Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

eh...no własnie nie moge większy, nie stać mnie, chciałam maly ale z otwarta przestrzeia na dole..ale tez pokoij jeden potrzebuje;) no tamten rzut by mi pasował ale jak sie nei da to juz sama nie wiem.

 

oj oj oj "pojechałaś" chcesz żeby ci się chałupa zawaliła bo na moje oko wywaliłaś macierzystke (wewn. ściane nośną na której opiera się strop) a taki długi podciąg to ja nie wiem czy można zrobić. no z tym to już do architekta, ale coś mi się zdaje że awykonalne! ta ściana jest raczej nieruszlna - to podstawa konstrukcji domu - ja archi. nie jestem ale.... tak myśle

 

 

wiesz Aida77... tak apropos tego "pogiecia" :evil: czlowieka ktory kształcil sie min 5 lat na studiach i min 3-4 zeby dostac uprawnienia projektowe..... i " śmie żadać" 3 tys za swoja wiedze...ktorej osoba taka jak np. Ty nie ma....

 

I wlasnie za to płaci sie architektom.... za ich wiedze, za to ze ci sie chalupa nie zawali itp. za to ze biora za to odpowiedzialnosc.... i wrazie czego powiedza Inwestorowi ze pomysly jakie ma nadaja sie do...nie skoncze....

a nie ze siedzi sobie nierób jeden i za "podpisik" wyciaga kase od Inwestora...

 

sorry ale jak widze takie teksty to mi rece opadaja :-? (moze jestem nieobiektywna :-? ) ? :lol:

 

ale bardzo czasami bym chciala zeby niektorzy sami sobie zaprojektowali, przeliczyli konstrukcyjnie ( i najlepej jeszcze zbudowali) :lol: :lol: :lol: (w ramach oszczednosci oczywiscie...:lol: )

a pozniej pomieszkali w takim "domku" :lol: :lol: :lol: :lol:

naprawde...chcialabym to zobaczyc :lol: baaaardzo.... :roll: 8)

 

Zielonooka, co Ty architekt jestes że się tak oburzyłas? Kurze aż mam ochote sama policzyc pozgłebiac ta wiedze na tyle żeby to moja prosta chałupke zaprojektowac...Cena mnei zszokowała w kontekscie innych cen, innych biur..po prostu to jest jedno z najdroższych biur a wydaje mi się , że poprawki wąłsnego projektu ktory zna się na wylot powinny byc prostsze i tansze...Ot co, kwota 3000, to juz jest duzo..no nie wiem tak mi się wydaje, fakt że

Warszawka więc inny mnożnik no i nie wiem jakie zmiany;) Ale sądze że za taką kwote dowolne biuro zrobi porawki a ja sądze,ze u nich powoinno byc taniej...

 

Co do obliczen to ja się dosc naliczyłam bo estem po mnatematyce a podyplomowe ma z inbformatyki;) I wydaje mi się, że łatwiej jest poprawiać / zmieni8ać swój prgram, swój dowód niż zorientować się w cudzych..pewnie stad ta uwaga.... No i sie eni złosc bo ja zawsze chcialam byc architektemn i bardzo podoba mi się ten zawód;) I nic nei mam do nich ;) Kwota mnie askoczyła i tyle;)

 

A mojej wiedzy się nei czepiaj..Wychodzę z założenia, ze wszystko się da, no prawie wszystko...przecież sa spore salony itd...Myslalam że mozna postawić gdzies ewentualne jakis słup czy cos takiego zamiast calego kominka. Skoro da sie robić duzy salon to czemu nie....Kwestia kasy;) I to mi powinien powiedziec architekt że to się mija z celem bo z taniego domku zrobi się drogi, i ok, nie wnikam, zaufam;) Tam jest wizja powiększyć salon, lwestia jak i czy to ma sens...Myślę że powinno się słuchać tych co się specjalizują w danej dziedznie wiedzy , daltego nie wpadlabym na pomysl wprowadzac zmiain na wlasna reke...A budowa samemu w ramach oszczednosci...Ja tam wole nie, zarobie wiecej robiąc to co robię;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 356
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

......Nie wiem, jak z tymi zmianami, bo nam, ponieważ nie chcieliśmy żadnej, zaproponowali projekt garażu z kotłownią.. Sama adaptacja u architekta kosztuje ok.900zl

....

 

 

no to tylko sie cieszyc , wiem ze w wawie mozna znalesc pracownie ktora za adaptacje (ale naprawde minimalne zmiany np przesuniecia scianek dzialowych czy zwiekszenia otworow okiennych ) bierze 1000 zl (netto) O tanszych nie slyszalam . Wrysowanie na dzialke to 800- 1000 zl.

Zwykle takie nizsze ceny maja ludzie swiezo po zdanych egzaminach w Izbie Architektow i nabyciu uprawnien bo po prostu dopiero wkraczaja na rynek - czasami b zdolni wiec to naprawde okzazja , "stare wygi" bardziej sie cenia :wink:

ale to tak jak wszedzie w kazdej dziedzinie chyba :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielonooka ma rację. U nas nie docenia się pracy twórczej. Pewnie, że lepiej tanio niż drogo, ale kurczę, ktoś rzeczywiście się uczył i parę ładnych lat na to poświęcił. Znam trochę ten ból, bo zdarza mi się tłumaczyć teksty, czy listy i też większość ludzi chciałaby, żeby było za darmo :D " No bo dla Ciebie to chwilka". A ja dla tej chwilki najpierw parę lat studiowałam, i bez przerwy właściwie się uczę. No ale to temat rzeka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......Nie wiem, jak z tymi zmianami, bo nam, ponieważ nie chcieliśmy żadnej, zaproponowali projekt garażu z kotłownią.. Sama adaptacja u architekta kosztuje ok.900zl

....

 

 

no to tylko sie cieszyc , wiem ze w wawie mozna znalesc pracownie ktora za adaptacje (ale naprawde minimalne zmiany np przesuniecia scianek dzialowych czy zwiekszenia otworow okiennych ) bierze 1000 zl (netto) O tanszych nie slyszalam . Wrysowanie na dzialke to 800- 1000 zl.

Zwykle takie nizsze ceny maja ludzie swiezo po zdanych egzaminach w Izbie Architektow i nabyciu uprawnien bo po prostu dopiero wkraczaja na rynek - czasami b zdolni wiec to naprawde okzazja , "stare wygi" bardziej sie cenia :wink:

ale to tak jak wszedzie w kazdej dziedzinie chyba :wink:

Wybacz..ale scianki dzialowe?Zero obliczen tylko wyrysowanie pare cm czerwonym dlugopisem na projekcie?

 

Chyba zaczne żalowac, że nei zostałam architektem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zielonooka, co Ty architekt jestes że się tak oburzyłas?(...)

 

owszem (dlatego napisalam ze moze jestem nieobiektywna :wink:) zeby byla jasnosc: uprawnien jeszcze nie mam.

 

 

Kurze aż mam ochote sama policzyc pozgłebiac ta wiedze na tyle żeby to moja prosta chałupke zaprojektowac...

 

 

Poglebianie wiedzy jest jak najbardziej pozytywne ale sadze ze studia architektoniczne ( trwajace 5 lat i naprawde cholera nienajlzejsze :wink: ) to i tak za malo zeby byc dobrym projektantem (ok nie mowie o wybitnych umyslach :wink: ) - dlatego zeby uzyskac uprawnienia trzeba przepracowac min 4 lata w zespole projektowym , min. 3 na budowie (a zeby jeszcze uzyskac uprawnienia konstruktorskie czy nadzor nad budowa - to jeszcze troszke...)

 

Nie zabardzo wiem w jakim sensie swoja wiedze poglebic.... do tego by wiedziec o co biega i nie dac sobie wciskac ewidentnych kitów - czy do tego zeby projektowac i podpisac sie pod dobrym i zgodnym ze sztuka budowlana projektem? (biorac pelna 100% odpowiedzialnosc za to co stworzylas - pamietasz moze co sie stalo w katowicach? projektant hali (czy tam konstruktor) prawdopodobnie bedzie siedziec , bo o ile pamietam udowodniono mu błedy w projekcie ) pierwsze jak najbardziej rozumiem , sama jak sie nie znam na czyms to lubie sie dowiedziec o "co lata" :wink: ale np. takim lekarzem nie bede mimo ze medycyna sie interesuje :wink:

 

To naprawde nie jest tak ze architekt ma uprawnienia - i bierze kase za to ze podpisze (bo np Inwestor cos sobie sam narysowal a podpisac juz nie moze) Jako projektant (konstruktor, nadzor budowlany itp. ) biezesz pelna odpowiedzialnosc za ten jeden podpisik i ryzykujesz odebraniem praw, karami pienieznymi lub tez i kara wiezienia (sytuacje ekstremalne - ale sie zdarzaja) :(

 

 

Cena mnei zszokowała w kontekscie innych cen, innych biur..po prostu to jest jedno z najdroższych biur a wydaje mi się , że poprawki wąłsnego projektu ktory zna się na wylot powinny byc prostsze i tansze...Ot co, kwota 3000, to juz jest duzo..no nie wiem tak mi się wydaje, fakt że

Warszawka więc inny mnożnik no i nie wiem jakie zmiany;) Ale sądze że za taką kwote dowolne biuro zrobi porawki a ja sądze,ze u nich powoinno byc taniej...

 

 

co do ceny to moze faktycznie nie dyskutujmy :wink: - kazdy sprzedaje swoj produkt, swoja wiedze - ryzyk fizyk - biorac taniej nie znaczy ze trafisz gorzej, biorac drozej nie masz gwarancji ze bedzie to warte swojej ceny. Z drugiej strony nie widzac projektu i zakresu zmian nie wyrokowalabym opini ze to "za duzo" :wink: Byc moze...ale czarno na bialym trzeba by miec :wink:

Architekt zaproponowal tyle - mozna go zatrudnic badz nie - widocznie tak wycenia siebie i swoja prace - decyzja czy skozysta sie nalezy do Kupujacego :wink: - na szczescie jest konkurencja i mozna wybrac

 

 

Co do obliczen to ja się dosc naliczyłam bo estem po mnatematyce a podyplomowe ma z inbformatyki;) I wydaje mi się, że łatwiej jest poprawiać / zmieni8ać swój prgram, swój dowód niż zorientować się w cudzych..pewnie stad ta uwaga.... No i sie eni złosc bo ja zawsze chcialam byc architektemn i bardzo podoba mi się ten zawód;) I nic nei mam do nich ;) Kwota mnie askoczyła i tyle;)

 

Alez sie nie zaloszcze - sorry moze tak zabrzmiala ta moja pisanina :oops:

 

 

A mojej wiedzy się nei czepiaj..Wychodzę z założenia, ze wszystko się da, no prawie wszystko...przecież sa spore salony itd...Myslalam że mozna postawić gdzies ewentualne jakis słup czy cos takiego zamiast calego kominka.

 

 

Nie twierdze ze sie czegos nie da zrobic (duzo rzeczy sie da :wink: ) - chodzilo mi o to ze wymyslilas cos co tak byc nie moze rozwiazane - i po to wlasnie masz architekta zeby ci to wykombinowal tak zeby bylo jak chcesz i zeby bylo ok :wink:

czego jak najbardziej zycze ;)

 

tak jak mowie sorki - moze napisalam to w taki sposob ze wyszlo napastliwie - nie mialam takiego zamiaru :-?

 

moze po prostu cos w tym jest ze zawod architekta jest wpisany na liste zawodów zaufania publicznego :wink: (naprawde :wink: :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz..ale scianki dzialowe?Zero obliczen tylko wyrysowanie pare cm czerwonym dlugopisem na projekcie?

 

Chyba zaczne żalowac, że nei zostałam architektem....

 

 

No coz... po prostu nikt inny niz osoba z uprawnieniami tego nie zrobi.... a poniewaz nie jest to dostepne dla wszystkich - ma swoja cene....

wiec jak gdyby nie ma co dyskutowac ... albo sie zgadzasz na warunki albo nie postawisz domu :wink: :D Krótka piłka.... :wink:

 

 

ps. tak przy okazji - naprawde nie zostalam architektem z tego powodu zeby brac 1000 zł za postawienie paru kresek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Architekt zaproponowal tyle - mozna go zatrudnic badz nie - widocznie tak wycenia siebie i swoja prace - decyzja czy skozysta sie nalezy do Kupujacego :wink: - na szczescie jest konkurencja i mozna wybrac

]

 

Swięte słowa;) , tylko że czasami ktoś siebie moze przeceniać..Zreszta ja wczesniej pytalam czy oni faktycznie są tacy dobrzy>>albo i on;), że ak ciągną>> bo sama przyznasz że jednak wiecej niż "normalnie" znaczy zwykle typow itd....

 

 

a to co ja wymyslilam, to tylko rozklad pomieszczen, jakas propozycja, ..nei twierdze jak to zrobic ylko tweurdze że chcce tak;) wiem że to tak prekornie ale do nas przychodza klienci chca tak i jzu i stan tu na głowie żeby bvyło dobrze... Odnośnie kombinowania samemu to miałam na mysli że studia architekta to jest duzo i bardzo duzo..a moze ten moj domek to jakis tam wycinek wiedzy>> pewnie tak jest>> A pmiewaz maly i prosty na pewno trzeba wiedziec mniej niz projektuja wielkie kscioly itd.

 

Ale fakt fakttem mam za duzo na głowie by6 w to wchodzic;) To nei moja dzialka wiec sie nie mieszam..

 

A Ty znasz tąpracownie jaos lepiej? Jak ich ceniasz jako człowiek z branzy?

 

 

ps. ladne stringi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz..ale scianki dzialowe?Zero obliczen tylko wyrysowanie pare cm czerwonym dlugopisem na projekcie?

 

Chyba zaczne żalowac, że nei zostałam architektem....

 

 

No coz... po prostu nikt inny niz osoba z uprawnieniami tego nie zrobi.... a poniewaz nie jest to dostepne dla wszystkich - ma swoja cene....

wiec jak gdyby nie ma co dyskutowac ... albo sie zgadzasz na warunki albo nie postawisz domu :wink: :D Krótka piłka.... :wink:

 

 

ps. tak przy okazji - naprawde nie zostalam architektem z tego powodu zeby brac 1000 zł za postawienie paru kresek :wink:

 

dlaczego, kobieto własnie o to chodzi, szukasz tego co w ceie;)

 

Ja zrobiłam podyplomowe, nie tylko dlatego, że się nie chcialam uzerac z bandą dzieciaków nieprzepadającą za matematykąm ale głownei dlatego , że wrzucali mnie w jakies tabelki;) a ja miałam wizje domku i za co;) No pto poszukalam po necie za co placa i zostałam programista;) ale gdybym zaraz po studiach tpprzeczytala moze byłabym architektem;) Chociaz pewei wiecej czasu na doksztalcanie by poszło ;) Fkt faktem zawsze mi się to podobało, i projektowanie i obliczenia, i...rysowanie;) wiec moze szansa była teraz juz po jabcach wiec, poszukam kogos kto mi te kreski w barter zrobi:D ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogieło ich ? :o :o Ja myśle że bardzo duzo...Generalanie to chyba nie znalazłam gotowych projektow droższych niż te no i pojawia się pytanie, czy one sa az tyle warte? Pomysl itd to jedno ale jakos projektu to druga rzecz...Wg mnei wazniejsza;)

 

Zmiany to koszt 1400 PLN… (do tego dojdzie koszt samego projektu)

Zmiany obejma wstawienie 8 okien, na parterze zmiana jednej ściany (miedzy salonem z gabinetem) z 10 cm na 24 cm, wstawienie ścianki działowej ok. 120 cm między salonem a kuchnią (prostopadła do ściany zewnętrznej), oraz (najgorsze i najdroższe) podniesienie ścianki kolankowej z tych marnych 67 cm na 100 cm.

 

Podniesienie ścianki kolankowej do tej wysokości to nie tylko dodanie „kilku cegieł”… to zmiana konstrukcji ścian (wzmocnienie) i konstrukcji dachu… i samo to wynosi 1000 PLN

 

Oczywiście to jest cena biura Z500… jak już będę zdecydowany na działkę, to wtedy architekt, który będzie projekt adaptował prawdopodobnie także taniej mi naniesie te zmiany (biuro bez problemu wystawi pełnomocnictwo) wiec koszt tegopowinien być mniejszy (zle bez przesady… podniesienie ściany kolankowej o 33 cm to duża ingerencja!...)

 

Spider, straszne sumy wymieniasz :o . My znaleźliśmy pracownię projektową, która za adaptację i załatwienie wszystkich formalności do pozwolenia na budowę włącznie zażyczyła sobie 1400 zł, w tym 5 zmian za darmo. Teraz podobno cena podskoczyła do 1700 ale to i tak kaszka z mlekiem. :D Inna rzecz, że u nas ceny są niższe niż w Warszawie i okolicach

Majstry zażyczyły sobie 12tys. za stan surowy otwarty pod dach :D

 

Ja mam już sprawdzoną ekipę i oni za wybudowanie sąsiadowi mojego ojca domku ok. 90 m2 wzięli 16.000 PLN za stan surowy zamknięty (cały domek z instalacjami postawił za ok. 90.000 PLN! – ale na mazurach, wiec ceny materiałów troche tańsze…)

 

Izawi - powiem - faktycznie malo - zastananowilabym sie czy po prostu takie sa ceny (bo konkurencja) czy po prostu nie maja (z jakis powodow) Klientów

srednie ceny za projekt indywidualny ( w moim miescie :wink: )

to ok 6 -7 tys, adaptacja z wrysowaniem na dzialke gotowca 2-3 tys.... (jesli zmiana konstrukcji - np zmiana wymiarow zewnetrznych budynku - co wiaze sie z rysowaniem wszystkich rzutów, elewacji, przekrojow itp.. od nowa) to czesto tak jak indywidualka....

 

eh... ja to pamietam ze jakies 5-6 lat temu projekty indywidualne zaczynaly sie od 10 000 w góre :wink: :lol:

 

ceny w Wawie (i w jeszcze paru większych miastach - np. Kraków) są czasami astronomiczne (dla przeciętnego zjadacza chleba…) ale niestety tak jest… i nie wezmę architekta np. z mazur, bo w czasie budowy koszty dojazdów jego na budowę wynisłyby mnie pewnie tą zaoszczędzoną różnicę….

 

Prawda jest taka… że jak dom ma być dobry, ciepły w zimie, bezpieczny, oszczędny i ma stać co najmniej 50 lat nie zawalając się na głowę, to nie powinno się oszczędzać na projekcie….

 

Jak się oszczędzi, to potem może się okazać, że przez to dołożymy więcej w trakcje budowy… (jak ktoś ma znajomego, który wybudował i już mieszka, to niech się go zapyta…)

 

Poza tym jak kogoś nie stać na projekt (który jak już wcześniej pisałem jest najważniejszą częścią budowy) to powinien w ogóle zapomnieć o budowaniu się……

 

Ceny indywidualnych projektów w Wawie to koszt ok. 10.000 – 12.000 PLN w górę!!! (wiadomo, że im większy i bardziej skomplikowany to droższy…)

Wiec cena „gotowca” z poprawkami i zmianami oscylująca w okolicach 3.000 to według mnie i tak nieźle…

 

Pozdrawiam, Spider

 

 

PS. A co do samej pracy architektów, to sory, ale projekt, to nie tylko narysowanie kresek…

To przede wszystkim fizyka… bo domek ma długo stać, a nie zawalić się po 5 latach….

jeśli ktoś wyburzy ściankę działową na parterze, to domek zawali się jak domek z kart… (jak ktoś ma talie, to proszę spróbować w domu… ;) )

sam chciałem zostać architektem, ale w tamtym czasie maiłem więcej zainteresowań i wybrałem inne kierunki… ale sam w domku jako hobby projektuję sobie rożne budowle… (domki, hotele, pensjonaty, nawet jeden zamek!) :)

doceniam prace architektów i wiem, że do łatwych i lekkich nienależny…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS. A co do samej pracy architektów, to sory, ale projekt, to nie tylko narysowanie kresek…

To przede wszystkim fizyka… bo domek ma długo stać, a nie zawalić się po 5 latach….

jeśli ktoś wyburzy ściankę działową na parterze, to domek zawali się jak domek z kart…

 

No ładnie, jeszcze wyjdzie na to, że ja nie doceniam;) Wiem , że projekt to nie tylko rzuty, miałam na myśli zmiany ścianki działowej która nie jest ścianą nosną...Takie scianki chyba można przesówać bez konsekwencji, i koszt takiej zmiany, ktora nie wymaga chyba obliczeń mnie zdziwiła i tyle ;)

 

 

ps, uważasz że ten projekt od nich jest super, jakosci, potwierdzil to ktos? wiem że glupota byłoby oszczędzac na projekcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeeeeee, nie kłóćcie się już. W ten sposób można o kazdym zawodzie :D No bo taki lekarz ciśnienie zmierzy, w gardło zajrzy........, a notariusz, czy inny prawnik....albo nauczyciel, ile to za godzinę języka kasuje. Niestety, nikt nie jest samowystarczalny i musi korzystać z pomocy innych, no i płacić .Takie są ceny i już.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeeeeee, nie kłóćcie się już. W ten sposób można o kazdym zawodzie :D No bo taki lekarz ciśnienie zmierzy, w gardło zajrzy........, a notariusz, czy inny prawnik....albo nauczyciel, ile to za godzinę języka kasuje. Niestety, nikt nie jest samowystarczalny i musi korzystać z pomocy innych, no i płacić .Takie są ceny i już.

 

a kto się kloci :o A co do nauczycieli to ja wlasnei ucieklam z zawodu bo za to co placa to anwet sie nie da przezyc, w Krakowie bynajmniej No ale ja nei ejstem od języka, a korki z matmy to juz spadly tutaj do 9 zł za 60 min ;) :o Bo jest duzo studentow co robi konkurencje;)

 

ale to właściwie ma się nijak do projektu z 14

:lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogie Panie

 

przecież jedna i druga z was ma rację. Nie po to sie uczymy ażeby pózniej z tej wiedzy nie koszystac - tym bardziej że w przypadku architekta czy innego " artysty" jest to żródlo utrzymania.

Faktem jest jednak, że czasami mocno przesadzamy z tymi naszymi oczekiwaniami... ceniąc uslugi w standardzie średnim jak byłyby to dobra luksusowe.

Mi osobiscie podoba sie okreslenie " przyzwoicie". Jest pewna chyba bariera poza która w jedna czy druga strone każda cena jest nieprzyzwoita.

Na przykladzie samochodu można by zadac pytanie dlaczego nie jeżdzimy np. MALUCHEM za 1000 zl tylko szukamy czegos lepszego.

Pewnie gdyby MERCEDES kosztowal te 1000 zł jeżdzilibyśmy wlaścnie nim . Gorzej jest jak ktos usiłuje sprzedać MALUCHA za 10 000 zł a niestety i takie wypadki sie zdarzaja _ oczywiście w przenośni...

Przyzwoicie to według mnie jest w granicach 2-3 tysiące za projekt o średnim stopniu skomplikowania i trudności, ale ten projekt musi byc kompletny czyli i budowlanka i instalacje i plan zagospodarowania dzialki jako standard. Gdy sa udziwnienia to rozsadna cena według mnie jest na poziomie 3-4 tys.zł.

Projektant z reguly jest w stanie taki produkt wykonać w przeciągu tygodnia - pisze jest w stanie a nie że wykonuje :-)

Tym samym jeśli w miesiącu średnio strzeli ze dwa - trzy projekty to spokojnie ma " przyzwoicie" .że plik rysunkow to jest tylko papier i najlepiej żeby było to sprzedawane jak makulatura w cenie 0,3 zl za kg.

To jest według mnie " nieprzyzwoite" ...

 

To tyle przemysleń i poza tym...

 

Pozdrawiam sympatyczne Panie o Panach także nie zapominając

 

Miłego budowania ,.....

 

 

PS.

gdzies na formum ktos pytal o domek

 

http://www.archipelag.pl/domek-opis.php?KatID=3990500&ProjID=314

 

Jak go sobie obejrzałem to pytam :

 

Po diabła od strony tarasu 3 otwory drzwiowe( gdzieś takie 80 cm) .

czy sie projektantowi reka omskła albio kleks sie zrobioł?

Dla mnie bez sensu - lepiej jedne duże przestronne drzwi dwuskrzydlowe , przesuwane, albo trójdzioelne - do wyboru do koloru.

i to takie sobie spostrzeżenie...

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...