Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Domu z Widokiem?


Recommended Posts

Trochę poczytałam, ale to co przeżywaliście z wykończeniem to jakiś horror. Czasem dobrze mieszkac z daleka od budowy :roll:

Śliczny jest ten kolor na ścianie.

http://images33.fotosik.pl/138/a2d14b83cf1035f5.jpg

Cos takiego chcialam do hallu wejściowego. To z mieszalnika czy gotowy kolor?Jeśli z mieszalnika, pamietasz numer?

No i proszę o jakieś namiary z ceną na te baterie w czaderskiej łazience, moze by na priva

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kasiu, dzięki za wyjaśnienia :D

 

nie przeszkadza Wam, że łazienkowe nie mają szyby, przez którą widać byłoby światło w środku? zastanawiam się, czy takie z tulejkami mi wystarczą :roll:

 

Pol-skone mają też wzór modern, które są podobne do Twoich - najlepiej zobaczyć je u przedstawiciela na ul. Rolnej w Przeźmierowie, czynne do 16

 

szyby fazowane to takie ze ściętymi krawędziami :) :

 

http://www.pol-skone.pl/public/Image/www/produkty/klamki/faz_przezroczysty.jpg

 

a gdzie zamówiłaś listwy? ja wypatrzyłam swoje w Malta Trading, ale musiałabym je pomalować na biało - myślisz, że Twój stolarz mógłby mi to zrobić tym swoim urządzeniem? bo trzebaby natryskowo ze względu na ich kształt

 

http://www.maltatrading.pl/data/shop/listwy/k80_przypodlogowa_exc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Veruniu, na szczęście horror się skończył. Resztę zrobimy sami. Zajrzałam do mojego sekretnego zeszycika i... ta brązowa ściana pomalowana jest pólmatowym Beckersem z mieszalnika, nr S 3010-Y40R. Na próbnikach ten kolor wygląda zupełnie inaczej :-? , więc się nimi nie sugeruj. W rzeczywistości jest to taka kawa ze sporą ilością mleka.

Ceny baterii sprawdzę na fakturach i wyślę na prv.

Jasiu, do Przeźmierowa, to rzut beretem :D . Jutro tam podjadę.

Jeżeli chodzi o tulejki, to Hania (lat 4) zadała pytanie retoryczne: po co są te dziurki? I natychmiast sobie na nie odpowiedziała: żeby można było podglądać jak ktoś robi siusiu. Niestety światła przez nie akurat nie widać i nie wiadomo czy ktoś jest w łazience, ale raczej nam to nie przeszkadza.

Listwy zamówiłam ze styroduru firmy Orac, przez internet. Ale chyba nie doczekam się na realizację. Normalnie w sklepie te same listwy widziałam niestety sporo droższe, a drewniane mogłyby się wypaczać, bo chcemy wysokie na 14-15 cm. Te Twoje listwy są już czymś pobejcowane (tak to przynajmniej wygląda na zdjęciu). I z tym może być problem, bo przed malowaniem trzeba by zeszlifować bejcę. Już kiedyś próbowałam malować pobejcowane drewo i niestety słabo przyjmuje farbę. A ze stolarzem możesz pogadać. Może by nawet zrobił takie listwy wg wzoru, ktory mu pokażesz? Niestety nie znam jego nr telefonu, bo zawsze załatwiałam z nim wszystko bezpośrednio. Ma zakład przy ul. Rokietnickiej w Kiekrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, dziewczyny :D

ja mam od lat tylko tulejki w drzwiach łazienkowych i jest to tylko kwestia przyzwyczajenia, u nas światło widać. Zreszta jest taka niepisana zasada, że zajeta łazienka ma drzwi zamknięte a pusta przymknięte :oops: . Ja nie lubię szybek po prostu.

Odnośnie listew przypodłogowych - czy takie skomplikowane w ksztalcie listwy z wieloma rowkami, w białym kolorze nie będą się przypadkiem brudziły w tym rowku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... zajeta łazienka ma drzwi zamknięte a pusta przymknięte ...
To świetny pomysł :D . Pozwolisz, że spapugujemy :) ?

 

Rowki w listwach przypodłogowych będą się brudziły z całą pewnością :( . Ja mam dużo zachodu z czyszczeniem drzwi wejsciowych, bo mają sporo załamań, w których gromadzi się kurz. Nasze listwy będą więc jak najmniej skomplikowane. Ale czasami tak jest, że coś nam się tak bardzo podoba, że funkcjonalność ma mniejsze znaczenie :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właściwie zastanawiamy się nad tą szybką w drzwiach łazienkowych (bo mi się ona średnio w tym modelu podoba), ale przecież my i tak mamy okno w łazience, więc w ciągu dnia i tak nie będziemy zapalać światła, które sygnalizowałoby czyjąś obecność :roll: no nic, cos tam wymyślimy :)

 

listwy orac też widziałam, ale są sporo droższe niż te, które znalazłam - te moje mają laminat, dlatego chciałam farbę, która by się tego trzymała - jak już się doliczę metrów to oczywiście zapytam, czy by mi ich nie zrobili na biało, albo chociaż dostarczyli bez laminatu, żeby było łatwiejsze do malowania

o stolarza już Cię kiedys pytałam, więc wiem gdzie jest - ale też wolę, żeby listwy nie były drewniane ze względów praktycznych :)

 

a zabrudzenia się jakoś nie boję - dzielnie zmierzę się z wyzwaniem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoże do sypialni metalowe, oczywiście :wink: . Jeszcze nie mamy, ale materace do niego już są :wink: .

 

Dokładnie metalowe miałam na myśli... :) Do tej podłogi będzie super!

 

Z tego co pamiętam, to nasze parapety były malowane natryskowo jakąś farbą akrylową do drewna. Niestety domowym sposobem nie da się uzyskać takiego efektu :( . Ja teraz przygotowuję się do malowania na biało surowych desek boazeryjnych (na skosy do pokoju córki). Wprawę nabyłam na szafkach w spiżarni :D :wink: . Technicznie wygląda to tak, że nakłada się warstwę lakieru akrylowego, czeka aż wyschnie, przeciera baaardzo drobnym papierem ściernym i nakłada kolejną warstwę. Zdaje mi się, że Mohag, miała kiedyś zapędy do malowania surowych drzwi na biało. Ma pewnie więcej doświadczenia ode mnie.

 

Dzięki, co do parapetów to ciągle się wahamy, jeśli byłyby drewniane to raczej białe, bo okna mamy białe, więc tak by najlepiej pasowało. Ale chętnie zobaczyłabym jak wyszły Ci te dechy na skosach, jak pomalujesz wrzucisz fotkę? :) Bo być może metodę taką wykorzystalibyśmy przy ościeżnicach...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucę fotki desek, jak tylko będę je miała. Narazie męczymy się z rusztem i folą pęcherzykową pod nimi, i ciągle coś nam staje na przeszkodzie: a to folii zabraknie, a to taśmy, a to wkręty nie takie. A dzisiaj znowu akumulator we wkrętarce się rozładował :( . Mam nadzieję, że uda nam się skończyć w tym miesiącu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Bardzo podoba mi się ten kolor w przedpokoju szaro-niebieski, czy mogłabyś podać producenta i numer lub nazwę tej farby. Generalnie bardzo sympatycznie urządzony domek taki bardzo w moim stylu.

Malgo30 odpowiadam w komentarzach. We wiatrołapie na ścianach mamy Beckersa, półmat, vaggfarg, nr S 2005-R90B z palety NCS. Jednak bardziej niebieski niż szary (a miało być odwrotnie :roll: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze raz w sprawie podłogówki po twoim ostatnim poście.

 

Chciałam spytać jaki masz roztaw rurek na parterze i poddaszu, czy ktoś wam to dokładnie i sprecjalistycznie wyliczał?

 

Ja mam wielką chęć na podłogówkę w całym domu, ale ciągle mam różne obawy. Czy ze swojego doświadczenia możesz obalić argumenty przeciwników podłogówki, że źle się śpi w pomieszczeniu z podłogówką, człowiek źle się czuje i cała ta histora z kurzem, że się unosi, drażni nozdrza i jest bardzo widoczny na podłodze...ja nie wiem co o tym myśleć.. :cry:

 

chciałabym podłogówkę bo jest wydajna i ekonomiczna w połączeni z pompa ciepła albo piecem kondensacyjnym, ale martwią mnie argumenty przeciwników...pomocy :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasia, ja się tak łatwo nie dałam nabrać ENEI, bo ze względu na pompę ciepła robię sobie statystyki zużycia prądu. Wystraszyłam się tylko, że nam licznik sfiksował, a to oznaczałby już poważniejsze problemy. Mojej mamie zespuł się kiedyś licznik i dostała za dwa miesiące taki rachunek jak wcześniej za cały rok. Złożyła reklamację, rozpatrzoną pozytywnie. Licznik wymienili, ale faktury skorygować nie chcieli :o . Trochę nerwów ją to kosztowało :evil: .

acca5, ładne te baterie, ładne :D . Jeszcze ciągle mi się podobają. Do prysznica i do umywalki jest ta sama seria Rettangolo firmy Gessi. Możesz pooglądać na http://www.gessi.it.

fillette, nie będę oryginalna jeżeli powiem, że przeciwnicy podłogówki, to najczęściej osoby, które jej nie mają. Dla mnie jest to rozwiązanie idealne. Nie mamy w domu żadnego kaloryfera (z wyjątkiem grzejnika do suszenia ręczników w łazience). Nie jest prawdą, że w małych pomieszczeniach sama podłogówka nie wystarcza i trzeba zastosować dodatkowe źródło ciepła. Nasza łazienka na parterze ma ok. 4m2 powierzchni i rurki położone na podłodze w zupełności wystarczają do zapewnienia komfortowych warunków do kąpieli. Jestem okropnym zmarzluchem i wiem, co mówię :wink: . W sypialni śpi mi się tak dobrze, jak jeszcze nigdy i nigdzie. A śpimy na podłodze, na samych materacach, bo łożko jeszcze nie dojechało. Kurz mi niczego nie drażni, w powietrzu się nie unosi, chociaż jak się kilka dni nie używa odkurzacza, to koty czają się po kątach :oops: :wink: .

Podłogówkę wyliczył nam Pan od Pompy Ciepła. Są do tego odpowiednie programy. Mieliśmy dla każdego pomieszczenia obliczoną ilość pętli (1 lub 2) i ich długość, a z tego już sam wynikał rozstaw rurek. O ile dobrze pamiętam, to średnio było to pomiędzy 5 a 10 cm. Przy tak dużej warstwie ocieplenia, jaką daliśmy na poddaszu, mogliśmy spokojnie zmniejszyć długość pętli, bo teraz mamy prawie zupełnie zamknięte zawory, a temperatura jest tam wyższa niż na dole. Dość ważną sprawą w projekcie naszej podłogowki była średnica rurek. Mamy 20mm, czyli o oczko więcej niż się standardowo stosuje.

Powiem tak: ja nie zamieniłabym podłogówki na kaloryfery. Ale decyzja należy oczywiście do Ciebie (no i może jeszcze troszkę do szanownego małżonka :wink: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...

Hej! Fajnie, że dziennik ruszył. :)

To na górze macie już listwy... Bo na dole o ile pamiętam czekacie na białe...

A zdjęcia tych dech malowanych ręcznie na biało będą? Bo ja nadal chętna do obejrzenia... :wink:

Co to za porzekadło, bo umieram z ciekawości co jest dalej...? :)

pozdrawiam

Aneta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Listwy w pokoju z dinozaurami zostały przez nas zaadaptowane do tego celu. W zamiarze producenta są to maskownice do stopni. Są z bardzo cienkiej sklejki powleczonej czymś, co przypomina kolorem i fakturą panele na podłodze. Dlatego musze je szlifować pilnikiem. Piła jest w tym wypadku za mało precyzyjna, a narożników nie ma w zestawie. Ale te nieudane miejsca potraktowałam szpachlą stolarską i jest ok.

Białe listwy też mamy. Narazie tylko 3, na probę. Udało mi sie kupić w normalnym sklepie po cenach jek w sklepie internetowym. Niestety tlko 3 mieli (większe ilości trzeba zamawiać). Listwy jeszcze nie przylkejone, bo cały wolny czas spędzamy w ogrodzie. Z tego samego powodu białe dechy się nie malują :oops: . Ale nich no tylko pogoda się zepsuje, a wykończeniówka ruszy z kopyta :wink: :D .

Aneta, porzekadło stworzone na potrzeby budowlanej braci mówi, że po przeprowadzce słabnie zapał do budowy. Człowiek przyzwyczaja się do prowizorki i rzeczy, które w zamyśle miały być tylko tymczasowym rozwiązaniem, pozostają na zawsze. Dlatego przed przeprowadzką trzeba się starać zrobić jak najwięcej (najlepiej wszystko). Ale to, jak wiadomo, nie zawsze się udaje, czego my jesteśmy najlepszym przykładem :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...