Nefer 13.01.2007 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Tłumaczyłam,że nie robię skoku na kasę !!! Zresztą działka będzie na mojego męża a nie na mnie ! Nie wiem za Boga o co chodzi... nic na to nie poradzisz, teściowa, Ci tak do końca widocznie nie ufa, w pewnym wieku ludzie stają się nieufni, ale jak sądzę, da się przekonać, uświadom jej, że, de facto, ta działka nie będzie Wasza, ale Twojego męża, no chyba, że własnemu synowi nie ufa Mam nadzieję, że po protu miała gorszy dzień... NIe ma nikogo kto jej pomoże, a tak naprawdę opiekuje się dwojgiem niepełnosprawnych ludzi i jak jej się cokolwiek stanie ( np. szpital) to i tak my mamy wszystko na głowie.. może jej przejdzie...Ręce opadają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 13.01.2007 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 dzwignij rence będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 13.01.2007 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 dzwignij rence będzie dobrze :):) Dzięki 1950 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 13.01.2007 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Trochę sobie teściowa wybrała późny termin na zastanowienie Ale masz rację - w późniejszym wieku ludzie stają się raczej jakoś tak bardziej finansowo nieufni - samam miałam dobry przykład w swojej rodzinie. Nie martw się - spokojna rzeczowa rozmowa powinna załatwić cała sprawę. W każdym razie dobrze, że nie mieliście aktu umówionego na poniedziałek Odnoście spraw zawodowych - chociaż to może nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie to ja jednak uważam, że lepiej rozładować się w pracy niż w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 13.01.2007 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Nefer a notarialnie to nie da się jednak tak zrobić, co by działka była tylko twojego Pana??? To tak by było dziwnie, bo dom to jednak wspólnota małżeńska. Hi nie martw się, ja też mam na głowie podobne sprawy ze swoją rodzinką ale poszłam do adwokata. trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robin2 13.01.2007 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 no, no, Nefer, jestem pod wrażeniem Debiutuję w Twoich komentarzach (wybacz, że tak późno...) ale musze przyznać, że przeczytałem od deski do deski. Jeżeli wszystko pójdzie (a przecież pójdzie, prawda?) zgodnie z Twoimi przewidywaniami- to niedługo bedziesz miała działkę, potem dom i całkiem spora rodzinkę pod dachem. Jak już się z tym uporasz- proponuje wydać Twój dziennik w formie książki- to będzie bestseller No, no, dziewczyno, masz (za przeproszeniem) jaja jak niejeden facet. Powodzenia. Trzymam kciuki! Robert P.S. Nefer, pamietaj, że zgodnie ze starym prawem, czyja ziemia - tego dom. Nie zrób błędu i nie przepisuj ziemi wyłącznie na małzonka. Nawet jeżeli wybudujecie go ze wspólnych srodków- dom będzie wyłacznie własnościa męża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 13.01.2007 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Nefer, pamietaj, że zgodnie ze starym prawem, czyja ziemia - tego dom. Nie zrób błędu i nie przepisuj ziemi wyłącznie na małzonka. Nawet jeżeli wybudujecie go ze wspólnych srodków- dom będzie wyłacznie własnościa męża. nie jest to niestety tak do końca jak pisze Robin, przecież to, czy teściowa przepisze ziemię na syna, czy też także na jego żonę, zależy jedynie od niej, jeżeli przepisze ziemię na syna, to prawnie, z tego co się orientuję, pomimo wspólnoty małżeńskiej ziemia będzie należeć tylko i wyłącznie do syna, ponadto nie wiem, co mówi teraz ta nowa ustawa o darowiznach, i czy opodatkowaniu nie podlega jedynie darowizna dla najbliższej rodziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 13.01.2007 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Dzięki Kochani za wsparcie. Teraz jest tak, że bez podatku nie można darować synowej - a ja nie zamierzam bulić.......... "psu w d.upę" :) Kolejny krok to współwłasniośc z mężem (tosinku - mam to z tyłu głowy - pomimo mojej ogromnej miłości do męża ) Robinku 2 - witaj - może tak wygląda, że jestem "baba z jajam" ale gdyby nie Ci dobrzy ludzie z Forum, którzy ciągle mnie podtrzymują przy życiu - dawno bym to pieprznęła w kąt :) Także bardzo miło mi Cię powitać Iguś - też mnie szlag trafia, że teściowa rozpieprza lekką ręką mój "wkład pracy" - szczególnie, że WIE O WSZYTKIM - pokazywałam jej plany domu, podpisała użyczenie działki, wie, że się do nas przeprowadzi - OD ROKU. I wszystko wydawało się uzgodnione - a tu o... Jakoś to przeżyję 1950- dobrze gadasz :) Dlatego - póki co - w grę wchodzi mój mąż. Potem JA będe już jego najbliższą rodziną :) Notariusz dostał dane i przygotowuje akt darowizny - niech sie dzieje wola nieba . Mój cudny mąż wyrwał dane od swojej mamy. Klamka zapadła Jutro jedzie jej tłuczaczyć z polskiego na nasze. Ja nie jadę - bo moge tylko zaszkodzić :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 14.01.2007 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 no to....... rence do góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 14.01.2007 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu............. daj znac czy mam juz przestac sie slinic mam nadzieje , ze nastapi to juz dzisiaj , bo nic zrobic nie moge z zacisnietymi lapkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pa 14.01.2007 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 Niech teściowa się cieszy, że ma taką synową, która nie wierci mężowi i nie ciągnie na swoje/wspólne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 14.01.2007 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 [ Wiem, że jak postawię ten dom to przedłużę mu życie. Teraz mieszkają na 8 piętrze w bloku nad stacją benzynową i bardzo ruchliwą ulicę. Vis a vis - bloki - tak naprawdę studnia. Okna - na zachód. Latem tam jest 40 stopni. Ja bym zwariowała. Tłumaczyłam,że nie robię skoku na kasę !!! Zresztą działka będzie na mojego męża a nie na mnie ! Nie wiem za Boga o co chodzi... Nefer, ja myślę, że tu kłania się "zarządzanie zmianą", przesadzanie starych drzew itp.; wszystko to, co niemłodym ludziom każe z lękiem przyjmować wszelkie bytowe nowości, choćby miały być to zmiany na duuużo lepsze. No i takie decyzje jak notariusz - to nie byle co. Stres i tyle. Czas powinien być Twoim sprzymierzeńcem. Dlatego nie martwiłabym się szczególnie i biorąc pod uwagę to co pisałaś dotąd, sądzę, że opory będą malały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.01.2007 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 Mąż pojechał na 18.00 negcjować i tłumaczyć... Opór juz był - znowu nie ta - a to wiatr za bardzo wieje, a to za szybko, a to za późno - zaparł się i pojechał.Podobno teściowa miała zawsze problemy z podejmowaniem decyzji. Tylko ja nie będę czekać aż stanie sie jakieś nieszczeście i nie będę miała innego wyjścia jak zwolnić się z pracy i zamieszkać z teściem ...bo i naczej sie nie da.Oni sami nie ukroją sobie nawet kromki chleba.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.01.2007 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 Niech teściowa się cieszy, że ma taką synową, która nie wierci mężowi i nie ciągnie na swoje/wspólne. Wiesz Mario, jak wychodziłam za mojego małżona to wiedziałam, że będę miała jeszcze jedno dziecko kiedyś pod opieką. To normalne w takich sytuacjach - wydaje mi się, że każdy by tak postąpił. Nie chcę wdzięczności - tylko umożliwienia zorganizowania tego "wspólnego" życia. Mam nadzieję, że jakoś to się ułoży. Szczególnie, że teściowa nigdy nie traktowała mnie wrogo czy nieufnie - nagle jej się coś porobiło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.01.2007 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu,tfu............. daj znac czy mam juz przestac sie slinic mam nadzieje , ze nastapi to juz dzisiaj , bo nic zrobic nie moge z zacisnietymi lapkami Jak tylko coś to dam znać :) Bo się kobieto zamęczysz :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 15.01.2007 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Nefer ......i co? i co? ......powiedz , ze wszystko ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 15.01.2007 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 dobrze, ze sie tesciowa zgodzila...mam nadzieje, ze reszte problemow tez uda Wam sie pokonac.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 15.01.2007 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 dobra ...do srody jakos wyrobie tfu.....tfu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.01.2007 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 dobra ...do srody jakos wyrobie tfu.....tfu.... Chyba oleję sprawę. Nie zapluwaj się Kochanie, bo przepisanie jest możliwe po wydzieleniu działki będącej drogą. Gmina zacznie akcję do końca kwartału :) Więc nie mam na co liczyć. A sama nie wydzielę, bo nie będę za nich bulić kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 15.01.2007 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Nefer Nic prostrzego - OLAĆ Wstydź się!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.