Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pozwolenie na budowę czy musi być prawomocne?


szekler

Recommended Posts

czy wg prawa budowlanego pozwolenie na budowę, które nie jest jeszcze prawomocne jest już pozwoleniem na budowę w sensie prawnym? Czemu pytam, otóż deweloper żąda wpłacenia raty, gdyż uzyskał pozwolenie na budowę. Niestety pozwolenie nie jest jeszcze prawomocne i nie wiadomo kiedy będzie. Czy deweloper słusznie żąda wpłaty? Twierdzi bowiem, że w umowie nie ma zapisu, że pozwolenie ma być prawomocne.

Dzięki z góry za info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mnie wiadoma, pozwolenie musi się uprawomocnić (winno posiadać klauzulę prawomocności). Pewnie w Twojej umowie z Deweloperem nie ma słowa o tym, że wpłata pierwszej raty może nastąpić dopiero po uprawomocnieniu się pozwolenia. A skoro (zakładam) nie jest to zapisane - to na Towim miejscu stał bym na stanowisku, że wpłacę ratę dopiero po uprawomocnieniu się pozwolenia (chyba, że umowa z Deweloperem w inny sposób reguluje termin wpłaty pierwszej raty).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko prawomocne pozwolenie daje prawo do rozpoczęcia budowy. Można je uprawomocnić dopiero wtedy, gdy skutecznie (np. zwrotki) zostaną o nim zawiadomione wszystkie strony postepowania i upłynie okres przeznaczony na wniesienie odwołania (14 dni). W praktyce uprawomocnienie następuje (przy dostarczaniu korespondencji pocztą) po 3-5 tygodniach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie mam zamiaru zapłacić. Chodzi tylko o to, że deweloper będzie chciał wypowiedzieć mi umowę "zrzucając" winę na mnie, bo wg niego nie spełniłem jej warunków czyli nie wpłaciłem raty. Na moje miejsce ma bowiem kolejkę chętnych, którzy zapłacą i nie będą wnikać w takie "niuanse".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie mam zamiaru zapłacić. Chodzi tylko o to, że deweloper będzie chciał wypowiedzieć mi umowę "zrzucając" winę na mnie, bo wg niego nie spełniłem jej warunków czyli nie wpłaciłem raty. Na moje miejsce ma bowiem kolejkę chętnych, którzy zapłacą i nie będą wnikać w takie "niuanse".

 

w Polsce jest pełno frajerów, którzy tak tracą pieniądze, a później Pani Jaworowicz z TVP 1 ma o czym robić programy !!

W tej chwili to Twój developer ma decyzję administracyjną, która nie rodzi skutków prawnych- czyli zwykły papier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest własnie gra słów którą lubią developerzy.

 

Papier który otrzymał developer nie pozwala na budowę a więc nie stanowi pozwolenia na budowę. Czyli developer nie ma w dalszym ciągu pozwolenia na budowę.

Developer próbuje mieszać dwa różne pojęcia

1. Pozwolenie na budowę

2. Papier który ma tytuł "Pozwolenie na budowę"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolenie musi się uprawomocnić, trwa to bodajże 14 [lub 21 nie pamiętam] dni od dnia otrzymania wszystkich stron w sprawie. odwołanie mogą wnosić jedynie strony w sprawie - wymienienii na końcu decyzji w podpunktach: do wiadomości i otrzymuje. Aby rozpocząć budowę należy zgłosić ten fakt na 30 dni przed rozpoczęciem do PINB i gdy nie wniosą sprzeciwu [jeśli się zgadzają to nic nie przysyłają] można rozpocząć budowę. Płacić czy nie? terminy płatności i warunki są zapisane w umowie pomiędzy tobą i dev. przeczytać dokładnie co tam jest napisane!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie tego pozwolenia jeszcze nie otrzymał. Otrzymał tylko dokument tak zatytułowany.

 

Ale i tak rozstrzygnięcie może nastąpić na innej płaszczyźnie. Np zagrozi ci że są inni czekający w kolejce. I mimo że będziesz miał rację to pozostanie ci tylko sprawa sądowa. Właściwa decyzja zależy też od tego czy developer jest uczciwy i czy nie będzie oprotestowywania "pozwolenia"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie tego pozwolenia jeszcze nie otrzymał. Otrzymał tylko dokument tak zatytułowany.

wg. mnie decyzja pozwolenie na budowe jest decyzją mimo, iż nie jest prawomocna. Żeczywiście do budowy jeszcze daleka droga, pomijając fakt prawomocności. :-?

 

Ale i tak rozstrzygnięcie może nastąpić na innej płaszczyźnie. Np zagrozi ci że są inni czekający w kolejce. I mimo że będziesz miał rację to pozostanie ci tylko sprawa sądowa. Właściwa decyzja zależy też od tego czy developer jest uczciwy i czy nie będzie oprotestowywania "pozwolenia"

Tu się się zgadzam

pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...