K74 21.06.2006 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2006 Sloneczko drogie -jak to ożywić ? Ja nic nie widzę . Już widzę . Dziękuję . Spróbuję zrobić z tego avatarka. Internet nam coś dzisiaj wolno działa. Udało się!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 21.06.2006 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2006 Spróbuję zrobić z tego avatarka. Udało się!!!! Gratulacje! Nie chciałam by się marnował w moich gifowych zbiorach, gdy zobaczyłam Twojego dotychczasowego avatarka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 22.06.2006 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Witaj Kasiu.Po przerwie, bo... urodziłam Córeczkę. A teraz próbuję połączyć zmęczenie świeżo upieczonej Mamy z intensywnym myśleniem nad budową, która ruszyła na dobre. Wczoraj zalaliśmy fundamenty - tak więc zaczęło się... Od kilku dni natomiast rozważam ofertę z rekuperatory.pl na REKU oraz GWC. Wiem, że interesowal Cię temat - czy podjęłaś już jakieś decyzje/kroki w tej sprawie? Im więcej czytam na forum, tym większe mam wątpliwości, czy oba rozwiązania to nie jest jednak głównie lepsza wentylacja, ale oszczędność pozorna, bo koszt instalacji zwróci się baaardzo późno... więc niższe rachunki za ogrzewanie długo będą się musiały zbierać zanim objawią, że wyszliśmy na zero, a co dopiero, że zaczynamy "zarabiać". Co Ty o tym myślisz? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 23.06.2006 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2006 Witaj, Marto. Moje gratulacje . Jednak dobrze zinterpretowałam Twoją nieobecność forumową . Wspaniale, że masz Córeczkę. Jak jej na imię? A ze zmęczeniem walczyć będziesz już chyba zawsze . Moje dzieciaczki nie są już takie świeżutkie, a ja wciąż jestem niewyspana . Ale to jest wpisane w uroki macierzyństwa. Wracając do budowy: gratuluję wylewania fundamentów. My dopiero w przyszłym tygodniu zamierzamy ściągać humus (zobaczymy jak plany będą się miały do rzeczywistości ). Dostałam ofertę do rekuperatory.pl, ale mnie nie zachwyciła. Cena raczej w strefie średnio wysokiej. Rozmawiałam jeszcze z jedną firmą na temat wentylacji, ale nic nie wiem konkretnego, bo od tygodnia nie mogą do mnie dojechać z przygotowaną ofertą. Mam jeszcze dwa namiary do sprawdzenia. Ale to już chyba w przyszłym tygodniu. Bardzo mi zależy, żeby kompleksowo zaprojektowali mi i wykonali tę wentylację (razem z GWC żwirowym). Rekuperatory.pl niestety żwirowych nie robią, chociaż mają je w swojej ofercie na www. . Chcę żwirowy ze względu na naturalną filtrację powietrza. Wymyśliłam sobie dwa złoża (jedno pomiędzy fundamentami) i śledzę temat o reku w wymianie doświadczeń, bo widziałam, że ktoś chce zrobić podobnie. Jeżeli nie znajdę wykonawcy, to trzeba będzie rękami ekipy budowlanej. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Też się ostatnio zastanawiam, czy GWC da duże oszczędności na ogrzewaniu (bo przyjęłam, że opłacalność reku jest niepodważalna), ale ma wiele innych zalet (np. klima latem, bo upały dają nam się ostatnio ostro we znaki, wspomniana wyżej filtracja powietrza, nawilżenie-osuszenie powietrza w zależności od pory roku) a koszt wykonania właściwie niewielki. Chyba warto . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 26.06.2006 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2006 Kasiu, czyli roboty rozpoczęte ! GRATULACJE !!! Jak to miło popatrzeć jak coś już się zaczyna dziać - prawda ?! Zdjęcie humusu to nie takie trudne zadanie, więc nie ma obaw, że Twoja obecność "w kratkę" przeoczyła jakieś błędy. A upał niesamowity ! Cudnie masz, że jeziorko blisko i można się schłodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 26.06.2006 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2006 Dziękuję Adriano . Wreszcie i ja doczekałam dnia, w którym przyjmuje się gratulacje z okazji rozpoczęcia budowy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marta S. 04.07.2006 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Dziękuję Adriano . Wreszcie i ja doczekałam dnia, w którym przyjmuje się gratulacje z okazji rozpoczęcia budowy . Witj Kasiu, Rozpoczęcia budowy serdecznie gratuluję, a za info dot. Enei baaaardzo dziękuję. Ostatnio głównie myślę o kolkach, ktore męczą Maję i nie mam głowy do budowy, więc link jaki przesłałaś przyda się bardzo. Będę się mogła powołać na konkretny zapis i może odzyskamy pieniądze za szafkę, ktorą montowaliśmy sami. Na szczęście mam za nią fakturę, a elektryk, który nam ją stawiał był na tyle uczciwy, że do końca nie mógł uwierzyć, że Enea zmusiła nas do jej zakupu i wyposażenia. Facet w sumie na nas zarobił, ale twierdził, że to smutny zarobek, bo wie, że nas oszukano. Teraz powalczymy o odzyskanie pieniędzy. Serdeczne dzięki raz jeszcze. Pozdrawiam, Zmęczona mama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 04.07.2006 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Marta, mogę o tej kolce? Jeśli karmisz piersią, może jesz coś takiego, co powoduje te kolki.W każdym razie są to zwykłe gazy, których maleństwo nie umie się samo pozbyć. Robisz tak: kupujesz w sklepie medycznym, albo w aptece, specjalną cienką rureczkę. Kładziesz dziecko na wznak, smarujesz końcówkę rurki oliwką i delikatnie wkręcasz w odbyt. Usłyszysz jak gazy wychodzą, a dziecko przestaje płakać, bo przestaje go boleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 05.07.2006 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 A czasami jest też tak, że to wcale nie kolki . Z moim pierwszym dzieckiem męczyłam się 10 miesięcy zanim zrozumieliśmy o co chodzi. Wył skubany na okrągło. Teraz ma ponad 4 lata i tak mu zostało. Po prostu wrażliwy jest bardzo, bardziej niż inne dzieci. Wszystko mu przeszkadza: za głośno, za cicho, za jasno, za ciemno, za wolno, za szybko, itd... Nic tylko przetrzymać. Nie moge się doczekać kiedy się ożeni . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 05.07.2006 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 Czy to jest kolka, można wyczuć po twardym, napiętym brzuszku, który po ujściu gazów od razu mięknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acidtea 05.07.2006 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 No nie wiem, czy jak się ożeni to będzie lepiej. Wtedy możesz mieć i syna i synową na głowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alekspo_mug 05.07.2006 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 Kasiu, mam dla Niego kandydatkę na żonę: moją 15-miesięczną córcię Co Ty na to? Ale w zasadzie należałoby dzieci zapytać! A Hania ile ma miesięcy? Do Marty S.: Mamusiu, wiem, co przeżywasz. Niedawno przez to przechodziłam. Kolki minęły, jak Mała skończyła 5 miesięcy. A ja wciąż chodzę niewyspana, bo moja Córka to cyborg. Jest dzieckiem, które potrzebuje minimalną ilość snu. Teraz przebywa dużo na świeżym powietrzu. Ustawicznie biega. Ani chwili nie usiedzi w jednym miejscu. Wieczorem jest tak zmęczona, że zasypia bez problemu. Przesypia ok. 9 godzin, no a że kładę ją o 20:00-20:30 (bo dłużej nie jest w stanie wytrzymać), to pobudkę mam o 5:00-6:00. No cóż, taki nasz mamusiny los! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 05.07.2006 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 Kasiu to jakieś postępy i coś się dzieje. Ale glina niezła . Na pocieszenie u nas też była taka glina. W rezultacie koparka podnosiła się na łyżce i troszku to twało. Dodatkowo była kopana piwnica. A teraz dziecko ma wspaniałą glinę do zabawy . Robi garnuszki, dzbanki, zwierzaki i inne maszkarony . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 05.07.2006 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 Kasiu, mam dla Niego kandydatkę na żonę: moją 15-miesięczną córcię Zrobiłabyś to własnej córce ? Moje dziecię to naprawdę trudny przypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 05.07.2006 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 ... teraz dziecko ma wspaniałą glinę do zabawy . Robi garnuszki, dzbanki, zwierzaki i inne maszkarony . A widzisz... To jest myśl . Jak robiliśmy badanie geotechniczne, to myślałam, że będzie torf i trochę się zmartwiłam, że nie ma. Można by jakiś salon piękności otworzyć... Ale glina też może mieć swoje zastosowanie . A tak poważnie, mam nadzieję, że uda się na tym stworzyć ładny ogród. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
awaj 05.07.2006 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 Kasiu jeziorko macie wspaniałe naprawdę go Wam zazdroszczę, u nas to przerobione pole na działkę ani krzty cienia i drzewa to tylko w oddali w taką pogodę to jest tam po prostu koszmarnie (przynajmniej dla osób lubiacych umiarkowane temperatury) pozdrawiam i gratuluje rozpoczęcia prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 05.07.2006 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 ... teraz dziecko ma wspaniałą glinę do zabawy . Robi garnuszki, dzbanki, zwierzaki i inne maszkarony . A tak poważnie, mam nadzieję, że uda się na tym stworzyć ładny ogród. Na glinie polecam drzewka owocowe. A nawet warzywka. Ale staraj się jak najmniej zapaskudzić gliną humus (tj. matkę ziemię) bo potem będzie się ziemia zaskorupiac i trzeba sporo się natrudzić żeby było ok. Ja cały czas prowadzę walkę z fachowcami którzy dość niefrasobliwie śmiecą cementem, piaskiem etc. Przeznaczyłam specjalnie jedno miejsce gdzie mogą wylewać wodę po myciu betoniarki (będzie tam podjazd). Piasek też został spacyfikowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alekspo_mug 05.07.2006 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 Zrobiłabyś to własnej córce ? Moje dziecię to naprawdę trudny przypadek. W takim razie wycofuję swoją propozycję! Widok z okna będzie rzeczywiście śliczny. No i niezapomniane efekty dźwiękowe podczas burzy. W sobotę będę trzymać kciuki! A co do gliny - paskudztwo, zwłaszcza po deszczu. Przylepia się do butów i w związku z tym łatwo nanieść "to" do domu. My zamierzamy nawieźć trochę torfu, zwłaszcza tam, gdzie będą warzywa. Niestety na samej glinie + nawóz nie chcą rosnąć. A może po prostu nie mam ręki do upraw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 05.07.2006 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 K74 ale nie myj dzisiaj rąk po tym całowaniu . Wybacz trochę się uśmiałam. Coraz rzadziej Panowie całują w rękę, chociaż ja uważam że przyjazny uścisk dłoni wystarczy. Fajnie, że już zaczęliście!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 05.07.2006 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 Tez sie usmialam Mnie tam takie wspomnienie tez umililoby wpomnienia po calym dniu W kazdym razie widok jeziorka jest przewspanialy i godny ze wszech miar pozazdroszczenia. Czekamy na wiesci w soboty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.