Komentarze do dziennika Nefer

[dobroszka]

łeeeee , mnie to takie rzeczy w ogóle nie tykajom

 

A papierochy rzucić trza , ,bo oprócz siebie to jeszcze inszych niewinnych podtruwacie , o !

[ghost34]

Dobroska racyję mos....tylem ze ja lubiem palic i wiem ze beknem za to kiedys łokrutnie..( zdrugiej str nie pij nie pal nie uzywoj umzesz zdrowszy )

 

Na całe szczyście..kamyk na całe szczyście ze mnie jus ulzyło..ufff...

[dobroszka]

Alez ja innych używek ani Tobie , ani sobie nie bronię Nie ma co sobie wszystkiego odmawiać.Ale na pety cięta jestem strasznie. I już.

Ale jak palisz przy niepalącym , to pamiętaj,że może ten ktuś chce zejść na coś innego...

[ghost34]

Mos racyje mos..dlatego palem w miejscach łustronnych jak komu psedadzo..i w domku nie znosem smrodu papirusów..palem na balkunie..powaznie nie znoszę smrodu nikotyny..

[kamyk68]

to Wiesz że dziś dzień rzucania fajek

[ghost34]

Cos czujem że musze..ci życzyc powodzenio..bedzie potrzebne..

[kamyk68]

nawet z twoim powodzeniem to cięzkawo moze byc

[ghost34]

i now i now..

[dobroszka]

no chłopaczki , to co... rzucacie?

 

Kiedy jak nie dziś , gdzie jak nie tu...

[Piątka]

ja już nie palę..

[ghost34]

Gdyby młodośc wiedziała gdyby "starość" mogła..

[nitubaga]

Gdyby młodośc wiedziała gdyby "starość" mogła..

 

 

no sorrry ja Ciebie bardzo, ale Ty nam tu wiekiem łoczu nie mydlij.... akurat ja to Cie widziałam i do tzw drugiej młodości Ci jeszcze hooo hoooo.... więc no....

 

skoro możesz to co Cię trzyma?

[ghost34]

Palem lat 18scie wiec..młodszy byłem duuuzio jak zaczołem..młodszy..

 

Co mnie powstrzymuje..hmm wiele razy rzucałem..ale kurcze ja lubie palic ..kawy czy pifka sobie nie wyobrazam bez papieroska..nio..

[dobroszka]

eee nie pękaj , trza popracować szybciutko nad wyobraźnią i zaraz się da

[ghost34]

nie pekam ja poprostu lubie palic..obok forum to mój drugi nałóg hehe

[kamyk68]

ja tyż lubiem ojej

[wu]

Duchu ja to nawet nie przyznam się że wiem ile masz lat więc nam tu z wiekiem nie wyjeżdżaj

 

 

a co do papierosów to do rzucenia to jest tylko jedna droga trzeba chcieć rzucić inaczej to nie ma co próbować a potem to już tylko silna wola potrzebna i świadomość kto w tym związku rządzi Ty czy fajka

[braza]

nie pekam ja poprostu lubie palic..obok forum to mój drugi nałóg hehe

 

Ja też lubię ...

 

Dobranoc

[marekmarian]

a potem to juz tylko satysfakcja i mozliwosc popatrzenia z uśmiechem jaki to człowiek był 'związany'

warto, wierzcie mi że warto rzucic palenie świat inaczej pachnie potem, jedzenie inaczej smakuje ... pomijam juz same fizyczne możliwości czlowieka itp itd....

utrudnieniem jest tylko zdolność odczuwania samochodu lub włosów/ubrania palacza (jak i innych niewyczuwalnych za czasów palenia niuansów zapachowych

[rasia]

No to raczej niee rzucę... zniechęca mnie zwłaszcza to pachnienie potem , wolę pachnieć perfumą jakąś, a w ostateczności to i tą fajką...