Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Nefer


rrmi

Recommended Posts

Droga Kasiu,

 

Potrzebujesz sporo prądu, bo spadł Ci sufit na głowę - wyobrażam sobie Wasze rozczarowania - trzaba mieć power, żeby się pozbierać i ruszyć na podbój nowego miesjca na ziemi.

 

Zawsze zapraszam na podładowanie :):)

 

Cieplutko pozdrawiam

 

P.S. mam nadzieję, że dzidzia już w porządku - pocałuj ode mnie w nochal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Nefer

    9730

  • wu

    2385

  • malgos2

    1873

  • ghost34

    1109

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

moje gratulki,

 

dzieki za ten dziennik i prosze pisz dalej, bo zapowiada się interesująco.

 

Ja mam niestety odwrotną sytuację. Mój mąż wogóle mi nic nie mówi o postępach budowy a wręcz o wszystko musze się jego pytac, albo moi sąsiedzi forumowicze mnie informują co tam na mojej budowie słychać.

 

Trochę Ci zazdroszcze tej siły i optymizmu. No i oczywiście tego, że możesz o wszytkim Ty sama decydować. Też bym chciała być inwestorem a nie żoną inwestora. Tak trzymaj. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak trzymaj Nefer ! Odważna i przebojowa z Ciebie kobitka ! Na pewno wszystko się uda !

 

Ja też jestem na początku tej przygody z budowaniem i również to ja, a nie mój mąż biegam po urzędach, rozmawiam z majstrem. To ja przejżałam miliony projektów zanim się w końcu zdecydowałam jaki ma być nasz dom i to ja będę pilnować budowy.

Mój mąż po prostu do takich rzeczy "ma dwie lewe", a jak sam mówi gdzie sam nie może tam mnie pośle. A ja się na to godzę, bo wiem, że jak sama nie załatwię, nie pojadę, nie porozmawiam, to nic z tego nie będzie.

 

Życzę powodzenia !!! POZDRAWIAM !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale za to masz piękną kupę śniegu we władaniu !! O rany,jak ja bym się tam potarzała...

 

Jak znam życie to świetnie sobie poradzisz z tą budową. Grunt to odpowiedni attitude :):)

 

I przy okazji : wszystkiego naj, naj, najlepszego w 2006 roku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Nefer !!

 

Dawno nie czytałem dziennika pisanego z takimi emocjami. Mam nadzieję, że tak wielkie zaangażowanie emocjonalne tylko dopomoże Ci w budowaniu domu, a co, facet wróci a dom już będzie :wink:

Nowy rok, nowe nadzieje i marzenia. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko z górki (oby).

 

Trzymam kciuki i czekam na ciąg dalszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt........hmmmm.......do wyceny............

 

No tak - a to trzeba pokazać projekt czy przedmiar ? (gupio-mądra czy jak?)

 

ALe się poprawię - na razie nie mam W OGÓLE KONCEPCJI SKĄD WZIĄĆ EKIPĘ ??????????????????????????????????????????????????????????????

 

W piątek jadę na wódeczkę do takiego jednego co dom postawił. Ma zadzwonić do Józka ( czy Kazka) i pogadamy. Józek or Kazek stawiał jego dom z kolegami i poszło im to piorunem i do tego porządnie. To póki co jedyny kandydat do pokazania projektu buuuuuuu :cry: :cry: :cry:

 

Jesssoooo jaka ja ciemna jezdem. Patrzysz i nie grzmisz...

No wrzuciłam na goglarkę "ekipa budowlana", ale czy to wyjście?

 

Ale ZA TO wysłąłam kilka maili do geodetów z prośbą o wycenę mapki do celów projektowych :) że niby cwana dupa, nie ?

 

Pewnie robię wszystko nie po kolei - ale nie położę tynków przed rozprowadzeniem CO, wiem, wiem.... jestem beznadziejna :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się Nefer ! Jutro będzie lepiej ! :wink: :lol: :lol:

Ja też spać nie mogę, mam zwidy, koszmary itp. itd. Nie mogę przestać myśleć o całej tej budowie, a w zasadzie na czyhających na mnie związanych z nią kłopotach! Już zaczęłam do siebie gadać : myśl pozytywnie, myśl pozytywnie, myśl pozyty... Chyba sobie to nagram i będę puszczać w chwilach słabości.

Tylko, że ja nie mogę ich mieć, bo kto wybuduje nasz dom ? A to wszystko przez to, że się nic nie dzieje ! :( :evil:

Muszę pójść w Twoje ślady ! Jutro umówię się z majstrem na wycenę , bo do tej pory był podobno baaardzo zajęty :wink: Nie, to będzie dzisiaj, jejku ... która to godzina ? No widzisz, mówiłam Ci, że spać nie mogę.

I też szukam ekipy. Niby ją mam, ale właśnie bez wyceny. Czyli nie mam.

 

A wycenę to (podobno) robi się na podstawie projektu.

 

Pozdrawiam :p Dobranoc ! Śpij dobrze !

-------------

Agnieszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę Wam polecić wykonawcę okien (drzwi robią też). Robią w drewnie (sosna, dąb, mahoń), drewnianoaluniniowe, aluminiiowe, PCV. Każdy wymiar jest typowy, robią łuczki i inne takie tam. Trochę może daleko, ale możesz popytać - zrobią wycenę przez fax i będziesz mieć punkt zaczepienia. Robią z montarzem i 7% VAT.

Zakład Stolarski KUCZ tel. 0-61-29-51-038

 

Jak im wyszło możesz zobaczyć u mnie w dzienniku.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Nefer witam wśród budujących, przeczytałam z ciekawością Twój dziennik i uff powiem ci, że jeszcze sporo ciekawych i nieprzewidzianych rzeczy cię czeka, to dopiero początek, :D ale dasz sobie radę, odważna jesteś sama biegasz za i ze wszystkim ja traciłam nadzieję na każdym etapie budowy, ale miałam wsparcie psychologiczne a ty dobrze, że znalazłaś konkretnego inżynierka, mam nadzieję, że wkrótce ruszysz z budową jak rakieta czego ci życzę :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...