kotek1978 02.04.2013 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2013 (edytowane) Witam,pewien etap budowy domu mam już za sobą i chciałbym przestrzec obecnych i przyszłych budujących/remontujących przed następującymi osobami/firmami: - Firma reklamowo-promocyjna Arkadiusz Borzyszkowski , 58 347 77 66, 601 823 997- zarejestrowana w Gdańsku na ul. Współczesnej 34/2 a później ul. Szeroka 119/120 lok.7 . Niech was nie zdziwi nazwa firmy jej właściciel jest jakimś pośrednikiem w sprzedaży materiałów budowlanych.Został polecony przez firmę budującą stan surowy .Miał dostarczać materiały sukcesywnie na budowę. Już na początku gdy zamówiłem u niego gazobeton H+H zaczął tłumaczyć że wystąpiły problemy logistyczne a potem że jest problem w zakładzie produkcyjnym H+H że pustaki nie trzymają tolerancji.Zdziwiony zadzwoniłem do przedstawiciela na nasz pomorski region i powiedział ,że to jest kłamstwo i niema takiej sytuacji.Kolejna sprawa dotyczyła deklaracji zgodności na zakupiony beton towarowy na ławy fundamentowe i na chudziak.Wiedząc skąd ten pośrednik kupił beton spodziewałem się deklaracji właśnie od niego a dostałem jakieś inne deklaracje nie na mój beton od innego producenta co było totalnym kłamstwem i oszustwem. Nigdy nie otrzymałem tych deklaracji.Jeszcze jedna sprawa dotyczyła dostarczenia kart gwarancyjnych na zakupione w w/w firmie kominy systemowe.Karty otrzymałem od przedstawiciela firmy produkującej kominy ale nie zostały one podbite prze tego Pana w związku z czym nie mam 30 letniej gwarancji na żaden komin!Ostrzegam przed tą osobą bardzo poważnie! - architekt p.Ślusarz ul. Orkana 3/1 z Gdańska- 58 552 40 49- robił adaptację projektu powtarzalnego- architekt starej daty powinien być dawno na emeryturze, pomagało mu kilku innych gości bo sam chyba już nie wyrabia, strasznie długo czekałem na tą adaptację co opóźniło mi start z budową.Człowiek straszne trudny w rozmowach narzucał mi swoje głupie pomysły na zmiany i musiałem mocno walczyć aby stanęło na moim.Robił projekt zamienny stropu lanego nad parterem.Było to tak nie czytelne że dałem do innego architekta a tamten stwierdził że lepiej zrobić projekt od nowa bo strop zrobiony na postawie tego pierwszego może siąść- efekt musiałem zapłacić kolejne pieniądze za drugi projekt stropu. - KAMIZ - Zbigniew Kozłowski ze Straszyna ul. Kwiatowa 6, 501 387 405 się już gdzieś na tej czarnej liście - wykonuje przyłącz wod-kan, wykonał takowe u mnie miało być z pomiarem geodezyjnym i było ale geodeta który miał przyjechać i pomierzyć fizycznie jak są wykonane przyłącza olał sprawę i nie przyjechał i naniósł je tak ja chyba chciał - w związku z czym była niezgodność z ustaleniami w ZUDP. - firma budowlana RENAŁTT Jan Fularczyk ze Strzepcza - 606 807 922 wykonywali u mnie podbitkę, nie do końca ładnie ale przymknąłem oko,( chodzi w pewnym miejscu zaczyna opadać) potem była kostka brukowa gdzie do dziś błędy - krzywe chodniki nie w poziomie są nie poprawione a na koniec dałem im zrobić podmurówkę i słupki pod płot z klinkieru.Tu nastąpiła katastrofa bo słupki te co były z klinkieru nie były w pionie, te co były kute i oni je betonowali w fundamencie jak się później okazało niektóre były za nisko, szerokość fugi była tak strasznie nierówna ze nie raz można było kciuka włożyć a same fugi tak niechlujnie wykonane, no a podmurówka jej poziome fugi wyglądały jakby płynęły na fali!Wykonawca bezczelnie zakomunikował że jak chce mieć równo to żebym kupił cegłę I klasa gdzie cegła kupiona była markowa niemieckiego producenta po prawie 4zł/sztuka.Prace te wykonuje w/w pan i jego synowie młodzieńcy i jacyś inni podobno przypadkowi pseudo pracownicy nie znający się na tym tak więc radzę unikajcie ich jako ognia. Edytowane 7 Kwietnia 2013 przez kotek1978 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qazimodo 03.05.2013 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 (edytowane) Witam.Podczas budowy mojego domu spotkałem się z wieloma cwaniakami którzy chcieli mnie oszukać. Niektórym się to udało a innym nie. Jeden z nich jednak nie daje za wygraną i złożył do Sądu wniosek o nakaz zapłaty. Nie wiem co dalej robić. Sprawa przedstawia się tak:Firma, Skład budowlano- opałowy B&K z Chwaszczyna (w skrócie B&K) (http://www.http://b-k.pl) gdzie kupowałem materiały, przysłała mi kilka miesięcy temu wezwania do zapłaty FV. (3 krotnie). Nie odpowiedziałem na nie gdyż sądziłem że tylko mnie straszą. Kilka dni temu jednak dostałem nakaz zapłaty z Sądu. W ubiegłym roku zamówiłem u nich blachę na dach + wszelkie opierzenia, rynny gąsiory itd. Zamówienie złożone przez internet, potwierdzone. Niestety ale po długim czasie oczekiwania przyjechała inna blacha. Tej samej firmy ale jak zapewniał dostawca tylko troszkę w innym kolorze. Okres gwarancji na blachę PLANYA Scandic miał być taki sam jak poprzednio (15 lat).Dostałem upust 1000zł i zgodziłem się ją kupić.Następnie zamówiłem okna dachowe, również przez internet. Dwie sztuki. Jako że okna w projekcie miały być zespolone, a ja zamówiłem oddzielne osobiście pojechałem do firmy skorygować zamówienie. Nie było problemy gdyż jeszcze nie było wysłane.Po 3 tygodniach dostałem okna nie w zespoleniu. Kazali odwieść opierzenie i dali informację że wymienią. Tak też uczyniłem.W międzyczasie zamówiłem jeszcze styropian na elewację, który po długim oczekiwaniu dotarł od innego producenta.Na koniec w wyniku mojej omyłki zamówiłem przez internet około 100m blaszanych kątowników (zamiast potrzebnych 30m). Przed jego realizacją mieliśmy ustalić cenę ww kątowników 5x5 cm.I tu zaczyna się SHOW.Kątowniki przyjechały do mnie na budowę za dwa dni. Któryś z budowlańców (nikogo nie upoważniałem) podpisał ich odbiór. Gdyż mnie nie byłoDostawca zostawił FV na kwotę 600zł. Zadzwoniłem i poprosiłem o ich zabranie gdyż nie ustalałem takiej ceny (elementy zrobione były z odpadków). I firma B&K zadziałała z partyzanta dowożąc mi je bez ustalenia ceny.Następnego dnia dostałem informację że opierzenia do okien które miały być wymienione - nie będą. I muszę za opierzenie zespolone zapłacić 1300zł!Nie miałem wyjścia gdyż robiliśmy dach. Pojechałem pod wskazany adres B&K i odebrałem (płacąc) za nie.Napisałem do firmy już oficjalną skargę. Opisując wszystkie swoje żale. Odpisali mi że ewentulanie mogą moje opierzenia (które już mają) przyjąć w komis.I ze natychmiast mam zapłacić zaległe FV.W tym czasie moja ekipa budowlana kończy dach. Zabrakło jednego gąsiora i okazuje się że gąsiory do mojego dachu zrobione zostały przez firmę B&K a nie przez producenta blachy firmę PLANYA. Co za tym idzie mają zupełnie inny wymiar (mniejsze i o połowę krótsze) oraz znacznie różnią się kształtem. Ponadto na blachę producent daje 5 lat gwarancji a nie 15 jak sądziłemNiestety dach już jest położony i nie ma możliwości zmiany. Musiałem podstępnie zamówić przez kolegę element gąsiora z B&K. Napisałem o tym do nich że czuję się oszukany, że gąsior jest za mały, że przez to gąbka uszczelniająca szczyt dachu wystaje i całość wygląda poprostu nie estetycznie. A oni swoje - zapłać bo do sądu. Edytowane 23 Maja 2013 przez Qazimodo wyróżnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zenek200 03.05.2013 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 (edytowane) OSTRZEGAM!!!!! przed firmą GALERIA OGNIA z Gdyni. Właściciel- Zbigniew Raeder. Gdynia ul. Gryfa Pomorskiego. Firma zajmuje się montażem kominków oraz piecy kaflowych. Po pierwsze firma pijąca z właścicielem włącznie,po 2. nie znająca się kompletnie na swojej robocie, po 3. po bytności panów okazało się, że zniknęło sporo rzeczy i to z pomieszczeń zamkniętych!!!! FACHOWCY CAŁĄ GĘBĄ!!!!!. Firma ponoć zawiesiła działalność. Może za moment nazywać się inaczej, ale to będą ci sami ludzie. Edytowane 6 Maja 2013 przez zenek200 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hania27 12.06.2013 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2013 Witam!Chciałam OSTRZEC przed Salonem ceramiki włoskiej ITALICA z Gdyni na Chwaszczyńskiej![/b]Zamawiałam kafle ,pomyślałam z mężem duży salon, zobaczymy na żywo płytki.... ponad 2 miesiące czekania,nie odbierania telefonów, krętactwo ze strony bardzo niemiłej szefowej- nie mam kafli do dziś już 3 miesiąc i nie chcą oddać PIENIĘDZY!!!! Szefowa wciąż nas zbywa, nie odbiera telefonów , nie ma dla nas czasu ani żadnych sensowanych wyjaśnień!!!!!!!!!TRAGEDIA! Będziemy załatwiać to prawnie tylko jak długo to potrwa i czy odzyskamy pieniązki!NIE KUPUJCIE TAM! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inal 13.06.2013 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Chciałbym ostrzec przed zamawianiem okien w Gdańskiej Fabryce Okien (GFO). To nic nowego że realizują zamówienia z opóźnieniem, przyjeżdżają na montaż bez uprzedzenia. Najgorsze że serwis wadliwych okien/wadliwie zamontowanych to niekończąca się walka, którą prawdopodobnie nie da się wygrać. Od 4,5 miesiąca walczymy z oknem które przecieka (nie zatrzymuje deszczu), a kosztowało nas 2700 złotych . Po wielokrotnych wizytach serwisanta i ekipy montażowej w dziale reklamacji podjęli decyzje o wymianie skrzydła, a kiedy i to nie pomogło o wymianie ramy okiennej. Decyzja została podjęta, ale z jej realizacja już gorzej. Nie jesteśmy w stanie wielokrotnymi telefonami i mailami przywołać „fachowców” do wykonania swojej pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AdrianRumia 15.06.2013 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Szanowni Forumowicze. Z przykrością muszę umieścić na czarnej liście ślusarza, który wykonywał dla mnie w zeszłym roku balustrady zewnętrzne: ZBIGNIEW GILEWSKI, RUSOCIN, tel. 505819194 Spóźnił się w zeszłym roku z montażem balustrad o ponad MIESIĄC, przyjechał i skorzystał z okazji, ze w domu została tylko starsza kobieta. Wykonał wadliwy montaż balustrad, całe się ruszają, są niestabilne. Nie pojawił się oczywiście w zeszłym roku, aby poprawić montaż. Po zimie farba cała zlazła i są całkowicie zardzewiałe! Pomimo gwarancji 36 miesięcy, jaka dał na swój produkt, w tym roku tez się nie pojawia, a telefon odbiera już tylko przypadkiem chyba. ZWYKŁY OSZUST I KŁAMCA. Sprawa oczywiście będzie miała swój finał w sądzie.Adrian K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annajo 05.07.2013 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2013 Witam, do czarnej listy wykonawców dorzucam pana Dariusza Majdera 798 485 500. Zero profesjonalizmu, przerzucanie odpowiedzialności za własne błędy: źle wyliczone murki, brak znajomości przepisów itd... Montaż wideodomofonu oraz automatyki do bramy bez znajomości podstaw elektroniki - oczywiście nic nie działa - a ja musze wzywać kolejną ekipę do poprawek - oby nic nie było uszkodzone ! Tak nabita w butelkę jeszcze nigdy się nie czułam. Pan obiecywał gwiazdki z nieba - a robił 4 m-ce (samej pracy to było 5 dni), sama musiałam sobie załatwiać żwirek i Pan kazała sobie płacić za używane wiertła ! Ostrzegam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzyzak1719499897 09.08.2013 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2013 z przykrością dopisuję do listy firmę Mr. Dach z Łęgowawiem, że była kilka razy polecana, więc zadzwoniłem tam, podałem informacje o co mi chodzi, namiary do siebie i miałem czekaćpo tygodniu czekania zacząłem wielokrotnie dzwonić i cisza - nikt nie odbierazadzwoniłem z innego numeru i odebrał pan od razu - nawet nie rozmawiałem, bo to nie ma sensu a wystarczyło by powiedzieć, że nie chcą się tym zająć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azakrzew 09.08.2013 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2013 Odradzam współpracę z Panem Andrzejem Łukasikiem występującym na forum jako Ghost 34. Firma miała niegdyś świetną renomę jednak ich „wyczyny” w moim domu jej zdecydowanie przeczą. Zamówiłem deski dębowe olejowane fazowane z 2 stron. Pan Andrzej zapomniał o tym szczególe i jego ekipa (sam już nie układa) bardzo szybko ułożyła mi prawie całe piętro w desce fazowanej z 4 stron. Jakość wykonania od początku pozostawiała wiele do życzenia. Kilkanaście desek kazałem od razu wymienić. Czasem kładli nawet deski uszkodzone. Niestety to również świadczy o źródle i klasie materiału. Zapewne jest bardzo tani. Sam Pan Andrzej w mojej obecności kazał kierowcy, który dowiózł deski wręczyć kilka sztuk desek fatalnej jakości producentowi. To podobno firma, w której Ghost zaopatruje się od lat. Po roku od położenia wypadło już kilka sęków, a z jednej deski zaczęły się obrywać drzazgi. Po konsternacji dotycżacdej 4 faz zamiast 2, zgodziłem się aby na piętrze deski z 4 stronną fazą zostały na podłodze, ale na parterze miały być już z fazą 2-stornną i ułożone idealnie. Pan Andrzej zgodził się i napomknął tylko, że będzie musiał w takim razie ściągnąć cykliniarkę. Niestety żadnej cykliniarki nie było. Panowie szlifowali łączenia desek małymi ręcznymi szlifierkami. Jak się potem okazało niezbyt dokładnie. Są istotne różnice między poziomem sąsiadujących desek. Ponadto, między wieloma deskami mam dziury szerokości do 2 mm! Recepta Pana Andrzeja na takie „drobiazgi” to kit do parkietu. Wykończenie wokół grzejnika podłogowego zostało zrobione tak, że koryto został ściśnięte i nie mieściła się kratka. Panowie niby poprawili obróbkę, ale w końcu sam musiałem doszlifować kratkę. W ramach zakresu prac było też klejenie listew przypodłogowych z mdf i tu pokazali już mistrzostwo w niechlujstwie. 70% listew musiałem wymienić, a i to nie dało rezultatu bo okazało się, że miejscami deski nie dochodzą do ścian i gdy przykleić listwę przy ścianie to powstaje szpara, więc listwa powinna odstawać o prawie 1 cm od ściany! Pan Andrzej zwrócił mi co prawda za nowe listwy, ale robociznę płaciłem sam 2 raz. Ponieważ deski nie są w jednej płaszczyźnie między nimi a listą są przerwy różnej szerokości. Efekt raczej żałosny. Z uwagi na bardzo napięty harmonogram tej wybitnej ekipy zostałem poproszony o odbiór podłogi bez możliwości wejścia na nią, bo była świeżo olejowana. Pan Andrzej ręczył, że wszystko jest ok., a w razie potrzeby wróci i poprawi najdrobniejszy szczegół. Głupi zgodziłem się. Poza tragicznym stanem listew, szparami, niedoszlifowanymi łączeniami desek, różnicy w poziomach między deskami dochodzącej do 1,5 mm (!), również olej jest miejscami źle położony – są np. zaschnięte krople między deskami albo nie wtarte plamy. Deski były kładzione bez przebierania więc np. na środku pokoju dziennego mam deski z wielkimi sękami i bielą, a pod kanapami (mówiłem gdzie będą) ładne deski. Panowie nie byli też przygotowani (mimo umowy) na wykonanie łączenia schodów z deskami i musiałem kilka miesięcy czekać na dołożenie tam kątownika z desek. Przy okazji brudasy o mało nie zniszczyły mi kamiennego podestu przed domem – wmietli pył drzewny w szpary miedzy płytami kamienia co po deszczu przebarwiło płyty. Na chemię do wywabienia plan wydałem kilkaset złotych. Co do kątownika, to partacze wykonali go tak, że miał rysy od szlifowania i faktura wyraźnie różnił się od desek. Reklamowałem go podobnie jak deskę, z której wychodziły drzazgi. Pan Duch sam wyznaczył termin naprawy, po czym nigdy się nie pojawił. Gdy dodzwoniłem się oświadczył, że miał zepsuty samochód (choć podobno przebywał w Warszawie i mogłem go nawet sam podwieźć, gdyby tylko zadzwonił i wyraził gotowość do naprawy) a obecnie przebywa na urlopie. Zdecydowanie odradzam! Ghost, Duch, Andrzej Łukasik to nie jest firma godna plecenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszekw72 20.08.2013 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Chciałbym przestrzec innych forumowiczów.Budujemy dom w Gdańsku.Z początku było w miarę ok, choć mieliśmy sporo uwag (np. zbrojenia nie podwieszane tylko kładzione, niestosowanie dystansów w wymaganych ilościach, brak pielęgnacji betonu, itd). Niestety zdarzyły się też wykonawcy poważne błędy np. ławy fundamentowe przesunięte o 1,5 m. Sam to wykryłem i uratowałem ich na chwilę przed zalaniem szalunków.Niestety potem było coraz gorzej - niedotrzymywanie obietnic, robienie na innych budowach a nas uspokajanie obietnicami bez pokrycia.Strop nad garażem wylali nam dużo cieńszy niż był obliczony w projekcie. A miał być znacznie grubszy żeby można było zrobić na nim dach zielony. Pokrycia dachowego na domu nie mamy do dziś (20.08) a w umowie mieli termin 31.01.Hydroizolacja domu jest tak zrobiona, że woda zalewa piwnicę.Samowolnie i bez naszej wiedzy wycięli całą masę kilkudziesięcioletnich drzew ozdobnych. I tak dalej.Dodatkowo wzięli pieniądze z góry za rzeczy jeszcze nie zakończone i teraz zapewne będziemy musieli walczyć o nie w sądzie.Nabraliśmy się na tę firmę z Białej Listy i radzę wszystkim bardziej uważać.Sprawdza się stara zasada, że jak wykonawca daje z pozoru dość niską cenę to z pewnością nie omieszka sobie budżetu podreperować kosztem nieświadomego inwestora w trakcie robót.Poradzi ktoś może naprawdę dobrego prawnika do walki o swoje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor13 21.08.2013 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 namiary na Jerzego Wójcika: JW TEAM PROJECT Sp. z o.o.Adres: 83-050 Kolbudyul. Przedszkolna 34 Telefon: (58) 306 34 85 E-mail: [email protected] www: http://www.jwteam.pl e-mail: [email protected]Jerzy Wójcik: 691-670-530Joanna Wójtowicz: 601-056-339 co do sympatycznosci to nie mam zastrzezen ( znam czlowieka osobiscie i widzialem jego dokonania) a jesli chodzi o profesjonalizm to juz nie do konca jestem przekonany. Na pewno ma znajomosci w urzedach i je wykorzystuje. Nie zawsze to wszystkim na dobre wychodzi jednakowoz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor13 21.08.2013 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 UWAGA !!! FirmaEKOTEC - PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLOWO USŁUGOWEMARCIN PANKOWSKI, LESZEK WOLANOWSKI S.C. NIE POLECAM !!! CENTRALAUL. BALDRAM 9A82-500 KWIDZYNGODZINY OTWARCIA: pn.-pt. 8.00 -:- 17.00 CENTRALA: +48 796 071 907 | [email protected] | SKYPE: ekotec-kwidzynMARCIN PANKOWSKI: +48 535 071 907 | [email protected]LESZEK WOLANOWSKI +48 535 071 908 | [email protected]ALINA ZAJĄC: +48 791 714 237 | [email protected]ZBIGNIEW SADECKI: + 48 880 290 553 | [email protected]KAROL LASKOWSKI: +48 791 714 234 | [email protected]PIOTR PEPLAU: +48 795 757 210 | [email protected] musialem rozwiazac z nimi umowe z powodow technicznych i formalnych. Rozpoczeli roboty bez projektu ( ja w momencie podpisywania z nimi umowy nie mialem pojecia o co chodzi z pompami ciepla itp.) Firma nastawiona wylacznie na zarabianie pieniedzy bez wzgledu na jakosc uslugi. Wykonuja instalacje ogrzewania podlogowego kompletnie bez podstawowej wiedzy nt. metod i norm wg jakich sie wylicza nizbedna moc i inne parametry. Wykonuja tematy na czuja. Jesli ktos ma projekt to go wykonaja pewnie ok ale jesli tak jak bylo w moim przypadku mieli adaptowac projekt budowlany z ogrzewania tradycyjnego na podlogowe z pompa ciepla i kolektorami to po wielu rozmowach przyznali sie w koncu, ze nie umieja tego policzyc i ze musze sobie wziac projektanta i za niego zaplacic. Powinni mi o tym powiedziec przy podpisywaniu umowy co tez przyznali. Teraz mam miesieczne opoznienie, koszty zwiazane z niepotrzebnie zakupionum materialem na zrodlo dolne ( wg ich wytycznych) okazalo sie, ze srednica rur jest za mala, moc pompy za niska o 5kW. W rezultacie bardziej oplacalo sie wykonac odwierty... Dodatkowo musze poniesc koszty magazynowania okien bo nie moge ich wstawic przed wylaniem posadzek... Ogolnie calkowita amatorka i dzialanie po omacku. Dla odmiany POLECAM: Waldemar Czaja - zklad ogolno budowlany. Robia jak trzeba, na czas sa elastyczni i przy odpowiedniej kontroli brak uwag. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor13 12.09.2013 05:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2013 kolejny zarabiacz pieniedzy i partacz w jednej osobie to HOMESA tak reklamuje: http://www.homesa.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=54 a tak wykonuje: Grubosc jastrychu na parterze 2cm !!! 2-3mm nad rura ogrzewania podlogowego. Brak rozdzilaczy i zaworow trojdrogowych przy mieszanym ogrzewaniu. Podpiecie kotla widac na fotkach. NIE POLECAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek_bud 13.09.2013 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 Fatalnie! Współczuję kolego!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek1981 16.09.2013 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2013 Niestety, z uwagi na niechlubne, a zarazem i nieprawdziwe opinie jakie zaczęły krążyć o mojej firmie po wpisach pana Leszka W. muszę się do nich ustosunkować.Komentarze te godzą w dobre imię mojej firmy oraz moich pracowników, którzy pracują profesjonalnie i rzetelnie, od lat tworząc dobrą jakość Dom-Budu. Problemy z Panem Leszkiem W. zaczęły się już na etapie podpisywania ze mną umowy, kiedy Pan Leszek W. po skończonych negocjacjach i ustaleniu warunków umowy, podstępnie dopisał do uzgodnionego wcześniej między nami ostatecznego projektu umowy dodatkowe prace, na które wcześniej się nie zgadzałem. Pan Leszek W. najwyraźniej myślał, że jak dopisze dodatkowe prace, a ja tego nie zauważę, to później za umówione na dany etap wynagrodzenie będę musiał mu wykonać prace, które wcześniej podstępnie do tego etapu dopisał. Kiedy wykryłem podstęp i w obecności licznych świadków wyraziłem sprzeciw przeciwko takim praktykom Pan Leszek W. wycofał się z żądania wykonania podstępnie dopisanych prac. Dzisiaj żałuję, że już wówczas po takim zachowaniu nie zakończyłem współpracy z panem Leszkiem W. W kwestii hydroizolacji w ofercie przedstawionej Panu Leszkowi W zaproponowałem rozwiązanie izolacji piwnicy w sprawdzonym systemie, który stosuję u moich klientów. Natomiast Pan Leszek W. wbrew moim wielokrotnym sugestiom narzucił inny system - tańszy, który ponadto w trakcie wykonywania prac kilkukrotnie zmieniał - czego efekt teraz widać. Dodatkowo, wykleiliśmy Panu Leszkowi. W. papę na posadzce w piwnicy, którą następnie p. Leszek pociął nożem tłumacząc się, że chciał jedynie sprawdzić czy z dołu wybija woda. Nadmienić należy, że nie było najmniejszych podstaw, aby sądzić, że woda może wybijać, ale to nie zniechęciło Pana Leszka W. aby zniszczyć wykonaną przez nas rzetelnie pracę. Na pokrycie dachowe Pan Leszek W otrzymał ode mnie ofertę zgodną z dokumentacją projektową oraz zgodną z umową, uzgodniliśmy z jakich materiałów wykonany dach, rynny jakie zastosujemy, okna itp. Po ustaleniu materiałów ustaliliśmy cenę za jaką łącznie dach wykonam. Kiedy przystąpiłem do realizacji dachu Pan Leszek W. zaczął zmieniać materiały na znacznie lepsze, a co za tym idzie znacznie droższe, ode mnie oczekując wykonania tego w kwocie, która wynikała z wcześniej zawartej umowy – Pan Leszek W . nie chciał podpisać aneksu zmieniającego materiały na znacznie droższe. Nadmieniam, że umowa obejmowała robociznę + zakup materiałów przeze mnie. Kiedy tłumaczyłem Panu Leszkowi W. że nie mogę wykonać mu dużo droższego dachu i innego niż ten na jaki opiewa umowa bez zawarcia aneksu ten stwierdził, że jak nie chcę mu wykonać dachu takiego jak on chce bez aneksów, to mam przestać wykonywać dach w ogóle. Pan Leszek W. uniemożliwił mi wykonanie dachu na jaki się umówiliśmy, a dziś śmie twierdzić, że to ja nie chcę wykonać dachu. Pragnę podkreślić, że wręcz pisemnie zwracałem się do Pana Leszka W. o to, aby umożliwił mi wykonanie dachu, ale pismo to Pan Leszek W. pozostawił bez odpowiedzi. W ostatnim czasie dowiedziałem się, że Pan Leszek W. bez porozumienia ze mną i za moimi plecami chciał zlecić wykonanie dachu innej firmie. Wykonawca, który miał wykonać dach po kilku rozmowach z Panem Leszkiem W. odczuł na własnej skórze praktyki jakimi posługuje się Pan Leszek W. po czym bardzo szybko stwierdził, że nie chce współpracować z Panem Leszkiem W i w ogóle nie chce mieć z tą osobą nic wspólnego. Odnośnie porządku na budowie - należałoby porozmawiać ze wszystkimi moimi dotychczasowymi klientami, którzy bez wyjątku mogą potwierdzić, że zawsze na prowadzonych przeze mnie budowach panuje należyty porządek. Należałoby także wspomnieć, że Pan Leszek W. krytykuje nie tylko mnie i moją firmę, ale również swojego kierownika budowy (wielokrotnie polecanego i wychwalanego na "białej liście"). Nie umiem przy tym zrozumieć z jakich przyczyn Pan Leszek W. szkaluje także kierownika budowy, który nie mógł obiektywnie wyrządzić mu nic złego. Z przykrością muszę stwierdzić, że pomimo wieloletniej bardzo dobrej współpracy z rzeszą zadowolonych klientów, p. Leszek W jest zaprzeczeniem nie tylko dobrego klienta, ale przede wszystkim uczciwego człowieka. Po "przygodzie" z p. Leszkiem W nasuwa się wręcz smutna refleksja, że w niektórych przypadkach należałoby stworzyć "czarną listę klientów", która pozwoliłaby wykonawcom uniknąć wielu problemów z inwestorami pokroju Pana Leszka W Odnośnie rzetelności mojej firmy, każdego chętnego zapraszam do rozmów z zadowolonymi klientami, którym tylko w tym roku moja firma wybudowała upragnione domy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amir 29.10.2013 01:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2013 (edytowane) Do grona partaczy którzy działają m.in. na terenie województwa pomorskiego - chodź są z zachodniopomorskiego dodaję firmę :Fundamenty sp. z o.o.ul. Orląt Lwowskich 1575-522 KoszalinKRS 0000458324,tel 889-828-340właściciel Paweł ZarębaZacznę od wyceny - która opiewała na 10tys za wykonanie płyty fundamentowej. Rzeczywistość miała się całkowicie nijak z teorią i przekroczyła 20tys pln!! Jednak z tym bym się pogodził gdyby nie następujące fakty:- źle wykonane zbrojenie - za mała przestrzeń między zbrojeniem a szalunkiem oraz podłożem - zbrojenie wykonane niechlujnie praktycznie pokazywałem kilka razy ewidentne niedoróbki i co pojechałem zobaczyć czy poprawili znajdowałem kolejne!- źle wykonany szalunek (podparty) - po wylaniu betonu szalunek puścił (rozparło go!) mimo, że wylewka miała tylko 25cm wysokości! w efekcie wylewka popłyneła kilka cm na krawędziach a z jednej strony w ogóle szalunek się rozleciał! Poza tym całość jest krzywa jak cholera!- źle przymocowana izolacja termiczna pionowa - została niechlujnie przyklejona do warstwy położonej poniżej i co gorsza nie została kompletnie przymocowana kołkami do płyty (kołki powinny być włożone przynajmniej w pierwszą warstwę styropianu przed zalaniem) - grubość izolacji ma 25cm i po zdjęciu szalunków po prostu poodpadała a płyty styropianowe użyte do jej budowy się połamały! W tej chwili mam nawet duży problem ze znalezieniem odpowiednich kołków które przymocują obydwie warstwy do płyty!Wykonawca unika odpowiedzialności twierdząc, że umowa nie przewidywała w ogóle wykonanie izolacji termicznej pionowej (skoro tak to dlaczego ją wykonał??) wobec czego zaczynam opis jego wyczynów w tym wątku (nie poprzestanę na tym). ODRADZAM TĘ FIRMĘ - OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM!!!!! Edytowane 29 Października 2013 przez amir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej_022 06.11.2013 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2013 OSZUSTREGON 340589080NIP 8741678099 "INWEST BUILDING STUDIO" MICHAŁ TREJDEROWSKItel 697-391-838 501-211-635Nazwisko T.........Imię / imiona MICHAŁ SEBASTIANAdres siedziby:Województwo KUJAWSKO-POMORSKIEPowiat M. GRUDZIĄDZUlica, miejscowość UL. MIKOŁAJA REJA 3 lok.2 , GRUDZIĄDZPoczta 86-300 GRUDZIĄDZ Pozostałe (udostępnione) dane:Kod i nazwa podstawowej formy prawnej 9 - OSOBA FIZYCZNA PROWADZĄCA DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄKod i nazwa szczególnej formy prawnej 99 - BEZ SZCZEGÓLNEJ FORMY PRAWNEJKod i nazwa formy własności 214 - WŁASNOŚĆ KRAJOWYCH OSÓB FIZYCZNYCHKod i nazwa przeważającego rodzaju działalności wg PKD 2007 7111Z - DZIAŁALNOŚĆ W ZAKRESIE ARCHITEKTURYData wpisu do rejestru / ewidencjilub data powstania podmiotu * 2009-05-26Data rozpoczęcia działalności ** 2009-06-01Data wpisu do REGON 2009-06-01 Zostałem Oszukany. Zamówiłem u Pana T. Projekt przyłącza wodno-kanalizacyjnego. Projekt a właściwie mistyfikacje czegoś co miało przypominać projekt dostarczył jako że się na tym nie znam zapłaciłem 800 zł. Niestety "projekt" nie nadawał się do niczego po wielu próbach załatwienia sprawy i uzyskania poprawek musiałem zamówić nowe dokumenty w innej firmie. Pan T. odbiera nawet telefon i obiecuje wszystko co się chce i na tym się kończy. Straciłem 5 miesięcy na tego...Omijajcie tego delikwenta z daleka!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek.P 12.11.2013 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2013 Zamówiłem okna w firmie Bertrandt z Luzina. oczywiście decyzją była przede wszystkim cena i namowa szwagra, który strasznie zachwalał tego producenta. Termin realizacji 8 tygodni. Po ośmiu tygodniach żadnej informacji ze strony wykonawcy o przesunięciu a w efekcie interwencji telefonicznej informacja, że okna będą za trzy tygodnie???? Super wykonawca Gorąco nie polecam !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek_bud 24.11.2013 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 Zamówiłem okna w firmie Bertrandt z Luzina. oczywiście decyzją była przede wszystkim cena i namowa szwagra, który strasznie zachwalał tego producenta. Termin realizacji 8 tygodni. Po ośmiu tygodniach żadnej informacji ze strony wykonawcy o przesunięciu a w efekcie interwencji telefonicznej informacja, że okna będą za trzy tygodnie???? Super wykonawca Gorąco nie polecam !!! Pierwszy post o już na czarną listę? Co tu się dzieje? Musisz być jakiś pechowy kolego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bolesław_B 31.12.2013 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 słyszałem od rodziny o nich, że kręcą ale bez detali. Obok był Chwil ale niestety już go nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.