Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Nefer


rrmi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Nefer

    9730

  • wu

    2385

  • malgos2

    1873

  • ghost34

    1109

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ooooooooo to jakby mój tak w wieku 16 lat dogorywał to jakkolwiek liberalny ze mnie osobnik dogorywałby jeszcze kilka dni ale już z innych przyczyn :wink:

 

Noooo miło nie będzie. Aczkolwiek wolę, że zadzwoni po mnie i jest przynajmnije uczciwy - mówi jak jest - niż miałby stosować moje metody z czasów młodości. Ja w jego wieku potrafiłam być ciężko nieprzytomna - a mały ma mój chraktrer, niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może trzeba taką terapię zastosować jaką ojciec mojego szwagra zastosował po tym jak przyłapał go na paleniu :lol:

Ostrożnie - mój ojciec zastosował. Wymiękł jak paliłam 30-go papierosa.

Gnoje w tym wieku próbują i będą próbować - ja się z tym faktem pogodziłam. Wolę, żeby się to odbywało we w miarę kontrolowanym środowisku niż w pełnej prowizorce. Ja po postu nie wracałam do domu jakiś czas (np. 3 m-ce ?) . Dlatego kara będzie , ale rozsądna. I wiem jak źle mogłoby być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to twarda byłaś :lol: szwagier palił aż się nie zwymiotował potem miał taki wstręt że już nie ruszył :wink:

teraz wiadomo skąd u Ciebie takie zdolności jeszcze raz powtórzę twarda jesteś :D a ma Twój synio plus że prawdę gada mnie nic bardziej nie wkurza niż jak ktoś próbuje ze mnie balona robić całkiem na sucho nie może Mu się upiec ale już Ty potrafisz wytłumaczyć co źle zrobił :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro przedyskutujemy temat. To jego pierwszy raz ( szczególnie, że on bardzo nie lubi alkoholu, ale towarzystwo robi swoje). Myśle, ze już przed snem miał dość. Anyway - ja nie zadzwoniłabym po swoich starych za żadne pieniądze. Cieszę się jednak, że nasza wewnętrzna umowa obowiązuje : "lepsza najgorsza prawda niż najlepsze kłamstwo".

Ale jutro chcę zobaczyć jego stan ...

 

Ale za to starszy pomógł mi biegać po kaloryferach i trzymał latarkę :) A jak wróciliśmy to powiedział, że nie może uwierzyć, że mamy taki piekny dom i że już w nim jest ciepło i światło...Tak mi się miło zrobiło :):) W sumie warto było, nie ? :):) I zobaczyli pierwszy raz na żywo swoje płytki do łazienki. I się podobały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ba lepiej Cię słowa starszego ogrzały niż grzejniczki w domu :D ale przecież na to zasłuzyłaś

dobrze że zadzwonił znaczy że myśli teraz tylko niech do Niego dotrze że można siebawić i bez alkoholu a jak towarzystwo "namawia" rzucając tekstem że sie z nami nie napijesz albo że towarzystwo nie odpowiada to i tak warto mieć własne zdanie :lol: wiem po sobie że jak nie miałam ochoty wypić czy zapalić (palić nigdy nie paliłam) to każda taka gadka spływała po mnie i najwyżej towarzystwo zmieniałam jak nie potrafiło uszanować mojej decyzji :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ba lepiej Cię słowa starszego ogrzały niż grzejniczki w domu :D ale przecież na to zasłuzyłaś

dobrze że zadzwonił znaczy że myśli teraz tylko niech do Niego dotrze że można siebawić i bez alkoholu a jak towarzystwo "namawia" rzucając tekstem że sie z nami nie napijesz albo że towarzystwo nie odpowiada to i tak warto mieć własne zdanie :lol: wiem po sobie że jak nie miałam ochoty wypić czy zapalić (palić nigdy nie paliłam) to każda taka gadka spływała po mnie i najwyżej towarzystwo zmieniałam jak nie potrafiło uszanować mojej decyzji :D

 

swięte słowa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gawelku ja to wiesz w sensie że od zawsze takowe decyzje podejmowałam :wink:

No tak... najgorzej jak jedziesz po bandzie , bo chcesz :) Bo właśnie to jest twoja decyzja ( mój casus :))

Ale każdy jest kowalem swojego losu i ponosi konsekwencje swoich decyzji. Mój spróbował - a teraz czas na konsekwencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gawelku ja to wiesz w sensie że od zawsze takowe decyzje podejmowałam :wink:

 

ja też i powiemci że najbardziej przykre i trudne to one były wtedy kiedy miało się te 16 czy 18 lat :( , teraz to sie inaczej na to patrzy ale wtedy ... trytyczna ocena rówieśników potrafi psychicznie wykończyć :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe mam pojęcia :o Ale może nie pytajmy , bo nie wypada :)

 

Kwestia wieku zawsze mnie dziwiła i śmieszyła :lol: . Ostatnio na naszej klasie tak jakos jak serfowałem to doszedlem do wniosku ze co to sie ze mną i innymi znajomymi porobiło :o . Cokolwiek by nie powiedzieć to mam już napewno polwę życia za sobą i to obawiam się że tę fajniejszą :-? . Człowiek ma tyle lat na ile się czuje i czy czy żałuje swojego życia. Ja mam 38 a czuje sie ja wiem tak psychicznie na 60. Niczego nie żałuję gdyby przyszło odejsc z tego świata to proszę bardzo. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie tam jakoś z tego co pamiętam to tak bardzo trudno nie było bo ja to skrzyżowanie osła z mułem jestem i upierdliwie konsekwentna i skoro uznałam że nie mam ochoty pić czy palić to nie było takiego co mnie zmusić mógł nawet dwóch kolegów siły używając fizycznej nie zdołało mnie napoić :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...