jareko 08.01.2010 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 .... jest za lekka (może ją dociążyć?). Hmmm.... jest w domu teściowa? Dociąży Na zdrowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.01.2010 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 u mnie w pracy zakupili taki odkurzacz na kołach - pewnie odśniezarka - i chłopaki z "technicznego" zaczęli pracę. Jęździli po parkingu, to ustrojstwo zagarniało śniego pod siebie i wydmuchiwało na bok. Nawet dość skutecznie. Tyle tylko, że chłopcy jeżdzili prawo - lewo a nie odwracali komina i nie patrzyli, gdzie z niego leci. Lecialo dokładnie na to, co przed chwilą zgarnęli. Po godzinie ciężkiej pracy parking był cały zaśnieżony i wezwali traktor z pługiem A taką rozrywkę mieliśmy, cała godzina zakładów, kiedy zauważą, co robią.. a oni plug... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apacz73 08.01.2010 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Ja mam 25m podjazdu do mojego garażu i 35m do garażu żony. Wieczorne odśnieżanie to była katorga... Latem zeszłego roku kupiłem na Allegro pług śnieżny. Nie miałem kontaktu z nikim kto by wcześniej takie urządzenie używał i nie wiedziałem czy to zda egzamin, dlatego aby nie wyrzucić zbyt szybko pieniędzy zdecydowałem się na wersje tańszą czyli elektryczną. Głównym parametrem była szerokość odśnieżania, najszersza jaką znalazłem dla urządzeń elektrycznych ma 60cm - wiadomo im szerzej tym mniej razy będę nawracał na całej szerokości podjazdów- taki model wybrałem Drugi parametr to moc silnika im większa tym będzie mniej problemów z ubitym śniegiem, ja mam silnik 2000W. Trzeci parametr to odległość na jaką odśnieżarka wyrzuca śnieg - tu niestety rozczarowanie ten parametr podaje producent dla najbardziej "optymalnego" śniegu, w praktyce okazało się że śnieg który odgarniam wylatuje na inną odległość gdy jest świeży a temperatura wynosi -15C i na inną gdy jest mokry a temperatura +2C. Kolejny aspekt, to to że jeżeli się odśnieża podjazd to raz idziemy w jedną stronę i wyrzucamy śnieg na prawą stronę pobocza, gdy wracamy i idziemy w drugą stronę i wyrzucamy na tą samą skarpę ale kominek wyrzutowy trzeba obrócić o 180 stopni - jak szukałem takiego urządzenia gdzie obracanie kominka będzie można wykonywać za pomocą korbki umieszczonej obok włącznika urządzenia, z reguły gdy odśnieżam są niskie temperatury i manipulowanie przy urządzeniu wolę ograniczyć do minimum. Znalazłem jeszcze model który posiada... przednią lampę! Coś dla nocnych Marków. Jak to się spisuje? Po pierwsze: to działa. Zasada prosta, do silnika podłączony ślimak wykonany ze stalowych płaskowników do którego jest przykręcona guma grubości około 1cmm. Guma jest szersza od elementów stalowych i to ona zbiera śnieg. Jeżeli pracuję ze świeżym sypkim śniegiem w bardzo niskich temperaturach to wyrzucany jest pył śnieżny - przy delikatnym wietrze po chwili cali jesteśmy pokryci śniegiem - coś w rodzaju przejścia burzy piaskowej. Przy śniegu mokrym nie ma tego problemu, nawet nie trzeba zakładać kapoty na głowę Jeżeli porównać, umownie oczywiście, jakoś odśnieżonego podjazdu metodą ręczną (robiąc to bardzo dokładnie i starannie) odśnieżarką zrobimy to 85% (chodzi o dokładność odśnieżenia). Na korzyść odśnieżarki przemawia brak wysiłku fizycznego (lubię swoje brzucho i nie chcę go zgubić )i czas. Te samy podjazdy odśnieżając ręcznie - czas pracy około 1,5h, maszynowo wraz z rozwinięciem i zwinięciem kabla około 15-20min. Maszyna również radzi sobie z ze starym zleżałym śniegiem (przypominam że mam wersję z 2000W silnikiem), oczywiście nie zerwie lodu. Śnieg który zostaje wyrzucony na bok zostaje równomiernie rozłożony tak że nie ma śnieżnych garbów jak przy ręcznej pracy. Za pług w promocji letniej zapłaciłem 295zł (gratis był ręczny siewnik na kółkach do rozrzucania soli drogowej) urządzenie objęte gwarancją. Jestem zadowolony, urządzenie spełniło moje oczekiwania. Będę je eksploatował do końca, później zastanowię się nad spalinowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 08.01.2010 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 a mam tak http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/fh/hf/anfc/iiB7ejiR2AIjjeSe5B.jpg samo znika chodzi oczywiście o podgrzewany podjazd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 08.01.2010 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Toż to wjazd a nie podjazd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 08.01.2010 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Ja mam 25m podjazdu do mojego garażu i 35m do garażu żony. Wieczorne odśnieżanie to była katorga... Latem zeszłego roku kupiłem na Allegro pług śnieżny. Nie miałem kontaktu z nikim kto by wcześniej takie urządzenie używał i nie wiedziałem czy to zda egzamin, dlatego aby nie wyrzucić zbyt szybko pieniędzy zdecydowałem się na wersje tańszą czyli elektryczną. Głównym parametrem była szerokość odśnieżania, najszersza jaką znalazłem dla urządzeń elektrycznych ma 60cm - wiadomo im szerzej tym mniej razy będę nawracał na całej szerokości podjazdów- taki model wybrałem Drugi parametr to moc silnika im większa tym będzie mniej problemów z ubitym śniegiem, ja mam silnik 2000W. Trzeci parametr to odległość na jaką odśnieżarka wyrzuca śnieg - tu niestety rozczarowanie ten parametr podaje producent dla najbardziej "optymalnego" śniegu, w praktyce okazało się że śnieg który odgarniam wylatuje na inną odległość gdy jest świeży a temperatura wynosi -15C i na inną gdy jest mokry a temperatura +2C. Kolejny aspekt, to to że jeżeli się odśnieża podjazd to raz idziemy w jedną stronę i wyrzucamy śnieg na prawą stronę pobocza, gdy wracamy i idziemy w drugą stronę i wyrzucamy na tą samą skarpę ale kominek wyrzutowy trzeba obrócić o 180 stopni - jak szukałem takiego urządzenia gdzie obracanie kominka będzie można wykonywać za pomocą korbki umieszczonej obok włącznika urządzenia, z reguły gdy odśnieżam są niskie temperatury i manipulowanie przy urządzeniu wolę ograniczyć do minimum. Znalazłem jeszcze model który posiada... przednią lampę! Coś dla nocnych Marków. Jak to się spisuje? Po pierwsze: to działa. Zasada prosta, do silnika podłączony ślimak wykonany ze stalowych płaskowników do którego jest przykręcona guma grubości około 1cmm. Guma jest szersza od elementów stalowych i to ona zbiera śnieg. Jeżeli pracuję ze świeżym sypkim śniegiem w bardzo niskich temperaturach to wyrzucany jest pył śnieżny - przy delikatnym wietrze po chwili cali jesteśmy pokryci śniegiem - coś w rodzaju przejścia burzy piaskowej. Przy śniegu mokrym nie ma tego problemu, nawet nie trzeba zakładać kapoty na głowę Jeżeli porównać, umownie oczywiście, jakoś odśnieżonego podjazdu metodą ręczną (robiąc to bardzo dokładnie i starannie) odśnieżarką zrobimy to 85% (chodzi o dokładność odśnieżenia). Na korzyść odśnieżarki przemawia brak wysiłku fizycznego (lubię swoje brzucho i nie chcę go zgubić )i czas. Te samy podjazdy odśnieżając ręcznie - czas pracy około 1,5h, maszynowo wraz z rozwinięciem i zwinięciem kabla około 15-20min. Maszyna również radzi sobie z ze starym zleżałym śniegiem (przypominam że mam wersję z 2000W silnikiem), oczywiście nie zerwie lodu. Śnieg który zostaje wyrzucony na bok zostaje równomiernie rozłożony tak że nie ma śnieżnych garbów jak przy ręcznej pracy. Za pług w promocji letniej zapłaciłem 295zł (gratis był ręczny siewnik na kółkach do rozrzucania soli drogowej) urządzenie objęte gwarancją. Jestem zadowolony, urządzenie spełniło moje oczekiwania. Będę je eksploatował do końca, później zastanowię się nad spalinowym. Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Szczerze mówiąc nie brałam pod uwagę elektrycznej, bo od garażu do bramy jest ponad 50 metrów. Może ktoś jeszcze dorzuci swoje doświadczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bonetka 08.01.2010 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Witam .. ja mam traktorek-kosiarkę i do niej jest przystawka - pług ...taka jak tu http://www.tylkomarkowe.pl/kupic_img/25/t_x_img-12527183363861292-odsniezarki-plug-sniezny-mtd-oem-190-833-.jpg mój ma 25 KM ...( mam z 1500 m do odśnieżania ) nie jest żle ale nie moze być za dużo śniegu bo on zwyczajnie nie ma siły trzeba też ręcznie podnosić i opuszczać pług ... ale na bezrybiu i rak ryba co bym poprawiła ? ( wiem ze pługi taki mają kształt tej szufelki ale ja bym dorobiła trochę jakby boki ...wtedy gdyby nie było brane za dużo na raz ( zgarniałoby się gdzieś do boku ) to nie zostawałby ślad po bokach ( wysypuje się nadmiar jak się ciągnie przed sobą ) a tak trzeba kilka razy przejechać żeby zgarnąć też te ślady ( i to trochę puste przebiegi ) Mój nie chce prowadzić pod kątem ( bokiem ) tej szufelki ...i dlatego tak sobie wymysliłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 09.01.2010 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 A ja mam 70 m podjazdu i łopatę do śniegu, więc nie muszę na siłownię chodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 09.01.2010 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 u mnie też łopata .... ta tania połamała się od razu ... mamy droższą, masywniejszą ... wczoraj odśnieżaliśmy pierwszy raz , dała radę ... z tym, że ja tego podjazdu to mam może z 6 metrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 09.01.2010 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Mam jakieś 150m drogi... Nie odśnieżam http://img132.imageshack.us/img132/1897/nieodnieam.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martek1981 09.01.2010 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Proponuję coś takiego: http://moto.pl/MotoPL/51,88571,4836923.html?i=2 Przyjemne z pożytecznym Tylko trochę drogie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 09.01.2010 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Proponuję coś takiego: http://moto.pl/MotoPL/51,88571,4836923.html?i=2 Przyjemne z pożytecznym Tylko trochę drogie. Nie powiem, fajne jest, ale budżet nie przewiduje takiego wydatku Dlatego myślałam nie o traktorku z pługiem, tylko o wirnikowej samobieżnej. Może odezwie się ktoś, kto ma taką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 09.01.2010 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 ja odsnieżyłem dzisaj za pomoca mojej Koknubiny. Nieduża jest ale jakoś poszło. Znaczy Konkubina miała łopatę a mnie nie było w domu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 09.01.2010 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 ja odsnieżyłem dzisaj za pomoca mojej Koknubiny. Nieduża jest ale jakoś poszło. Znaczy Konkubina miała łopatę a mnie nie było w domu... sadysta tak płeć piękną wykorzystywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 09.01.2010 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Znacznie taniej niż Qaada jest zrobić ze Śwagrem coś takiego: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/dd54989de85dde5d.html Można założyć nawet do osobówki - proporcjonalnie mniejszy - i łańcuchy na koła napędowe. Wyjdzie taniej i skuteczniej niż chińskie traktorki z marketów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinok 09.01.2010 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 No jakbym miał taki samochód to pługiem bym się nie interesował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apacz73 09.01.2010 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Znacznie taniej niż Qaada jest zrobić ze Śwagrem coś takiego: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/dd54989de85dde5d.html Można założyć nawet do osobówki - proporcjonalnie mniejszy - i łańcuchy na koła napędowe. Wyjdzie taniej i skuteczniej niż chińskie traktorki z marketów. Obawiam się że takie rozwiązanie niesie za sobą krótszą żywotność naszego samochodu. Nie przewidziano w nim sił dynamicznych, np. nagłe uderzenie w krawężnik, siła nie jest stłumiona, tylko przenosi się bezpośrednio na konstrukcję pojazdu. Brakuje tu jakiś amortyzatorów lub sprężyn. Również zastrzeżenia ma do samego pługa, powinien być wykończony gumą, a tą stalowizną możemy płytki chodnikowe zgarniać a nie śnieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chester633 09.01.2010 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Własne rączki,łopata metalowa Fiskarsa-bo pseudo łopaty plastikowe,tanie,z Reala czy Tesco dobre dla dziatek do piaskownicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hubetr 09.01.2010 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 do podwóreczka i 100 metrowej drogi używam czegoś http://www.allegro.pl/item876839988_ciagniczek_traktorek_tz4k14.html przy dzisiejszym śniegu czas operacji około 35 minut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzychos 09.01.2010 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Po cięciu, rąbaniu i układaniu drewna do kominka, ręczne odśnieżanie jest najprzyjemniejszą pracą jak jest w ramach posiadania domu. Kto ktego nie lubi, nie nadaje się do mieszkania w domu i powinien mieszkać w mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.