Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOLIBA - czyli do rzeczy o Cichych budowaniu komentarz


anSi

Recommended Posts

No Gryfpcu wychodzisz ze śródziemia teraz tylko do góry niech się pną Wasze mury.Widzę że charakterek masz cosik podobny do mojego - przeżywasz wszystko całym sobą - trochę to męczące dla Ciebie i Twojej rodzinki ale WIESZ ze zyjesz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

No z tymi murami, to oby jak najszybciej (i jak najdokładniej), a co do charakteru, to ja taki grzeczny kiciuś jestem na ogół, ale, jak coś mnie gryzie, to faktycznie cała rodzinka przez to cierpi :( :cry: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 357
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gryfpcu

no jak zobaczyłam dzisiejsze zdjęcia to oczom nie mogłam uwierzyć :o

chodzi o te szalunki na fundament i malowanie miotłami ( chyba że są to jakieś ogromne pędzle z długim stylem :oops: )

ile poszło Ci tej czarnej mazi i powiedz mi ile razy malowaliście

 

To są specjalne pędzle do rozprowadzania izolacji (ale świetnie się spisują jako miotły, to fakt :D ). Jeśli chodzi o ilość, to tej "czarnej mazi" poszło 3,5 wiadra po 20 kg każde. W dodatku rozcieńczone "to" było niewielką ilością wody, a krycie 2-krotne. To samo czeka ścianę fundamentową, aż się boję ile tego pójdzie! :lol: :roll:

 

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj pójdzie pójdzie

ale z tego co pamiętam to przy pierwszym malowaniu tą czarną mazią dysperbit trzeba rozmaić pół na pół z wodą aby beto lepiej wchłonił dysperbit

 

Wiem i tak było zrobione. Może nie pół na pół, ale rozrobione to ustrojstwo było!

 

Oby tak dalej Gryfpc !!! Postępy imponujące :o Nie zwalniajcie tempa, bo jest super !!! :D

Dobrej pogody !

 

Tempa nie zamierzamy zarzucić, ale wszystko w tym momencie zależy od pogody, bo Majster chce najpierw zasmarować ściany dysperbitem, później to wszystko zasypać od środka i od zewnątrz po ociepleniu ścian, ale właśnie do tego ta pogoda by się przydała, bo o ile w środek nawiezie nam ciężarówa, to od zewnątrz musi to zrobić kopara, a jak tu ma jeździć ciężki sprzęt po ogrodzie zalanym deszczem?! :(

Taka pogoda, to fajna jest, ale jak wyleje się płytę!

 

Gryfie - ... przeczytanie ostatnich postów Twojego dziennika zatrzęsło podstawami moich przemyśleń o sposobie budowania. Na razie jestem w niewielkim szoku. Wpadnę za chwilę.

 

Czy mógłbym prosić o sprecyzowanie :D , bo nie wiem czy robię coś źle, czy raczej wręcz odwrotnie?!

Miałeś wpaść, a nie wpadłeś ;) :) :D

 

gryfpc

strasznie masz obciachowy emblemat, taki miły człowiek i taki emblemat

 

Dzięki za komplement, a co do emblematu, no cóż, każdy ma swój gust, a o gustach nie powinno się dyskutować! :D Jednemu podoba się dach czerwony, inny takiego nie chciałby nigdy, drugi lubi okna drewniane, bo naturalne, a inny woli PCV, bo sprzeciwia się wycinaniu drzew. Jedni wolą Rembrandta, inni Salvatore Dalhi. A mój krasnal, no cóż, to taki mały żarcik, jeśli uraziłem Twoje uczucia, wybacz, nie to było moim celem!!!

 

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, wysokachne te Twoje fundamenciki. Ale równiutkie- trzeba przyznać, że ekipa dokładna i solidna. Oby tak dalej. Zdjęcia jak zwykle super- fotografuj więc jak najwięcej, bo to i dla pozostałych budujących dobra lekcja. Ja będę bardzo uważnie śledziła Twoje poczynania. :o :o :o :o :o :o :o :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie że bardzo dobrze! i to mnie zaskoczyło. Do momentu przeglądnięcia fotek byłem przekonany że najbardziej opłacalna metoda stawiania tak wysokiej ściany fundamentowej to murowanie z bloczków. Obserwowałem i obserwuję różne ekipy. Najwięcej czasu zajmuje im szalowanie (nie "szałowanie" - sprawdziłem pisownie). U Ciebie śmignęli te szalunki w półtorej dnia - szok. Inni to by robili tydzień !!!!

No i mam poważną zagwozdkę. Co się bardziej opłaca finansowo: lać czy murować. Bo o wyższości technicznej lania nie ma sensu dyskutować.

Chyba się do Ciebie wybiorę coby popatrzeć na tę ekipę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie że bardzo dobrze! i to mnie zaskoczyło. Do momentu przeglądnięcia fotek byłem przekonany że najbardziej opłacalna metoda stawiania tak wysokiej ściany fundamentowej to murowanie z bloczków. Obserwowałem i obserwuję różne ekipy. Najwięcej czasu zajmuje im szalowanie (nie "szałowanie" - sprawdziłem pisownie). U Ciebie śmignęli te szalunki w półtorej dnia - szok. Inni to by robili tydzień !!!!

No i mam poważną zagwozdkę. Co się bardziej opłaca finansowo: lać czy murować. Bo o wyższości technicznej lania nie ma sensu dyskutować.

Chyba się do Ciebie wybiorę coby popatrzeć na tę ekipę ...

 

Zapraszam serdecznie!!!

Na priva rzucę Ci swoje namiary, to się umówimy!!! :D :D :D

U nas zadecydowały względy ekonomiczne - "płyty ACROW" do szalowania wychodziły nas w tej samej cenie, co deski na te same szalunki. Płyty trzeba byłoby zwrócić, a deski zostaną na strop, a po oczyszczeniu na deskowanie pełne połaci dachu!!! Wybrałbyś na moim miejscu to samo!!! Zwłaszcza z taką ekipą!

 

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, wysokachne te Twoje fundamenciki. Ale równiutkie- trzeba przyznać, że ekipa dokładna i solidna. Oby tak dalej. Zdjęcia jak zwykle super- fotografuj więc jak najwięcej, bo to i dla pozostałych budujących dobra lekcja. Ja będę bardzo uważnie śledziła Twoje poczynania. :o :o :o :o :o :o :o :o

 

Dzięki serdeczne - niestety taka ilość fotek bardzo spowalnia otwieranie stron, ale słowami tego bym nie oddał, co pokazują zdjęcia ;) :) :D

 

kasia64 Ty nie podglądaj :oops: tylko bierz się do roboty!!!

 

POZDRAWIAM WAS OBIE i TRZYMAM KCIUKI ZA WASZE BUDOWANIE!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia - no i widzisz, jak tylko Słonko jakieś się pojawiło (dzięki Ci za nie wielkie!!!) - robota ruszyła z kopyta!!!

 

Maksiu - dzięki za słowa otuchy :D A co do weekendu, no cóż, masz jednak trochę (podkreślam - TROCHĘ) racji ;)

 

Andrzejka - mówisz/piszesz, że to normalne?! Wszyscy tak macie?! Uff, to mnie uspokoiłaś, bo myślałem, że faktycznie kiepsko z moim nerwem! Już miałem się umówić z jakimś psychologiem, cy cuś ;) Co do tej majowej laby - wytłumacz to Maksiowi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...