Nefer 31.07.2009 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Norrrrrrrrrrrrmalnie jakby mnie rok nie było Przez 2 tygodnie użyłam 3 razy komórki i kilka razy kompa. Cudowne uczucie Ale dobrze, że już wróciłam do cywilizacji, bo ja miejskie zwierzę jednak jestem. Zaraz sobie pojadę sprawdzić czy W-wa stoi jak stała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 31.07.2009 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Nefcia to teraz ja sobie pojadę na dwa tygodnie wypocząć ... mogę też dopocząć za Ciebie ... cześć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 31.07.2009 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Nefcia !!!!! Fajnie, że już jesteś, chociaż szkoda, że już po urlopie brakowało cię tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.07.2009 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Nefcia to teraz ja sobie pojadę na dwa tygodnie wypocząć ... mogę też dopocząć za Ciebie ... cześć Oj, tak, odpocznij Kochana Kiedy jedziesz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.07.2009 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Nefcia !!!!! Fajnie, że już jesteś, chociaż szkoda, że już po urlopie brakowało cię tutaj Też sie cieszę, mimo , że po urlopie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 31.07.2009 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Nefcia, normalnie tak sie za Toba stesknilam, ze nie masz pojecia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 31.07.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Nefcia to teraz ja sobie pojadę na dwa tygodnie wypocząć ... mogę też dopocząć za Ciebie ... cześć Oj, tak, odpocznij Kochana Kiedy jedziesz ? Jutro z samego rana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 31.07.2009 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 dobije jeszcze posta, choc ich tu nie brakuje. Kruelciu jeszcze raz udanego wypoczynku. Nefcia dobrze, ze wróciłas cała i zdrowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 31.07.2009 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Welcome < back > to the real World czeee Nefcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.07.2009 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Cze Dobrosiu :) Jak Was wszystkich dobrze znowu widziec Nawet nie wiecie jak bardzo ...:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 31.07.2009 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Wiemy , wiemy , tyż przecie tęskniłyśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 31.07.2009 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Witam wypoczętą gospodynię wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.07.2009 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Witaj Beta Greta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 02.08.2009 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Dzisiejszy dzień to jakiś koszmar. Od 16 zaczęłam mnie tak boleć głowa, że nie mogłam patrzeć na świat. Byliśmy na budowie. Wyciągnęłam materac, położyłam sie pod drzewem w cieniu. Cisza i spokój. I czekałam aż mi przejdzie, bo miałam z Rasią jechać na koncert ... taki fajny...kuźwa... Niestety. Jak się obudziłam o 21.00 nadal bolało. I zawlokłam się do domu. I nadal boli. Mam nadzieję, że to zwiastuje np. burzę i jutro będzie lepiej. Jedyny plus jaki dziś zaliczyłam to fakt, że sie we mnie w końcu obudziło. Obudziło się we mnie pragnienie mieszkania w domu. Nareszcie. Już myślałam, że nigdy sie to nie stanie. Ale może to przez ten ból głowy.. i przejdzie ? A może nie Idę spać. Jutro musi być lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 02.08.2009 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Witaj Nefer, szkoda tylko że widzę Cie z bólem głowy - burze idą - więc może to to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.08.2009 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Oj biedulko, sprobuj sie wyspac. Wiem, co to za bol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 02.08.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Cze, nefcia. To mogło być to samo nap... głowy które trafiło panią barrankową, i stąd i my byliśmy zmuszeni pozostawić rasię wyłącznie w objęciach księciunia bez żadnej kontroli . Bu. A ładnie grali, puszczała nam przez telefon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 02.08.2009 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Upita Caipirinhą i upojona Bossa Novą... wróciłam posuwistymi ruchami, kręcąc dupką... Buziaki zostawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 03.08.2009 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 Coś musiało być w powietrzu bo ja w piątek i w sobotę też walczyłam z bólem głowy.A dzisiejszej nocy bardzo źle spałam, co chwilę się budziłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.08.2009 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 Czeeee - Rasia zazdraszam ...cóż mogę powiedzieć ...buuu Ale już mi lepiej - pewnie dlatego , że do roboty wróciłam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.