Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do Wymarzonego Domku?!


Recommended Posts

Kasiu, mam pytanie odnośnie zbiornika pod gaz. Za rok, dwa mają mi na ulicy prowadzić gaz ale do tego czasu też chyba będe musiał korzystać ze zbiornika. Powiedz mi na jak długi okres musieliście podpisać umowę na odbiór gazu?? Czy można podpisac umowę na rok, dwa?? Drugie pytanie mam odnośnie samego usytułowania zbiornika. Dlaczego zdecydowaliście sie na zbiornik podziemny a nie naziemny?? Pytam bo słyszałem, że taki zbiornik trzeba co parę lat odkopywać w celu kontroli. Możesz mi przybliżyć ten temat??

Czekam też na jakieś zdjęcie tych schodów :D :D

Pozdrawiam serdeczniek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 248
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Być może do końca życia :lol: , nie zapowiada się żeby w naszej gminie pojawił się gaz ziemny - a jak będzie to będziemy się zastanawiać - umowę podpisaliśmy z Gaspolem generalnie na czas nieokreślony, ogranicznikiem jest ilosć gazu jaką musimy zakupić żeby nie płacić dodatkowych kosztów czy też kar za niedotrzymanie warunków umowy - w naszym przypadku jest to 5.000m3, roczny zakup określony w umowie to 700m3, czyli wychodzi nam ok. 7 długich lat :roll: :roll: :roll:

Wybraliśmy Gaspol bo mają telemetrie czyli płaci sie co miesiąc za faktyczne zużycie, nie wiem jak jest u innych, ale trochę tych firm działa na naszym rynku, zbiornik podziemny dlatego że działka nie taka znowu duża, a poza tym nijak nie pasuje mi taki blaszak do domu z bali, popsuł by mi cały piękny widok :wink:

Odnośnie odkopywania to teoretycznie tak chyba jest, praktycznie nie bardzo, sama muszę o tym wiecej poczytać i popytać bo już nie pamiętam :(

i co ze mnie za inwestorka :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, podobnie jest ze mną. :D Śpiewam jadąc samotnie samochodem, no, czasami pod koniec ogniska... :oops:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, podobnie jest ze mną. :D Śpiewam jadąc samotnie samochodem, no, czasami pod koniec ogniska... :oops:

 

 

co prawda to nie było to ognisko, ale kominek w mazurskiej chacie, impreza miała się ku końcowi i wtedy słyszałam Tomku... :D

... śpiewałeś całkiem przyjemnie :wink: :lol:

 

Dziękuję Anesko za uznanie. Wielki, pozytywny wpływ na jakość mego śpiewu miał akompaniament skrzypiec :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, podobnie jest ze mną. :D Śpiewam jadąc samotnie samochodem, no, czasami pod koniec ogniska... :oops:

 

 

co prawda to nie było to ognisko, ale kominek w mazurskiej chacie, impreza miała się ku końcowi i wtedy słyszałam Tomku... :D

... śpiewałeś całkiem przyjemnie :wink: :lol:

 

Dziękuję Anesko za uznanie. Wielki, pozytywny wpływ na jakość mego śpiewu miał akompaniament skrzypiec :wink: :D

 

dziękuję Tomku

twoje uznanie przekażę producentowi :lol: :lol:

 

...może, przy najbliższym, grupowym spotkaniu posłuchamy kolejnego instrumentu :wink: 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...niestety standardowe szafki BRW nie pasują do mojej kuchni...

W poprzednim domu zrobiłam sobie sama projekt kuchni z wykorzystaniem właśnie mebli BRW. Oczywiście okazało się, że trochę się nie mieszczą, bo kuchnia była węższa niż zmierzyłam i zapomniałam, że za szafkami są jeszcze wystające rury :oops: (ma się ten zmysł techniczny). Ale panowie montażyści bardzo ładnie wszystko podocinali i się zmieściło :D . Może jednak temet nienajbrzdszej kuchni, taniej jednocześnie nie jest jeszcze zamknięty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat kuchni właśnie zaczał się domykać, troche wczoraj posiedziałam, pokombinowałam, dzisiaj muszę wybrać szafki górne, sprzęt i wszystko podliczyć, wyjdzie mam nadzieję niezła kuchnia, a kuchnia moich marzeń będzie za czas jakiś :wink:

zresztą mam dom swoich marzeń to resztę się jakoś złoży do kupy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry wieczór

cóż mrozisko straszne przyszło i niestety nikt nie ma na to wpływu...

opóźnienie jest denerwujące, ale przecież i tak nic nie możecie na to poradzić.

 

z drugiej strony taka przerwa może się wam przydać na dokładniejsze przemyslenie niektórych rozwiązań. odpoczniecie troszkę 8)

 

 

a niedługo mróz odpuści i znowu czeka was bieganina budowlana :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że ma być zrobione dobrze więc przeczekamy te mrozy, ale szkoda bo dobrze nam szło, a tak zeżrą nas rachunki za prąd na budowie :-? a z tym przemyśleniem to jest tak że jak nas nic nie ciśnie to się odkłada na koniec, a potem się robi na wczoraj.

Ale kuchnia właściwie jest, łazienka raczej tez -pozostaje tylko porównać ceny w paru sklepach, znalazłam w moich płytkach jakiś program do planowania kuchni to może coś wyrysuję w sobotę i zamieszczę :wink:

 

Dachówka firmy Nelskamp-jak juz pisałam wyżej :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...