Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

niech mię tera gajowy w rzyć pocałuje!!!!

A jak se gajowy jakiego myśliwskiego czworonożnego skołuje??? :D

 

i co mu przyjdzie z tego? wszystkie drzewa w lesie śmierdzą tak samo. a chodzi o to, że świeżo ściętych pni nie odnajdzie, aż na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kto ma platformę cyfrową, a na niej ruski kanał informacyjny "Wiesti", to niech nie stęka. Na pasku informacyjnym podają co jakiś czas pogodę dla wybranych miast: w Jakucku od kilku dni podają -34 do -37. Przy naszych -5 to oni chyba w krótkich spodenkach latają.

W Kanadzie ( na takim pasku przeczytałam :oops: ) - 50!!! A w USA zawieje i zamiecie!!!

A co to z tymi autami się dzieje - u mnie też cosik nie tak jak bym chciała, a to -3 dopiero! No przy -25 dwa lata temu problemów nie robił, a teraz co? Że niby stary?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla zmotoryzowanych zima to makabra :evil:

Zmotoryzowani to muszą zimą po prostu częściej używać głowy.

 

A ja będę pisać zażalenie do Pogodynki. Rozochocona mrozkiem trwającym od wczoraj, zaordynowałam sobie powrót ze spaceru na skróty przez łąkę. O ja durna. Dobrze, że miałam już blisko do domu kiedy wpadłam po kostki w bajoro ukrywające się podstępnie pod świeżutkim śnieżkiem. Cudownie dziecko śpiące pod kurtką, w jednej ręce siata z zakupami w drugiej smycz psa i pełne buty lodowatej wody. Ale nabrałam ruchów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powrót ze spaceru na skróty przez łąkę. O ja durna. Dobrze, że miałam już blisko do domu kiedy wpadłam po kostki w bajoro ukrywające się podstępnie pod świeżutkim śnieżkiem. Cudownie dziecko śpiące pod kurtką, w jednej ręce siata z zakupami w drugiej smycz psa i pełne buty lodowatej wody. Ale nabrałam ruchów...

Ha! Ha! Przypomniało mi się, jak jeszcze za szkolnych czasów, wybraliśmy się ze znajomymi na sanki (klasa maturalna :lol: ). Śniegu napadało tyle, że autobusy odwołali, część kolegów i koleżanek musieliśmy pod swoje skrzydełka wziąć. Wracając do tematu - biegaliśmy po górkach i dołkach, zjeżdżaliśmy z górki, przeskakiwaliśmy ze skarpy na skarpę... Aż tu nagle TRAAAACH!!! Wpadłam po kolana w rów melioracyjny :oops: Czas do domu wracać! Na skróty, przez płot przejść trzeba było. Spodnie sztywne, zmarznięte - chłopaki mi pomagali przeskoczyć, a tu następne TRAAAACH!!! Spodnie mi na zadku pękły i ukazała się doopa! :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właqśnie żonka dzwoniła że zarzuciło ją na zakręcie i w pole wyleciała :o

dla zmotoryzowanych zima to makabra :evil:

śnieg fajny dla dzieci i narciarzy :lol:

 

uee tam

trzeba pod jakis market z rana jak snieg napada i trenować. Zwroty na ręcznycm, poslizgi, hamowanie..

Potem ulica to pestka.... pod warunkiem, że inni też trenowali :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...