Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Nefer


rrmi

Recommended Posts

przylazłam poczytać czy zyjesz i masz się świetnie i faktycznie nie myliłam sie. Chciałabym zobaczyc to zdjęcie z krwią ociekającą z rozdartej polaci nogi. Oj będzie mąłż cierpiał katusze :oops:

Uszy w góre. Chcę Cie widzieć u siebie w sobote popołudniu. Moze i Zuzanka będzie, moze i Raj nawiedzisz wtedy, wówczas i natenczas

U mnie bedzie w czwartek kucie tarasu do zera, czyli rozpierducha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Nefer

    9730

  • wu

    2385

  • malgos2

    1873

  • ghost34

    1109

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No ja rozumiem, ale chyba nie powinno sie klamac... :roll: :roll: :roll:

 

ale jakie kłamać Małgoś :o dwulatek nie zrozumie wykładu o obrotach ziemi i zjawiskach fizycznych prosta łatwa i możliwa do przyjęcia przez dziecko informacja - skoro wieje wiaterek to tworzą się fale to jest to co dwulatek zrozumie :lol: :wink: będzie starszy to będzie dostawał odpowiedzi bardziej ścisłe i szczegółowe

 

i powiem Ci że skąd się biorą fale to pikuś w porównaniu z wytłumaczeniem czemu ma dziurkę w brzuszku i czemu ja też mam - żeby nie było chodzi o pępek :lol: :lol: :lol:

 

No dooooobra, ja tam nie wiem. Mnie sie wydaje, ze fale trudniejsze, bo tego poprostu nikt nie wie z cala pewnoscie - ogladalam kiedys dwugodzinny film o tym i dalej glupia jestem i nie wiem, co bym odpowiedziala... A o rozmiarze to raczej wiem. :lol: :lol: :lol:

Małgoś myśle ze poradziłabys sobie tak samo siwietnie opisując wielkości falowe jak i fallusowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja rozumiem, ale chyba nie powinno sie klamac... :roll: :roll: :roll:

 

ale jakie kłamać Małgoś :o dwulatek nie zrozumie wykładu o obrotach ziemi i zjawiskach fizycznych prosta łatwa i możliwa do przyjęcia przez dziecko informacja - skoro wieje wiaterek to tworzą się fale to jest to co dwulatek zrozumie :lol: :wink: będzie starszy to będzie dostawał odpowiedzi bardziej ścisłe i szczegółowe

 

i powiem Ci że skąd się biorą fale to pikuś w porównaniu z wytłumaczeniem czemu ma dziurkę w brzuszku i czemu ja też mam - żeby nie było chodzi o pępek :lol: :lol: :lol:

 

No dooooobra, ja tam nie wiem. Mnie sie wydaje, ze fale trudniejsze, bo tego poprostu nikt nie wie z cala pewnoscie - ogladalam kiedys dwugodzinny film o tym i dalej glupia jestem i nie wiem, co bym odpowiedziala... A o rozmiarze to raczej wiem. :lol: :lol: :lol:

Małgoś myśle ze poradziłabys sobie tak samo siwietnie opisując wielkości falowe jak i fallusowe

 

Na fallusowych to sie jednak troche lepiej znam. W koncu nie jestem marynarzem. :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja rozumiem, ale chyba nie powinno sie klamac... :roll: :roll: :roll:

 

ale jakie kłamać Małgoś :o dwulatek nie zrozumie wykładu o obrotach ziemi i zjawiskach fizycznych prosta łatwa i możliwa do przyjęcia przez dziecko informacja - skoro wieje wiaterek to tworzą się fale to jest to co dwulatek zrozumie :lol: :wink: będzie starszy to będzie dostawał odpowiedzi bardziej ścisłe i szczegółowe

 

i powiem Ci że skąd się biorą fale to pikuś w porównaniu z wytłumaczeniem czemu ma dziurkę w brzuszku i czemu ja też mam - żeby nie było chodzi o pępek :lol: :lol: :lol:

 

No dooooobra, ja tam nie wiem. Mnie sie wydaje, ze fale trudniejsze, bo tego poprostu nikt nie wie z cala pewnoscie - ogladalam kiedys dwugodzinny film o tym i dalej glupia jestem i nie wiem, co bym odpowiedziala... A o rozmiarze to raczej wiem. :lol: :lol: :lol:

Małgoś myśle ze poradziłabys sobie tak samo siwietnie opisując wielkości falowe jak i fallusowe

 

Na fallusowych to sie jednak troche lepiej znam. W koncu nie jestem marynarzem. :roll: :roll: :roll:

No wiesz co? Jestem pewna ze jednak nie raz rozwijałaś żagle ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja rozumiem, ale chyba nie powinno sie klamac... :roll: :roll: :roll:

 

ale jakie kłamać Małgoś :o dwulatek nie zrozumie wykładu o obrotach ziemi i zjawiskach fizycznych prosta łatwa i możliwa do przyjęcia przez dziecko informacja - skoro wieje wiaterek to tworzą się fale to jest to co dwulatek zrozumie :lol: :wink: będzie starszy to będzie dostawał odpowiedzi bardziej ścisłe i szczegółowe

 

i powiem Ci że skąd się biorą fale to pikuś w porównaniu z wytłumaczeniem czemu ma dziurkę w brzuszku i czemu ja też mam - żeby nie było chodzi o pępek :lol: :lol: :lol:

 

No dooooobra, ja tam nie wiem. Mnie sie wydaje, ze fale trudniejsze, bo tego poprostu nikt nie wie z cala pewnoscie - ogladalam kiedys dwugodzinny film o tym i dalej glupia jestem i nie wiem, co bym odpowiedziala... A o rozmiarze to raczej wiem. :lol: :lol: :lol:

Małgoś myśle ze poradziłabys sobie tak samo siwietnie opisując wielkości falowe jak i fallusowe

 

Na fallusowych to sie jednak troche lepiej znam. W koncu nie jestem marynarzem. :roll: :roll: :roll:

No wiesz co? Jestem pewna ze jednak nie raz rozwijałaś żagle ;)

 

Hmmmm... Ale jednak rzadziej. :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja rozumiem, ale chyba nie powinno sie klamac... :roll: :roll: :roll:

 

ale jakie kłamać Małgoś :o dwulatek nie zrozumie wykładu o obrotach ziemi i zjawiskach fizycznych prosta łatwa i możliwa do przyjęcia przez dziecko informacja - skoro wieje wiaterek to tworzą się fale to jest to co dwulatek zrozumie :lol: :wink: będzie starszy to będzie dostawał odpowiedzi bardziej ścisłe i szczegółowe

 

i powiem Ci że skąd się biorą fale to pikuś w porównaniu z wytłumaczeniem czemu ma dziurkę w brzuszku i czemu ja też mam - żeby nie było chodzi o pępek :lol: :lol: :lol:

 

No dooooobra, ja tam nie wiem. Mnie sie wydaje, ze fale trudniejsze, bo tego poprostu nikt nie wie z cala pewnoscie - ogladalam kiedys dwugodzinny film o tym i dalej glupia jestem i nie wiem, co bym odpowiedziala... A o rozmiarze to raczej wiem. :lol: :lol: :lol:

Małgoś myśle ze poradziłabys sobie tak samo siwietnie opisując wielkości falowe jak i fallusowe

 

Na fallusowych to sie jednak troche lepiej znam. W koncu nie jestem marynarzem. :roll: :roll: :roll:

No wiesz co? Jestem pewna ze jednak nie raz rozwijałaś żagle ;)

 

Hmmmm... Ale jednak rzadziej. :roll: :roll: :roll:

I tak twoja knowledge o pływaniu na szerokich wodach jest advanced, ale Ty kombinujesz jak pozostać skromnisią.Jestem pewna ze zaliczyłas nie jeden sztorm, także myśle, ze świetnie by Ci szło tłumaczenie dziecku o tym skąd się biorą fale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja rozumiem, ale chyba nie powinno sie klamac... :roll: :roll: :roll:

 

ale jakie kłamać Małgoś :o dwulatek nie zrozumie wykładu o obrotach ziemi i zjawiskach fizycznych prosta łatwa i możliwa do przyjęcia przez dziecko informacja - skoro wieje wiaterek to tworzą się fale to jest to co dwulatek zrozumie :lol: :wink: będzie starszy to będzie dostawał odpowiedzi bardziej ścisłe i szczegółowe

 

i powiem Ci że skąd się biorą fale to pikuś w porównaniu z wytłumaczeniem czemu ma dziurkę w brzuszku i czemu ja też mam - żeby nie było chodzi o pępek :lol: :lol: :lol:

 

No dooooobra, ja tam nie wiem. Mnie sie wydaje, ze fale trudniejsze, bo tego poprostu nikt nie wie z cala pewnoscie - ogladalam kiedys dwugodzinny film o tym i dalej glupia jestem i nie wiem, co bym odpowiedziala... A o rozmiarze to raczej wiem. :lol: :lol: :lol:

Małgoś myśle ze poradziłabys sobie tak samo siwietnie opisując wielkości falowe jak i fallusowe

 

Na fallusowych to sie jednak troche lepiej znam. W koncu nie jestem marynarzem. :roll: :roll: :roll:

No wiesz co? Jestem pewna ze jednak nie raz rozwijałaś żagle ;)

 

Hmmmm... Ale jednak rzadziej. :roll: :roll: :roll:

I tak twoja knowledge o pływaniu na szerokich wodach jest advanced, ale Ty kombinujesz jak pozostać skromnisią.Jestem pewna ze zaliczyłas nie jeden sztorm, także myśle, ze świetnie by Ci szło tłumaczenie dziecku o tym skąd się biorą fale

 

No wlasnie dzisiaj zaliczylam znowu sztorm z Chinka i mysle, ze ja utopie po prostu. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przylazłam poczytać czy zyjesz i masz się świetnie i faktycznie nie myliłam sie. Chciałabym zobaczyc to zdjęcie z krwią ociekającą z rozdartej polaci nogi. Oj będzie mąłż cierpiał katusze :oops:

Uszy w góre. Chcę Cie widzieć u siebie w sobote popołudniu. Moze i Zuzanka będzie, moze i Raj nawiedzisz wtedy, wówczas i natenczas

U mnie bedzie w czwartek kucie tarasu do zera, czyli rozpierducha

 

 

WOOOOOOOOOOW kucie tarasu :) ZAJEBIŚCIE :):)

Bardzo dobry pomysł BTW :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja rozumiem, ale chyba nie powinno sie klamac... :roll: :roll: :roll:

 

ale jakie kłamać Małgoś :o dwulatek nie zrozumie wykładu o obrotach ziemi i zjawiskach fizycznych prosta łatwa i możliwa do przyjęcia przez dziecko informacja - skoro wieje wiaterek to tworzą się fale to jest to co dwulatek zrozumie :lol: :wink: będzie starszy to będzie dostawał odpowiedzi bardziej ścisłe i szczegółowe

 

i powiem Ci że skąd się biorą fale to pikuś w porównaniu z wytłumaczeniem czemu ma dziurkę w brzuszku i czemu ja też mam - żeby nie było chodzi o pępek :lol: :lol: :lol:

 

No dooooobra, ja tam nie wiem. Mnie sie wydaje, ze fale trudniejsze, bo tego poprostu nikt nie wie z cala pewnoscie - ogladalam kiedys dwugodzinny film o tym i dalej glupia jestem i nie wiem, co bym odpowiedziala... A o rozmiarze to raczej wiem. :lol: :lol: :lol:

Małgoś myśle ze poradziłabys sobie tak samo siwietnie opisując wielkości falowe jak i fallusowe

 

Na fallusowych to sie jednak troche lepiej znam. W koncu nie jestem marynarzem. :roll: :roll: :roll:

No wiesz co? Jestem pewna ze jednak nie raz rozwijałaś żagle ;)

 

Hmmmm... Ale jednak rzadziej. :roll: :roll: :roll:

I tak twoja knowledge o pływaniu na szerokich wodach jest advanced, ale Ty kombinujesz jak pozostać skromnisią.Jestem pewna ze zaliczyłas nie jeden sztorm, także myśle, ze świetnie by Ci szło tłumaczenie dziecku o tym skąd się biorą fale

 

No wlasnie dzisiaj zaliczylam znowu sztorm z Chinka i mysle, ze ja utopie po prostu. :evil:

no co ty za takie bezcenne przezycia ją bedziesz topić?

A tak nawiasem to weż w koncu zrób to co trzeba, albo sie nie stresuj. Moge pójść na szybki dwutygodniowy kurs chińszczyzny jakby Cie to miało zadowolic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przylazłam poczytać czy zyjesz i masz się świetnie i faktycznie nie myliłam sie. Chciałabym zobaczyc to zdjęcie z krwią ociekającą z rozdartej polaci nogi. Oj będzie mąłż cierpiał katusze :oops:

Uszy w góre. Chcę Cie widzieć u siebie w sobote popołudniu. Moze i Zuzanka będzie, moze i Raj nawiedzisz wtedy, wówczas i natenczas

U mnie bedzie w czwartek kucie tarasu do zera, czyli rozpierducha

 

 

WOOOOOOOOOOW kucie tarasu :) ZAJEBIŚCIE :):)

Bardzo dobry pomysł BTW :)

Nooo, co ja zrobie, jak sie w koncu skonczą wszystkie możliwe rozpierduchy? Jeszcze tylko komin mi pozostaje, ale to juz mała zadyma ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja rozumiem, ale chyba nie powinno sie klamac... :roll: :roll: :roll:

 

ale jakie kłamać Małgoś :o dwulatek nie zrozumie wykładu o obrotach ziemi i zjawiskach fizycznych prosta łatwa i możliwa do przyjęcia przez dziecko informacja - skoro wieje wiaterek to tworzą się fale to jest to co dwulatek zrozumie :lol: :wink: będzie starszy to będzie dostawał odpowiedzi bardziej ścisłe i szczegółowe

 

i powiem Ci że skąd się biorą fale to pikuś w porównaniu z wytłumaczeniem czemu ma dziurkę w brzuszku i czemu ja też mam - żeby nie było chodzi o pępek :lol: :lol: :lol:

 

No dooooobra, ja tam nie wiem. Mnie sie wydaje, ze fale trudniejsze, bo tego poprostu nikt nie wie z cala pewnoscie - ogladalam kiedys dwugodzinny film o tym i dalej glupia jestem i nie wiem, co bym odpowiedziala... A o rozmiarze to raczej wiem. :lol: :lol: :lol:

Małgoś myśle ze poradziłabys sobie tak samo siwietnie opisując wielkości falowe jak i fallusowe

 

Na fallusowych to sie jednak troche lepiej znam. W koncu nie jestem marynarzem. :roll: :roll: :roll:

No wiesz co? Jestem pewna ze jednak nie raz rozwijałaś żagle ;)

 

Hmmmm... Ale jednak rzadziej. :roll: :roll: :roll:

I tak twoja knowledge o pływaniu na szerokich wodach jest advanced, ale Ty kombinujesz jak pozostać skromnisią.Jestem pewna ze zaliczyłas nie jeden sztorm, także myśle, ze świetnie by Ci szło tłumaczenie dziecku o tym skąd się biorą fale

 

No wlasnie dzisiaj zaliczylam znowu sztorm z Chinka i mysle, ze ja utopie po prostu. :evil:

no co ty za takie bezcenne przezycia ją bedziesz topić?

A tak nawiasem to weż w koncu zrób to co trzeba, albo sie nie stresuj. Moge pójść na szybki dwutygodniowy kurs chińszczyzny jakby Cie to miało zadowolic :)

 

Chcesz u mnie robic za Chinke? :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja rozumiem, ale chyba nie powinno sie klamac... :roll: :roll: :roll:

 

ale jakie kłamać Małgoś :o dwulatek nie zrozumie wykładu o obrotach ziemi i zjawiskach fizycznych prosta łatwa i możliwa do przyjęcia przez dziecko informacja - skoro wieje wiaterek to tworzą się fale to jest to co dwulatek zrozumie :lol: :wink: będzie starszy to będzie dostawał odpowiedzi bardziej ścisłe i szczegółowe

 

i powiem Ci że skąd się biorą fale to pikuś w porównaniu z wytłumaczeniem czemu ma dziurkę w brzuszku i czemu ja też mam - żeby nie było chodzi o pępek :lol: :lol: :lol:

 

No dooooobra, ja tam nie wiem. Mnie sie wydaje, ze fale trudniejsze, bo tego poprostu nikt nie wie z cala pewnoscie - ogladalam kiedys dwugodzinny film o tym i dalej glupia jestem i nie wiem, co bym odpowiedziala... A o rozmiarze to raczej wiem. :lol: :lol: :lol:

Małgoś myśle ze poradziłabys sobie tak samo siwietnie opisując wielkości falowe jak i fallusowe

 

Na fallusowych to sie jednak troche lepiej znam. W koncu nie jestem marynarzem. :roll: :roll: :roll:

No wiesz co? Jestem pewna ze jednak nie raz rozwijałaś żagle ;)

 

Hmmmm... Ale jednak rzadziej. :roll: :roll: :roll:

I tak twoja knowledge o pływaniu na szerokich wodach jest advanced, ale Ty kombinujesz jak pozostać skromnisią.Jestem pewna ze zaliczyłas nie jeden sztorm, także myśle, ze świetnie by Ci szło tłumaczenie dziecku o tym skąd się biorą fale

no, ze mnie taka mała chineczka jak sie patrzy ;P

No wlasnie dzisiaj zaliczylam znowu sztorm z Chinka i mysle, ze ja utopie po prostu. :evil:

no co ty za takie bezcenne przezycia ją bedziesz topić?

A tak nawiasem to weż w koncu zrób to co trzeba, albo sie nie stresuj. Moge pójść na szybki dwutygodniowy kurs chińszczyzny jakby Cie to miało zadowolic :)

 

Chcesz u mnie robic za Chinke? :roll: :roll:[/quote:8c6c45e8d0]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłam na tarasie. Psy wyją jak porypane, ale żaby kumkają głośniej, skubane

 

No to jak na pewnym gargamelowie ...

eeee, tam, wieżyczki nie widziałam, nie rób scen ;P, jakby to moja kolezanka Nefer powiedziala 8)

 

nie zawsze potrzbna wieżyczka :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...