Norwegia ,fiordy - ma ktoś doświadczenia/pomysły?

[Grzesiek13]

Proszę o więcej żagli

[Gość 1950]

jezdem za

[Mały]

Koniec świata...

http://foto.onet.pl/upload/23/30/_571516_n.jpg

[Mały]

A ten tu skąd???

http://foto.onet.pl/upload/44/33/_571515_n.jpg

[Mały]

No to Was i siebie jeszcze podkręcę...

http://www.reuber-norwegen.de/Rogaland/BilderTab_RogalandForsandPreikestolen.html

[Grzesiek13]

Jest na czym gały zawiesić

[Ani1719500334]

Maly, rzeczywiscie troche malo czasu, ale mysle, ze po tym krotkim wypadzie wrocicie tam na dluzej Bylam tam z mezem i malym synkiem w lipcu 2004, czesc nocy spedzilismy pod namiotem i szczerze powiedziawszy podziwiam Was - w lipcu noce byly naprawde rzeskie i ciekawa jestem jak beda sie tam ksztaltowaly temperatury na przelomie kwietnia i maja. Jezeli jestescie zaprawionymi rowerzystami, to na ten krotki czas goraco polecam Geiranger, Droge Trolli...duzym plusem wyprawy w tym czasie bedzie pewnie mniejsza ilosc turystow w tych miejscach.

Polecam Ci strone http://www.fjord-tours.com/default.asp , sa tam zaproponowane krotkie wycieczki po najbardziej atrakcyjnych miejscach...

Moze zainspiruje Cie cos z naszej strony? - staralam sie zamiescic tam jak najwiecej informacji o kosztach pobytu, mysle, ze moze to pomoc w oszacowaniu kosztow.

http://www.nasza-norwegia.republika.pl

Zycze Wam pieknej pogody!

[Mały]

Dzieki serdeczne ostatnio wciąż staram się odwiedzić stronkę http://www.forumnorwegia.com założona przez Gosię mieszkającą w Oslo.

Polecam...

Ps teraz to już ch...nawet jak trza będzie wziąć kredyt jadę!

[Ani1719500334]

Wpadl mi do glowy jeszcze jeden pomysl - a moze Lofoty? My planujemy tam pojechac, jak nasz drugi syn (2 m-ce) troche podrosnie Swietne miejsce na taki krotki wypad. Ja z kolei polecam relacje mojego znajomego z wyjazdu rowerowego na ten archipelag - w linkach u mnie jest "Norwegia na 2 kolkach" - zobacz, ile kilometrow robili dziennie - pomoze Wam to ustalic trase (w relacji z 2003 jest dokladnie opisane ile czasu zajelo im pokonanie danej ilosci kilometrow) . Ten piekny kraj wymaga swietnego przygotowania kondycyjnego. A na Lofotach twoja zona na pewno wyzyje sie fotograficznie ...ale z drugiej strony to tak jak w calej Norwegii

[Mały]

Wpadl mi do glowy jeszcze jeden pomysl - a moze Lofoty? My planujemy tam pojechac, jak nasz drugi syn (2 m-ce) troche podrosnie Swietne miejsce na taki krotki wypad. Ja z kolei polecam relacje z wyjazdu mojego znajomego w to piekne miejsce - w linkach u mnie jest "Norwegia na 2 kolkach" - zobacz, ile kilometrow robili dziennie - pomoze Wam to ustalic trase (w relacji z 2003 jest dokladnie opisane ile czasu zajelo im pokonanie danej ilosci kilometrow) . Ten piekny kraj wymaga swietnego przygotowania kondycyjnego. A na Lofotach twoja zona na pewno wyzyje sie fotograficznie ...ale z drugiej strony to tak jak w calej Norwegii

Lofoty to daleka północ i duża kasa na wyjazd , a z tym krucho...

Prędzej czy później tam ucieknę , ale muszę mieć więcej czasu.

A co do dwóch kółek - to już wiem że rolkarze tam są rzadkością ,ale ogólnie kierowcy uważają bardzo na rowerzystów i pieszych , tak że się nie obawiam .Na razie terroryzuję nauką rodzinkę... a na allegro domówiłem kije wędrówkowe.

[Mały]

No to jeszcze żagle...

http://foto.onet.pl/upload/3/0/_573658_n.jpg

[Mały]

http://foto.onet.pl/upload/20/74/_573659_n.jpg

[Mały]

http://foto.onet.pl/upload/22/4/_573660_n.jpg

[Mały]

http://foto.onet.pl/upload/17/4/_573661_n.jpg

[Mały]

http://foto.onet.pl/upload/45/82/_573663_n.jpg

[Mały]

http://foto.onet.pl/upload/39/40/_573664_n.jpg

[Grzesiek13]

Super, moje klimaty

Nie wiedziałem, że Zatoka Pucka tak zamarza.

[Mały]

Zatoka właśnie tak zamarza...wystarczy spojrzec na rowerzystów - chwile potem byli już tylko malutkimi punkcikami.

[Mały]

A to jeszcze a propos klimatów:

http://www.gdansk.lasy.gov.pl/article/strzebielino/edukacja_i_turystyka/szlaki_turystyczne/article.php/id_item_tree/89206397c843168263b281b732faa761/id_art/6afc3bb06c2c5fa9932f520aac26651f

Takie widoczki mam niedaleko mnie - zwš to Kaszubskimi Beskidami,choc akurat te zdjęcia nie pokazujš tych napiekniejszych zakštków

[Betoniarz]

Bardzo miłe miejsce na wyjazd, my także, co pewien czas wracamy do Norwegii. W tym roku planujemy kolejną wyprawę, cudny kraj, a do robienia zdjęć wiele miejsc jest naprawdę urokliwych. My wybieramy się na początku sierpnia. Trochę się boje ze wasz termin może sprawić wam wiele kłopotu, tym bardziej po takiej zimie jak ta, w tych najpiękniejszych miejscach śnieg zalega czasem do połowy czerwca, a większość lokalnych dróg jest nie przejezdnych, co bardzo może wam zniweczyć plany. Lepiej przenieście wyjazd na późniejszy termin, dodatkowo dni są krótsze niż u nas, co także powoduje ograniczenia, najlepszym i najbardziej bezpiecznym miesiącem jest lipiec. Szkoda rozczarować się u bram jak dla mnie tak wielkiego piękna przyrody, ale decyzja należy do was. Ale zastanówcie się czy warto ryzykować. Na pewno cos zobaczycie, ale ograniczenia pogodowe mogą wiele wam zepsuć. Mimo wszystko życzę realizacji zamierzenia, bo naprawdę warto. My wracamy zawsze chętnie to tej wspaniałej krainy, gdzie przyroda zawsze potrafi zaskoczyć nas swoim pięknem. Pozdrawiam