Komentarze do dziennika Nefer

[wu]

Braza po jaką cholerę tak daleko mieszkasz

[malgos2]

A ja normalnie moglabym polknac Jonathana Carrolla. Kraine Chichow w jeden wieczor pozarlam. A jakie mialam sny po tym.

[Nefer]

yyyyyyyyyy nie czytałam Chichów, ale coś czytałam ....

[malgos2]

Chichy rulez,

[Nefer]

to sie sprawdzi

[malgos2]

Jeszcze dobre sa wspomnienia Franka Zappy, ale nie wiem, czy po polskiemu sie dostanie.

[Nefer]

Dzień dobry

[Nefer]

Dzień dobry

[Nefer]

Dzień dobry

[efilo]

bry

 

 

mój luby uwielbia chichy

 

a ja nie mogłam przez to przebrnąć - ale może w złym momencie zaczęłam czytać. musze powrócić do tej książki

[wu]

dzień dobry

znaczy że te Chichy to straszne jakieś tak to ja sie nie biorę

[efilo]

straszne?

 

nic a nic

[braza]

Dzień dobry też mówię

Chichów czytałam wieki temu .... nie pamiętam, musze ich odkurzyć...

"Tiganę" sobie zapamiętałam, musze odnaleźć i przeczytac, skoro to "pierścieniowy" nurt .... ale jak dla mnie "Władca..." jest the best, chociaż ma jedną wadę ... jest za krótki

[wu]

jak nie straszne to w czem problem Ty nie przebrnęłaś Małgoś sny miała

[efilo]

wu a kto powiedział że te sny straszne były

[Nefer]

A na odmóżdżenie czytam Alex Kava

[DPS]

Agatha Christie, Archer, Ken Follett.

I wszystkie "Anie z Zielonego Wzxgórza" i Samochodziki.

[wu]

same mole książkowe normalnie uwielbiam takie towarzystwo

[Nefer]

Kiedyś pojechałam z dziećmi na wczasy. Małż zostałw domu. W ośrodku były baseny, więc dzieci miały frajdę. A ja ? Leżaczek, ramka fajek, piwko i książka. Całe 2 tygodnie przeleżałam czytając. W ośrodku mówili o mnie "ta pani od książek" :)

[rrmi]

Ja to jednak odstaje.

Z ksiazek to mam kilka ulubionych.

Gre w klasy Cortazara i Malego Ksiecia Exuperego

Jeszcze Cena szczescia S Wilsona , to takie powiescidlo , ale sobie zawsze przy niej wybrazam rozne rzeczy /ale nie to co mozna przypuszczac /

Pierwsza to dla mnie na odmozdzenie

Milego dnia Dziewczynki