Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Domu z Widokiem?


Recommended Posts

K74, kuchnia bardzo ładna! :D

a blat w jakim będzie kolorze?

 

a fachowiec Wam się trafił niezgosrszy widzę... :( od robienia popeliny... :x

a to, że straszy demolką to mi się naprawdę nie może zmieścić w głowie! :o co za tupet!

 

PS. nie chcę Cię denerwować, ale słyszałam, że ten hamulec w szufladzie to teraz standard jest... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kasiu

 

bardzo dziękuję za namiar na wycinanie dziurek.

 

Wiesz, ten Twój fachowiec bardzo przypomina moich pierwszych cieśli. Wymówek 1000. Na szczęście kopnęliśmy ich....no, wiadomo gdzie.

 

Mam nadzieję, że jeszcze odzyskamy pieniądze - chyba będą robili dach obok nas :evil: . To się będą mieli... :evil: Nie odpuścimy.... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiu, wcale bym się nie zdziwiła, gdyby gdzie indziej zaproponowali mi dużo więcej kuchennych bajerów w standardzie :-? . Ten nasz "kucharz" to szkoda gadać. Tytułem odszkodowania za opóźnienie zaproponował mi gratisowe wycięcie otworu na zlewozmywak i płytę (normalnie bierze za to po 150 zł od sztuki :evil: ).

Wiesz Heath, o Panu od Kafelków myślę dokładnie to samo. Nie mam zamiaru dać się zastraszyć jakiemuś cienkiemu Bolkowi z Pobiedzisk :evil:. A tak na wszelki wypadek zaznajomiłam się z Panem Dzielnicowym :wink: .

Zakrzewianka, nie odpuszczaj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł Kasiu

 

Ja tak tylko króciutko tytułem wiesz kogo...

DOniesienie do prokuratury poszło. Ale krew mnie zalewa bo wrzesnia z gnieznem se dobija piłeczkę. W końcu byłem w Kostrzynie na komendzie złozyć zeznania. teraz...mają czas na zbieranie dowodów...

 

Sąd...

Odesłali doGrodzkiego, a te cioty z Grodzkiego przysłały mi wczoraj (po 2 miesiącach) pismo, że pozew nie spelnia formalnych wymagan bo...nie został napisany na formularzu sądowym. Nawet nie wiesz jak kląłem...

 

Ale nie odpuszczę...

A widzę, że ten gnojek uśmiercił już pół swojej rodziny. Życzę mu najgorszego.

 

nie daj się

Gerion

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszne rzeczy tutaj u ciebie wyczytuję :o niestety, takie groźby to częste przypadki, jak widać, moi znajomi też tak mieli. Również zgłosili to na policję, poinformowali o tym tych )^%$(&(*$)( i na szczęście to ich wystraszyło. Trzymam kciuki żeby sąd stanął na wysokości zadania.

 

Aha - dopiero dziś przeczytałam u siebie w komentarzach, że pytałaś o instrukcję wiercenia w gresie. Nie wiem, czy nie za późno, ale zamieściłam ją tam, więc jeśli się jeszcze na coś przyda, to zajrzyj.

 

Pozdrówka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałem do Waszego dziennika, bo zaciekawił mnie kolor Waszego ocieplenia. Przy okazji poczytałem o tym palancie od kafelek. Cóż mogę powiedzieć. Współczuję.

 

U mnie roboty powolutku posuwają się do przodu, ale podobnie jak u Was historia chyba się powtórzy, bo w przyszłym tygodniu musimy opuścić mieszkanie :wink: Nie muszę chyba dodawać, że za bardzo nie mamy gdzie się wprowadzać. Magda pojedzie z dzidzią do rodziców, a ja będę walczył. Mam no to czas w postacji 3 tygodniowego urlopu. Od jutra planuję wielkie przyspieszenie! Wałęsa spał na styropianie, twój kafelkarz - palant, to ja też dam radę. :roll:

 

P.s. Gdzie w necie zamawiasz AGD? Ja dobre ceny znalazłem tutaj:

 

http://www.agdhurt.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na styropianie nie jest źle :wink:. Zwłaszcza, że zapowiadają całkiem ładną pogodę na przełom października i listopada :D .

A sprzęt kupiłam ostatnio tu: http://www.s-studio.com.pl. Całkiem przyzwoite ceny i obsługa też. Tylko niestety korzystają z usług transportowych ups :( , a te &&$%, ciągle coś niszczą. Ale za to transport jest o połowę tańszy niż np. w schenkerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż tu powiedzieć... ja wiem, że od tego są odpowiednie instancje itp, ale wiem z własnego doświadczenia, że nie rzadko działają powolnie i w dodatku na opak. I czasem mam ciągoty wręcz mordercze - by tak bez świadków, pociuchtku, w sposób wymyślny lub całkiem prosty ale zawsze skuteczny tego i owego ukatrupić. Pozostałości głęboko zakopać, a na wierzchu kwiatki i trawkę posiać - będzie dobrze rosnąć na "nawozie". Na szczęście to tylko takie fantazje, których wdrażać nie mam zamiaru... z lenistwa :wink:

No a wracając do budowy, to drzwi rzeczywiście ciekawe, takie trochę retro. Pasują do innych elementów jak wasze okna (ze szprosami) czy wystrój kuchni. Ciekaw jestem jak dalej będzie wyglądał wystrój waszego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu

 

specjalnie dla Ciebie zrobiłam wpis na Grupie Wielkopolskiej. Wlaśnie odzyskaliśmy pieniądze od nieudacznika - architekta (4 wersje adaptacji, w tym 4 źle - błędy konstrukcyjne :evil: ).

 

Cieszę się, że wszczęłaś kroki. Trzymam kciuki. Wiesz, ci wszyscy fachowcy myślą, że my - inwestorzy - to jesteśmy takie nieżyciowe ciapy. A tu klops.

 

Na prawdę, jestem przekonana, że nie należy odpuszczać.

 

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, Zakrzewianko za wsparcie. Wasz przykład świadczy o tym, że jednak można z popaprańcami wygrać. Mnie najbardziej złości to, że wszystkim pseudo fachowcom wydaje się, że jak ktoś buduje dom, to mu pieniądze na drzewach rosną. I w myśl zasady: "na biednego nie trafiło", jak cię okradną i oszukają, to czują się w pełni usprawiedliwieni :evil: .

Wloczykij, mam pewne plany dotyczące wymierzenia sprawiedliwości o wiele szybciej niż zrobiłby to sąd. Ale plany są jak najbardziej zgodne z literą prawa. Po prostu wiem o Panu Fachofcu coś, co może go sporo kosztować i niezawaham się wykorzystać tej wiedzy.

W sprawie wystroju: będzie tak jak do tej pory, czyli klasycznie (trochę retro, jak mówisz). Z wyjątkiem dolnej łazienki, której brakuje już ostatecznego szlifu (ale to musi poczekać, bo dzieci znów chore :( ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia, dobrze że o tej pompie piszesz, bo moja przecież też jeszcze bez kabla :wink: Pewnie bym szukał dziury w całym! Swoją drogą to jestem ciekaw, czy chodzi ona u Was 24h, czy macie może jakiś włącznik czasowy? No i drugie pytanko mam odnośnie zlewu przy oknie. Będziemy mieli to samo, tylko nie wiemy jaką kupić baterię. Możesz strzelić jakąś fotkę, np jak to wygląda z góry? Nie koliduje Wam to jakoś z oknem, czy co?

 

P.s. We wtorek się przeprowadzam. Sam. Magda zostanie wywieziona na parnaście dni na tyły wroga, czyli do domu mamusi :lol:

Oczywiście żart, bo teściowa jest w dechę babka. No, a ja idę na szczere betony. Dobrze, że mam urlop. Jedyne wdzianko jakie potrzebuję, to ciuchy robocze. A te czyste być nie muszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to dzisiaj wtorek :D . Pewnie jesteś w trakcie przeprowadzki :D . A ja dopiero dzisiaj komputer włączyłam po kilku dniach przerwy :oops: .

Pompa cyrkulacyjna do CW jest najczęściej wyłączona, bo jeszcze nie mieszkamy. Włączam ją tylko wtedy, gdy chcę gary pomyć. Nie kupowaliśmy takiej z programowalnym zegarem, bo to podobno dość drogie rozwiązanie. Tak samo (a duuuuużo taniej) wychodzi włożyć do kontaktu programator-timer. Chyba ze 20 zł kosztuje ( w liroyu chyba widziałam).

Bateria od zlewozmywaka nie koliduje z otwieraniem okna, bo ustawiliśmy ją dokładnie po środku. Blat mamy do samej ściany, czyli służy również za parapet (rewelacyjne rozwiązanie) i, wbrew moim wcześniejszym obawom, nie chlapie się na szybę podczas zmywania. Zdjęcie zapodam, jak tylko Maciej wróci ze spaceru nad Wełtawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kasiu.

Właśnie jestem po lekturze Waszego dzienniczka. Śliczny domek. Moje radość z natrafienia na Wasz dziennik była tym większa, gdy przeczytałam że dom ogrzewacie przez pompę ciepła. My też będziemy mieli takie ogrzewanie, z tą różnicą, że nie pionowe, a poziome rozłożenie na działce. My niestety jeszcze nie możemy cieszyć się ciepłem, bo na chwilę obecną mamy dopiero rozprowadzenie na działce. Podłogówka ma być robiona dopiero w połowie listopada.

Mam do Ciebie pytanko: w jakim celu założyliście podlicznik na pompę ciepła?

Pozdrawiam Rena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiu, rocznica minęła, urodziny minęły, a prezentu nie ma :( . Dlaczego już mnie nie dziwią te opóźnienia :-? ? Ale jestem dobrej myśli, bo w listopadzie mam jeszcze imieniny, więc jakaś okazja się znajdzie :wink: .

Witaj, Renato27 :D . Miło, że do nas zajrzałaś. Mam nadzieję, że pompa ciepła to był dobry wybór, ale jeszcze ciągle mamy zbyt krótki staż jej użytkowania, żeby się ostatecznie przekonać. Podlicznik założyliśmy, żeby wiedzieć, ile prądu zużywa sama pompa, bo rachunki za prąd, które dostajemy obejmują także inne urządzenia pracujące w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...