Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O klamkach....koleżanka trochę zbzikowała na tym punkcie....Uważaj, bo jak Ci się pogorszy, jest na to rada. Dom bez klamek....:D

 

 

.:rolleyes:

 

koleżanka nie zbzikowała, koleżanka ma rację:)

o moje klamki domowe się nie boję, ale taka, dajmy na to korporacja bez klamek ... to by było ciekawe ... jak w wariatkowie ;)

 

amalfi :)

 

jakoś tak dziwnie bywa,że jak pani domu zaniemoże to jakby prąd odcięli - reszta rodzinki nic nie widzi i niczego nie może, jakoś tak "zima, cima i do dom daleko " ;)

 

jak pan domu choruje - tom dom zamienia się w szpital i dyżur całodobowy koło chorego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to myślę, że jak ktoś odporny na dane paskudztwo nie jest, to i mycie klamek mu nic nie da. Nie da się uniknąć kontaktu z chorymi. Moja córka siedzi w domu ze mną, chodzi do chorej koleżanki i nic. A ja się przewinęłam koło chorej sąsiadki i jestem załatwiona.

 

Od pięciu lat nie wiem co to jest grypa, a to dlatego, że stosuję kurację pyłkową. Co roku przez 3 miesiące od 1 pażdziernika zażywam 1 łyżeczkę wieczorem i 2 łyżeczki pyłku pszczelego rano przed jedzeniem. Po dwumiesięcznej przerwie /styczeń-luty/ dalej zażywam przez 2 miesiące dla wzmocnienia wiosennego. Polecam wszystkim, naprawdę skutkuje.

 

http://www.pasieka.rostkowski.info/pylek.html

Edytowane przez dino49
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od pięciu lat nie wiem co to jest grypa, a to dlatego, że stosuję kurację pyłkową. Co roku przez 3 miesiące od 1 pażdziernika zażywam 1 łyżeczkę wieczorem i 2 łyżeczki pyłku pszczelego rano przed jedzeniem. Po dwumiesięcznej przerwie /styczeń-luty/ dalej zażywam przez 2 miesiące dla wzmocnienia wiosennego. Polecam wszystkim, naprawdę skutkuje.

 

http://www.pasieka.rostkowski.info/pylek.html

 

Znaczy buczeć możesz, a żądlisz jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koleżanka nie zbzikowała, koleżanka ma rację:)

o moje klamki domowe się nie boję, ale taka, dajmy na to korporacja bez klamek ... to by było ciekawe ... jak w wariatkowie ;)

 

amalfi :)

 

jakoś tak dziwnie bywa,że jak pani domu zaniemoże to jakby prąd odcięli - reszta rodzinki nic nie widzi i niczego nie może, jakoś tak "zima, cima i do dom daleko " ;)

 

jak pan domu choruje - tom dom zamienia się w szpital i dyżur całodobowy koło chorego ;)

 

No i musiałam sie zwlec naleśniki zrobić, bo jak zobaczyłam ile garów szykują do zapaprania, to wygoniłam z kuchni. Pewnie to błąd :confused:, bo tym sposobem dziadostwo się rozprzestrzenia. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i musiałam sie zwlec naleśniki zrobić, bo jak zobaczyłam ile garów szykują do zapaprania, to wygoniłam z kuchni. Pewnie to błąd :confused:, bo tym sposobem dziadostwo się rozprzestrzenia. ;)

Lubię Cię za ten wpis.

U mnie jest podobnie:)

Pan jest jeden!!!! Reszta to służba!!!!

Możesz to sobie na dwa sposoby zinterpretować:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...