GNIAZDKA i WŁĄCZNIKI - montaż, modele, rozwiązania, polecane firmy

[jakubpar]

Witam

 

Mozecie mi powiedziec na jakiej optymalnej wysokosci od podloza montuje sie teraz gniazdka elektryczne (30 cm ? , 40 cm ? ...)

 

Pozdrawaim

[carringtontomas]

20-25cm od podłoża

[efilo]

20-25. Tylko trzeba wiedzieć od czego to mierzyć. Bo potem wylewka, pianka, podkładka, podłoga itp itd, do tego dojdzie wyższe wykończenie podłogi i się gniazdko nie zmieści

 

Ja przy jednym z luster mam na wysokości 1,5 m. Bomba sprawa. Suszarka golarka i takie tam inne... (ale to w łazience a nie w pokoju gościnnym )

[Dominik1719499811]

Ja również drążyłem ten temat i są różne podejścia.

Kiedyś faktycznie gniazdka montowane były na wysokości 20-25 cm od podłogi, ale z doświadczenia wiem, że zbyt wygodne to wcale nie jest.

Jakoś nie potrafię poza tym znaleźć żadnego logicznego uzasadnienia tej wysokości. Ostatnio spotkałem się z wysokością 80cm. I nie wiem czy nie jest to lepszy pomysł. Bo po co się schylać?

Co o tym myslicie?

[acca5]

No wlasnie, mam male dzieci i nie wyobrazam sobie gniazdek na wysokości 25cm od podlogi. Łatwo tam wlozyc cokolwiek np. kawałek kredki, nozyczki, drucik. A jak sa zdecydowanie wyzej to dzieci zanim dorosną do tej wysokości to będa mam nadzieje o tyle mądrzejsze ,że zrozumią ze tam nie wolno nic wkladać. Zaslepki sa dobre, ale przeciez sami musimy od czasu do czasu poodkurzac czy poprasować i szukaj wtedy kluczyka do gniazdek lub innego ustrojstwa do zdjecia zabezpieczenia. w nowym domu bede miala gniazdka na wysokości ???

Poczekam później zdecyduję.

[carringtontomas]

Ja również drążyłem ten temat i są różne podejścia.

Kiedyś faktycznie gniazdka montowane były na wysokości 20-25 cm od podłogi, ale z doświadczenia wiem, że zbyt wygodne to wcale nie jest.

Jakoś nie potrafię poza tym znaleźć żadnego logicznego uzasadnienia tej wysokości. Ostatnio spotkałem się z wysokością 80cm. I nie wiem czy nie jest to lepszy pomysł. Bo po co się schylać?

Co o tym myslicie?

 

Wiesz... jesli chodzi o dzieci - to faktycznie może to i praktyczniejsze, ale z wiualnego punktu widzenai już nie - nie wyobrażam sobei w pokoju rzędu gniazdek w połowie ściany.

A co będzie w przypadku podłączenia przedłużacza choć na krótką chwilę? Będzie ci wisiał w powietrzu i szpecił ścianę.

[henryk_baszkowka]

Mowicie jakbyscie dzieci nie mieli

2 letnie dziecko bez problemu siegnie do gniazdka na wysokosci 1,5m albo i wyzej - zalezy jak bardzo bedzie chcialo sie przekonac co tam jest takiego fajnego ze rodzice zabraniaja sie bawic )

Mysle ze wysokosc gniazdek zalezy od przeznaczenia. Np w kuchni kilka gniazdek powinno byc nad blatem, gnizdko do kuchenki kolo kuchenki bo kabel bedzie mial peanie ze 30cm, ....

[Włodek W.]

Też tak zrobiłem jak henryk_baszkowka radzi nad blatem i 25 od podłogi i jest OK

[Dominik1719499811]

No trochę zaczeliście mnie przekonywać, że wysokość 25-30cm jest optymalna, pomimo, że niewygodnie z takiego gniazdka korzystać.

Jednak z estetycznego punktu widzenia - chyba lepsza.

[2112wojtek]

No trochę zaczeliście mnie przekonywać, że wysokość 25-30cm jest optymalna, pomimo, że niewygodnie z takiego gniazdka korzystać.

.

 

co Ty robisz z tymi gniazdkami , ze taka niewygode musisz znosic na tych 25cm od podlogi ? Z gnizada przypodlogowego korzysta sie normalnie max jeden raz dziennie . Mozna sie przemeczyc , no chyba , ze masz jedna lampke i nosisz ja po calym domu , albo kazdego dnia kilkakrotnie golisz sie i suszysz wlosy /w dodatku co chwila/ w innym pokoju. Aha, no i ekspres do kawy lubisz jak stoi na podlodze

pozdrawiam

PS te 25-30 to wymysl tych balwanow od estetyki i ergonomii tez.

[duch07]

A czemu nie 10 cm od podłogi !?.Tak mi w meblach wychodzi że wyżej być nie mogą bo inaczej nic pod nimi nie podepne

[Dominik1719499811]

No trochę zaczeliście mnie przekonywać, że wysokość 25-30cm jest optymalna, pomimo, że niewygodnie z takiego gniazdka korzystać.

.

 

co Ty robisz z tymi gniazdkami , ze taka niewygode musisz znosic na tych 25cm od podlogi ? Z gnizada przypodlogowego korzysta sie normalnie max jeden raz dziennie . Mozna sie przemeczyc , no chyba , ze masz jedna lampke i nosisz ja po calym domu , albo kazdego dnia kilkakrotnie golisz sie i suszysz wlosy /w dodatku co chwila/ w innym pokoju. Aha, no i ekspres do kawy lubisz jak stoi na podlodze

pozdrawiam

PS te 25-30 to wymysl tych balwanow od estetyki i ergonomii tez.

Skoro tak Cię interesuje co robię z tymi gniazdkami to Ci odpowiem: najczęściej podłączam do niech róźne urządzenia, bo widzę sam na to nie wpadniesz.

A co do przemęczania: zadaj to pytanie osobie na wózku, babci, czy spróbuj poschylać się jak wypadnie Ci dysk nawet raz dziennie.

Ciekawy jestem czy wtedy będziesz również taki zabawny

Wtedy niewielkie znaczenie będzie miało czy będziesz chciał tam podłączyć suszarkę czy depilator.

[Monika B]

W kwestii dzieci i pršdu - nie ma problemu. Wszędzie do dostania sš takie zaœlepki, które bez problemów wycišga się jak jest potrzeba. Jak dziecina naczuczy się wycišgać, sama z reguły jest już po okresie wkładania gwoŸdzi do dziurek. A te 1,5m rzeczywiœcie niczego nie załatwiš oprócz guza, gdy maluch zechce tam koniecznie sięgnšć.

Domimiku, myslę, że większoœć nie ma w domu schorowanych babć emerytek, a przy kłopotach z dyskiem trzeba kucać!

80cm nad podłogš jest nieestyetyczne i łatwe do zastawienia czymkolwiek, i wtedy gniazdka nie ma. Ale jajk ktoœ leń...

[2112wojtek]

Skoro tak Cię interesuje co robię z tymi gniazdkami to Ci odpowiem: najczęściej podłączam do niech róźne urządzenia, bo widzę sam na to nie wpadniesz.

A co do przemęczania: zadaj to pytanie osobie na wózku, babci, czy spróbuj poschylać się jak wypadnie Ci dysk nawet raz dziennie.

Ciekawy jestem czy wtedy będziesz również taki zabawny

Wtedy niewielkie znaczenie będzie miało czy będziesz chciał tam podłączyć suszarkę czy depilator.

 

Szanowny/a/ Pani/e/, zbyteczna zlosc.

Gniazda na wysokosci 25-30 wymyslili nie idioci tylko fachowcy od ergonomii. Sa to gniazda do urzadzen stalych takich jak lampy, sprzet rtv , komputer/zamiennie 105cm/ a wiec urzadzenia , ktore podlacza sie raz a dobrze. Jedynym urzadzeniem mobilnym jest tu odkurzacz . Pozostale gniazda montuje sie na wysokosciach 105 i 125 cm. Tak wiec wspomniana suszarke i depilator takze babcia z wypadajacym dyskiem wlaczac bedzie w lazience korzystajac z gniazda na wysokosci 120cm.

Nawet osoba z dyskopatia na wozku inwalidzkim jest w stanie skorzystac z gniazdka do odkurzacza na wysokosci 30cm. Nie sugeruj mi wiec prosze nieludzkiego podejscia do tematu i smiania sie z niepelnosprawnosci. Jesli projektujesz sobie dom/mieszkanie w taki sposob , ze bedziesz musial kilka razy dziennie schylac sie , zeby skorzystac z gniazda przypodlogowego , to znaczy , ze projektujesz do bani. Jest to oczywiscie Twoja sprawa a ja powtorze , ze te nieszczesne 30cm to nie tylko estetyka, to takze ergonomia z mysla rowniez o ludziach z ograniczona sprawnoscia ruchowa.

Temat bezpieczenstwa dla dzieci mam nadzieje rozwiala Monika B - rozwiazanie stosowane nawet w Polsce w epoce PRL-u.

pozdrawiam

-------------------------

dla jasnosci - facet, ktory takze planuje rozmieszczanie gniazd elektrycznych

[Włodek W.]

Gniazdka zakładamy tam gdzie sie nam podoba Ja tu bedę mieszkał i kropka .Nie ma o co kopi kruszyc Pozdrawiam

[Dominik1719499811]

Szanowny/a/ Pani/e/, zbyteczna zlosc.

Gniazda na wysokosci 25-30 wymyslili nie idioci tylko fachowcy od ergonomii. Sa to gniazda do urzadzen stalych takich jak lampy, sprzet rtv , komputer/zamiennie 105cm/ a wiec urzadzenia , ktore podlacza sie raz a dobrze. Jedynym urzadzeniem mobilnym jest tu odkurzacz . Pozostale gniazda montuje sie na wysokosciach 105 i 125 cm. Tak wiec wspomniana suszarke i depilator takze babcia z wypadajacym dyskiem wlaczac bedzie w lazience korzystajac z gniazda na wysokosci 120cm.

Nawet osoba z dyskopatia na wozku inwalidzkim jest w stanie skorzystac z gniazdka do odkurzacza na wysokosci 30cm. Nie sugeruj mi wiec prosze nieludzkiego podejscia do tematu i smiania sie z niepelnosprawnosci. Jesli projektujesz sobie dom/mieszkanie w taki sposob , ze bedziesz musial kilka razy dziennie schylac sie , zeby skorzystac z gniazda przypodlogowego , to znaczy , ze projektujesz do bani. Jest to oczywiscie Twoja sprawa a ja powtorze , ze te nieszczesne 30cm to nie tylko estetyka, to takze ergonomia z mysla rowniez o ludziach z ograniczona sprawnoscia ruchowa.

Temat bezpieczenstwa dla dzieci mam nadzieje rozwiala Monika B - rozwiazanie stosowane nawet w Polsce w epoce PRL-u.

pozdrawiam

-------------------------

dla jasnosci - facet, ktory takze planuje rozmieszczanie gniazd elektrycznych

Wybacz, ale nie sposób zgodzić się z Tobą - gniazdko na wysokości 30 cm od podłogi nijak ma się do ergonomii - do estetyki - owszem.

A teraz kwestia następna: jak chcesz wygodnie podłączyć do gniazdka położonego na wysokości 30cm: laptopa, golarkę eklektryczną (do ładowania), telefon (do ładowania)? Te 3 urządzenia podłączałem dzisiaj i jakoś wygodniej by mi było podłaczyć je do kontaktu wyższego niż 30cm.

Nie sugeruj podłączania tylko do gniazdek w kuchni czy łazience.

Nie wiem jakim sposobem wysnułeś wniosek, że ja projektuję dom z takim rozmieszczeniem gniazdek, iż będę musiał schylać się kilka razy dziennie do gniazdka przypodłogowego, ale trudno. Logicznie biorąc - prędzej można wysnuć wniosek, iż skłaniam się ku ergonomii kosztem estetyki.

Poza tym zważ, iż nie upieram się przy jakiejkolwiek!! wysokości, a próbuję znaleźć plusy i minusy różnych rozwiązań i dopiero potem wyciągnę wnioski.

A co do osób na wózku czy z urazami kręgosłupa - masz chyba małe pojęcie o temacie, ale nie życzę Ci, byś kiedykolwiek musiał je nabyć.

[2112wojtek]

A co do osób na wózku czy z urazami kręgosłupa - masz chyba małe pojęcie o temacie, ale nie życzę Ci, byś kiedykolwiek musiał je nabyć.

 

Dziekuje za zyczenia. Mialem okazje brac udzial w programie "Swiat bez barier" i wraz ze studentami architektury jedzilem przez 2 tygodnie na wozku , sprawdzajac na co niepelnosprawni sa narazeni . Mam wiec szczatkowa wiedze na ten temat.

W pomieszczeniach powinno sie przewidziec , gdzie bedziesz najczesciej podlaczal laptopa, korzystal czesto z urzadzen przenosnych . Po to jest projkekt zeby to przewidziec a wysokosci o ktorych mowie , sa wartosciami ergonomicznymi i to jedynie /w oparciu o badania specjalistow a nie moje widzimisie / probowalem powiedziec, natomiast Ty starasz sie wywarzac otwarte drzwi szukajac jakis wartosci posrednich lub rozwiazan wyjatkowych./Inna jeszcze sprawa to zmiana w np. w przyszlosci ukladu funkcjonalnego wnetrza .Ale to calkiem inna bajka/

Raz jeszcze powiem , ta wysokosc dotyczy z reguly stalych zrodel pradu i np odkurzacza, jesli masz zapotrzebowania na nietypowe-dodatkowe gniazda zakladasz je na wysokosciach o ktorych mowilem a nie stosujesz jedej zasady dla calego domu.Pomijma tu lazienki i kuchnie.

Golarke, telefon itp ladujesz ustawiajac urzadzenia na jakims tam stoliku, wiec umieszczasz gniazdo powyzej blatu , na ktory takze odstawiasz laptopa itp. masz druga wartosc o ktorej mowilem 105cm/czasem 50 albo 45/. Wiadomo , ze w sytuacjach szczegolnych od regul sa wyjatki , bo ergonomia zaklada pewien model - inaczej takze projektuje sie wnetrza dla osob "nietypowych" np bardzo wysokich albo o szczegolnych formach uposledzenia.Jesli jezdzi ktos u Ciebie na wozku, porusza sie o kulach ma wyjatkowe schorzenia to dostosuj dom do jego potrzeb i chrzan estetyke. Zrezygnuj z przypodlogowych na rzecz posrednich wysokosci i dostosuj je do osoby z klopotami ruchowymi - funkcjonalnosc jest nadrzedna.Ja zakladalem standard a nie sytuacje szczegolna.

Wybacz, ale nie sposób zgodzić się z Tobą - gniazdko na wysokości 30 cm od podłogi nijak ma się do ergonomii - do estetyki - owszem.

..............................

Logicznie biorąc - prędzej można wysnuć wniosek, iż skłaniam się ku ergonomii kosztem estetyki.

 

 

A jednak ktos to wymyslil i nie byl to domorosly wynalzca regul jedynie estetycznych.Mysle , ze ta ergonomie traltujesz troche intuicyjnie.

[Dominik1719499811]

Mialem okazje brac udzial w programie "Swiat bez barier" i wraz ze studentami architektury jedzilem przez 2 tygodnie na wozku , sprawdzajac na co niepelnosprawni sa narazeni . Mam wiec szczatkowa wiedze na ten temat.

oraz

Nawet osoba z dyskopatia na wozku inwalidzkim jest w stanie skorzystac z gniazdka do odkurzacza na wysokosci 30cm.

Zgadzam się z Tobą - ta wiedza jest szczątkowa. Dla człowieka na wózku korzystanie z gniazdek na wysokości 30cm jest teoretycznie możliwe, ale bardzo utrudnione.

A co do osób z dyskopatią - no niestety tu chyba będzie gorzej. Miałem swojego czasu uraz kręgosłupa i podłączenie czegokolwiek do gniazdka graniczyło z cudem.

 

W pomieszczeniach powinno sie przewidziec , gdzie bedziesz najczesciej podlaczal laptopa, korzystal czesto z urzadzen przenosnych . Po to jest projkekt zeby to przewidziec a wysokosci o ktorych mowie , sa wartosciami ergonomicznymi i to jedynie /w oparciu o badania specjalistow a nie moje widzimisie / probowalem powiedziec,

Jak montowałem gniazdka x lat temu nie miałem jeszcze laptopa, golarki elelktrycznej, komórki, itp., więc nie bardzo mogłem to przewidzieć.

Aktualnie mam podstawy pzypuszczać, że w przyszłości w jeszcze większym stopniu będziemy korzystać z przenośnych urządzeń elektrycznych. Nie wszystko można przewidzieć, więc szukam rozwiązań jak najbardziej funkcjonalnych.

natomiast Ty starasz sie wyważac otwarte drzwi szukajac jakis wartosci posrednich lub rozwiazan wyjatkowych.

I tu znowu Twoje konkluzje nie wynikają logicznie z przesłanek.

Możesz wskazać na jakiej podstawie opierasz to twierdzenie?

(na marginesie: pozwoliłem sobie poprawić błąd ortograficzny w Twojej wypowiedzi. Mam nadzieję, że się nie gniewasz )

Golarke, telefon itp ladujesz ustawiajac urzadzenia na jakims tam stoliku, wiec umieszczasz gniazdo powyzej blatu , na ktory takze odstawiasz laptopa itp. masz druga wartosc o ktorej mowilem 105cm/czasem 50 albo 45/.

Podchodząc z tej strony do roblemu, wprowadziłeś już 4 róźne wysokości !! Estetyka została gdzieś po drodze.

Ja nie mam aż tak analitycznego umysłu, żeby już w tym momencie, mając dom w stanie surowym przewidzieć, gdzie będę potrzebował postawić laptopa, a gdzie będę ładował telefon.

 

A jednak ktos to wymyslil i nie byl to domorosly wynalzca regul jedynie estetycznych.Mysle , ze ta ergonomie traltujesz troche intuicyjnie.

Przepraszam, a czy Ty robiłeś na temat ergonomii umieszczenia gniazdek ekektrycznych na wysokości 30cm szczegółowe badania?

[2112wojtek]

1.

Jak montowałem gniazdka x lat temu nie miałem jeszcze laptopa, golarki elelktrycznej, komórki, itp., więc nie bardzo mogłem to przewidzieć.

Aktualnie mam podstawy pzypuszczać, że w przyszłości w jeszcze większym stopniu będziemy korzystać z przenośnych urządzeń elektrycznych. Nie wszystko można przewidzieć, więc szukam rozwiązań jak najbardziej funkcjonalnych.

2.

I tu znowu Twoje konkluzje nie wynikają logicznie z przesłanek.

Możesz wskazać na jakiej podstawie opierasz to twierdzenie?

(na marginesie: pozwoliłem sobie poprawić błąd ortograficzny w Twojej wypowiedzi. Mam nadzieję, że się nie gniewasz )

3.

[Podchodząc z tej strony do roblemu, wprowadziłeś już 4 róźne wysokości !! Estetyka została gdzieś po drodze.

4.

Ja nie mam aż tak analitycznego umysłu, żeby już w tym momencie, mając dom w stanie surowym przewidzieć, gdzie będę potrzebował postawić laptopa, a gdzie będę ładował telefon.

5.

Przepraszam, a czy Ty robiłeś na temat ergonomii umieszczenia gniazdek ekektrycznych na wysokości 30cm szczegółowe badania?

 

ad.1 Wlasnie to probuje zalatwic ergonomia.

ad.2 Owo wywazanie /za "rz" dziekuje/ jest szukaniem jakis Twoich, optymalnych wielkosci. Nie ma sensu szukac skoro sa podane i zbadane.

Wielkosci te sa podawane zawsze w pewnym zakresie wiec nie ma problemu.

ad.3 Jest tam tez smile a wysokosci stosowanych jest wiecej niz 4 /np 200, 230/ i nie zawsze w domu i zawsze w pewnym przedziale . Jesli masz potrzebe umiescic gniazda na innej wysokosci to zrob to - to jest kompromis pomiedzy estetyka a wygoda, najladniej przeciez by bylo gdyby takich elementow nie bylo widac.

ad.4 To ja zaczynam Cie rozumiec . Wyprowadzasz gniazda i punkty swietlne ot tak sobie? Nie wiesz jak beda funkcjonowaly wnetrza?

Teraz rozumiem te Twoje poszukiwania zlotego srodka.Tak widocznie tez mozna.Nie wiedzialem.

ad.5 Niepotrzebna zlosliwosc/kolejna/. Wielkosci ergonomiczne okreslane sa na podstawie badan ludzi do tego powolanych i przygotowanych, ja je tylko wykorzystuje w pracy i nie mam podstaw nie wierzyc ludziom, ktorzy takie dane mi udostepniaja. Ty natomiast to robisz.

Ja tylko powtarzam i stosuje to czego nauczyli mnie w szkole i co znalazlem w podrecznikach . Mialem nadzieje , ze to byli madrzy nauczyciele - widocznie jednak nie.

Raz jeszcze powtorze , nie wiedzialem , ze potrzebujesz wnetrza dla osoby z powaznymi ograniczeniami ruchu . W tej sytuacji estetyka nie ma nic do rzeczy - czasem sie nie da pogodzic obu tych rzeczy.

pozdrawiam

Na marginesie: nie poprawialem Twoich literowek i mam nadzieje, ze sie nie gniewasz Wiem , ze to wynik pospiechu

[efilo]

No wlasnie, mam male dzieci i nie wyobrazam sobie gniazdek na wysokości 25cm od podlogi. Łatwo tam wlozyc cokolwiek np. kawałek kredki, nozyczki, drucik.

 

Ja zastosowałam gniazdka z zabezpieczeniem przeciwko dzieciom. Gniazdka takie do momentu włożenia obu bolców nie mają dziurek (a właściwie dziurki te są zatkane specjalnym zabezpieczeniem - od wewnątrz). Firma Berker - koszt ok. 1,5 zł na jednym gniazdku.

 

Co do wysokości gniazdek. Ja mam w pokojach na wys. 20-25 podłączam tam laptop, lampy stojące i inne takie. I jest mi wygodnie. Ale ja nie mam żadnych problemów ze zdrowiem.

 

Do 2112wojtek - mam podobne zdanie co do rozmieszczenia i wysokości gniazdek. Może poza tymi gniazdkami nad blatem - uważam że mimo iż łatwiej byłoby podłączyć takie urządzenie, to niestety kabel "walający" się na blacie przeszkadzałby przez cały okres pracy. Wg mnie lepiej się schylić i podpiąć. Zresztą ja akurat podpięłam raz i teraz wystaje tylko zza biurka mała wtyczka do podpięcia do kompa, także i ten problem mam z głowy.