie głowy to bym Ci dupy nie zawracała moim pudełkiem do tortu. Ja na prawdę zrozumiałabym słowa "nie mogę teraz, nie mam czasu". No to sie trzymaj, dasz sobie rady. Jak zawsze. Trzymam kciuki za operację Syna. Kochana, pomimo wielkich chęci - nie dałam rady. Jeszcze myślałam, że dziś przyjadę rano, ale od świtu pilnuję różnych panów specjalistów od różnych kanaliz i wody i nawet telewizorów - i jestem uziemiona . Myślałam, że łatwiej da się to opanować ...Przepraszam CIę bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 24.07.2010 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 Noooo szalejesz!!! A Teściowa z kuchnią też poszalała! Brawo!!! Trzymam kciuki za kolanko Młodego. Rozumiem, że pan "wężowy pan" mu to pyknie? Ehhh... tak, Tomek będzie mu robił to krzyżowe, więc jestem w miarę spokojna. Ale ta rehabilitacja potem mnie przeraża...Zobaczymy. Nadal staram się nie zwariować .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 26.07.2010 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 powodzenia zycze i trzymajcie sie cieplo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 27.07.2010 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Ehhh... tak, Tomek będzie mu robił to krzyżowe, więc jestem w miarę spokojna. Ale ta rehabilitacja potem mnie przeraża...Zobaczymy. Nadal staram się nie zwariować .. będzie dobrze!!! trzymam kciuki żeby wszystko poszło sprawnie i szybko!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malutka_ 27.07.2010 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Nefer Ty obrotna kobitka jestes tylko paluszkiem bedziesz kiwac kto gdzie ja tez chciałam Cie nawiedzić w zeszłym tyg ale telefon nie chcial sie dodzwonic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 27.07.2010 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Badania dziecku zrobiłam. Jutro odbieramy teścia ze szpitala. Przewrócił się więc nie chodzi . Więc przywiezie go karetka i będzie leżący. Uszkodził sobie nogę i ramię. Kule nie wchodzą w grę, bo prawa strona sparaliżowana i obita. Zajebiście jest. W czwartek ta operacja. Cały czas się skupiam, żeby nie zwariować.Kuchnia teściowej zrobiona. Nawet nieźle wyszła. Dziś zapełniłam jej lodówkę, więc trochę mi odchodzi obowiązków, ale jeszcze droga daleka...Sorry, ale jestem ostatnio mało komunikatywna, generalnie brakuje mi czasu na jedzenie i sen. Będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 27.07.2010 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Nefercia Kochana to strasznie mocniaste przytulaski:( i duuuużo siły:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.