bratki 06.01.2007 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Nefer,a ja w imię nadziei.Miałam w bardzo bliskim otoczeniu KILKA fałszywych alarmów w sprawie nowotworów. Plus KILKA skutecznych wyleczeń, lub zaleczeń pozostawiających znośny komfort życia. Znam i drugą stronę, wiele zależy od rodzaju, ale nie dawaj się. Jeszcze jest czas i miejsce na nadzieję, że pójdzie bokiem.Trzym się. A skuć się możesz - na studiach nazywaliśmy to "redukcją fenomenologiczną". Dobrze robi na świeżość i siłę spojrzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.01.2007 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Dzięki Dziewczyny. Człowiek w takich chwilach myśli, że jest jeden jedyny na Ziemi, któremu to się zdarza. Może to głupie i samolubne, ale mi trochę lepiej, jak wiem, że nie jestem sama w tym gównem. Kasia i Mia - bardzo mi przykro z powodu nieszczęść jakie przeszłyście. Bo to okropne nieszczeście stracić kogoś bliskiego. Dlatego trzeba się spieszyć kochać ludzi... Ja dopiero w zeszłym roku peirwszy raz zetknęłam się tak blisko ze śmiercią. Blisko i szybko. Siedzi to we mnie strasznie. Wiem, że inaczej patrzę na świat i ludzi. I czuję się jakby mnie ubyło. A teraz znowu jestem bezsilna. Mam nadzieję, że "jakoś to będzie". Moja przyjaciółka jest ode mnie starsza o 15 lat( ma 53 lata). Jest sama na świecie. Nie ma zupełnie nikogo poza trzema psami, które są całym jej życiem. Ale herbaty jej nie zrobią. Mieszka po drugiej stronie miasta - właściwie już na wsi. Ode mnie to jakieś 80 km. Wiem, że będzie potrzebowała pomocy. ma ze dwie sąsiadki. NIe wiem - to wszystko kłębi mi się w głowie. Dlatego chyba najpierw się wykasuję a potem zacznę myśleć. Jestem potwornie zła, wściekła, rozwalona. Nienawidzę tracić kontroli. NIenawidzę, gdy nic nie mogę zrobić. Bardzo Wam dziękuję :) Mohag i Bratki - duże buziaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 06.01.2007 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Neferko trzymaj się.Ech życie. Ja Twoją wściekłośc znam - też nie nawidzę tracić kontroli, bezsilnośc to najgorsza rzecz jaka mnie dopada i wyzwala we mnie takie same uczucia-trzymaj się.Mam nadzieje że będzie dobrze trzymam kciukasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 06.01.2007 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Neferko - ściskam Cię ! Bądź dzielna i wspieraj swoją przyjaciółkę.Twoja wiara będzie dla niej nadzieją ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 07.01.2007 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 Nefer , tak mi przykro nie zalamuj sie , mysl pozytywnie .....wspieraj przyjaciolke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia9 10.01.2007 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 Nefer,jestem pod wrażeniem Twojego zapału .... ja zaczynam budowę na wiosnę br. Uwaga - teraz będe sie chwalić - własnie dostałam POZWOLENIE NA BUDOWĘ!!!, czyli urzędy mam już z "bańki" (nie było tak cięzko jak u Ciebie .... ale kolorowo też nie). Podpisałam też umowę z ekipą budowlaną oraz prawie załatwiłam kredyt (w Millennium), tzn. mam już pozytywna decyzję a umowę podpiszę za jakis tydzień. I niestety tak jak Ty wszystko na mojej głowie ...... a mój mąż tylko służy mi jako "ciało opiniotwórcze" i krytyk, chociaż mam nadzieję, ze niebawem to sie zmieni. Nareszcie udało mi się zarazić zapałem moje dzieci ( 5 i 10 lat), bo do tej pory nie chciały słuchać o jakiejs wyprowadzce (no bo koledzy, koleżanki itd...). Ale juz się cieszą i wybierają kolory do swoich pokoi. Będziemy budować Andromedę 1 z pracowni Dobre Domy.Mam tylko problemy z wizją wnętrz mojego domu, bo zmieniają się z dnia na dzień. Czy można dostac namiary na Twoją projektantkę, bo może coś by mi doradziła?..... Aha, buduję 40 km od Warszawy na wschód.Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy dziennika (ja niestety nie mam weny twórczej, zeby zacząc pisać, więc Cię podziwiam)PozdrawiamMonika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żonka Artka 11.01.2007 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Mamy problem z wypłatą transzy i od dwóch tygodni nikt nie potrafi sensownie odnieść się do pierwotnej wycenyrzeczoznawcy dotyczącej stanu zaawansowania budowy. Ręce opadają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 11.01.2007 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Nefer, jestem pod wrażeniem Twojego zapału .... ja zaczynam budowę na wiosnę br. Uwaga - teraz będe sie chwalić - własnie dostałam POZWOLENIE NA BUDOWĘ!!!, czyli urzędy mam już z "bańki" (nie było tak cięzko jak u Ciebie .... ale kolorowo też nie). Podpisałam też umowę z ekipą budowlaną oraz prawie załatwiłam kredyt (w Millennium), tzn. mam już pozytywna decyzję a umowę podpiszę za jakis tydzień. I niestety tak jak Ty wszystko na mojej głowie ...... a mój mąż tylko służy mi jako "ciało opiniotwórcze" i krytyk, chociaż mam nadzieję, ze niebawem to sie zmieni. Nareszcie udało mi się zarazić zapałem moje dzieci ( 5 i 10 lat), bo do tej pory nie chciały słuchać o jakiejs wyprowadzce (no bo koledzy, koleżanki itd...). Ale juz się cieszą i wybierają kolory do swoich pokoi. Będziemy budować Andromedę 1 z pracowni Dobre Domy. Mam tylko problemy z wizją wnętrz mojego domu, bo zmieniają się z dnia na dzień. Czy można dostac namiary na Twoją projektantkę, bo może coś by mi doradziła?..... Aha, buduję 40 km od Warszawy na wschód. Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy dziennika (ja niestety nie mam weny twórczej, zeby zacząc pisać, więc Cię podziwiam) Pozdrawiam Monika Moniko, pisz koniecznie !!! Nawet nie wiem jaka to będzie kiedyś pamiątka :) Zaraz obejrzę Twój projekt Gratuluję pozwolenia i kredytu - i cierpliwości oczywście Bardzo dzielna z Ciebie dziewczynka Oczywiście zaraz Ci wyślę na priva namiar na moją Panią Architekt Moje dzieci mnie poganiają - marzą o własnych, dużych pokojach, o grillu w ogródku i imprezach, pokoju do gier i dużej przestrzeni, żeby mogli nocować wszyscy przyjaciele ( pewnie marzy im sie impreza w saunie - jeszcze trochę poczekają :)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 11.01.2007 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Mamy problem z wypłatą transzy i od dwóch tygodni nikt nie potrafi sensownie odnieść się do pierwotnej wycenyrzeczoznawcy dotyczącej stanu zaawansowania budowy. Ręce opadają Za mordę i o ziemię - oficjalne pismo do banku - do szefa tego miłego pana co sobie nie radzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 11.01.2007 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Nefer masz tu przecież grupę która coś podpowie i pomoże. Uszy do góry. Będzie dobrze. Jesli chodzi o imprezy w saunie to w "komturii: mozliwe PS Pozwolisz Nefer, że skrobnę kilka słów do Moniki. Moniko nie daj się namawiać. PISZ. To tylko tyle. To byłem ja Komtur mazurski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 12.01.2007 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Neferku trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 12.01.2007 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 kurde , Nefer ..... ale sie porobilo bedzie gut .....odliczamy plucie ....trzy , dwa. jeden ...START!!!!!!... tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu, tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu, tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu, tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu.... co jej odbilo ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 12.01.2007 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 kurde , Nefer ..... ale sie porobilo bedzie gut .....odliczamy plucie ....trzy , dwa. jeden ...START!!!!!!... tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu, tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu, tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu, tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu.... co jej odbilo ? Good question. Wygrała Pani parasol plażowy. ja już sama nie wiem... tez chciałabym, żeby mi ktoś znudował dom i załatwił mi przeprowadzkę z 38 metrów do 60 z ogrodem. Mój teść od 4 lat nie wychodzi z domu, bo się wstydzi swojego kalectwa. Najszczęśliwszy jest na tej pieprzonej działce - tam sie rusza, wycina gałązki, grzeje sie na słoneczku... Wiem, że jak postawię ten dom to przedłużę mu życie. Teraz mieszkają na 8 piętrze w bloku nad stacją benzynową i bardzo ruchliwą ulicę. Vis a vis - bloki - tak naprawdę studnia. Okna - na zachód. Latem tam jest 40 stopni. Ja bym zwariowała. Tłumaczyłam,że nie robię skoku na kasę !!! Zresztą działka będzie na mojego męża a nie na mnie ! Nie wiem za Boga o co chodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 12.01.2007 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Nefer będzie dobrze.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 12.01.2007 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Nefer przepraszam Cię najmocniej za zaśmiecenie Twojego dziennika. Nie mam pojecia jak to sie stało. Usunąłem treść, ale ślad pozostał. Postaram się, może Edzia może usunąć pozostałość. Trzymam za Twoją walkę kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 12.01.2007 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Neferko będzie OK,zobaczysz. A po tym wszystkim samo budowanie to będzie czysta przyjemność Trzymam kciuki i myślę cieplutko kichając wełną mineralną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 12.01.2007 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Nefer przepraszam Cię najmocniej za zaśmiecenie Twojego dziennika. Nie mam pojecia jak to sie stało. Usunąłem treść, ale ślad pozostał. Postaram się, może Edzia może usunąć pozostałość. Trzymam za Twoją walkę kciuki. Uff, udało się . Wstyd mi okropnie. Edziu, dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 12.01.2007 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Nefer przepraszam Cię najmocniej za zaśmiecenie Twojego dziennika. Nie mam pojecia jak to sie stało. Usunąłem treść, ale ślad pozostał. Postaram się, może Edzia może usunąć pozostałość. Trzymam za Twoją walkę kciuki. Uff, udało się . Wstyd mi okropnie. Edziu, dziękuję. Wierz mi Tomku - Tobie jestem w stanie SPOKOJNIE to wybaczyć. W ogóle mi nie przeszkadza :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 12.01.2007 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Nefer trzymam kciuki Musi być dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 12.01.2007 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Tłumaczyłam,że nie robię skoku na kasę !!! Zresztą działka będzie na mojego męża a nie na mnie ! Nie wiem za Boga o co chodzi... nic na to nie poradzisz, teściowa, Ci tak do końca widocznie nie ufa, w pewnym wieku ludzie stają się nieufni, ale jak sądzę, da się przekonać, uświadom jej, że, de facto, ta działka nie będzie Wasza, ale Twojego męża, no chyba, że własnemu synowi nie ufa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.