Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 203
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cos tam w sumie daja, ale dla chcacego nic trudnego sobie z nimi poradzic. Ale tu zagwostka: przewidzialas ze ci kwiatki padna w ciemnosci przy roletach?

To prawda - w domu znajomej przez to nie ma żadnych roślinek. :cry:

 

co za bzdury :o Nie moge sie nie odezwac jak slysze podobne opinie

Moj dom jest pelen roslinek - mimo rolet - jak pisalam od ponad 7 lat. Moze znajoma po prostu ich nie podlewala i sie obrazily :lol: :lol: :lol: :lol:

Moge zrobic zdjecia kwiatkow :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos tam w sumie daja, ale dla chcacego nic trudnego sobie z nimi poradzic. Ale tu zagwostka: przewidzialas ze ci kwiatki padna w ciemnosci przy roletach?

To prawda - w domu znajomej przez to nie ma żadnych roślinek. :cry:

 

co za bzdury :o Nie moge sie nie odezwac jak slysze podobne opinie

Moj dom jest pelen roslinek - mimo rolet - jak pisalam od ponad 7 lat. Moze znajoma po prostu ich nie podlewala i sie obrazily :lol: :lol: :lol: :lol:

Moge zrobic zdjecia kwiatkow :lol:

 

Żeby kwiatki nie usychały trzeba więc nie opuszczać rolet i przez całą noc świecić światło.

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanie, które rolety częsciej wybieracie: pełne czy te "ażurkowe" (przepuszczają trochę światła). Chyba nie potrafię znależć jakiegoś sensownego wątku o roletach, pozostaję niezdecydowana: jedne całkowicie zaciemniają a drugie - no właśnie - czy te ażurowe chronią skutecznie choćby przed wiatrem?

aka

o ile dobrze zrozumiałem to po prostu te azurkowe :lol: to normalne rolety tylko nie całkowicie opuszczone - wtedy miedzy pancerzami pozostanie 2-4 mm przerwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos tam w sumie daja, ale dla chcacego nic trudnego sobie z nimi poradzic. Ale tu zagwostka: przewidzialas ze ci kwiatki padna w ciemnosci przy roletach?

To prawda - w domu znajomej przez to nie ma żadnych roślinek. :cry:

 

co za bzdury :o Nie moge sie nie odezwac jak slysze podobne opinie

Moj dom jest pelen roslinek - mimo rolet - jak pisalam od ponad 7 lat. Moze znajoma po prostu ich nie podlewala i sie obrazily :lol: :lol: :lol: :lol:

Moge zrobic zdjecia kwiatkow :lol:

Rolety zaciemniają - ta moja znajoma wraca po pracy do domu po zmierzchu, albo i w nocy, wiec kwiatki podarowane na parapetówkę i przewiezione z poprzedniego mieszkania padły. :cry: Podlewała jak najbardziej i dbała - w poprzednim domu miala piękne roślinki. Po prostu nie wytrzymały zaciemnienia. :cry:

Może Ty po prostu wracasz do domu o tzw. "normalnej" porze, albo tylko opuszczasz rolety na noc (choć ja nie wiem po co wtedy te rolety :roll: - i tak jest ciemno, a na włamanie, to one nie sa odporne, przynajmniej nie te typowo stosowane, bo prawdziwe antywłamaniowe to inna bajka i też inna cena).

U nas wraca sie póki co po 17-18, więc roślinki też słoneczka nie miałyby za dużo - więc wybrałam alarm i nie zeszpecę też domu, zaoszczedze też trochę kasy, choćby na ubezpieczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez te kilka lat przeszlam kilka faz: bywalam calymi dniami w domu, bywalo ze wracalam do domu po zmroku - zwlaszcza w sezonie zimowym - gdy jest juz ciemno po 15 - a kwiaty zyja - wciaz te same - i sa dorodne

 

rolety mi sie sprawdzily - mam porownanie jak sie mieszka bez rolet i z roletami - dlatego osmielam sie zabrac zdanie --moje wnioski sa na plus - dlatego w domku tez mam rolety i to wszystko. Nikogo nie staram sie przekonac ze kazdy je musi miec, ze sa najlepsze, najladniejsze itp. A Ty nie staraj sie wszystkich przekonac ze jest inaczej - bo tak nie jest. Sa powody dla ktorych warto je miec - sa ludzie ktorym sie wizualnie podobaja - i sa tez przeciwnicy. Kazdy robi jak uwaza. Ale obecnosc rolet nie przekresla bytu kwiatow. Wzrastaja moze tylko wolniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś by się pokusił o przeliczenie ile zyskuje się na oszczędności w ogrzewaniu instalując rolety.

 

- ktoś ma pomysł jak to przeliczyć, jakiego programu użyć?

 

Bowiem jakby nie patrzeć rolety są drogie, przed złodziejami mało co chronią, czy są ładne to raczej kwestia gustu, więc tylko kwestia zyskania w długim terminie na ogrzewaniu jest największym elementem wartym przemyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gianti - mnie szczerze mowiac to w ogole nie interesuje. Dla mnie - i pewnie dla wielu uzytkownikow rolet maja one swoje male zalety: chronia troche przed zimnem, chronia przed sloncem, oslaniaja przed wiatrem i uszkodzeniami, latem mozna wietrzyc nei wpuszczajac robakow - przez rozszczelnienie - dla mnie dodatkowo sa ladne - wziac to wszystko do kupy - wystarczajaco jak dla mnie aby odpuscic sobie obliczanie zyskow i strat z powodu ciepla i skupiac sie tylko na te jednej rzeczy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mkkafe nieźle to ujęłaś :) wyłożyłaś elegancko kawe na ławe.

 

dużo budujących, jak zauważyłem, wszystko próbują przeliczyć na jakieś wymierne oszczędności czy uzyskać na siłe zwrot poniesionych nakładów w przyszłości. I już to było wiele razy na tym forum pisane, częśc rzeczy robi się po prostu dla wygody a kwestia finansowa schodzi na dalszy plan. To tak jakby wanna, prysznic czy telewizor miałby się kiedyś zwrócic. 8) :D

Ale oczywiście można i przeliczać, nikt nie broni :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś by się pokusił o przeliczenie ile zyskuje się na oszczędności w ogrzewaniu instalując rolety.

 

- ktoś ma pomysł jak to przeliczyć, jakiego programu użyć?

 

Bowiem jakby nie patrzeć rolety są drogie, przed złodziejami mało co chronią, czy są ładne to raczej kwestia gustu, więc tylko kwestia zyskania w długim terminie na ogrzewaniu jest największym elementem wartym przemyślenia.

Czy wybierając meble, kolor scian, rodzaj farby, okien, drzwi i wszystkiego co masz w domu wyliczałeś/aś zyski? Po co kłaśc drewno na podłogę, ktore się rysuje i trzeba uważać przy dzieciach a w dodatku i tak znajomi skrytykują. Lepeij zostawic same wylewki, lub połozyc gumolit. Ile to oszczędności......

Policz ile jest oszczędności w jeździe na rowerze zamiast samochodem. A ile można zaoszczędzic zapalając świeczke i gasząc światło. A juz wogóle najlepiej to kąpać sie całą rodziną w jednej wodzie, oczywiście zimniej.....

Sory ale nie wytrzymałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie okna bez rolet to rzadkość, jak zamawiałam okna to kilka razy pytano się mnie ze zdziwieniem czy aby na pewno nie chce rolet.

Dla mnie zamontowanie tego badziewia po to żeby chroniło od wiatru i utraty ciepła to nieporozumienie, nad bezpieczeństwem mogłabym się zastanowić, ale wolę ubezpieczyć dom i zamontować alarmy + firma ochroniarska - i zaprzyjaźnieni sąsiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie okna bez rolet to rzadkość, jak zamawiałam okna to kilka razy pytano się mnie ze zdziwieniem czy aby na pewno nie chce rolet.

Dla mnie zamontowanie tego badziewia po to żeby chroniło od wiatru i utraty ciepła to nieporozumienie, nad bezpieczeństwem mogłabym się zastanowić, ale wolę ubezpieczyć dom i zamontować alarmy + firma ochroniarska - i zaprzyjaźnieni sąsiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zamontowanie tego badziewia

 

a mnie ten badziew najbardziej sie podoba, jak teraz zaczęło słońce mocniej świecić a i podczas wichur czułem sie pokojniejszy dzięki temu badziewiu

żona też sobie badziew chwali jak zimą może go spuścić i umyć szyby od zewnątrz zbytnio nie marznąc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie samo zdanie mam na temat okiennic.

 

z niecierpliwością czekam na zdjęcia Twojego domu ;)

 

acha - i jak zawsze przy innych tematach powraca zasada - największymi oponentami są zazwyczaj Ci, którzy danej rzeczy nie mają, nie próbowali itd.

ja mam rolety, podłogówke, pompe ciepła i jestem szczęśliwy, że budowa sie skończyła ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś by się pokusił o przeliczenie ile zyskuje się na oszczędności w ogrzewaniu instalując rolety.

 

- ktoś ma pomysł jak to przeliczyć, jakiego programu użyć?

 

Bowiem jakby nie patrzeć rolety są drogie, przed złodziejami mało co chronią, czy są ładne to raczej kwestia gustu, więc tylko kwestia zyskania w długim terminie na ogrzewaniu jest największym elementem wartym przemyślenia.

 

Zrobiłem to w programie audytor OZC następująco - wziąłem sobie ścianę zewnętrzną o k=1,4 (tyle, co okno), dodałem pustkę powietrzną 2cm, a następnie 0.8 cm. pianki poliuretanowej (tyle, ile wynosi ocieplenie profilu rolety).

 

Efekt k dla okna standardowego z roletą wynosi 0,82

Im lepsze okno (np. z szybą 0,6), tym efekt rolet procentowo mniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Zrobiłem to w programie audytor OZC następująco - wziąłem sobie ścianę zewnętrzną o k=1,4 (tyle, co okno), dodałem pustkę powietrzną 2cm, a następnie 0.8 cm. pianki poliuretanowej (tyle, ile wynosi ocieplenie profilu rolety).

Efekt k dla okna standardowego z roletą wynosi 0,82

Im lepsze okno (np. z szybą 0,6), tym efekt rolet procentowo mniejszy.

i to wszystko zapewne przy wentylacji ciągle najbardziej popularnej :lol: znaczy się grawitacyjnej :lol: ma największe uzasadnienie zastosowania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie okna bez rolet to rzadkość, jak zamawiałam okna to kilka razy pytano się mnie ze zdziwieniem czy aby na pewno nie chce rolet.

Dla mnie zamontowanie tego badziewia po to żeby chroniło od wiatru i utraty ciepła to nieporozumienie, nad bezpieczeństwem mogłabym się zastanowić, ale wolę ubezpieczyć dom i zamontować alarmy + firma ochroniarska - i zaprzyjaźnieni sąsiedzi.

Już kiedyś było mówione, że ile ludzi tyle zdań.

 

Te same tematy wałkuje się przy podłogówce, przy pompie ciepła, przy solarach, itp.

 

Dla mnie rolety to "badziewie" wizualne i kropka '.'

 

wyobraż sobie, że dałam za ten badziew trochę kasy i jeszcze elektryczne silniki-porażka co? chocby po to, żeby sobie w zaciemnieniu film obejrzeć np. o 16.00 Ale skoro to badziewie, to mi głupio.

Też nie moge się doczekać fotek Twojego designerskiego domku bez krzytyny badziewia. Tak atakujesz cudze rozwiązania , że jest to cokolwiek niesmaczne. Nie zauważyłam, by ktoś ciebie nawracał na 'roleciarstwo", to po co taki ostry ton? może wystarczyłoby napisać "nie mam, nie czułam potrzeby, mi się nie przydadzą, uważam, nie nie pasowałyby do mojego domu...." Załóżmy, że wstawisz sobie drzwi bodaj Porty z tego co pamiętam na niedawnym wątku, które Ci sie podobały i ktos napisze, że owe drzwi to totalny badziew-nie będzie Ci miło. To forum jest od wyrażania opinii... tylko nie zawsze są one konstruktywne. Dla każdego z nas badziewiem będzie cos innego,ale chodzi tu raczej o konkretne argumenty za i przeciw. Ale to typowo polskie: "nie mam , nie chciałałam/nie miałam kasy/nie podobały mi się/były dla mnie za tanie-ale na wszelki wypadek nawrzucam tym co jednak mają... A co!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...