Amtla 03.07.2008 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Wiesz Nefer, mam nadzieję, że to była tylko wypadek przy pracy.... A odliczaj dokładnie, będzie jak znalazł na tę klimę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.07.2008 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Noooo, to teraz panowie tynkarze poznają, co znaczy zadrzeć z Inwestorką. Nie jest tak źle, dopiero na etapie tynków się wkurzyłaś. W końcu nie na darmo nazywa się to "wykończeniówka". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.07.2008 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Wiesz Nefer, mam nadzieję, że to była tylko wypadek przy pracy.... A odliczaj dokładnie, będzie jak znalazł na tę klimę Nie starczy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.07.2008 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Noooo, to teraz panowie tynkarze poznają, co znaczy zadrzeć z Inwestorką. Nie jest tak źle, dopiero na etapie tynków się wkurzyłaś. W końcu nie na darmo nazywa się to "wykończeniówka". Najgorzej, że trafili na wredną inwestorkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.07.2008 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Noooo, to teraz panowie tynkarze poznają, co znaczy zadrzeć z Inwestorką. Nie jest tak źle, dopiero na etapie tynków się wkurzyłaś. W końcu nie na darmo nazywa się to "wykończeniówka". Najgorzej, że trafili na wredną inwestorkę Biedni panowie tynkarze Moze stype urzadzimy od razu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.07.2008 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Nie tak prosto umrzeć- trzeba się najpierw pomęczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 03.07.2008 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 ŕ la guerre comme ŕ la guerre, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.07.2008 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Kurde, ale to nie miała być wojna.... A zresztą teraz już faktycznie too late ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azb 03.07.2008 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Kurde, ale to nie miała być wojna.... A zresztą teraz już faktycznie too late ... Budowa jest jak wojna, tylko o małym stopniu intensywności W sumie nie zrobili jakichś ogromnych szkód, no ale pełnia wiedzy będzie jak podłączysz przewody do skrzynki. U mnie tylko w jednym miejscu przecięli. I tak mnie nikt nie przekona że jest coś gorszego od hydraulików... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 04.07.2008 04:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 Witam Neferciu... czytam i czytam i oczy otwieram........ mam tylko nadzieję, że szkody da się szybko i dobrze poprawić.... co się dzieje u mnie możesz doczytać. Obecnie czekam na przyłącz prądu, by sprawdzić czy wszystkie instalacje mają ciągłość....to samo mam z podłogówką.... zresztą co ja Ci będę.... jeśli prawdą jest, że budowa to wojna to chyba czas zacząć się zbroić... ......i potwierdzam w sprawie hydraulików....dla nich zrobić rozpizdówkę tam gdzie już jest ładna ściana to nic u nas w 2 miejscach poprzebijali ściany na wylot... mówiąc, że Tak im jakoś wyszło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 04.07.2008 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 szkoda że nie można współpracować normalnie: płacisz to kupujesz usługę jaka była umówiona z konkretnym terminem realizacji i taką właśnie dostajesz. kropka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 04.07.2008 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 Nefer - przykro mi, że to się wydarzyło bo myślałam, że Ty jako jednyna przejdziesz wykończeniówkę bez problemów (tak to fajnie u Ciebie wszystko szło) - ale z tego widać, że tych wszystkich popaprańców nie da się uniknąć Witaj w klubie i daj im popalić od nas wszystkich witanko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.07.2008 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 Kochani, już mi trochę przeszło i może przesadzam, ale rzeczywiście przyzwyczili mnie do opowiedniego poziomu usług.Ano będę po prostu bezlitosna - obciążę za wszyskie koszty i już, a to co muszą poprawić- poprawią i już. W końcu to ja robię przelew. A i reklamę umiem zrobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 04.07.2008 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 oo to to.... bardzo podoba mi się takie podejście....muszę się go od Ciebie nauczyć i chyba sama zacznę je stosować....i to nieco bardziej stanowczo niż do tej pory....bo dotychczas nieśmiało mówiłam tonem proszącym....i chyba się do niego zbytnio przyzwyczaili.... i jak mówił Staś Tym zmiany, zmiany, zmiany.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rossa 04.07.2008 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 No nic tylko współczuć takich fachwców .Jak czytam Twoje posty i coś tam nie wychodzi to jak bym widziała siebie.Niestety na budowie oczy trzeba miec na około głowy i podobno nie można być" miętkim".Ja dopiero zaczynam i już się boję czy damy radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.07.2008 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 No nic tylko współczuć takich fachwców .Jak czytam Twoje posty i coś tam nie wychodzi to jak bym widziała siebie.Niestety na budowie oczy trzeba miec na około głowy i podobno nie można być" miętkim".Ja dopiero zaczynam i już się boję czy damy radę. Och, ja zupełnie nie mam problemu w "byciu twardym" :) Co to to nie . Tylko zawsze chciałam ludzi traktować jak ludzi a nie taborety. Ale jak widać nie z każdym się da. Ekipa do SSO - przemiło. Elektryk - przemiło. Hydraulik - przemiło. Mój główny organizator - uroczo, konktetnie, uczciwie. Okna, brama, drzwi - przemiło. Się chyba rozbestwiłam. Ale ja jestem jak Matka Teresa. Za dobrą robotę - przytulam do serca. Za szkody - należy sie kara. I tyle. Sprawiedliwie ma być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 04.07.2008 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 Kochani, już mi trochę przeszło i może przesadzam, ale rzeczywiście przyzwyczili mnie do opowiedniego poziomu usług. Ano będę po prostu bezlitosna - obciążę za wszyskie koszty i już, a to co muszą poprawić- poprawią i już. W końcu to ja robię przelew. A i reklamę umiem zrobić... howk Nefer cieszyć się, że tylko tynki robili i już ich oglądać nie musisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 04.07.2008 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 Neferka, to masz pierwszy (kolejny??) wkurw budowlany za sobą. Teraz trzeba wierzyć w to, ze będzie już tylko lepiej. Twrada jezdes to dasz se rade i tynkarze pożałują dnia, w którym spaprali te puszki i okna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 04.07.2008 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 Bedzie good. U nas nie ma wykonawcy po ktorym czegos nie trzeba bylo poprawiac, a dom stoi i nawet sie mieszka... Ale co sie czlowiek nie nazloscil i ile nerwow poszlo.., to wie kazdy co dom budowal.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 04.07.2008 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 Ode mnie, na wsi słuczaj, też im dokop... I napisz, jak to zrobiłaś ... se "Instrukcję obsługi ekip budowlanych" tworzę ... tak na przyszłość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.