Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ale psami nie szczujesz?

Jak moja była młodsza, to wysyłałam od wczesnego dzieciństwa na obozy narciarskie i tam na mrozie i śniegu się dotleniała.

Ale fakt, że teraz dzieci za dużo w domu siedzą. Przed domem po południu widzę tylko takie małe szkraby. Szkolników zero.

 

Każda minuta w sieci się liczy! Ty wiesz ile ważnych rzeczy może Ci w tym czasie na fejsie umknąć?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja to powinnam urodzić się gdzieś na południu. Nad jakimś południowym morzem na przykład. :) Zimą cały czas jest mi zimno. Jak słyszę że ktoś planuje zajęcia na długie zimowe wieczory, to nie mogę się nadziwić, bo zwykle wieczorem zimą siedzę jak osowiała kura i najwyżej jestem w stanie czytać, ale do poważnej roboty nie mogę się zabrać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to powinnam urodzić się gdzieś na południu. Nad jakimś południowym morzem na przykład. :) Zimą cały czas jest mi zimno. Jak słyszę że ktoś planuje zajęcia na długie zimowe wieczory, to nie mogę się nadziwić, bo zwykle wieczorem zimą siedzę jak osowiała kura i najwyżej jestem w stanie czytać, ale do poważnej roboty nie mogę się zabrać.

 

Na południu ludzie osowiali są przez cały dzień. Jedynie trochę rano i wieczorem popracują :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam fejsa i czasem używam w celach komunikacyjnych albo publicystycznych. ;)

U mnie nie pada teraz i jest dość "ciepło", bo chyba koło zera.

Troche się stopiło i jak w nocy będzie mróz, to jutro potańczymy za kółkiem, bo u mnie na osiedlu nigdy piaskarka się nie pokazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fejsa można mieć w telefonie i cichcem sprawdzać co słychać u znajomych nawet na dworze ;-)

 

Ale - jak na razie, mała fejsa nie ma, a wychodzenie na dwór jest największą frajdą, nie karą. I oby jak najdłużej!

 

Smartfon to książeczka do nabożeństwa nowej religii. Pobożność jej wyznawców jest porażająca...Chroń małą przed jej wpływem wszelkimi możliwymi sposobami, bo ta sekta jak wciągnie, zwykle nie oddaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smartfon to książeczka do nabożeństwa nowej religii. Pobożność jej wyznawców jest porażająca...Chroń małą przed jej wpływem wszelkimi możliwymi sposobami, bo ta sekta jak wciągnie, zwykle nie oddaje...

 

Moja młoda jakoś się za bardzo nie wciągnęła.

Ale problem jest, bo do specjalistów trafiają już kilkuletnie dzieci uzależnione od gier i ogólnie od komputera. Często jest to wina właśnierodziców, którzy pozwalają na siedzenie przy kompie, aby mieć spokój. Najgorsze, że na niektóre uzależnienia behawioralne nie ma jeszcze wypracowanych skutecznych metod, bo powstały dość niedawno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała ma teraz 6 lat, od dawna przy jedzeniu używa noża, ostrego - nie kaleczy się, bo się nauczyła z niego korzystać. Potrafi zapalić i zgasić np. świeczkę nie parząc się - bo się nauczyła. Nożyczki którymi tnie papier i sznurki są normalne i ostre - nosi je zamknięte, ostrzem w dół, przy cięciu uważa na palce - tak, bo się nauczyła ;-)

 

Myślę, że musi się też nauczyć korzystać z "fejsa" czy innego odpowiednika, który będzie na topie jak córka wyrazi nim zainteresowanie. Bo to bardzo dobre "coś" taki fejs, jeśli się go używa z głową.

 

Ktoś w jakimś kabarecie powiedział, że internet służy tylko do ściągania pornosów ;-) Można i tak, można zamiast tego np. zaglądać na to Forum.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała ma teraz 6 lat, od dawna przy jedzeniu używa noża, ostrego - nie kaleczy się, bo się nauczyła z niego korzystać. Potrafi zapalić i zgasić np. świeczkę nie parząc się - bo się nauczyła. Nożyczki którymi tnie papier i sznurki są normalne i ostre - nosi je zamknięte, ostrzem w dół, przy cięciu uważa na palce - tak, bo się nauczyła ;-)

 

Myślę, że musi się też nauczyć korzystać z "fejsa" czy innego odpowiednika, który będzie na topie jak córka wyrazi nim zainteresowanie. Bo to bardzo dobre "coś" taki fejs, jeśli się go używa z głową.

 

Ktoś w jakimś kabarecie powiedział, że internet służy tylko do ściągania pornosów ;-) Można i tak, można zamiast tego np. zaglądać na to Forum.

 

Pozdrawiam

 

 

6 lat to jeszcze czas...Chętna do wszystkiego. Moi chłopacy na wyścigi sobie wyrywali kielnię, siekierę czy nawet pilę motorową...Potem chwila nieuwagi i wymykają się nam niezauważalnie, bo nie byliśmy czujni...Wymykać się, nie znaczy zaraz patologii...Zaczynają budować swój świat, a my musimy zadbać o to żeby mostów nie pozrywali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy....po swojemu. Racja!;)

 

Spotkało się trzech Żydów.

Wino, koszerna wódeczka, pejsachówka...

Posiedzieli, pokłócili się trochę, obgadali biznesy, kulturalnie się pożegnali i poszli.

 

Spotkało się trzech chrześcijan.

 

Piwo, wino, wódeczka, koniak...

Posiedzieli, pogadali, dali sobie raz po ryju, kulturalnie się pożegnali i poszli.

 

Spotkało się trzech Arabów.

 

ani grama alkoholu !

Ostrzelali autobus, uprowadzili samolot i wysadzili się w powietrze...

 

Oto, do czego doprowadza abstynencja !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...