Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wariacje na temat KOLIBY - czyli rzecz o Cichych budowaniu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 143
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

12 maj 2006 r.

 

Mamy już fundament. Zaizolowany, zasypany i ocieplony. Jest też woda i kanaliza. Przyszła zatem pora na wylanie podłogi na gruncie!!!

Mało tego, można już obsypać fundamenty z zewnątrz. I to wszystko nastąpiło dzisiaj:

Od rana obsypywanie z zewnątrz i formowanie (wstępne) skarp wokół domu:

http://images4.fotosik.pl/40/541d116589ddc5e5.jpg

Pan Andrzej w swoim "Wehikuum":

http://images3.fotosik.pl/76/0fb70cc74c8d2561.jpg

Tak się właśnie formuje skarpy ;) :

http://images4.fotosik.pl/40/2e98d9c9ed32a61f.jpg

A to jest pobojowisko, ;) znaczy się przyszły ogród:

http://images4.fotosik.pl/40/39f81848f48de560.jpg

Gruncik już polany, a betonu jeszcze nie ma, choć jest już pompa. "Ile jeszcze będziemy czekać?" - martwi się Majster:

http://images2.fotosik.pl/77/da4652a873b5d9ec.jpg

 

Nie martwił się zbyt długo, bo oto na horyzoncie ... :

http://images4.fotosik.pl/40/3b5e50fc3984847a.jpg

 

No to jeszcze raz podlejemy nasz gruncik i zmienimy obuwie robocze ;) :

http://images1.fotosik.pl/77/ba7307a45a075391.jpg

 

A tymczasem betoniarka się wymanewruje pod pompę:

http://images3.fotosik.pl/76/3dfb014b44687b10.jpg

"Staszek, trzymaj tą rurę dwoma łapskami, bo ci się wymsknie... Tu masz zacząć..." - czyli instrukcje Majstra:

http://images2.fotosik.pl/77/a3f093b298208734.jpg

 

Równanie glajchy:

http://images1.fotosik.pl/77/16c67be73ae5045a.jpg

 

Wylewki c.d.:

http://images1.fotosik.pl/77/a60d5b2ee251e31f.jpg

 

http://images1.fotosik.pl/77/5ad8f5cc879316f7.jpg

 

A kopara walczy dalej ze zwałami ziemi:

http://images4.fotosik.pl/40/65d0c6d20defef75.jpg

Jeszcze tylko garaż:

http://images4.fotosik.pl/40/e1962e9ab77c0707.jpg

I ... fajrant:

http://images3.fotosik.pl/76/a80cc90f6c62e308.jpg

 

Tego dnia zaszczycił nas swoją wizytą Ged!!! Pogwarzyliśmy troszkę, wymieniliśmy doświadczenia (nie tylko budowlane!), Ged odbył również krótką naradę z Naszym Majstrem i na koniec moja Żonka pstryknęła nam pamiątkową fotkę:

http://images2.fotosik.pl/77/c8e890ae3dff97c0.jpg

 

Stoimy w trójkę na mostku. Od lewej: Staszek, ja i Ged. Wizyta była krótka, ale chętnie zobaczymy się jeszcze raz!!! Niech tylko dojrzeją czereśnie ;) :) :D [/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza wylewka już zrobiona. :D :D :D Wykorzystując skwapliwie fakt, że zostawiono nam wodę bez podłączenia licznika, chlupałem H2O na beton dosyć obficie i to 2 razy dziennie. Wiem, wiem, to nielegalne i nieetyczne, ale cóż, nie miałem wyjścia ;) Zresztą ... co mi tam, najważniejsze aby płyta była mocna i bez pęknięć!!!

 

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 maj 2006 r.

 

Cóż, skoro niedziela musi być dniem wolnym od pracy :( :cry: :lol: :wink: czas się zrelaksować. Jak co tydzień, przyjechali do nas w odwiedziny Teściowie (rodzice Dagmary, gwoli ścisłości ;) ). Teść, zapalony wędkarz, wciągnął w swoje hobby Kubusia, a mnie pozostało im towarzyszyć, chociaż wędkowanie może być czasem przyjemne ;) A nasze Kobiety, kija moczyć nie lubią, ale odwiedzić nas zechciały, tym bardziej, że zawitała do nas Babcia Dagmary.

W drodze na działkę. Od lewej: Babcia, Julia i Teściowa:

http://images4.fotosik.pl/40/505cc3afe492a3b6.jpg

Dagmara lubi fotki z ukrycia, i czasem wychodzą jej takie potworki:

http://images3.fotosik.pl/76/585aa3bb489ad8b2.jpg

 

Kubuś złapał rybkę:

http://images2.fotosik.pl/77/81e447c28fa70fac.jpg

 

"Eeee, Szkoda, że taka mała" ;)

http://images3.fotosik.pl/76/c589ce43cb9e828d.jpg

"Dziadek, zdejmij ją z haczyka, żeby się nie męczyła":

http://images4.fotosik.pl/40/b479d36adc87efb0.jpg

 

"Babcia, to już moja druga rybka dzisiaj!!!":

http://images4.fotosik.pl/40/c25393c74e436ed8.jpg

 

Hmmm ... Sielanka, nie życie :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 maj 2006 r.

 

Poniedziałek minął na rozładowywaniu materiału na ściany domku. W sumie przyjechały 3 transporty po 2 auta każdy. Majster przywiózł też swoją betoniarę.

 

Rozładunek:

http://images4.fotosik.pl/40/5f133f392b1352ec.jpg

 

http://images2.fotosik.pl/77/83dc23ad444414ff.jpg

 

http://images2.fotosik.pl/77/cc2486334492ef34.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/76/85389dab2c8e7360.jpg

 

http://images1.fotosik.pl/77/0daf1e2518c085e4.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/76/9d666158a3372a09.jpg

 

Takie właśnie zestawy przywoziły nam towar:

http://images2.fotosik.pl/77/29bf4ad224f28bb0.jpg

 

A tak prezentuje się cały materiał jaki przywieziono nam dzisiaj na plac budowy. Imponująco, no nie?! ;)

http://images2.fotosik.pl/77/ce4574d7b523e98e.jpg

 

http://images4.fotosik.pl/40/234f3644abbb4ad8.jpg

 

A wieczorem, przyjechał P. Tadek z piachem - całe 12 kubików wykiprował przy betoniarce, coby było blisko:

http://images4.fotosik.pl/40/97bd39329edd539e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 maj 2006 r.

 

Ponieważ w okolicy prowadzone są prace przy przenoszeniu linii średniego napięcia, na budowie przez najbliższy tydzień zapowiedziano brak prądu :( :cry:

Majster i tak czasu nie marnuje, więc dzisiaj Ekipa położy nam izolacje poziome z dysperbitu i papy termozgrzewalnej pod przyszłymi murami.

Najpierw rozsmarowano dysperbit wszędzie tam, gdzie staną ściany. Później docinano pasy papy:

http://images4.fotosik.pl/40/1dc0997b20bb5355.jpg

 

następnie rozkładano owe pasy na wyschnięty już dysperbit:

http://images3.fotosik.pl/76/13d754007598ee5e.jpg

i po podgrzaniu ...

http://images4.fotosik.pl/40/8d1d1cc98f50dfaa.jpg

 

"lepiono" toto do fundamentów:

http://images2.fotosik.pl/77/b4d8040579671fef.jpg

Praca lekka i przyjemna, więc Marcin "suszy zęby", jak mawia Majster:

http://images1.fotosik.pl/77/97e5de063be598e9.jpg

 

I końcówka dniówki:

http://images4.fotosik.pl/40/f3f687701120fbd8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 maj 2006 r.

 

Ponieważ, jak pisałem wcześniej prądu nie będzie przez najbliższych pare dni (od 8-ej do 17-tej), Ekipa swapliwie wykorzystuje czas, kiedy prąd jeszcze płynie w przewodach:

http://images1.fotosik.pl/77/4f6ef75ed462bb4b.jpg

 

i w ten oto czarodziejski sposób w godzinę mury pną się do góry:

http://images4.fotosik.pl/40/0f671f5cba3f1277.jpg

 

Nawet tradycyjne Marudzenie Majstra przez Inwestora nie zatrzymuje Ekipy w pracy:

http://images1.fotosik.pl/77/590400d6d6c547d8.jpg

 

"... tato, no chodź, nie marudź" - nawet Julia jest już znudzona moją "dociekliwością" ;)

http://images1.fotosik.pl/77/a2cf5abfec12ead7.jpg

 

W międzyczasie, Staszek uczy Kubusia jazdy na rowerze, bo tatuś nie ma czasu i cierpliwości :oops: :wink: , ale mamusia dzielnie asystuje i uwiecznia postępy dla potomnych:

http://images4.fotosik.pl/40/72ca22eb47c9ff46.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/76/74592c2259c39b93.jpg

 

Julia też chciałaby się uczyć:

http://images2.fotosik.pl/76/4118a4b052b90d39.jpg

 

... ale ma zbyt krótkie nóżki ;)

http://images3.fotosik.pl/76/abc9db6ca0b32f16.jpg

 

Dzisiaj prąd miał być cały dzień, ale oczywiście odbiorca detaliczny, zwłaszcza na wsi, nie liczy się dla ogromnej firmy, jakią jest ENION S.A.!!! :evil: :evil: :evil: Po "małej" interwencji Dagmary ;) :oops: w zakładzie energetycznym, prąd popłynął z powrotem w gniazdkach i prace zostały wznowione:

http://images2.fotosik.pl/76/876d48c9b99d57ef.jpg

 

Majster oczywiście musi osobiście wszystkiego doglądać. Tu w trakcie przygotowywania zaprawy:

http://images2.fotosik.pl/76/7ee3c6d08e021a0e.jpg

 

A tu podczas murowania:

http://images2.fotosik.pl/76/7c3cd7ad0ba4cd73.jpg

 

http://images1.fotosik.pl/77/b1503626a7607fc2.jpg

 

http://images1.fotosik.pl/77/962d60b414dadf05.jpg

 

W ten oto sposób powstały pierwsze ściany w Naszym Domu!!!

 

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 maj 2006 r.

 

Nie ma na co czekać!!! Mury idą dalej w górę!!! Energetyka zgodnie z obwieszczeniem przerwała dostawy prądu, więc my wypięliśmy się

:oops: na Energetykę i sprawiliśmy sobie agregat! A co! Kupiliśmy całkiem w przyzwoitej cenie agregacik o mocy 2,3kW :D :D :D Łaski bez :p I w ten sposób zapewniliśmy sobie "nieprzebrane" źródło energii ;)

Dzięki temu praca na budowie wre:

http://images3.fotosik.pl/76/ebac27b457aae58b.jpg

 

Majster dopieszcza :oops: każdego pustaka:

http://images1.fotosik.pl/77/10ce8903bcf14099.jpg

 

Fotki poglądowe:

1. Garaż od strony ogrodu (stawik za moimi plecami ;) ):

http://images4.fotosik.pl/40/01e2a4a44b31f6ce.jpg

 

2. Troszkę w prawo - salon z tego samego miejsca:

http://images1.fotosik.pl/77/16b621d4145ca963.jpg

 

3. Tu od środka - ściana kominkowa:

http://images3.fotosik.pl/76/868331e467e52f67.jpg

 

4. A tu "robi się" jadalnia:

http://images1.fotosik.pl/77/ace86e99964e3445.jpg

 

5. Pierwsza zmiana w trakcie budowy: zamiast okna w kotłownio-pralni będą drzwi wyjściowe, "żeby nie biegać np. z praniem przez cały dom" - sprawczyni: Dagmara

http://images3.fotosik.pl/76/23916f7049267bbc.jpg

 

Trochę z większej perspektywy widok na całą ścianę garażową:

http://images1.fotosik.pl/77/9213cbdf9151e4a5.jpg

 

Chwila refleksji - jak to dalej będzie wyglądało :)

http://images3.fotosik.pl/76/b052728fda49164e.jpg

 

A takie "latadła" straszą Geda:

http://images1.fotosik.pl/77/e878670ad31e9be7.jpg

 

Marcin dzielnie naśladuje Majstra:

http://images2.fotosik.pl/76/53622e89ba408054.jpg

 

W czym wtóruje mu Dagmara:

http://images1.fotosik.pl/77/04b908c291823d80.jpg

 

c.d.n.

 

;) :) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 maj 2006 r.

 

Na szczęście kaprysy pogodowe są krótkotrwałe i można wrócić do pracy:

Dzisiaj wymurowano:

 

1. Elewacja frontowa - widok z "ulicy" na okno w kuchni i "drzwi" wejściowe:

http://images1.fotosik.pl/77/86c6c15a27c90bb8.jpg

 

2. To samo z innej perspektywy - łącznie z bramą garażową:

http://images1.fotosik.pl/77/c7fc1f7a3f3219af.jpg

 

3. Komin w garażu:

http://images3.fotosik.pl/76/5493e7580dfddfda.jpg

 

4. Z "ulicy" widok na garaż:

http://images2.fotosik.pl/76/0e5d7ceccb5bca9d.jpg

 

5. Garaż od północnego-zachodu:

http://images3.fotosik.pl/76/c26355c1dc1730b2.jpg

 

6. Wyjście z salonu na ogród (w przyszłości tu ma być nasza oranżeria):

http://images2.fotosik.pl/76/b951a15e51add57a.jpg

 

7. A tu nasza CHLUBA: OKNO NA ŚWIAT W SALONIE + WYJŚCIE NA TARAS Z JADALNI:

http://images1.fotosik.pl/77/0d74a8a3b9748a05.jpg

 

8. OKNO:

http://images2.fotosik.pl/76/d5cc406a12ccc97a.jpg

 

9. To samo "zza węgła" w garażu:

http://images2.fotosik.pl/76/eafec97ed3d3bf6f.jpg

 

10. I raz jeszcze z widokiem na wyjście z salonu:

http://images1.fotosik.pl/77/4d099f9bad9e2646.jpg

 

11. Agregat - sprytne urządzenie, bez którego praca nie parłaby do przodu w takim tępie:

http://images2.fotosik.pl/76/3d6dba29103e947d.jpg

 

Na koniec, widok, który z dala powodował gwałtowną migrację mieszkańców na ulicę! Poważnie, wszyscy sąsiedzi nie mogli się napatrzeć, a zwłaszcza kobiety!!! Te starsze to nawet zastanawiały się, czy czasem nie budujemy jakiejś nowej kaplicy, "... bo to okno, to takie wielkie i okrągłe!!!".

 

Czyż nie wygląda to co najmniej ciekawie:

http://images2.fotosik.pl/76/6b2a4389ea3c4831.jpg

 

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 maj 2006 r.

 

Kolejny etap murowania parteru:

 

1. Murowanie głównych drzwi wejściowych i okna w dolnej łazience:

http://images3.fotosik.pl/76/2ae82c927862ce06.jpg

 

2. "Zabelkowywanie" okna w kuchni:

http://images4.fotosik.pl/40/e0f072a2c3ce8f89.jpg

 

http://images2.fotosik.pl/76/04f41458fdc03e31.jpg

 

3. Prawie kompletna ;) elewacja frontowa parteru:

http://images2.fotosik.pl/76/5c4237cfd2876018.jpg

 

http://images4.fotosik.pl/40/7608189b152479e3.jpg

 

4. Zabelkowane drzwi tarasowe z jadalni:

http://images4.fotosik.pl/40/87c7ffd8c1ec67d9.jpg

 

5. Jedyne ściany wewnętrzne parteru (łazienka i wiatrołap):

http://images1.fotosik.pl/76/7beb4664fc1c8d28.jpg

 

6. Gotowe otwory drzwiowe tarasu z salonu na ogród (ale zamotałem ;) ):

http://images3.fotosik.pl/76/dcb1a3b563eab1bc.jpg

 

7. Pierwsza na naszej budowie wiecha:

http://images1.fotosik.pl/76/351fa921642b1f58.jpg

 

8. Elewacja frontowa - stan z dzisiejszego wieczora:

http://images1.fotosik.pl/76/e8bd69d14b38a15e.jpg

 

9. Coś dla romantyków - zachód słonka z naszej działki:

http://images1.fotosik.pl/76/ed403995b5acf754.jpg

 

Co do wiechy - Majster nie bardzo chętny jest jej "uroczystemu" świętowaniu i jak sam powiedział: "... komuś zebrało się na głupie żarty, niech Pan, Panie Przemku, nawet nie myśli o jakichś tam flaszkach..." :o :o :o No i co ja mam teraz począć?! Może chociaż po piweczku ;) :) :D

 

A w domu szpital!!! :( :( :( Dagmara z Julią złapały coś "w oczy". Mają zakaz wychodzenia z domu, a zwłaszcza Dagmara, bo ledwo na oczy widzi i wdało się jakieś "owrzodzenie" :o Jak nie urok, to ... No nic, trzeba będzie nieźle kropić oczka, a w piątek do kontroli. Mam nadzieję, że im szybko przejdzie, bo takie z nich śliczne laski, ale z oczkami opuchniętymi, to już niewesoło wyglądają, choć i tak ładniejszych na świecie nie ma!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 maj 2006 r.

 

Dzisiaj Ekipa bawiła się w cieśli i zbrojarzy: układali szałunek i zbrojenie na wieniec i strop nad garażem. Ponadto przygotowywali sobie na jutro (z braku lepszych zajęć) deskowanie na szalunki podciągów i wieńca na strop nad mieszkalną częścią domku. A Majster i p. Staszek z Ekipy wraz ze mną pod koniec dniówki "zabawialiśmy" się z naszymi pokręconymi schodami ;)

Aaaa, na budowie zawisła też tablica budowlana!!! :D :D :D

Ale od początku:

 

1. Deskowanie szałunku pod strop i wieniec:

 

http://images1.fotosik.pl/76/fdbfd001267fed24.jpg

 

 

http://images3.fotosik.pl/76/6860cf46ac3bf0b3.jpg

 

 

http://images3.fotosik.pl/76/4b617dfa85208915.jpg

 

 

2. W trakcie szałowania, Majster zbijał stół do wykonywania zbrojenia:

 

http://images4.fotosik.pl/40/9d1222d1fc22a362.jpg

 

 

http://images4.fotosik.pl/40/a63940c7a2dc086a.jpg

 

 

3. No i "... nadejszła wiekopomna chwila ..." - wyścig zbrojeń ;)

 

http://images2.fotosik.pl/76/133edf6b23f73b45.jpg

 

 

http://images3.fotosik.pl/76/d8efbf05b558ab05.jpg

 

 

4. Majster posługiwał się ciekawym przyrządem:

 

http://images2.fotosik.pl/76/b9a5176847b151d0.jpg

 

 

http://images2.fotosik.pl/76/2e1bc5908be787dd.jpg

 

 

5. A tak wygląda zazbrojony strop nad garażem (jeszcze nie podniesiony na dystansach):

 

http://images3.fotosik.pl/76/0e441fb3e0b9925a.jpg

 

 

http://images4.fotosik.pl/40/4cbde7e47b58b72d.jpg

 

 

6. Tu będzie miał Kubuś balkonik:

 

http://images2.fotosik.pl/76/2f6f4517b15a8086.jpg

 

 

7. Żeby nie było, że ciągle mamy niby łatwo, to w tym miejscu zaczynają nam się schody ;)

 

http://images3.fotosik.pl/76/f1d1a51539d1c58d.jpg

 

 

http://images2.fotosik.pl/76/3151b8448349985d.jpg

 

 

8. A teraz odsłonięcie tablicy pamiątkowej:

 

http://images4.fotosik.pl/40/918f7f71b68ef168.jpg

 

 

http://images1.fotosik.pl/76/89d09e0a2afd2e10.jpg

 

Ponieważ ostatnio mało się rozpisuję, to teraz pomarudzę troszkę:

Mamy straszny problem ze stemplami!!! :( W niedzielę dzięki Staszkowi (jak zwykle :oops: ) udało się wykombinować stemple na strop nad garażem. W sumie wszystkie stemple miał nam załatwić znajomy góral Majstra, ale po południu w niedzielę okazało się, że w najbliższym czasie nie udaje się w nasze strony i najlepiej byłoby, gdybym wykombinował sobie te stemple sam. :o Na szczęście, jak już wyżej napisałem, Stasiu to załatwił. Niestety na jutro potrzebne nam są stemple na duży strop (130 szt. 2,90 - 3,00 m wys.) i balkony (jakieś 20 - 25 szt. 3,50 m wys.). Ile się dzisiaj wydzwoniłem za tymi stemplami, to aż mi głowa puchnie i ucho odpada. Byliśmy już nawet z przyczepką u jednego gościa (już nawet uzgodniliśmy cenę - 500,00 zł za 150 szt.), ale na miejscu okazało się, że ma stemple na wysokość 2,45 - 2,50 m !!! :evil: :( :cry: Jedyne, co udało mi się załatwić na jutro, to 25 szt. po 3,50 m wys. od leśniczego, ale w kosmicznej cenie: 7 zł/szt. !!! :o :o :o :evil: KOSZMAR!!! Niestety jak mus, to mus. A co z resztą ?! Nie mam pojęcia!!! Zobaczymy jutro.

 

P.S.:

Majster mnie chyba zabije, jak nie będzie miał jutro co robić! ;) :) :D

 

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 maj 2006 r.

 

Ufff... W ostatniej chwili stemple udało nam się załatwić, po części dzięki życzliwym sąsiadom (Panom Adamom :D ), a po części dzięki pasji mojej Połowicy - internetowi. To Ona wygrzebała jakimś cudem z trzewi internetowych ogłoszenie o sprzedaży stempli używanych i dzięki temu staliśmy się "uszczęśliwionymi" ;) posiadaczami 120 szt stempli za jedyne 360,00 zł + 30,00 zł transport.

Stemple od sąsiadów przywiózł nam następny życzliwy sąsiad, Pan Edek:

http://images2.fotosik.pl/76/99fdd23c21b249c0.jpg

 

W ciągu dnia, już odprężony, mogłem spokojnie bałamucić Majstra:

http://images2.fotosik.pl/76/28c48d2b6b920e60.jpg

 

Dzięki stemplom, prace mogły postępować naprzód. Tu pan Włodek z Majstrem ustawiają kolumnę pod podciągiem między jadalnią a salonem:

http://images3.fotosik.pl/76/e80ff1634511af0e.jpg

 

Można też rozpocząć szałowanie stropu:

http://images1.fotosik.pl/76/ae3be1619aee380c.jpg

 

A tutaj nasze schody:

http://images4.fotosik.pl/40/80065a59b1e00984.jpg

 

http://images4.fotosik.pl/40/9f4d076edb5d4791.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/76/27a0fa054b7c8a43.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/76/7e3360db8a1bb27e.jpg

 

Z nimi (schodami) jest pewien problem, duży problem!!! Projektant nie wykonał poprawnego rysunku i opisu do zazbrojenia schodów, a nawet nie zwymiarował ich dokładnie na rzutach!!! :o :o :o :evil: :evil: :evil: Na szczęście od czego mamy naszego Majstra!!! :D :D :D Po dłuższej chwili namysłu i obliczeniach jakie przeprowadził, z uśmiechem na ustach zabrał się za nie, twierdząc, że to bułka z masłem, nie zapominając jednak o obrzuceniu błotem projektantów i konstruktorów ;) :) :D Parę razy tylko zdenerwował się na Marcina i przy okazji mnie się oberwało za ciągłe marudzenie :D Ale schody zrobił "jak ta lala"!!!

 

Ekipa w tym czasie wcale nie próżnowała! Tu mamy gotowe rusztowanie pod deskowanie stropu:

http://images4.fotosik.pl/40/c9fe221e1decf3bc.jpg

 

Ustawiona na gotowo kolumna czeka na jej zazbrojenie:

http://images2.fotosik.pl/76/5608f793b58c7162.jpg

 

http://images2.fotosik.pl/76/6a9c70b702858e80.jpg

 

A na koniec pstryknąłem jeszcze pare fotek naszej kwietnej łąki:

http://images4.fotosik.pl/40/bf23c5a1749f0fae.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/76/467d959f9614916e.jpg

 

Ta Natura jednak jest Wspaniałym Projektantem, czyż nie ;)

http://images4.fotosik.pl/40/707f4bb4f88a0099.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 maj 2006 r.

 

No cóż, muszę się przyznać, że na budowie niestety spędziłem tego dnia mało czasu :oops: :oops: :oops: :lol: Ale na usprawiedliwienie powiem, że to tylko dlatego, że włóczyliśmy się z rodzinką po lekarzach. Byliśmy i u okulisty i u naszej pani doktor rodzinnej. Ja jak zwykle w charakterze kierowcy (na szczęście!), ale z pozostałą częścią klanu to już tak wesoło nie było :( :cry: Zwłaszcza z Dagmarą! Diagnoza dla Niej: zapalenie gardła i zatoki, zapalenie oka z owrzodzeniem! ZGROZA! ...

Ale to miał być dziennik budowy, więc do rzeczy:

W doskoku, jak zajrzeliśmy na budowę, pomiędzy jednym lekarzem, a drugim, zastaliśmy taki stan robót:

1. Zaszałowane balkony:

http://images4.fotosik.pl/40/015e10a7d2910aa8.jpg

 

2. Zazbrojone schody (dzisiaj "tylko do podestu"):

http://images1.fotosik.pl/76/1519b14918c80cd1.jpg

 

http://images2.fotosik.pl/76/94cc1cd47a6dc713.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/76/914b778ee8f84731.jpg

 

2a. Przyjrzyjmy się teraz belce wspierającej schody:

http://images4.fotosik.pl/40/adfd79062074ed14.jpg

 

http://images2.fotosik.pl/76/9d52227876a02aa1.jpg

 

a z tej strony...

http://images3.fotosik.pl/76/ad87ddcd67197d3e.jpg

... całe 125 cm "wchodzi" w zbrojenie kolumny podtrzymującej całość:

http://images1.fotosik.pl/76/872d815083930186.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/76/57a6b6fc7be534f5.jpg

2b. Schody c.d.:

http://images4.fotosik.pl/40/aded267561b9ccdc.jpg

 

http://images2.fotosik.pl/76/d5ffb1428d6572e8.jpg

 

I widok z góry na cały bieg schodów:

http://images1.fotosik.pl/76/143d92fdb1e6d4bf.jpg

3. Zadeskowany strop (deskowanie prawie skończone) czekający na zbrojenie:

http://images1.fotosik.pl/76/89c2ee7ab345d9a4.jpg

 

http://images1.fotosik.pl/76/f37141db7ec8aa63.jpg

 

4. Pod deskowaniem wyrósł nam las stempli:

http://images3.fotosik.pl/76/8856d358165328b9.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/76/831b2604a258fac8.jpg

 

Jutro schody i kolumny zostaną zalane betonem i Ekipa zabierze się za dokończenie deskowania i zbrojenie stropu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 maj 2006 r.

 

Dzisiaj Majster zadecydował, że najwyższa pora, żeby zalać schody i kolumny :D :D :D

Beton Ekipa mieszała w betoniarce, zaś podawano go w ten "uroczy" sposób ;)

http://images4.fotosik.pl/40/e2db8e13230da61f.jpg

 

A oto efekty tej ciężkiej pracy:

http://images4.fotosik.pl/40/6fa89af83d0e8b31.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/76/090a21cd7be9f4c7.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/76/d41e49fc684acd27.jpg

 

http://images1.fotosik.pl/76/c797700247ca5ad7.jpg

 

Kolumny:

http://images3.fotosik.pl/76/b8e4491fcf287db7.jpg

 

http://images2.fotosik.pl/76/767f224e3366bfc8.jpg

 

Do końca dniówki Panowie wykonali jeszcze kilka elementów zbrojenia:

http://images2.fotosik.pl/76/f44168d5c93c20a9.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/76/b2b3004d669deb4f.jpg

 

Staszek, który nas odwiedził, był również bardzo zadowolony z pracy naszej Ekipy:

http://images2.fotosik.pl/76/39dcf6e5b971f14d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 maj 2006 r.

 

Wieczorem, jak zawiozłem do Staszka agregat (tam zostawiam go na noc, bo jestem spokojniejszy ;) ), w skrzynce z gniazdkiem na zewnętrznej ścianie Jego domku, znalazłem takie czary:

 

http://images1.fotosik.pl/76/86d06965ce019ee3.jpg

 

To chyba małe pliszki:

http://images1.fotosik.pl/76/90ae8c2fc483205d.jpg

 

Są FANTASTYCZNE!!!

http://images2.fotosik.pl/76/8822e6d82036fc5c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 - 28 maj 2006r.

 

Wczoraj, 27 maja, byliśmy tylko na chwilunię w Naszym Przyszłym Domku. Ekipa cały czas zbroiła strop, zaś Majster, niezwykle na mnie wkurzony o to, że "wymyśliłem sobie takie wredne ;) schodziska", dzielnie walczył z ostatnimi 4 stopniami. Niestety nie miałem ze sobą "fotorobota", więc musisz Czytelniku miły znieść cierpliwie moje marne wypociny i może uda Ci się zrozumieć "co autor miał na myśli".

A dzisiaj była wredna pogoda, więc leniuchowaliśmy w domciu, nawet czubka nosa nie wystawiając za drzwi!!! Ale z nas leniuchy i obiboki, no nie?!

 

:D :D :D

 

Jutro mam za to ambitny plan - wezmę się (może ... ;) ) za naszą wysepkę, albo za mostek!!! Trzeba jakoś zabić czas do wtorku, bo wtedy to planujemy wylanie stropu!!!

 

;) :) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 maj 2006 r.

 

No cóż!!! Wczoraj aura nie była zbyt przychylna, więc moje plany odnośnie ogrodu spaliły na panewce :( Ale nie ma tego złego ...

Rano naszą budowę zaszczycił swoją obecnością ;) Kierownik Budowy. Zajrzał do zbrojenia (brak zastrzeżeń i uwag, a nawet pochwalił Majstra), cmoknął z zachwytu nad oknem (wiadomo którym ;) ), wpisał się do dziennika, skasował i pojechał w siną dal. Ponieważ wiało nieprzeciętnie ja również zwiałem do domciu, zwłaszcza, że Ekipa zajęta była dość nudnym jak dla mnie zajęciem - zbrojeniem. Ponieważ nasz projekt zamienny nie ma naniesionych wszystkich zmian, pojechaliśmy z Dagmarą do Biura Projektowego, coby takie zmiany w końcu nakreślili. Jakież było nasze zdziwienie, gdy po przyjeździe z w/w biura zastaliśmy na budowie niespodziankę zgotowaną nam przez Majstra :o :o :o Normalnie przeżyliśmy SZOK!!! Właśnie kończyli zalewać nam strop!!! Z tego niezmiernego szczęścia, jakie tylko budującym jest dane zrozumieć (cieszyć się na widok betoniarek i kilkunastu kubików wylanego betonu B-20 :o :lol: ;) :) :D ), szybciutko z Dagmarą pospieszyliśmy do najbliższego sklepu po "niespodziankę" dla naszej Ekipy ;) Myślę, że Panowie byli zadowoleni, sądząc po tempie w jakim spożytkowali owąż "niespodziankę" :D Normalnie 2 flaszki poszły w niespełna 5 minut!!! Oni są niezniszczalni!!! Ciśnie mi się na usta znane powiedzonko: "Jaki kto do roboty, taki do jedzenia..." (w tym wypadku "picia"). Ale jak sobie przypomnę to tempo, to aż głowa mnie boli ;) brrr...

Zdjęcia załączę w późniejszym terminie, bo nie jestem w stanie myśleć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak obiecałem, oto zdjęcia:

29 maj 2006 r.

 

1. Zbrojenie płyty głównej: ;)

http://images3.fotosik.pl/75/31bc264b4a15a3f0.jpg

 

2. Deskowanie schodów od spodu:

http://images4.fotosik.pl/39/1cf73918a86ba6a8.jpg

 

3. Zalewanie płyty w toku:

http://images4.fotosik.pl/39/24023e3ad7985542.jpg

 

4. Majster dopieszcza :oops: betonik ;)

http://images4.fotosik.pl/39/6e2563c7b595696a.jpg

 

5. Płyta na wysoki połysk ;)

http://images1.fotosik.pl/76/53c7784678b964b7.jpg

 

6. Oblewanie płyty ;)

http://images4.fotosik.pl/39/5b3965339c172f49.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 maj 2006 r.

 

Dzisiaj na budowę dotarłem z "małym" ;) poślizgiem, tzn. ok. godz. 13-tej. Powodem, prozaicznym, było wczorajsze "obalanie", które całkowicie zwaliło mnie z nóg. Zanim zwlokłem swoje zwłoki z kochanego wyrka było już naprawdę późno. :oops: :oops: :lol: 8) Na szczęście dla mnie i naszej płyty, zamówiona tydzień wcześniej pogoda dopisała!!! :D :D :D O Dzięki Wam Niebiosa!!! Przez całą noc lało jak z cebra, a rano Św. Piotr też nie poskąpił nam wody ;) Zatem moja obecność na budowie z rana, byłaby lekko nieuzasadniona. ;) :) :D

No dobra, już dobra, koniec przynudzania. Przechodzę zatem do meritum:

 

1. Ostatnie stopnie naszych "wyuzdanych" :oops: schodów:

http://images1.fotosik.pl/76/13adcc7518335759.jpg

 

2. Zalana wczoraj płyta (jak ja) dzisiaj chłonie i tężeje. Tu widok od ogrodu:

http://images3.fotosik.pl/75/e6dab4343c535fad.jpg

 

3. ... a tu od drogi:

http://images4.fotosik.pl/39/4d0731d423751e27.jpg

 

4. Te bezwstydnie sterczące dwie "ruły", to wentylacja kuchni:

http://images2.fotosik.pl/76/39d8519baf371e1c.jpg

 

5. Zaś ta samotnica, to wentylacja dolnej łazienki:

http://images3.fotosik.pl/75/34e2eb131194e500.jpg

 

6. A to nasza ślicznie zalana (ale ja mam dziwne skojarzenia :-? ) kolumna w salonie:

http://images2.fotosik.pl/76/7eb6e6d783ef614a.jpg

 

Tyle na temat obecnego stanu robót budowy naszej KOLIBY.

 

Ale to nie koniec ...

 

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...