Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Nefer


rrmi

Recommended Posts

.... oooo matko :o

 

noż ale wstyd... ja nie zaglądałam już wieki na foruma i nawet nie wiedziałam, że naszą ostatnia rozmowe to od pytania o syna zacząć powinnam... :o kajam się strasznie

 

za to z ulgą doczytuje, że juz jest wsio pod kontrolą.... ciesze się ....

 

Przekonałam małżona... i chyba bedzie co :lol: dzięki i buźka

 

Nitu, daj spokój :):) NIe ma powoduu do kajania :) Każdy ma swój krzyżyk. Jak też nie spytałam o Twoich Teściów - aż wstyd :bash:. Mam nadzieję, że jakoś sobie radzą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Nefer

    9730

  • wu

    2385

  • malgos2

    1873

  • ghost34

    1109

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O matko salatko, dzieje sie... Trzymaj sie mocno.

Ano się dzieje :) Ale będzie git :) Jak nie zwariuję. Na szczęście mam małża. Mamy na zmianę: albo ja mam zjazd albo on, ale sie staramy podtrzymywać wzajemnie :)

 

Dluga i u porzadnego specjalisty coby nie schrzanic tego co zrobione :)

Jeszcze nie wiemy gdzie będziemy robić rehabilitację. Muszę pogadać z naszym chirurgiem. Wiem, że tam, gdzie mój mąz robił rehabilitacje swoich dwóch kolan są świetni goście, ale żeby to ogarnąć logistycznie to chyba musiałabym się z pracy zwolnić - dzięki odległościom 4 h dziennie na bank zajęte. W tym szpitalu, gdzie miał operację młody też jest rehabilitacja, ale muszę się po cichu wywiedzieć czy warto. Logistycznie łatwiejsze do ogarnięcia - niby 20 km w jedną stronę, ale bez korków, więc lepsza wersja. Zobaczymy.

 

no to Nefciu chociaż jedno do przodu:) teraz niech tylko słucha lekarzy i grzecznie ćwiczy:)

Tak jest :) Dziś po raz trzeci robiłam teściowej kurs obsługi piekarnika, może załapie :) Wiem, że każdy dzień to lepsza wersja - wszystko po porostu musi się poukładać.

Teść śpi u mnie jak zabity i do tego bez leków nasennych - pierwszy sukces :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hug::hug::hug:

 

Młody jeszcze na jednej nodze będzie zaraz zmykał z domu... Jest dobrze.

Teściu zaopatrzony w kochające go osoby.

Instrukcja obsługi piekarnika to trudna sprawa... Ja swojego nie odpaliłam , bo nie umiem, i wcale nie dziwie się twojej Teściowej. Muszę zagłębić się w coś takiego co zwie się instrukcją, ale to za dużo do ogarnięcia na raz. Natomiast zaprzyjaźniłam się ze zmywarką i jest to super sprawa. Że ja wcześniej, nie wiedziałam że zmywarki są takie koleżeńskie i oszczędzają nam ręce... :)

 

 

Jak już będziesz wolniejsza, i będziesz przejazdem na południu to zapraszam.

 

Obiecałaś.

 

Do mnie zawsze po drodze :)

 

 

Jeszcze raz buziaczki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a bo tzra bylo brac taki skomplikowany sprzet? u mnie to wszytsko proste jak precel :)

 

Może i to proste jest, ale mi się nie chce zajrzeć do instrukcji. Natomiast wczoraj zakupiłam najprostszą mikrofale i włożyłam do szafki... Jest super i nawet nie musiałam instrukcji czytać, żeby ją obsługiwać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nitu, daj spokój :):) NIe ma powoduu do kajania :) Każdy ma swój krzyżyk. Jak też nie spytałam o Twoich Teściów - aż wstyd :bash:. Mam nadzieję, że jakoś sobie radzą...

 

 

radza sobie ... czasem lepiej czasem gorzej, ale jakoś idzie....

 

nagadałam im pierdół.... i poprawiając hydraulike zrobili sobie na parterze ogrzewanie podłogowe :lol: ale, że ja to synowa jestem, a wiadomo synowa nie rodzina :lol: to kaloryfery tyż zostały :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radza sobie ... Czasem lepiej czasem gorzej, ale jakoś idzie....

 

Nagadałam im pierdół.... I poprawiając hydraulike zrobili sobie na parterze ogrzewanie podłogowe :lol: Ale, że ja to synowa jestem, a wiadomo synowa nie rodzina :lol: To kaloryfery tyż zostały :lol:

 

niezłe :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę odebraliśmy młodego. I był w kiepskiej formie. Ale już dziś jest zdecydowanie lepiej. Jak się okazało na NFZ się nie udało ... nawet mi się nie chce pisać na ten temat. ..

We wtorek zaczynamy rehabilitację. Przy teściowej nie bardzo da się odpocząć -permanentna inwigilacja - byle do zimy :):)

Jestem zmęczone i niewyspana. Ale idzie ku lepszemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer, trzymaj się dzielnie, dobrze ze syn dobrze przeszedł operacje i teraz lepiej. Oby nie poddal sie podcas rehabilitacji.

inwigilacji nie lubię.

 

Młody ma chrakterek po tacie- twardy wojownik z niego :) Da radę :) Mam nadzieję, że my też :):)

Małż mu rano robi zastrzyki i nie płacze :)

Nefeć, sił dużo zyczę. Ostatnio życie daje Ci popalić. Jakbym coś mogła pomóc, upiec, ugotować, to daj znać.

Dzięki Dobry Duszku. U mnie to jak sama wiesz kaszka z mleczkiem - jak mi źle to sobie pomyślę o Tobie. Jak Ty dajesz radę to ja też dam :):):) Dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...