Majka 20.01.2003 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Od 3 miesięcy używamy do ogrzewania domu dwóch systemów. Jeden to kocioł Buderus 28kw /gazowy/ sterowany pogodówką, drugi - kominek z płaszczem wodnym. Wszystko działa, ale...no właśnie jest pewne "ale". Pogodówka mierzy temp. na zewnątrz i wdłg tego ustawia tzw. krzywą grzania. I ma gdzieś, że właśnie domownicy postanowili palić w kominku. Jedynie w "nocy" kocioł słucha się wkazań termostatu korytarzowego. Oczywiście kominek dogrzewa wodę w obiegu CO, ale przy sporych mrozach nie przejmuje roli kotła. Mój wniosek: Do tego rodzaju połączeń ogrzewań nie nalezy kupować kotłów z pogodówką. Teraz czekam na Wasze opinie. pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 20.01.2003 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Majka, Łączę się z Tobą w bólu () posiadania zbyt mądrego pieca... Pozdrawiam Domowniczkę, Alicja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 20.01.2003 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Porozmawiaj z serwisem, może przy tych 2 czujnikach da się jakoś dopracować algorytm nadrzędności jednego z nich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 20.01.2003 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Podobne obawy mam przy połączeniu podłogówki z kominkiem z DGP. Problem pozostaje taki sam. Niestety nie mam jeszcze praktyki, ale w teoretycznych rozważaniach planuję - nie instalować wewnetrznego czujnika temperatury tylko spróbować sterować poszczególnymi obwodami od podłogówki za pomocą termostatów pokojowych i siłowników na rozdzielaczu, lub- doświadczalnie sprawdzić, do jakiej temperatury mogę obniżyć temperaturę na pogodówce pieca, żeby przy regularnym paleniu w kominku było OK. Obawiam się jednak, że kłopot połączenia intalacji grzewczych o dużej i małej bezwładności pozostanie "teoretyk" am Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 20.01.2003 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Majka jeszcze jedno, mam wrażenie że 28kW to za dużo jak na dobrze ocieplony dom, szczególnie gdy chcesz stosować dogrzewanie drugim źródłem ciepła. Czy ktoś to wam wyliczył, czy kupiliście z zapasem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 20.01.2003 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 A co z termostatami na grzejnikach? Przy palącym się kominku powinny odciąć zasilanie grzejników. Jeżeli w pokoju, w którym pali się kominek, i jest ciepło, kaloryfery także grzeją, to oznacza to źle nastawione termostaty. Jak termostaty odetną wszystkie grzejniki to piec ma do ogrzania tylko trochę wody i ma ma problemów z pogodówką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 20.01.2003 11:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Am, jestem pełna podziwu, że o tym myślisz Takie sprawy przeważnie wychodzą dopiero w "praniu". Twoje ogrzewanie też będzie szwankować jak zrobisz pogodówkę. I - Bartt - serwis prawdopodobnie nie pomoże /oni jak widzą to połączenie, to udają "greka" A z kupnem kotła to było tak: " potrzebuje kocioł, z zasobnikiem, docelowo ma ogrzać 400m2, i kominek z płaszczem wodnym , pełne sterowanie /bez dorzucania polan :grin:/" Kupowaliśmy w jednej firmie, przesiedzielismy pare godzin z projektantami i co? Dopiero po staniu się domownikiem dowiedziałam się co to jest krzywa grzania Alicjanko, dzięki za kondolencje [ Ta wiadomość była edytowana przez: Majka dnia 2003-01-20 12:14 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 20.01.2003 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Marku, to jest kominek z płaszczem wodnym, a więc jest podłączony do grzejników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 20.01.2003 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Majka, spróbuj jeszcze telefonu lub maila do siedziby Buderusa w Polsce (lub Europie), a nie do marnego dealera. Inżynier z papierami siedzący w projektowaniu od lat powinien wiedzieć więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 20.01.2003 11:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Bartt, to nie byli marni dealerzy. To duża firma i ludzie z doświadczeniem. Jednak powiązanie dwóch rodzajów ogrzewań nawet dla nich nie było sprawą łatwą. Piszę ten post ostrzegająco dla kolejnych chętnych na "wiązanie" ogrzewań. Pogodówka może Wam pokrzyżować plany grzania oszczędnościowego /w kominku/. I tutaj nie chodzi o temp. pomieszczeń /regulujecie termostatami/, ale o ilość godz. pracy kotła. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Majka dnia 2003-01-20 12:49 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.01.2003 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 A jak wygląda połączenie pogodówki z DGP (grawitacyjnym)?Czy też są jakieś problemy? Czy termostaty na grzejnikach nie przykręcą ich? Łysy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wladek 20.01.2003 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 A może (omawiany tu już problem) twój Buderus ma minimalną temperaturę wyjścia - ochrona przed kondensatem. COś mi się nie chce wieżyć, że jak nagrzejecie wodę w obiegu kominkiem to piec mimo przekroczenia zadanej temp. na wyjściu dalej będzie grzał. A czujnik pokojowy też powinien zadziałać, od tego jest, żeby korygować pracą kotła w przypadku odchyłki od obliczonej temp. w pomieszczeniu (dodatkowe zyski/straty). Coś jest nie tak ustawione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 20.01.2003 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Władek, kocioł jest żeliwny - to fakt. Jeżeli byłby sterowany tylko termostatami pokojowymi i grzejnikowymi sądzę, że wszystko działałoby jak należy. Temperatura w pokojach jest odpowiednia, nie na tym rzecz polega. Pewnego wieczoru /wracamy ok. 17.30 - 18-sta/ nie rozpalilismy w kominku /a zawsze to czynimy /, - zuzycie gazu nie wzrosło! Następnego wieczoru ponowiliśmy doświadczenie - identycznie. Oczywiście róznice są, ale kocioł jak pracował 4 - 5 godz. z paleniem w kominku, tyle samo pracuje bez "wspomagania". Podejrzewam, że pogodówka każe kotłowi "odpalić", ciepło nie jest odbierane, bo po co i wszystko leci w komin. Takie jest moje zdanie i co Wy na to? P.S. W nocy /23- 6.00/ nie działa pogodówka i jest wszystko w porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wladek 20.01.2003 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 W komin to nie może iść, no bo jak? A jakie były warunki atmosferyczne. Może było zimniej niż jak nie paliliście? Ustaw temperaturę na piecu na jak najniższą (lub najniższą krzywą grzewczą) i zobacz ile w tedy gazu spala. Jak zasadniczo się niie będzie różniło, to znaczy, że idzie właśnie na to podtrzymanie przed wykropleniem się kondensatu. Piec spala najwięcej gazu przy zapłonie. To jednak mi coś nie pasi. No bo jak dom potrzebuje X kWh energii na ogrzanie, a piec dostarcza X kWh (X>0) i kominek Y kWh (Y>0) to X < X+Y czyli temp. powinna wzrosnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 20.01.2003 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Wyłącz pogodówkę.Jakim cudem sterowanie oparte o zewnętrzna warunki może prawidłowo zadziałać w systemie z dodatkowym źródłem ciepła o dużej i nierównej mocy? Dla takiego sterowania ciepło z kominka jest potężnym sygnałem zakłócającym nie uwzględnionym przez projektantw systemu.Taki system może być sterowany wyłącznie za pomocą czujników umieszczonych wewnątrz domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 20.01.2003 13:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Oczywiście, że temp. w domu rosnie /pisałam, że możemy ją regulować termostatami grzejnikowymi / Sorry, że nie wyrażam się ściśle. Mamy ustawioną krzywą na 65/50, kombinowaliśmy w różne strony Narazie pogodówka górą. Czy nikt nigdy nie spotkał się z takim problemem? A tak w ogóle, da się pogodówkę wyłączyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 20.01.2003 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Pik, jak się wyłącza pogodówkę? Wyciąga się kabelek, czy musi przyjechać serwisant? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 20.01.2003 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Żebym widział ten kocioł to bym może i wiedział. A zdalnie mogę poradzić tylko taki algorytm: - 1. poczytaj instrukcję - 2. znajdź metodę wyłączania pogodówki - 3. jeśli znalazłaś, zastosuj - 4. jeśli nie, wezwij fachowca -- Skoro w nocy pogodówka nie pracuje, to znaczy że powinna być wyłączalna albo przynajmniej powinny dawać się zmieniać jej godziny pracy (od 12.00 do 12.01? ) -- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wladek 20.01.2003 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 A jaki (typ) masz sterownik? Właśnie czujnik wewnętrzny jest po to aby korygować sygnał sterujący pracą kotła o błąd między temperaturą zadaną a faktyczną spowodowany dodatkowymi zyskami ciepła. Wydaje mi się, że może nie jest on na odpowiednim priorytecie w stosunku do sygnału sterującego od krzywej grzewczej. Gdzieś czytałem, że ten priorytet jest regulowany, poszukam, ale to na pewno nie był regulator Buderuasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 20.01.2003 13:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Algorytm mi się podoba Instrukcję czytał Tomek /mąż - inżynier/ i stwierdził, że tam nic o tym nie napisali. Będę musiała sprawdzić sama. Automatyka naszego kotła polega na tym, że ma dwa okresy sterowania. Pierwszy, tzw. dzień - ustala krzywą grzewczą do zadanej temp. /u nas 20 stopni/, zapewnia cyrkulacje cwu. Drugi, tzw. noc - obnizenie temp 4 stopnie /wdłg. termostatu na korytarzu/, brak cyrkulacji, brak ciepłej wody. Do tego dochodzą funkcje - urlop, weekend, rodzina, "wdowiec" To nie są dokladnie te nazwy, ale tak mi się kojarzą. Więc możliwości ustawiania jest duzo, tylko wyłączenia pogodówki nie zauważylam http://www.smilies.nl/sad/confusedbig.gif [ Ta wiadomość była edytowana przez: Majka dnia 2003-01-20 14:51 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.