Nefer 27.10.2008 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Jednak to dobrze, że ludzie mają różne gusta Oj bardzo dobrze, że mają rózne gusta - byłoby nudno jak fuck :) A ja uwielbiam oglądać drewniane kuchnie - u kogoś - serio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 27.10.2008 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Serdecznie i głęboko nienawidze mojej obecnej kuchni ( drewnianej ) Jakbym siebie słyszała Słuchajcie - byłam ostatnio w Ikei i macałam sobie tę czerwoną kuchnię w połysku, co oni tam mają - wiadomo do pupy, bo nie ma na wymiar, ale sam materiał jest super - NIC nie znać paluchów Nie wiem jak oni to robią, ale serio: stałam, macałam, paćkałam (zastanawiałam się nad wysmarkaniem się w te drzwiczki ) aż się ludzie patrzyli, i NIE WIDAĆ NIC! Serio serio! No ale jak byłam w jakimś saloonie ostatnio i macałam próbki, to całe ufifrolone w liniach papilarnych - dlaczego Ikea ma lepszy materiał? Buuu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 27.10.2008 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Serio ? A u mnie chyba same standardy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 27.10.2008 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 No, no coraz fajniej sie robi jak to juz po sklepach sie kuchni szuka... Dobranoc Wam... milego urzadzania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 27.10.2008 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 yyyyyyyy mam mieszne uczucia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.10.2008 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Mieszane uczucza to są jak nie lubiana teściowa wpada w Twoim nowiusieńkim Mercedesie klasy A do głębokiej przepaści Nowoczesnych się boję, a typowo klasyczne lub typowo rustykalne powodują u mnie lekkie drgawki. Nie wiem, jak ja to pogodze urządzając kiedyś swoją kuchnię Obecnej nie znoszę, ale to ze względu na jej marność nad marnościami pod względem metrów (a właściwie ich braku ) Dobranoc i spokojnej nocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 27.10.2008 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Mieszane uczucza to są jak nie lubiana teściowa wpada w Twoim nowiusieńkim Mercedesie klasy A do głębokiej przepaści Nowoczesnych się boję, a typowo klasyczne lub typowo rustykalne powodują u mnie lekkie drgawki. Nie wiem, jak ja to pogodze urządzając kiedyś swoją kuchnię Obecnej nie znoszę, ale to ze względu na jej marność nad marnościami pod względem metrów (a właściwie ich braku ) Dobranoc i spokojnej nocy No i przynajmniej nie masz kłopotu Ale jeszcz se powybierasz aż Ci bokiem wyjdzie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 28.10.2008 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 yyyyyyyy mam mieszne uczucia He, he mieszane uczucia to beda nawet jak juz wszystko urzadzis. potem sie zaczyna, a czy to na pewno to, a czy tu nie powinnam byla tak, a czy tam nie brakuje, a czy tu nie za duzo... Ja na przyklad z tej mojej ostroznosci aby nie napackiac za duzo, teraz sie zastanawiam czy nie za nudno... pierwszy miesiac wszystko mi sie podobalo, a teraz to juz bym znowu urzadzala na nowo... Zal mi, ze pieniedzy nie mam, bo chetnie bym stare mieszkanie przerobila na nowoczesne... tyle, ze wtedy to juz na pewno nikt nie kupi mieszkania bo aby mi sie oplacalo, to cena musialaby byc wieksza... Nefercia a jak Ty z sprzedaza mieszkania, juz chyba nalezaloby zaczac szukac kupca..., no chyba, ze nie sprzedajesz, to wtedyk masz dobrze, bo na rynku chyba nic sie nie dzieje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SIN 28.10.2008 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Uff dobrze że poi co nie mam takich dylematów..powód... co prawda wykonanie kuchni czeka mnie jeszcze tej zimy, ale ja do kuchni nie wchodzę bo to wielce niebezpieczne miejsce, wszystko sapie i syczy na mnie. A żona niecierpi kuchni bo jest..cytuję : "zbyt przyziemna". Najpewniej zrobimy palenisko i kociołek na ruszcie i będzie po problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 28.10.2008 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Ja też nie cierpię gotować i co z tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 28.10.2008 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 a ja kuchnię urządzam dla mojego ślubnego - bo u nas to on gotuje.... dzień dobry.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 28.10.2008 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 gdyby nie to, że moja połowica jest bardzo klasyczna to jeśli mowa o kuchnich nowoczesnych byłaby któraś z tych dwóch ... http://www.hubkitchens.com/img/kitchen.jpg i ta http://www.werkshagen.de/img/prisma/prisma_kueche_rot_2.jpg ale zdaje się że u nas będzie połączenie nowego ze starym - póki co takie są plany http://images34.fotosik.pl/355/3b43fcb10c18178e.jpg czuć w niej klasykę, ale nie aż w takim mocnym wydaniu, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 28.10.2008 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Nefercia a jak Ty z sprzedaza mieszkania, juz chyba nalezaloby zaczac szukac kupca..., no chyba, ze nie sprzedajesz, to wtedyk masz dobrze, bo na rynku chyba nic sie nie dzieje... Sprzedaż teraz mieszkania mija się z celem - totalne zamrożenie rynku. Nikt nic nie wie. Kredyty w górę. Developerzy mają ciepło. Poczekam - nie pali się, a nie chcę, żeby mi się kto po domu szwendał zanim się wyniosę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 28.10.2008 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Uff dobrze że poi co nie mam takich dylematów..powód... co prawda wykonanie kuchni czeka mnie jeszcze tej zimy, ale ja do kuchni nie wchodzę bo to wielce niebezpieczne miejsce, wszystko sapie i syczy na mnie. A żona niecierpi kuchni bo jest..cytuję : "zbyt przyziemna". Najpewniej zrobimy palenisko i kociołek na ruszcie i będzie po problemie. Też biorę takie rozwiązanie pod uwagę z racji, że mi marża skoczyła na 1,9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 28.10.2008 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 dzień dobry już mnie sie te kuchnie normalnie w tęczowy kalejdoskop zmieniaja co jedna to ładniejsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 28.10.2008 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Nitu ja lubię po bandzie,więc u mnie musi być mocno :) Ponadto chcę przełamać tę "grzeczność" w wyposażeniu, bo nie lubię wiesz.. hotelowych wnętrz...:) Ostanio w BRW widziałam zajebiste krzesełka barowe. Wysokie, siedziska z mięciutkiego plastiku (czy lateksu ?) z żelowym wypełnieniem ale jaaaakie kolory !!! Wściekła czerwień, głęboki niebieski ... no piękne. Takie właśnie łamiące "beżyki". A ta kuchnia tradycyjna bardzo ładna, choć spokojna. Ale podoba mi się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 28.10.2008 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Sasiadka ma ta czerwona lakierowana z IKEI - normalnie czad bardzo mi sie podoba... ja nie moge miec mocno wokol siebie, bo chodze jak tykajaca bomba zegarowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 28.10.2008 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Sasiadka ma ta czerwona lakierowana z IKEI - normalnie czad bardzo mi sie podoba... ja nie moge miec mocno wokol siebie, bo chodze jak tykajaca bomba zegarowa No to kurde pora do Ikei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 28.10.2008 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Sasiadka ma ta czerwona lakierowana z IKEI - normalnie czad bardzo mi sie podoba... ja nie moge miec mocno wokol siebie, bo chodze jak tykajaca bomba zegarowa No to kurde pora do Ikei hm......... ja to bym się nawet nie wahała, ale jest jedna rzecz, której nie mogę mentalnie przebrnąć... i przez którą nie kupię tam kuchni.... to są te nawiercone dziurki w szafkach.... po prostu jak otwieram - zwłaszcza górną - szafkę i to widze to dostaję czegoś .... no nie mogę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 28.10.2008 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 ale obloookać mozna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.