Nefer 07.10.2008 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2008 Wiesz, że nie zapesze ))) Wiem, bo M wie, że ja czuwam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 07.10.2008 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2008 oooo i taka czuwająca dusza przydałaby się nad każdym "fachofcem" na szczęście Neferko (odpukać) twoi mają Ciebie dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 08.10.2008 05:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Dzień dobry. Nefer, ja widzę, że Ty mi tu oczy mydlisz odpisując ludziom coś o jakichś kominkach czy czymś... ja nie wiem bo ja się kompletnie na tym nie znam. Parę postów wyżej pytałem o kwestię zapachu w kiblu podczas parapetówy i wyartykułowałem swoje oczekiwania. Teraz kategorycznie żądam ustosunkowania się Pani gospodyni. Dziękuję. Dzień dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.10.2008 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Dzień dobry. Nefer, ja widzę, że Ty mi tu oczy mydlisz odpisując ludziom coś o jakichś kominkach czy czymś... ja nie wiem bo ja się kompletnie na tym nie znam. Parę postów wyżej pytałem o kwestię zapachu w kiblu podczas parapetówy i wyartykułowałem swoje oczekiwania. Teraz kategorycznie żądam ustosunkowania się Pani gospodyni. Dziękuję. Dzień dobry. Dzień Dobry Dandii. Niestety musze CIę rozczarować, bo o ile z budowlanką idzie i całkiem nieźle to z rozpoznawaniem kwiatów niezakoniecznie. Generalnie nie mam pojęcia o kwiatach, a więc przypisanie do nich nazw to w moim przypadku rosyjska ruletka I jeszcze żaden ( nawet kaktus) nie przeżył mojej opieki - tak więc - będziesz musiał sam się przekonać czym pachnie w mojej tojce Niemniej zapach jest OK :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.10.2008 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 oooo i taka czuwająca dusza przydałaby się nad każdym "fachofcem" na szczęście Neferko (odpukać) twoi mają Ciebie dobry Cześć Gosiu, Moje czuwanie oznacza również moje niezadowolenie z wyników pracy - o ile sie takie zdarzą. I wtedy... już nie jest tak fajowo :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 08.10.2008 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Bardzo podoba mi sie ten komin. W obecnej wersji wg mnie stanowi niebanalną ozdobę domu Mam nadzieję, ze niczym go nie obudujesz i nie zasłonisz? Wygląda nowocześnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.10.2008 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Bardzo podoba mi sie ten komin. W obecnej wersji wg mnie stanowi niebanalną ozdobę domu Mam nadzieję, ze niczym go nie obudujesz i nie zasłonisz? Wygląda nowocześnie Tak zostanie - nie zabudowany. Dlatego kupiony jest izolowany, żeby nikt się nie poparzył ( nawet jak się do niego przytuli ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 08.10.2008 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Jest boski!!! "Robi" wnętrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.10.2008 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Jest boski!!! "Robi" wnętrze I muszę się do niego dostosować Brierki na antresoli i schodach będą też z takiej stali, więc mam nadzieję całość się "zamknie". Lubię stal, ale nie chcę przesadzić, bo coś widzę , że coraz jej więcej mi się zachciewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 08.10.2008 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Metalowe linki przy brierce by pasowały uważam. Wygladają delikatnie ale mają takie techniczne zakończenia. Te wszystkie sróbki, nakrętki, supełki je urozmajcają i tworza taki przemysłowy klimat. Mozna wtedy zaszaleć ze słupkami i tralkami ALe pewnei masz już projekt barierki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 08.10.2008 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Niestety musze CIę rozczarować, bo o ile z budowlanką idzie i całkiem nieźle to z rozpoznawaniem kwiatów niezakoniecznie. Generalnie nie mam pojęcia o kwiatach, a więc przypisanie do nich nazw to w moim przypadku rosyjska ruletka No widzisz, a martwiłaś się czym się zajmiesz po przeprowadzce: ogródkiem i edukacją roślinną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 08.10.2008 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Dzień dobry..... a ja Wam mówię, że ta rura to jeszcze do zdrożnych celów będzie służyć... Ja rozumiem, że nasza Nefercia powie, że na niej nie będzie tańczyć....ale hm... jak nie ona to może jej przyszłe synowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.10.2008 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Metalowe linki przy brierce by pasowały uważam. Wygladają delikatnie ale mają takie techniczne zakończenia. Te wszystkie sróbki, nakrętki, supełki je urozmajcają i tworza taki przemysłowy klimat. Mozna wtedy zaszaleć ze słupkami i tralkami ALe pewnei masz już projekt barierki! Jeszcze nie, ale szukam weny po fabrykach :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.10.2008 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 No widzisz, a martwiłaś się czym się zajmiesz po przeprowadzce: ogródkiem i edukacją roślinną Ehhh - próbowałam - efekty tragiczne ( dla kwiatków) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 08.10.2008 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 dzień dobry mówie a z kwiatkami to u mnie podobnie albo som twarde albo nie dajom rady noooo... zapominam czasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 08.10.2008 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 No widzisz, a martwiłaś się czym się zajmiesz po przeprowadzce: ogródkiem i edukacją roślinną Ehhh - próbowałam - efekty tragiczne ( dla kwiatków) Wiesz co: moja mama zabijała każdy kwiatek w mieszkaniu - tylko kaktusy. Jak się przeprowadziła, to z ogródka jej nie wyciągniesz Ja mam to samo: normalnie aż sama się dziwię, że żółkną, żółkną, a jeszcze niektóre mi nie poumierały (to pewnie kwestia tego, że od małego przyzwyczajone są do podlewania raz na miesiąc ) ale obawiam się, że jak przyjdzie do ogródka, to będzie zupełnie inna sprawa Znaczy obsadzanie i wymyślanie jaki kolor gdzie, bo już pielenie i grabienie liści to będę musiała komuś zapłacić (i to pewnie nie małżowi w naturze bo nic to nie da - w każdym razie nie dla kwiatków ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 08.10.2008 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 dzień dobry Nefcia nawet z kawiatkami sobie poradzisz co to dla Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.10.2008 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Perła Bałtyku woła dzień dobry!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 08.10.2008 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 No widzisz, a martwiłaś się czym się zajmiesz po przeprowadzce: ogródkiem i edukacją roślinną Ehhh - próbowałam - efekty tragiczne ( dla kwiatków) trzeba próbować do skutku Ty sobie ze wszystkim poradzisz, jestem pewna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 08.10.2008 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Dzieńdobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.