awaj 11.07.2006 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Kasiu gratuluje wygranej z Eneą, odpowiedzieli Ci na piśmie ? bo mój urząd w Szamotułach milczy jak zaklęty pan elektryk to jakiś koszmar chyba krew by mnie zalała przy tej umowie - przecież to oszustwo, tą betonkę niech sobie zabiera gdziekolwiek chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 11.07.2006 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Z ENEA właśnie wczoraj podpisałam aneks do umowy przyłączeniowej . Czekamy tylko na zgodę Urzędu Miasta na przyłączenie. Może trzeba Państwu w Szamotułach trochę się przypomnieć ? I poprosić o ustosunkowanie do pisemka prezesa URE do wszystkich zakładów energetycznych w kraju ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 11.07.2006 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 A ja z Enea wcale nie musialam walczyc - sami maja mi przyslac stosowny aneks, bo teraz z mieniaja we wszystkich umowach. Tak wiec dzieki wytrwalosci innych (bo ja sie zorientowalam juz po podpisaniu umowy) skorzystamy wszyscy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
świercz1719500624 12.07.2006 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 WOW! ale maszyna z tej Hondy pytanko do ciebie - na grupie wielkopolskiej też jest - cobyś mnie nie przeoczyła : Chyba weżniemy stal od nich ale nie mają trnsportu - we własnym zakresie - łatwilaś przez nich czy masz jakieś namiary na przewoźnika??? z góry dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 12.07.2006 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 A, świercz, to już na Grupie Wielkopolskiej odpisałam, ale dopiero w sobotę dam znać, bo się będę z Szefem widziała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 12.07.2006 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 Kasiu - zerknęłam do Twojego dziennika, widzę, że zaczynacie. Fajnie! Będę odwiedzać Twój dziennik. Pozdrawiam P.S. A pana elektryka to prrrądem pokopać trzeba było! A fe! Niestety cwaniaków nie brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 12.07.2006 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 Gonię Cię żuczku . Ale chyba mi się nie uda, bo u Was tempo zawrotne, a u mnie dopiero w sobotę wylewają ławy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 13.07.2006 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Gonię Cię żuczku . Ale chyba mi się nie uda, bo u Was tempo zawrotne, a u mnie dopiero w sobotę wylewają ławy. Hej Kasiu. Wylewają ławy, czyli podejście pod gwc jest już przygotowane? My jednak też skłaniamy się ku żwirowemu, tylko wciąż obawiam się, że budowlańcy średnio wiedzą o co mi chodzi. Może przybliżysz jaki projekt wręczysz Panom, którzy będą mieli sprawić Tobie GWC? Czy masz kogoś, kto będzie nadzorował budowę tej instalacji? No i jak to jest z rozprowadzeniem kanałów w domu? Robisz to teraz, na etapie budowy, zostawiając przepusty w stropie, czy zostawisz to Panom od reku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 13.07.2006 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 P.S. A pana elektryka to prrrądem pokopać trzeba było! A fe! Niestety cwaniaków nie brakuje W sprawie energii: wiesz, Kasiu, jakie mieliśmy problemy na naszej działce. Do dzisiaj kasy za skrzynkę nikt nam nie zwrócił, bo montował ją elektryk, którego musieliśmy opłacić /enea nawet za opłatą nie chciała skrzynki przywieźć - mieliśmy kupić na własną rękę i dostarczyć tylko wniosek z wypełnioną informacją od instalatora, że wszystko jest przygotowane/ Ale to już historia. Do tematu jednak wracam, bo znaleźliśmy takiego elektryka, dzięki któremu prąd na działce był w dwa tygodnie.... Nie wiem, czy Kiekrz podobnie jak Tarnowo Podgórne podlega pod Szamotuły??? Jeśli tak i jeśli jesteś zainteresowana, prześlę namiary na Pana Leszka, który okazał się baaardzo skuteczny. Może dzięki Niemu nie będziecie czekać do września... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
awaj 13.07.2006 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Nie wiem, czy Kiekrz podobnie jak Tarnowo Podgórne podlega pod Szamotuły??? Jeśli tak i jeśli jesteś zainteresowana, prześlę namiary na Pana Leszka, który okazał się baaardzo skuteczny. Może dzięki Niemu nie będziecie czekać do września... Marta: pod Szamotuły podlega na pewno Rokietnica czyli miejsce moich działań i z chęcią wezmę namiary na pana Leszka. startujemy w sierpniu (mam nadzieję) i prąd raczej nam się przyda będę wdzięczna za dokładniejsze info w jakim zakresie pomógł Ci pan Leszzek u nas Enea ma czas do końca września z podłaczeniem myślisz żemożna to przyśpieszyć? pozdrawiam Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 13.07.2006 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Marta: pod Szamotuły podlega na pewno Rokietnica czyli miejsce moich działań i z chęcią wezmę namiary na pana Leszka. startujemy w sierpniu (mam nadzieję) i prąd raczej nam się przyda będę wdzięczna za dokładniejsze info w jakim zakresie pomógł Ci pan Leszzek u nas Enea ma czas do końca września z podłaczeniem myślisz żemożna to przyśpieszyć? pozdrawiam Beata Beata - Rokietnica? /mieszkać będziemy na ul.Rokietnickiej;-)/ jak najbardziej do załatwienia w Szamotułach. Sądzę, że można to przyspieszyć, ale trzeba się poradzić elektryka. U nas była to kwestia zaledwie dwóch tygodni, choć zapowiadało się na dłuższą batalię. Najlepiej jednak porozmawiać. Namiary posyłam na priv. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 13.07.2006 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Do tematu jednak wracam, bo znaleźliśmy takiego elektryka, dzięki któremu prąd na działce był w dwa tygodnie.... Nie wiem, czy Kiekrz podobnie jak Tarnowo Podgórne podlega pod Szamotuły??? Jeśli tak i jeśli jesteś zainteresowana, prześlę namiary na Pana Leszka, który okazał się baaardzo skuteczny. Może dzięki Niemu nie będziecie czekać do września... O rany!! Mam nadzieję, że to nie ten sam Pan Leszek , bo naszemu też tak było na imię. My podlegamy pod Poznańską ENEA, bo w zasadzie mieszkać będziemy jeszcze w granicach administracyjnych Poznania. Działamy na agregacie. Póki co jest ok . Przejścia do GWC robię w ścianach fundamentowych, bo będziemy sporo podsypywać z zewnątrz. Samo GWC będziemy robić zaraz jak staną ściany fundamentowe, bo zaplanowałam dwa złoża: jedno między fundamentem właśnie, a drugie pod tarasem. Myślę, że za jakiś tydzień przystąpimy do dzieła, to załączę fotki. Będziemy robić sami wraz z naszą ekipą na podstawie informacji, jakie znalazłam w internecie. Ekipa już dostała lekturkę do poczytania do poduszki. Rury rozprowadzimy razem z rurami do kanalizacji, czyli przed wylewką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 13.07.2006 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 O rany!! Mam nadzieję, że to nie ten sam Pan Leszek , bo naszemu też tak było na imię. My podlegamy pod Poznańską ENEA, bo w zasadzie mieszkać będziemy jeszcze w granicach administracyjnych Poznania. Działamy na agregacie. Póki co jest ok . Przejścia do GWC robię w ścianach fundamentowych, bo będziemy sporo podsypywać z zewnątrz. Samo GWC będziemy robić zaraz jak staną ściany fundamentowe, bo zaplanowałam dwa złoża: jedno między fundamentem właśnie, a drugie pod tarasem. Myślę, że za jakiś tydzień przystąpimy do dzieła, to załączę fotki. Będziemy robić sami wraz z naszą ekipą na podstawie informacji, jakie znalazłam w internecie. Ekipa już dostała lekturkę do poczytania do poduszki. Rury rozprowadzimy razem z rurami do kanalizacji, czyli przed wylewką. Ups... No mam nadzieję, że nie ten sam... ale nasz nie chciał żadnych umów podpisywać i nie obligował nas do dalszej współpracy. Ale żeby było jasne: nasz mieszka pod Kaźmierzem. Czy nadal wydaje Ci się, że to może ten sam?? GWC: robisz dwa złoża w celu naprzemiennej pracy? Jedno niby wystarczy, ale musi odpoczywać, co podobno nie jest kłopotliwe jeśli brać pod uwagę noc, czy czas kiedy jesteś w pracy. Czy robiłaś już kalkulację kosztów całego GWC? Jakie rury kupujesz? Jaki żwir? Będę pilnie sledziła Twój dziennik, chociaż u nas również w przyszłym tyg. będzie powstawało GWC. Podejścia nie mamy pod ławą, bo fundamenty mamy wysokie, więc również będzie w ścianie fundamentu. Pozdrawiam i... niech moc będzie z nami:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 14.07.2006 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2006 Ale żeby było jasne: nasz mieszka pod Kaźmierzem. Czy nadal wydaje Ci się, że to może ten sam?? Jak pod Kaźmierzem, to nie ten sam, na szczęście . Z dwoma złóżami będę chyba spokojniejsza. Tym bardziej, że u nas ciągle jest ktoś w domu, więc odpada regeneracja w dzień. Żwir prawdopodobnie wezmę z Sortowni Caro (po 42 zł netto/tonę), geowłókninę jeszcze nie wiem, ale cena ok. 2-3 zł/mb (zależy jaka szeroka). Rury pomarańczowe fi 200. Styropian chyba znacząco nie podniesie kosztu. Powinnam się zmieścić w 3 tys. (za oba złoża, przy jednym byłoby oczywiście o połowę taniej). A może jeszcze teraz póki czas, przemyślę sprawę tego drugiego złoża ? Czy Wy robicie GWC sami, czy zleciliście jakiejś obeznanej z tematem firmie? Trzymajmy za siebie wzajemnie kciuki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
świercz1719500624 14.07.2006 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2006 jestem ciekaw ile zapłaciłaś instalatorowi za założenia wody....? bo u mnie niby to duzo taniej wyszło od pomocy pewnego pana, ale ciekawe czy to normalna cena która dałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
awaj 14.07.2006 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2006 mieszkać będziemy na ul.Rokietnickiej;-) ja pracuję w Tarnowie i codziennie jeżdżę ul. Rokietnicką czy budujesz sie tuż przy drodze? ostatnio rzuciły mnie się na oczy palety leier z ceramiką może Twoje dziękuję za namiary wiadomość doszła pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 14.07.2006 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2006 mieszkać będziemy na ul.Rokietnickiej;-) ja pracuję w Tarnowie i codziennie jeżdżę ul. Rokietnicką czy budujesz sie tuż przy drodze? ostatnio rzuciły mnie się na oczy palety leier z ceramiką może Twoje dziękuję za namiary wiadomość doszła pozdrawiam A wiesz, że nawet nie mam wiedzy na temat tego, co już jest na działce? Ostatnio widziałam ściany fundamentów:-) Mam niemowlaka w domu, więc ciężko /zwłaszcza w takie upały/ regularnie odwiedzać plac budowy. A budujemy po prawej stronie Rokietnickiej /patrząc w stronę Rokietnicy/. Naprzeciw nas są pola, a obok kilku sąsiadów w raczej nowych domach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 14.07.2006 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2006 Czy Wy robicie GWC sami, czy zleciliście jakiejś obeznanej z tematem firmie? Trzymajmy za siebie wzajemnie kciuki . Kasiu, robimy "tymi ręcami", czyli moja wiedza z netu, konsultacje z Adamem M. z forum /nieocenione porady - chylę czoła przed Jego wiedzą i cierpliwością w odpowiadaniu na moje pytania/. Spotkałam się z rekuperatory.pl /nawet mnie w domu zechcieli nawiedzić!/ ale Oni upierają się przy rurowcu Rehau. No i choć jestem w stanie wydać więcej, jeśli ma to podnieść efektywność GWC, to jednak nie mam przekonania do rurowca... Wydaje mi się, że żwirowiec to jednak naturalny filtr... większa efektywność, ale musi być dobrze wykonany, więc drżę jak osika na myśl, że wciąż mogę niedostatecznie wyjaśnić budowlańcom, o co mi chodzi. Podobnie jak u Ciebie, są to u mnie ludzie raczej mało zorientowani w temacie budowy GWC. Twierdzą, że w Przeźmierowie budowali już takie, ale: żadnej geowłókniny - po prostu żwir, zwykły /czy Ty kupujesz zwykły, czy otoczaki?/ na to położyli rury, zasypali żwirem, przykryli styropianem i tyle, koniec... Nam zaproponowali folię pod złoże - ale nigdzie nie znalazłam informacji, że zwykła folia się nadaje. Zaplanowałam jedno złoże, z możliwością regeneracji wyłącznie w nocy, po uprzednim porządnym przewentylowaniu domu /kiedy śpimy powietrza wystarczy/. W ciągu dnia nie ma mowy o regeneracji, bo będę na urlopie wychowawczym i całymi dniami będę w domu. Mam nadzieję, że nocny odpoczynek GWC wystarczy. W końcu to dom jednorodzinny, a nie firma oddychająca płucami setek pracowników:-) Mam nadzieję, że świeżego powietrza będzie dosyć... choć przyznaję, że zasiałaś we mnie ziarenko niepewności... A z drugiej strony - kolejne złoże można przecież dobudować...? Najpierw niech mi się sprawdzi jedno:-) Wydawanie pieniędzy na kamienie, które mogą być bezużyteczne, wydaje mi się mało atrakcyjne:-) Wolę ładne firanki, komodę, piękniejszą wannę.... ech... kiedy to będzie....? Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 14.07.2006 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2006 Marto, folia na dno GWC, to chyba nie bardzo . Tam się skrapla woda (nawet kilka litrów) i musi w grunt wsiąkać. Przez folię nie przeleci i będziecie mieli stęchliznę. Kupuj geowłókninę. Jeżeli macie grunt piaszczysty, to wystarczy taka najpopularniejsza z Castoramy. W przypadku gliny potrzebna jest bardziej gęsta (ale to już wszystko adam_mk wyjaśniał ). I pamiętaj, żeby styropian folią owinęli, bo go robale zjedzą. A żwir oczywiście płukany, otoczaki. Świercz woda nas kosztowała sporo, jak na 5 m przyłącza i studzienkę, ale trochę nam się spieszyło - 1900 zł (bez faktury ). Do tego dojdzie geodeta (inwentaryzacja powykonawcza) i odbiór Aquanetu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 14.07.2006 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2006 No prosze - teraz to na pewno do ciebie wpadne jak maszstanine za potem. Mi sie wlasnie marzy takie miejsce na emeryturze. A najlepiej wlasna stadnina:) ale jak piszesz o tych domowych pierogach to miejsce brzmi znajomo - napisz gdzie sie budujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.