Ryszardj 23.01.2003 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 WYGLADA NA TO cecementowo-wapienne tynki sa w natarciu ja jeszcze nie jestem zdecydowany na jaki dac na ytonga w srodku zewnetrzne mam juz z glowy dalem silikonowy ze wzgledu ze jest latwy do utrzymania w czystosci po prostu mozna go myc woda bez obawy ze cos sie zmyjie oprocz brudu acha mala uwaga zapytajcie sie o drobno ziarnisty czym bardziej mniejsze ziarna tym mniej kurzu na scianach mniejsza przyczepnosc pozdrawiam Ryszard Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 29.01.2003 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 A ja tam dałem gipsowe i nie mogę nic złego o nich na razie powiedzieć.Pięknie wyschły i są OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Buszek 30.01.2003 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2003 Cudze chwalićie swego nie doceniaćie. Na Zachodzie od wielu nowych technologi się odchodzi - były one skierowane na zyski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 30.01.2003 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2003 U mnie najpierw była warstwa zwykłego tynku cem-wap, kręconego na budowie na zwykłym piasku, wyrównał on wszystkie nierówności. Potem na zewnątrz poszedł tynk krzemianowy cienkowarstwowy, a od wewnątrz cem-wap cienkowarstwowy gotowy. Zewnętrzny jest już gotowy, barwiony w masie, a wewnętrzny trzeba jeszcze malować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 30.01.2003 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2003 Alanta - a ja cały czas czekam, aż mi rzucisz nazwę tego Twojego wewnętrznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bachac 31.01.2003 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2003 Piszecie o problemach z tynkami gipsowymi położonymi na beton komórkowy. Coś w tym musi być. W moim biurze zbudowanym z hebla, zauważyłam dzisiaj pęknięcia w tynku zewnętrznym dokładnie w miejscach spoin, a właściwie wzdłuż krawędzi pustaków. Dodam jeszcze, że budynek wybudowano 1999 roku. Czy tego typu problemy występują przy ścianach z maxa? Na zewnątrz będzie ocieplenie więc chyba nie, ale do wewnątrz mamy już zamówioną ekipę do tynków gipsowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 31.01.2003 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2003 Bachc - gość który mi będzie stawiał mur zewnętrzny powiedział, żebym go nie robił z bk, bo tynk może pękać. Wewnętrzny to dobrze, że jest z bk, ale na zewnątrz mam dać K-3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hipcio 19.02.2003 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2003 Myślę, że z tymi peknięciami to może nie do końca wina tynku. Czytając o grubościach przez Was podawanych myślę, że należy zwrócić na nie większą uwagę. Pisząc tynk gr.2-3mm, autor miał na myśli gładź, bo dla tynku jest to ledwie "liźnięcie". Każdy producent podaje wartości graniczne grubości tynku. Inna sprawa, że przy betonie komórkowym spoiny są delikatne (tynk nie za bardzo ma gdzie się "usadowić":wink:, natomiast o ironio, przy równych ścianach negocjując z wykonawcą cenę (brak pogrubień) wystawiamy się sami na "strzał" i tych uczciwych chcących, po zdołowaniu ceny, w panice wyjść na swoje i tych nieuczciwych z góry wiedzących jak to osiągnąć. Moja rada przy liczeniu materiałów na ściany, bierzcie zużycie materiału z danych producenta, konfrontujcie to z ceną za kg + poprawka na ściany, (ale z przyrządem nie na oko), a później przy negocjacjach będziecie widzieli, czy Wykonawca jest wobec Was szczery. Dla ułatwienia wyliczanek podam wielką tajemnicę, że cena zakupu np. standardowych maszynowych tynków gipsowych przez dużych dystrybutorów waha się w okolicach między 390-430 zł/T + 7%VAT. Uczciwa (PARADOKSALNIE DLA OBU STRON) robocizna to pomiędzy 10-12 zł , w zależności od stopnia skomplikowania, powierzchni, ilości otworów-ich wielkości, itd... Przy tych danych łatwo zorientujecie się, kto traci przy cenie np.15zł/m2 gotowego tynku i dlaczego to pęka.Miłych rozmów i negocjacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazex 20.02.2003 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2003 Tynki wewętrzne zrobiłem w zeszłym roku , na POROTHERM dałem t. cementowo-wapienne robione na budowie . Używaliśmy piachu kopanego z kopalni ( nie Wiślanego) za Tatrę płaciłem 320 PLN . Na około 1000 m2 tynku o grubości 1-2 cm , wyszło mi 2 Tatry piasku + wapno i cement . Tynkarze robili tynk w trzech etapach , tzw "szpryc" cementowy , tynk właściwy i "zacierka" tylko z wapna i piasku . Efekt jest rewelacyjny wyszło naprawdę równo , a zapomniałem o jeszcze jednym przy wszystkich tynkach zastosowałem stalowe prowadnice do tynkowania na mokro 6 mm x 3 m . Tak że najpierw poustawiali prowadnice wyprowadzili płaszczyzny na ścianach i suficie i ściagali tynk łatą . Jak liczyłem koszty to za robotę dałem 8 PLN + jedzenie materiał kosztował około 5 PLN na każdy metr kwadratowy .Zanim zdecydowałem się na to rozwiązanie brałem też pod uwagę tynki gipsowe ale do decyzji przekonała mnie ekipa która zaproponowała atrakcyjną cenę za robociznę i zrobiła dobrze na próbę jedno pomieszczenie ale także to że u znajomych którzy zrobili sobie gipsy mimo gładkich na pierwszy rzut oka ścian i sufitów przy padającym pod małym kątem oswietleniem można policzyć wszystkie belki na suficie i pustaki na ścianie . W miejscach zaprawy tynk gipsowy nakładany maszynowo powciągało .Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.02.2003 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 juz sie pogubiłam:smile: ale zrobie tynk tradycyjny:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 21.02.2003 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 Tesca - mam to samo. Byłam zdecydowana na tradycyjny, ale ostatni kierownik budowy cos wymyslał, że na beton komórkowy to lepiej gipsowy, bo beton chłonie bardzo wodę i z tradycyjnego ją weźmie, a potem tynk odpadnie A co z gruntowaniem? Czy to nie pomoże? Może chcą naciągnąć mnie na koszta??? Gipsowy 19PLN/m2 a tradycyjny 14,5 PLN/m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.02.2003 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 Gipsowy przyjmuje wilgoc z pomieszczen a jak jest sucho to oddaje spowrotem do pomieszczen...tak wyczytałam ....w muratorze:smile: Tynk gipsowy 18 zł na gotowo, tradycyjny 21 zł na gotowo...z tym tradycyjnym cos drogo... jak czytam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 21.02.2003 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 o to dziwne ceny, te które ja podałam też są na gotowo. I tradycyjny jest tańszy. Dziwne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.02.2003 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 własnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hipcio 21.02.2003 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 On 2003-02-21 13:56, Teska wrote: Gipsowy przyjmuje wilgoc z pomieszczen a jak jest sucho to oddaje spowrotem do pomieszczen...tak wyczytałam ....w muratorze:smile: Tynk gipsowy 18 zł na gotowo, tradycyjny 21 zł na gotowo...z tym tradycyjnym cos drogo... jak czytam.. Cena 21 zł dotyczy z pewnością tynku cementowo-wapiennego nakładanego z agregatu. Małe ułatwienie w poruszaniu się w tych cenach (dane z własnych doświadczeń): 1/ TYNK CEMENTOWO-WAPIENNY NAKŁADANY RĘCZNIE I MIESZANY W BETONIARCE NA BUDOWIE TZW "TRADYCYJNY": 13-15 zł/m2 2/ TYNK CEMENTOWO-WAPIENNY NAKŁADANY MASZYNOWO (AGREGAT)- GOTOWA MIESZANKA Z WORKÓW: 19-22 zł/m2 3/ TYNK GIPSOWY NAKŁADANY MASZYNOWO (AGREGAT) GOTOWA MIESZANKA Z WORKÓW: 17-20 zł/m2 Tak to mniej więcej wygląda, oczywiście warto uwzględnić odchyłki na ścianach i sufitach, bo często się zdarza, że są zbyt duże i wtedy zużycie materiału jest większe, a w skrajnych przypadkach producenci wogóle nie zalecają tynku (szczególnie stropy).Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.02.2003 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 HIPCIO...na BK który powinien byc?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hipcio 21.02.2003 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 Dla pewności zagruntować (zwilżyć) ściany i do dzieła, według gustu i upodobań. Jak masz wątpliwości zawsze możesz poprosić ekipę o próbę tynku w jakimś mniej wyeksponowanym pomieszczeniu, zrób tak, poznasz przy okazji z kim masz do czynienia. Próba ma być oczywiście tzw "odbiorowa". Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.02.2003 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 dzieki:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DRY1719500213 23.11.2005 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2005 Witam, Martwi mnie tylko jedno.... prawie nikt nie zwraca uwagi ....(jeszcze)... na prawidlowe osuszenie sciany przed nalozeniem tynkow.... wiele problemow z pekaniem, odpadaniem itp.. tynkow gipsowych i cementowo-wapiennych. Nie wspone juz o pozniejszych problemach z plesnia i grzybkami, ktore rosna, az szumi.. niestety czesto "fachowcy" zalecaja zagruntowanie niedosuszonych scian.... dzieki czemu skutecznie blokuja mozliwosc prawidlowego odeschniecia wilgoci technologicznej.... co w pozniejszym okresie skutkkuje pojawieniem sie wykwitow i innych "milych" rzeczy w najmiej spodziewanych miejscach. Technologie wspolczesnie stosowane w budownictwie powoduje ze nasze (takze moj:)) domy sa bardzo szczelne..i stad wszystkie te problemy. W przypadku takich wlasnie ..niedosuszonych domow... mamy potem tak potwornie wysokie koszty ich ogrzania...!! Dodatkow rada dla wszystkich... robcie jak najwiecej zdjec....szczegolnie na etapie ukladania wszelkiego rodzaju instalacji!! Na codzien spotykam sie z problemami osuszania nowowybudowanych domow, blokow... gdzie nikt tak naprawde nie wie jak biegna trasy instalacji...bo projekt sobie, a to co zrobili fachowcy sobie... i potem niestety nie ma zbyt wielu mozliwosci osuszania takich domow w przypadku jakiejkolwiek awarii instalacji COiW... co niestety zdaza sie bardzo czesto ..szczegolnie w nowych domach. pozdrawiam, i wszystkim zycze... suchych i cieplych domkow.. MirEcki - DRY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 07.12.2008 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 Odkopuję temat, bo zapomniałem podsumować ze swojej strony. Z braku wiedzy gdzie ten piasek kwarcowy zdobyć i za namową wykonawcy - zrobiłem tynki z worka. Był to Atlas Rekord. Ja jestem ostatecznie zadowolony, ale ludzi generalnego wykonawcy pogoniłem. Zrobili mi to spece od K-G i malowania. Trzeba mieć dobrą rękę do gładzi. Fachowcy zarzekali się, że gdyby wiedzili, to by się nie podjeli. Nie podobało im się, bo zostały minimalne ślady po zacieraniu. Tak jednak miało być Żadnego lustra jak po gipsie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.