jak wypoziomowac ławy

[bendzamin]

Na wiosne zaczynam robic ławy fundamentowe i zastanawiam sie nad tym jak wypoziomowac je. Chce lać beton w folie na gruncie nie robiąc deskowania. Czy jest jakas sprawdzona metoda jak wypoziomowac ławy fundamentowe, jak wygladało to u Was? prosze o rade

[Geno]

Niwelator,szlaufwaga , umocować na ściankach wykopu deski, wyznaczyc poziom, wbić gwoździa , ewentualnie rozwinąć sznurek - wiele możliwości.

[invx]

robisz tzw. lawe drutowa, i od niej lapiesz poziom lawy.

[bendzamin]

czy możecie rozwinać bardziej szczegółowo

[maudi]

jak bedziesz mial lawy/fundamenty wytyczone to z poziomem lawy raczej problemu juz nie bedzie

[brzuzens]

Najszybciej to szlauchwaga, oblecieć cały wykop i co metr lub dwa wbić na wyznaczonym poziomie w ścianę wykopu np. kawałek pręta walcówki (taki jak na strzemiona).

 

Pozdrawiam

Brzuzens

[ppp.j]

Panowie widzicie że bendzamin jest początkujący więc oszołomiony jak my wszyscy na początku (przynajmniej pamiętam ja taki byłem). bendzamin nie przejmuj się tym problemem. Każdy najmniej wprawny „burzymurek” zna te rozwiązania. Robi się to tak. Po zewnętrznej stronie fundamentu umieszcza się poziomą deskę na palikach na obu końcach każdej ściany. Na deskę nabija się gwoździe i rozpina drut lub żyłkę w taki sposób by było to odwzorowaniem fundamentu tylko rzut do góry. Poziom tej ławy drutowej ustala się niwelatorem lub szlaufwagą (rurka elastyczna z przeźroczystymi końcówkami a w niej woda która zawsze wyznacza poziom). Od tak zrobionej bazy przy pomocy pionu i miarki odmierza się ławę i jej poziom.

Budowanie nie jest trudne tylko trzeba znać kilka kruczków i sporo się namęczyć.

[musso]

Daj sobie spokój z samodzielnym wylewaniem ław. Ławy i fundamenty to podstawa domu, która nie toleruje żadnej fuszerki. Geodeta który wytycza wykop zabija narożne kątowe markery na poziomie 0,0 i od tej wysokości minus wymiar z projektu niwelujesz wykop. /nie wolno podsypać jak się z dużo wykopie. Najlepiej zlec wykonanie fachowcom bo oszczędność do skutków fuszerki żadna.

[Lee]

musso czasami warto zalac samemu.Widziałem ławy ktore zalewała firma

wykonujaca budynki pod klucz,wyobraz sobie ze roznica miedzy jednym narozem a drogim wynosiła 25cm, jak myslisz co zrobili,myslisz ze sie tym przejeli nie!poniewaz to jest budynek podpiwniczony wymurowali piwnice zachowujac wysokosc w najwyzszym miejscu a nastepnie zamowili najtanszy beton i wylali tzw"chudziaka" wciskajac kit inwestorowi.

 

I gdzie tu sens powiezac budowe osoba obcym,dodam ze firma z doswiadzczeniem wykonujaca 15 budynkow jednoczesnie, zatrudnia ok 120osob.I gdzie tu ci fachowcy.

[rafałek]

W zasadzie wszystkie potrzebne informacje tu już są, ale może przedstawię je inaczej.

 

Geodeta wyznaczy Ci jakiś stały poziom (nawet moze zrobić kilka). Najczęściej jest to zero budynku, ale nie ma zasady - dużo zależy od tego na co umówisz się z geodetą. Warto wcześniej wypytać kierownika budowy i szefa ekipy co chcą mieć wyznaczone. Ale wracamy do tych fundanetów. Masz jakąś stałą wysokość wyznaczoną przez geodetę. Od niej odmierzasz punkt np górną krawędź ławy. Jeśli wylewana w szalunku warto zaznaczyć na boku szalunku. Teraz całą sztuka polega na przeniesieniu tej wysokości w inne punkty. DO tego najlepszym i najprostszym urządzeniem jest oipisywana już powyżej szlauchwaga. Zrobisz ją bez kłopotu z węża. Jeśli jest nieprzejrzysty to zakańczasz go przeźroczystymi rurkami. Napełniasz wodą, skłądasz oba końce i zaznaczasz poziom wody na obu końcach. (Ważne by w wężu nie było powietrza). teraz na zasadzie naczyń połączonych jeśli jeden koniec z zaznaczeniem będzie na interesującej Ciebie wysokości (niech będzie to punkt przeniesiony na szalunek) to każdy punkt w innej części budowy w którym poziom wody będzie zbieżny z kreską na wężu będzie na tej samej wysokości. Zaznaczasz jak najwięcej tych punktów i wylewasz łąwę do ich poziomu. Im więcej i im dokłądniej wylejesz tym lepiej. teraz ciągniesz z bloczków. tu może wystarczyć miara i namierzanie się od poziomu ławy, ale też można co ileś warstw kontrolować wg wcześniejszego opisu. Jeśli i tak wyjdzie różnica, to:

1. Opierdzielasz ekipę bo to banda nieudaczników

2. każesz rozebrać fundament bloczkowy (zakładam że po wylaniu wszystko jest zgodne z markerami na szalunku, szalunek nie był ruszony i całość później była sprawdzona w ten sam sposób jak wyznaczanie). i wymurowują go od nowa lub

3. Możesz wykonać wieniec na ściance który poziomujesz jak ławę.

 

Czy jest to jasne?

[musso]

Od sprawdzania jakości wykonania jest inż. nadzoru którego każda budowa powinna posiadać i to do niego należy ocena fachowości wykonania ław itp. Inwestor jak się dużo zna na budowie to długo buduje i drogo. /kilak ekip a w końcu sam kończy i idzie na łatwiznę bo jest już znużony tą budową/. Wykorzystywać jak najwięcej inż nadzoru lub zaprzyjażnego budowlańca bo tylko ze słowem tych osób ekip. bud. się liczą

[m.dworek]

ja robilem wszystko sam (tzn jako mozg operacji z pomoca rodziny-obecnie jestem na etapie stanu zero)

lawa sie za bardzo nei przejmuj

ja sie staralem jak moglem, ale pare rzeczy mi sie juz nie chcialo dopiescic (miedzy innymi nabilem gwozdzie na palikach co jakies 2 metry z boku i okazalo sie ze to za malo aby pozniej lawe sensownie wypoziomowac, szczegolnie jak ci beton juz taki troche twardzszy przywioza)

 

w sumie lawy wyszly mi z dokladnoscia w poziomoe okolo 2 cm

tylko w jednym miejscu bylo 6 cm za wysoko

 

ale to wszystko nie problem

dalem normalnie izolacje przeciwwilgociowa

a pozneij jechalem ze scianami

 

od poczatku zakladalem robienie wienca wiec wiedzac o tym nie przejmowalem sie zbytnio murowaniem scian w idealnym poziomie- skutkiem czego ostatecznie mialem odchylki w poziomie na gotowych scianach okolo 4 cm max

 

na samym koncu zrobilem wieniec i mam odchylki max 0,5 cm

z dokladnoscia nei ma co przesadzac, gdyz zawsze nastepny etap niweluje niedokladnosci poprzedniego

no moze nalezaloby szczegolnei starannie wypoziomowac wieniec pod murlaty

 

acha a co do tych wszystkich poziomow itd to wiesz troche rozumu

i przydaje sie znajomosc geometrii z postawowki

[marek_st]

Odkopałem stary temat mam pytanko Mam zebrany humus robię szalunki ale nie w ziemi z desek deski mają róże szerokości,( 12, 13,15,10 cm ) ja mam ławę wysoką na 35 cm szeroką na 60 chciałbym żeby poziom mój był na krawędzi deski. Jak to zrobić zbijać jak leci i obcinać na 35 cm trochę szkoda, czy wkopać deski w ziemię ?

[beton44]

?

 

nie przejmuj się 1 czy 2 cm...

 

to nie tokarka, tylko budowa, wykop w ziemi

zresztą jak wykopiesz to zobaczysz jak to będzie wyglądać...

 

pozbijać tak żeby miały ten sam wymiar

 

nie musi być dokładnie 35 cm,... może być w granicach od 35 do 40 cm np ?

[kajmanxxl]

Odkopałem stary temat mam pytanko Mam zebrany humus robię szalunki ale nie w ziemi z desek deski mają róże szerokości,( 12, 13,15,10 cm ) ja mam ławę wysoką na 35 cm szeroką na 60 chciałbym żeby poziom mój był na krawędzi deski. Jak to zrobić zbijać jak leci i obcinać na 35 cm trochę szkoda, czy wkopać deski w ziemię ?

 

wbij słupki i wypoziomuj i do poziomu dobieraj deski jak masz różne to jak pomyślisz to żadnej nie przytniesz co do dokładności to nie czym dokładniej zrobisz tym łatwiej będzie potem, 1 czy 2cm da się potem wyprowadzić ale po co sobie życie utrudniać jak od razu można zrobić dobrze

[marek_st]

Dzięki za pomoc jak bezie troszkę wyżej to mogę zaznaczyć od środka linię do którego miejsca zalewać, a czy przy moim fundamencie wys. 35 szer. 60 co ile dawać pionowe deski co 80, 90 cm (krawędziaki 5*5 cm powinno wystarczyć a górą związać drutem zbrojenie mam 25*25

[kajmanxxl]

powinno być dobrze tylko jak długie odległości to wstaw rozpórki od ławy do ławy