barbaragz 01.07.2009 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Ostrzegam przed firmą P.P.H.U. MAGNOLIA Paweł Schmidtke z Gdyni. Firma bardzo nierzetelna i niefachowa. Nie znają się na budowlance. Jednym z przykładów ich działania na naszej budowie było m.in. to, że przy układaniu blachodachówki dopasowywali ją przy użyciu młotka, nie mówiąc o innych zniszczeniach materiałów, łącznie z tym że folia dachowa po pokryciu 1/3 dachu wyglądała jak ser szwajcarski. Dokonali masę zniszczeń, które mamy "uwiecznione" na fotografiach. Obecnie firma ta zajmują się stawianiem całych domów pod klucz oraz wszelkimi usługami w zakresie prac budowlanych i projektowaniem ogrodów! Potwierdza się, że specjaliści od wszystkiego są specjalistami "od niczego". Firma jedynie dla tych, którzy lubią ekstremalnie nieprzyjemne przeżycia, straty materialne i finansowe + arogancję i chamstwo ze strony właściciela. Ludzie !!! ta firma robi remont mojego domu jest strasznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawciol 02.07.2009 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Ostrzegam przed firmą P.P.H.U. MAGNOLIA Paweł Schmidtke z Gdyni. Firma bardzo nierzetelna i niefachowa. Nie znają się na budowlance. Jednym z przykładów ich działania na naszej budowie było m.in. to, że przy układaniu blachodachówki dopasowywali ją przy użyciu młotka, nie mówiąc o innych zniszczeniach materiałów, łącznie z tym że folia dachowa po pokryciu 1/3 dachu wyglądała jak ser szwajcarski. Dokonali masę zniszczeń, które mamy "uwiecznione" na fotografiach. Obecnie firma ta zajmują się stawianiem całych domów pod klucz oraz wszelkimi usługami w zakresie prac budowlanych i projektowaniem ogrodów! Potwierdza się, że specjaliści od wszystkiego są specjalistami "od niczego". Firma jedynie dla tych, którzy lubią ekstremalnie nieprzyjemne przeżycia, straty materialne i finansowe + arogancję i chamstwo ze strony właściciela. Ludzie !!! ta firma robi remont mojego domu jest strasznie Czy logujecie się tylko po to by wejść na czarną listę i kogoś opisać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przestrzegam123 17.07.2009 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 ZAKŁAD BUDOWLANO - REMONTOWY - DANIEL POCIERZNICKIRUMIA GARBARSKA 18Nr ew. 11866Wykonawca wykonujący docieplenia styropianem, szpachlowanie i tynki strukturalne.FUSZERKA, NIE ZNA SIĘ, NIE POSIADA KWALIFIKACJI, Pracownicy ubliżają. Jest to wykonawca, który wraz z trzema podległymi mu pracownikami nie zna fachu, który wykonuje. Bardzo przestrzegam przed nim i jego pracownikami którzy dodatkowo ubliżają żonie inwestora, mrucząc sobie wulgarne komentarze na jej temat.Firma ta nie zna technologi klejenia ani tynkowania, robi prace na odpieprz byle szybciej i byle dostać pieniądze i zwiać bez usuwania usterek. Nie wie co to jest zatapianie siatki w kleju.Kładzie suchą siatkę zbrojącą na brudne podłoże po czym zasmarowuje od góry, wciskając klej przez oczka, naiwnie myśląc, że to jakoś przejdzie i nie odpadnie. Zaczęło odpadać po 3 dniach od nałożenia. Narożniki aluminiowe, przeznaczone do wzmacniania wypukłych rogów styropianu przykłada bez przyklejenia czyli wtapiania w warstwę kleju co skutkuje natychmiastowym odspajaniem się narożnika i pękaniem tynku na nim. Na brudne podłoże kładzie narożnik i od góry wciska klej cementowy. Wszystkie narożniki jakie wykonał zaczęły pękać jeszcze w trakcie jego prac. Narożniki są po prostu luźno osadzone i wiszą w powietrzu. Właściciel wraz z podległym mu jednym z pracowników awanturują się udając, że robią dobrze, a pęknięcia pochodzą nie wiadomo skąd. Całe szczęście, że nie robili innych czynności bo już sobie wyobrażam jak by przykleili styropian. Właściciel jest skłonny podpisać gwarancję na 10 lat o następującej treści, byle tylko zgarnąć zapłatę i zwiać z placu budowy. Wolę jednak usunięcie usterek od zobowiązania gwarancyjnego.Treść, którą był skłonny podpisać w zamian za zapłatę pozostawię bez komentarza i przestrzegam każdego przed ww firmą, jej właścicielem i jego trzema pracownikami. „Nie wykonałem czynności wtapiania kątowników wzmacniających narożnik w warstwę kleju gdyż nie jest to według mnie konieczne. Wykonałem te czynności poprzez bezpośrednie przyłożenie kątownika aluminiowego do suchego narożnika styropianowego, bez kleju, bez zagruntowania i poprzez wciśnięcie kleju przez siatkę wokół narożnika od góry, pozostawiając sam kątownik narożnika bez warstwy kleju pod spodem, siatkę pozbawioną kleju od spodu, siatkę leżącą bezpośrednio na styropianie ale nie wtopioną w klej. Uważam, że tak jest poprawnie.Nie wykonałem wtopienia kątowników narożnikowych gdyż nigdy tak nie robiłem i według mnie nie potrzeba tego robić gdyż nie zwiększa to w żaden sposób wytrzymałości narożnika na zmiany temperatur ani nie wzmacnia mechanicznie. Jest to zbędna czynność. Pozostawiona pustka powietrzna bez kleju pod kątownikiem narożnikowym oraz siatka bezpośrednio na styropianie, niezatopiona w kleju nie wpływa szkodliwie na wytrzymałość ani na możliwe pękanie ani na odpadanie tynku ani na zniekształcenia mechaniczne ani termiczne. Na wszystkie wykonane usługi udzielam 10 lat gwarancji, w szczególności gwarantuję, że zakwestionowany przez inwestora sposób montażu kątowników narożnikowych bez ich wtapiania w warstwę kleju nie doprowadzi do pękania narożników i/lub odpadania tynku w tych miejscach. Wszelkie usterki wynikłe z tego tytułu zobowiązuję się usuwać w okresie 10 lat na własny koszt w terminie 30 dni od daty ich zgłoszenia.” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sly123 20.07.2009 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 ... Nie wykonałem wtopienia kątowników narożnikowych gdyż nigdy tak nie robiłem i według mnie nie potrzeba tego robić gdyż nie zwiększa to w żaden sposób wytrzymałości narożnika na zmiany temperatur ani nie wzmacnia mechanicznie. Jest to zbędna czynność. Pozostawiona pustka powietrzna bez kleju pod kątownikiem narożnikowym oraz siatka bezpośrednio na styropianie, niezatopiona w kleju nie wpływa szkodliwie na wytrzymałość ani na możliwe pękanie ani na odpadanie tynku ani na zniekształcenia mechaniczne ani termiczne. Na wszystkie wykonane usługi udzielam 10 lat gwarancji, w szczególności gwarantuję, że zakwestionowany przez inwestora sposób montażu kątowników narożnikowych bez ich wtapiania w warstwę kleju nie doprowadzi do pękania narożników i/lub odpadania tynku w tych miejscach. Wszelkie usterki wynikłe z tego tytułu zobowiązuję się usuwać w okresie 10 lat na własny koszt w terminie 30 dni od daty ich zgłoszenia.” Współczuję, jesteś teraz w skomplikowanej sytuacji. Niby zrobione, jednak całkowicie niezgodnie ze sztuką. Jak zdecydujesz się to zerwać to przynajmniej nie będzie dużych strat w styropianie - tak położoną siatkę można płatami zrywać ze ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sly123 20.07.2009 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 ... Nie wykonałem wtopienia kątowników narożnikowych gdyż nigdy tak nie robiłem i według mnie nie potrzeba tego robić gdyż nie zwiększa to w żaden sposób wytrzymałości narożnika na zmiany temperatur ani nie wzmacnia mechanicznie. Jest to zbędna czynność. Pozostawiona pustka powietrzna bez kleju pod kątownikiem narożnikowym oraz siatka bezpośrednio na styropianie, niezatopiona w kleju nie wpływa szkodliwie na wytrzymałość ani na możliwe pękanie ani na odpadanie tynku ani na zniekształcenia mechaniczne ani termiczne. Na wszystkie wykonane usługi udzielam 10 lat gwarancji, w szczególności gwarantuję, że zakwestionowany przez inwestora sposób montażu kątowników narożnikowych bez ich wtapiania w warstwę kleju nie doprowadzi do pękania narożników i/lub odpadania tynku w tych miejscach. Wszelkie usterki wynikłe z tego tytułu zobowiązuję się usuwać w okresie 10 lat na własny koszt w terminie 30 dni od daty ich zgłoszenia.” Współczuję, jesteś teraz w skomplikowanej sytuacji. Niby zrobione, jednak całkowicie niezgodnie ze sztuką. Jak zdecydujesz się to zerwać to przynajmniej nie będzie dużych strat w styropianie - tak położoną siatkę można płatami zrywać ze ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sly123 20.07.2009 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Co się dzieje z fachowcami? Wygineli? Zaczynając budowę myslałem, że partacze to margines. W tych czasach ludzie muszą robić dobrze, bo inaczej nie będą mieli pracy. Co się okazuje. Dobrych fachowców można policzyć na palcach. Nawet ekipy z białej listy robią na odwal - aby szybko skończyć i wziąć pieniądze. Bo często na białą listę trafiają firmy polecane przez inwestorów, którzy nie mają zielonego pojęcia o sztuce budowlanej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaWi 20.07.2009 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Sly123-mam takie same odczucia jak Ty.Dotychczas myślałem ,że tylko mi się trafiają tacy "fachowcy" zdziwieni,że wymagam pionów,poziomów,szczelnych izolacji,dokładnej pracy itp.itd.Do Twojego postu dopisałbym że na białą listę niektóre firmy trafiają,bo wpisują ich znajomi,lub wręcz jest to samoreklama-co w/g mnie jest mocno nieuczciwe.Inni zaś wykonawcy za to ,że napisałem o nich i ich postępowaniu prawdę na czarnej liście próbują postraszyć mnie sądem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bemol 20.07.2009 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 JANUSZ WICKI - tynki wewnętrzne cementowo-wapienne, maszynowe. Firma wcześniej polecana na Forum. Niestety nadmiar zleceń poprzewracał im w głowach. Na suficie góry i doliny. Na odcinku 2m uzyskują odchylenia od poziomu do 6cm !!! NIE POLECAM !!! Wszystko co wyżej napisano,to zdarzyło się u mnie,plus posadzki.Niestety nie zauważyłem tej opinii wcześniej.Sugerowałem się "białą listą". Ta firma to tylko zbieranie zlecen i przekazywanie roboty inny.Może można trafić lepiej niż u mnie.Ale w totka też można wygrać.Własciciel nawet nie reaguje na uwagi,nie raczył wykonania sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Roksanka 22.07.2009 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Witam. Mogę z czystym sumieniem polecić firmę remontową. Pan Wiesiu ma swoją stronę internetową.Są tam zdjęcia z wykonanych prac. Zapraszam.http://www.profesjonalneuslugibudowlane.vgh.pl/news.phpKontakt.tel.507023616. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stils 26.07.2009 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Nie polecam:Mirosław Flis tel 788 640 518 Wykonywal (razem ze swoją ekipą) wykonczeniowke w moim domu. Wymalowany pokoj to same smugi. Podczas ukladania paneli spieprzyli montowanie listwy progowej (nie jest pod drzwiami). Drzwi wypaprali gruntem, że do dzis nie mogę ich domyć. Po wzietej zaliczce już sie nie pojawili. Przestał odbierac telefony i ciagle tylko pisal SMSy ze bedzie za tydzien, ze sprawy rodzinne itp itd. Nie polecam. Pan wykonuje również ukladanie dachówki i pewnie praca na innej budowie lepiej mu sie oplacała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stils 26.07.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Nie polecam: Mirosław Flis tel 788 640 518 Wykonywal (razem ze swoją ekipą) wykonczeniowke w moim domu. Wymalowany pokoj to same smugi. Podczas ukladania paneli spieprzyli montowanie listwy progowej (nie jest pod drzwiami). Drzwi wypaprali gruntem, że do dzis nie mogę ich domyć. Po wzietej zaliczce już sie nie pojawili. Przestał odbierac telefony i ciagle tylko pisal SMSy ze bedzie za tydzien, ze sprawy rodzinne itp itd. Nie polecam. Pan wykonuje również ukladanie dachówki i pewnie praca na innej budowie lepiej mu sie oplacała. Dodam, że Pan posługuje się też innym numerem telefonu i w tym przypadku nazywa się Waldek tel 888234264 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzy Lodowski 27.07.2009 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 ... przestrzegam wszystkich przed ekipą z Lubawy Pana Jerzy Lodowski . Ekipa porzuciła budowę. Widocznie stwierdzili że nie podołają budowie , przeciągali z kontaktem. Inne ekipa by lała już 2 strop .Stosują partyzanckie metody wobec inwestora. Aby odzyskać projekt musiałem wezwać policję . A i tak wiadomo że nie zabierze im siłą więc mogli spisać notatkę tylko. Aby odzyskać projekt trzeba będzie iść do sądu.....poprostu PRL . Uważajcie , sprawdzajcie ekipy i zabezpieczajcie się umowami. Jestem na etapie szukania nowej ekipy. Witam Chciałbym ustosunkować się do pomówień Inwestora( Andrzeja A. z Olsztyna ) w stosunku do mojej osoby jak i firmy. Żeby wyciągać negatywne opinie należy wysłuchać drugą stronę. Nigdy nie opuściłem budowy bez powodu. Inwestor i Kierownik budowy mają obowiązek przystąpić do odbioru i sporządzania protokołu robót zanikowych oraz zmian jakie wprowadzili – do czego nie przystąpiono . Jak również Inwestor dokonywał zmian na budynku bez poprawek w projekcie . Mimo wysłanych do Inwestora trzech pism z żądaniem i prośbą o dokonanie poprawek w projekcie i do odbioru prac zanikowych oraz podjęcie konkretnej decyzji co do zmiany wysokości piwnic i izolacji fundamentów. Prowadzenie prac bez aktualizacji planów zmusiło mnie do rozwiązania umowy z uprzednim powiadomieniem pisemnym Inwestora. Za wykonane prace Inwestor nie wypłacił ani złotówki (sprawa w Sądzie z mojego powództwa ) jak twierdzi w pomówieniach ,że biorę zaliczki i klops . Niech Pan Inwestor pokaże pokwitowanie ,że jakiekolwiek pieniądze otrzymałem . Był pewien ,że może mną manipulować . Nie spodziewał się ,że rozwiążę umowę z winy Inwestora. Swoją desperację i rozżalenie wylał na forum a takie wypowiedzi na forum bez podstawy tez kosztują . W ciągu 17 lat działalności nigdy nie miałem takiej negatywnej opinie. Łatwo jest wejść na forum i wylać swoje żale niż rozwiązać daną sytuacje jak dorosły . Ja również mogłem wejść na takie forum opisać tą sytuacje z mojego punktu widzenia i przestrzec wszystkie ekipy budowlane przed tym Inwestorem ale jako osoba dorosła z doświadczeniem budowlanym nie bawię się w takie rzeczy. Wykonawca Jerzy Lodowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tel-net 14.08.2009 05:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Usunięty - naruszony regulamin forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tel-net 23.08.2009 02:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2009 Witam serdecznie wszystkich Andrzej Antoniuk Inwestor Widzę że P.Lodowski chce wywołać wśród inwestorów litość , lecz niestety dla osób które są nieuczciwe nie ma miejsca na rynku.Od wielu osób w olsztynie można usłyszeć o jego firmie jak robią z inwestorów sprawców jego kłopotów.Odnosząc się do wypowiedzi P.Lodowskiego . Jest prawdą że opuścił plac budowy , dopiero po tygodniu dostałem pismo gdzie przez cały tydzień nie można było się z nim skontaktować telefonicznie.Prace zanikowe nie zostały odebrane ponieważ nie zostały takowe wykonane więc jak można coś odebrać.Co do zmian wykonawca miał wszystkie informacje o wysokościach.Ani razu ekipa nie prosiła i nie wymagała dziennika budowy gdzie wszystko jest aktualne. Firma pracowała na budowie 7 dni i robiła tylko ściany piwnicy. Po tygodniu zeszła i żąda około 20 000 zł Firma P.Lodowskiego uważała zapewne że przestraszę się że zejdą z budowy i robota będzie stała , tak i tez było że stała ale znalazłem innego wykonawcę uczciwego choć musiałem przepłacić więc jest bez zasadne twierdzenie że chciałem zaoszczędzić. Moje wpisy nie zą desperacją ani rozżaleniem lecz próbą ostrzeżenia innych uczciwych inwerstorów.Nadmienię że P.Lodowski do tej pory nie zwrócił mi mojego projektu gdzie otrzymał kopie i oryginał. Twierdził że mogę poczynić zmiany w nim !!!! musiałem sprowadzić policję na plac budowy , już niedługo sprawa w sądzie. Już nie wspomnę że firma groziła mi na budowie że coś mi się stanie !!!!! Nie jestem sam jako pokrzywdzony przez tę firmę , jeżeli ktoś chce więcej faktów proszę o kontakt. nie będę już więcej pisał bo nie ma to sensu , drodzy czytelnicy lepiej trochę przepłacić niż połasić się a potem tego żalować. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tel-net 23.08.2009 02:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2009 Witam serdecznie wszystkich Andrzej Antoniuk Inwestor Widzę że P.Lodowski chce wywołać wśród inwestorów litość , lecz niestety dla osób które są nieuczciwe nie ma miejsca na rynku.Od wielu osób w olsztynie można usłyszeć o jego firmie jak robią z inwestorów sprawców jego kłopotów.Odnosząc się do wypowiedzi P.Lodowskiego . Jest prawdą że opuścił plac budowy , dopiero po tygodniu dostałem pismo gdzie przez cały tydzień nie można było się z nim skontaktować telefonicznie.Prace zanikowe nie zostały odebrane ponieważ nie zostały takowe wykonane więc jak można coś odebrać.Co do zmian wykonawca miał wszystkie informacje o wysokościach.Ani razu ekipa nie prosiła i nie wymagała dziennika budowy gdzie wszystko jest aktualne. Firma pracowała na budowie 7 dni i robiła tylko ściany piwnicy. Po tygodniu zeszła i żąda około 20 000 zł Firma P.Lodowskiego uważała zapewne że przestraszę się że zejdą z budowy i robota będzie stała , tak i tez było że stała ale znalazłem innego wykonawcę uczciwego choć musiałem przepłacić więc jest bez zasadne twierdzenie że chciałem zaoszczędzić. Moje wpisy nie zą desperacją ani rozżaleniem lecz próbą ostrzeżenia innych uczciwych inwerstorów.Nadmienię że P.Lodowski do tej pory nie zwrócił mi mojego projektu gdzie otrzymał kopie i oryginał. Twierdził że mogę poczynić zmiany w nim !!!! musiałem sprowadzić policję na plac budowy , już niedługo sprawa w sądzie. Już nie wspomnę że firma groziła mi na budowie że coś mi się stanie !!!!! Nie jestem sam jako pokrzywdzony przez tę firmę , jeżeli ktoś chce więcej faktów proszę o kontakt. nie będę już więcej pisał bo nie ma to sensu , drodzy czytelnicy lepiej trochę przepłacić niż połasić się a potem tego żalować. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwalek 25.08.2009 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 Witam, Proszę uważać na firmę AMBIS (http://www.ambis.pl) montującą i sprzedającą napędy do bram. Jest ona również przedstawicielem firmy Faac. Kilka miesięcy temu oddałem wadliwego pilota do reklamacji - po wielu prośbach i telefonach przedstawiciel (lub właściciel - nie wiem) rzucił mi do telefonu : "Proszę sobie poszukać innej firmy która to panu zrobi". Oczywiście, pilota - nawet tego uszkodzonego mi nie oddał więc jest to prawie jak kradzież. Obecnie będę dochodził swoich praw na drodze sądowej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DoCentus 30.08.2009 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2009 A ja umieszczam na CZARNEJ LIŚCIE: "MILOCH" - Krzysztof Miloch z miejsc. Karsin ul.Długa za: niepoważne podejście do handlu i totalne olewanie kontrahenta. Trzymać się z daleka! Na początek zaopatrzyłem sie w telefon i usiadłem przed komputerem. Znalazłem producentów/przedawców i po kilku telefonach zdecydowałem się złożyc zamówienie. Na początku było miło. Ustaliłem termin (PONIEDZIAŁEK za dwa tygodnie). Cena tyle i tyle plus transport. Cenę przywózki ustaliliśmy na konkretną sumę, a nie na "xx"zł/1km bowiem dokładnej ilości kilometrów nie znałem. W czwartek lub w piątek poprzedzający dzień przywózki miałem dostać telefon potwierdzający. Telefonu nie było. W sobotę wieczorem zadzwoniłem z pytaniem o moje kręgi betonowe. Odpowiedziano mi, że nie będą w poniedzialek, może we wtorek albo we środę. Pociemniało mi w oczach. To ja mam brać urlop w ciemno i czekać aż im przyjdzie ochota zrealizować zamówienie? A można mnie było uprzedzić? Wystarczyłby jeden telefon. Podziękowałem za usługę. Zrezygnowałem z zamówienia. Minął dzień i mam telefon. Dzwoni żona szefa z grzecznym pytaniem czy może bym jednak wziął te kręgi? Zgodziłem sie a nawet zwiększyłem zamówienie o kilka sztuk dla sąsiada. Mają przyjechać w porze obiadowej następnego dnia. Przyjechali o 20.00! Znowu ja musiałem dzwonić i dopytywać się czy w ogóle wyjechali. Jako, że sąsiad miał bliżej działkę transport złożyliśmy u niego. Kręgów było dokładnie tyle ile potrzebował sąsiad. Pytam się syna szefa kiedy będą dla mnie. Jutro będą bo dzisiaj jest za późno. "Jutro" kopałem cały dzień na działce ale o 20.00 zadzwoniłem z tradycyjnym pytaniem "gdzie są moje zamówione kregi". Usłyszałem, że im się nie opłaca wozić tak daleko (wynajęty kierowca nie umiał obliczyć sobie trasy?!) i nie przywiozą, chyba że znajdą tańszy transport. Ani słowa "przepraszam" za brak chociażby telefonu z informacją o sytuacji!!! Tym sposobem zalatwiłem sąsiadowi kręgi betonowe a sam zostałem na lodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Waveman 02.09.2009 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Zdecydowanie odradzam współpracę z firmą KBS Gliwa Sp. z o.o. Nie potrafią budować domów. Firmę tą charakteryzuje: skandaliczne traktowanie klienta, brak umiejętności organizacji budowy, kompletny brak nadzoru nad pracownikami (zwykle przypadkowymi, często uczącymi się roboty), brak umiejętności zarządzania finansami (wpłatami klientów). Jakość budowy urąga nie tylko standardom budownictwa, ale wszelkim zasadom zdrowego rozsądku. Budowa naszego domu prowadzona była dwa lata i nie została przez firmę zakończona pomimo regularnego i terminowego finansowania z naszej strony. Informuję również, że na firmie ciąży co najmniej jeden (o tym jednym wiem na pewno) wyrok sądowy związany z niewykonaniem umowy. Prowadzonych jest wiele postępowań komorniczych i windykacyjnych. Szanowni Państwo, potencjalni Inwestorzy, jeśli nie chcecie stracić swoich pieniędzy, uważajcie podczas wszelkich rozmów prowadzonych z panią Krystyną lub Mirosławem Gliwa, niezależnie pod jaką nazwą firmy występują (zarejestrowali nową firmę budowlaną pod adresem swojego biura w Gdańsku przy ulicy Kartuskiej 353a).Zapewniam, że jestem w stanie poprzeć moją opinię szczegółową i wszechstronną dokumentacją.Pozdrawiam BudującychMarek[/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sagachrzanow 03.09.2009 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Chciałabym dodać Krzysztof Łukasik Rzeczenica ul. Słoneczna 12 Stolarka Budowlana.W styczniu zamówione schody drewniane, termin wykonania umówiony na marzec, jest wrzesień a wykonawcy ani słychu , ani dychu. Kontakt telefoniczny zerowy, nie odbiera telefonów, ewentualnie zmienia numer na inny.Część materiału przywiózł mi w marcu, mówiąc, że za parę dni przyjdzie wykonać montaż, wziął zaliczkę w wysokości 7500 zł . Teraz po rozpakowaniu materiału okazało się, że stopnice nie są wykonane z dębu tylko z innego drewna w dodatku bardzo miękkiego, a podest zrobiono z drewna bukowego, na który naklejono 5 mm drewna tego co na schodach, efekt kolebka zamiast podestu.Czuję się oszukana.Dodatkowo u znajomych wziął zaliczkę na drzwi w wysokości 1000 zł, po czym zrezygnował z wykonania ich uzasadniając, że nieopłaca mu się ich robić i że zwróci zaliczkę, lecz do dnia dzisiejszego tego nie uczynił. [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wdeja 14.09.2009 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Młody 20-latek, który po podpisaniu umowy bardzo nieprofesjonalnie brał się do roboty (w sumie tylko wykop został zrobiony prawidłowo tzn prosto, natomiast zbyt płytki jak na ciężkie ogrodzenie). Potem to już porażka. Kompletne partactwo. Inny wykonawca nie mógł się nadziwić braku podstawowej wiedzy budowlanej - no cóż jeszcze gówniarz. Ale stronę internetową ma dość interesującą. Reasumując wziął pieniądze, spartolił robotę, zostawił łopatę i poziomicę i zniknął. Kontakt oczywiście obecnie niemożliwy. Przestrzegam wszystkich, nie dajcie się zwieść.Zainteresowanych zapraszam - telefon 604 78 36 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.