Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

TRÓJMIASTO i POMORSKIE - Czarna lista wykonawców.


Gość

Recommended Posts

Przestrzegam przed p.PIOTR REWERS, murarz z Gdyni.

Okazał się kłamcą, krętaczem i oszustem finansowym z brakiem kompetencji. Zleciłem mu wykonanie domu w stanie surowym, otwartym. Nie wywiązał się z określonej pracy. Podsypka piaskowa pod chudziak nie została zagęszczona. Fundamenty słabo zaizolowane, przepuszczają wilgoć. Przewody doprowadzające media do budynku umieścił w rurze drenażowej, przez którą płynęła woda zalewając całą piwnicę. Kominy systemowe "Schidl" krzywo wymurowane, uciekają od pionu 8 cm względem komina wentylacyjnego (dramat). Klinkier z kominów całkowicie odpadł. Ściana boczna budynku odchodzi od pionu 10 do 15 cm, a wieńce wystają poza mury 2 do 3 cm. Taras został wylany ze spadkiem w przeciwną stronę (w stronę domu). Pobrał pieniądze za wykonanie ścianek działowych oraz ocieplenia budynku i nie wywiązał się z tej pracy, tłumacząc, że firma jest zawieszona.

Przestrzegam wszystkich przed usługami tej psełdo firmy.

Edytowane przez kikiriki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 570
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

DLH - odradzam kontakty z tą firmą (oddział Straszyn).

Zamówiłem 2 miesiące temu deski na podbitkę z Moco. Mnie więcej co tydzień czy dwa już-już miała być dostawa. Wczoraj odbieram telefon: "dotarła do nas z magazynu centralnego, wysyłam do Pana. Za długie oczekiwanie dajemy Panu upust.". Jestem podejrzliwy, więc pewniam się: czy to na pewno takie drewno jak zamawiałem? "Tak, wymiary takie i takie". Transport przyjeżdża i sie okazuje, że wszystko sie zgadza... tylko nie jest to podbitka od takiego producenta jak zamawiałem. Jak pisałem w 10 e-mail'ach ponaglających, jak w 20 rozmowach telefonicznych jakie wykonałem do gosci z DLH.

 

A dzisiaj gdy uderzyłem do Moco jakiego to mają fajnego dystrybutora na Pomorzu, okazało się, że DLH przez 2 m-ce w ogóle nie złożyło w Moco mojego zamówienia! A najbardziej klimat oddaje to, że DLH tłumaczy teraz dla Moco, że niby ja nie zapłaciłem zaliczki więc nie złożyłem zamówienia i niby dla tego oni nie zamiawiali...

 

No to się usmiałem! Jeśli nie zamawiałem to na jakiej podstawie wysłali do mnie wczoraj transport? Zresztą pytałem sie na poczatku kontaktów, czy mam wpłacić i jaką zaliczkę (mam dowód w e-mail'u). A oni na to, że nie trzeba bo to nie jest duże zamówienie a towar chodliwy.

 

Dziś po kontakcie z Moco, gość z DLH napisał mi, że cena jest o 30% większa, że proponuje dostawę za miesiąc ale, że musze wpłacić... 100% zaliczki!!!

 

Odpisałem, aby spadali na drzewo. Jakim trzeba być frajerem, aby po takich przejściach uwierzyć im i zapłacić 100% zaliczki??? Czy oni ludzi maja za idiotów?

 

Tak więc DLH ze Straszyna - krętacze i kłamcy

Edytowane przez OlafŁukasz
uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostrzegam przed panem Krzysztofem Wrycza z Trzepowa. Zajmuje się pracami ziemnymi, renowacja fundamentów.

 

Jest słodki i obiecuje wiele do czasu gdy widzi że jest w stanie wydębic jakies pieniądze. Gdy mozliwości wysysania inwestora sie kończą, zmienia nr telefonu lub nie odbiera obecnego, zawsze wymyślając jakąś przebiegłą wymówkę, zostawiając przy okazji rozgrzebane zlecenie.

 

Prowadzone przez tego pana prace miały charakter cześciowo profesjonalny do momentu gdy wyłudził w zaliczkach wiekszośc kwoty za robociznę. Od tego czasu zaczął pojawiac się na budowie sporadycznie, wykonujac prace w 50 %. Dodatkowo pobiera zaliczki na materiały w kwotach o 100% wyzszych niż w składach budowlanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdeczni. Chciałbym z pełna świadmością ostrzec wszystkich przed firma pana DARIUSZA DAWIDOWSKIEGO-DARBUD. Jest to firma, która zajmuje sie budową dachów. Więżba i deskowanie jakie zrobili u mnie w domu jednorodzinnym w okolicach Żukowa może stanowić klasyczny przykład, który winiem być pokazywany w książkach i szkoleniach dla dekarzy jak nie powinno sie stawiać dachu. Różne osoby-dekarze oglądali ten dach po jego wykonaniu przez Dariusza Dawidowskiego i wszyscy porażeni byli niechlujnością i brakiem profesjonalizmu. Kilka przykładów. Wskazuje panu Dawidowskiemu, iż krokwie nie sa położone tak jak w projekcie-pan Dawidowski "ale oczywiście że są". Kierownik budowy-"krokwie nie są położone tak jak w projekcie" Dariusz Dawidowski-"to projekt jest zły, niewyraźny a ja jestem praktykiem i wiem lepiej niż pan panie kierowniku po studiach". Wskazuje panu Dawidowskiemu "dolinę" w płaszczyźnie desek na deskowaniu, pan Dawidowski "to się krokwie ugięły-tak ma być". I tak dalej i tak dalej. W chwili obecnej ekipa z innej firmy jest już na dachu i naprawia to co pan Dawidowski zepsuł. I oczywiście nie chciał poprawić - bo tak ma być. Obecni pracownicy nie mogą zrozumieć, jak to możliwe, że firma taka jak DARBUD może dostawać zlecenia i mieć pracę. Powód może być prosty-tak naprawdę to mało który zleceniodawca, interesuje się dachem lub zna sie na tym. Więżba, deski, papa i wszystko zakryte. A to że krzywo-pan Dawidowski rzekł mawiać "wyprostuje sie na łatach i kontrłatach. Każdemu chętnemu mogę przesłać zdjęcia tego prostowania; pracownicy prostując po Dawidowskim muszą podkładać dystanse nawet 7-10 cm!!!. Takie są róznice poziomów. Niestety nie wszystko da się naprawić. Część konstrukcji jest na trwale zniszczona-pomóc może tylko maskowanie, partactwa czasami nie da sie cofnąć. Kilka innych drobnych przykładów. Zamawiam taśmę Delta Maxx pod kontrłaty. Pan Dawidowski dostarcza mi taśmę do Rygipsów i mówi że to ta sama !!!. Zamawiam łaty i kontrłaty płacąc za tyle ile starcza na pokrycie całego dachu. Nie sprawdzam i nie mierze długści. Zabrakło na 1/3 dachu-dokupuje za swoje. Część łat Dawidowskiegio jest odrzucana przez nową ekipę-nadaja sie tylko na opał-nowi nazywają je pruchno. I tak dalej i tak dalej... Co ciekawe to to, że Dawidowski przedstawia sie jako pracownik Hurtowni BAT w Kokoszkach. Chodzi w ich kombinezonie i chwali sie ile razy to ta firma wysłała go do Grecji i Turcji. Rozmawiałem z Dyrektorem Bat-a - potwierdza, zna Dawidowskiego ale jest on tylko klientem. Chętnym mogę pokazać zdjęcia partactwa lub zaprosić na budowę. Daleki jestem od bycia złośliwym ale ten post ma za zadanie ostrzec wszystkich przed DARBUD-em. Można naprawdę tego gorzko pożałować. Proszę ostrzec wszystkich lub umieścić ten post na innych forach. Ja nadal działałam w kierunku umieszczenia zebranego materiału fotograficznego w periodykach budowlanych. Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym przestrzec wszystkich przed firmą PROXY B pana WIESŁAWA NICHNEROWICZA. Firma wykonywała u mnie elewację budynku i renowację tarasu. Pan Nichnerowicz nie posiada uprawnień budowlanych i tak też wykonuje swoje prace jak by nie miał zielonego pojęcia pojęcia o sztuce budowlanej.Po pierwszych deszczach miałem zalany cały sufit pod tarasem. Kiedy poprosiłem niezależnego inspektora budowlanego o pomoc niestety było już za późno. Teraz tego strasznie żałuję i mam nauczkę na przyszłość. Jeśli już ktoś wynajął firmę PROXY to zalecam uważnie przyglądać się wykonywanym pracom, pilnować swoich narzędzi (nie wszystkie które pożyczyłem Panu Wieśkowi wróciły w takim stanie jakim mu pożyczałem a nie które nie wróciły wogóle), zwracać uwagę na materiały czy są zgodne z kosztorysem, oraz zwracać szczególną uwagę na terminowość bo o tym też Pan Wiesław nie ma pojęcia. Zalecam też szczególną ostrożność z płatnościami, płacić zgodnie z terminarzem i nic ponadto gdyż to mnie uratowało że nie dałem się namówić na płacenie ponad planowych zaliczek i zostało mi na ponowną naprawę tarasu. Aktualnie następna firma demontuje pokrycie tarasu które położył Pan Wiesiek. Mają niezły ubaw, chociaż mi nie jest już tak do śmiechu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

To i ja dołoże kolejną firmę do czarnej listy.

Usługi murarskie i brukarskie . Jan Kloske - Leśniewo ul .Heweliusza.

 

W końcu zdecydowałem się by zrobić około 200m2 parkingu przed domem ale chciałem to zrobić z kamienia polnego. Zrobiłem "przetarg - ofertę" przez internet i po selekcji wybrałem 3 potencjalne firmy, które mogłyby to zrobić. W miedzy czasie natrafiłem na powyższego pana podczas wykonywania prac łupania kamienia w Szemudzie. Podczas spotkania z p. Janem u mnie na działce, opowiedział mi jak to ma potężną firmę (16 ludzi), za jednym pociągnięciem ciągnie kilka robót w mojej okolicy (ale nie chciał podać dokładnej lokalizacji), jak to on też pracuje (bo to lubi) i takie tam. Tak mi zamydlił oczy, że podziękowałem innym potencjalnym wykonawcom i jemu miałem powierzyć prace.

W miedzy czasie udało mi się zdobyć 30 ton idealnej kostki kamiennej drogowej ze starówki i drugie tyle troszkę gorszej.

Pan Jan miał wchodzić na początku września ale jakoś przeciągał terminy i nie chciał powiedzieć kiedy dokładnie będzie wchodził. Wciąż był w Szemudzie (od prawie 2 miesięcy) i wciąż tylko z 2 tymi samymi pracownikami.

Coś mnie tknęło i zacząłem szukać w necie wszystko o tym panu. Wyszło szydło z worka. Wszystko co ten pan mi powiedział to czysta fikcja.

Wyszukałem moją listę wykonawców i zacząłem obdzwaniać. Termin był dla mnie najważniejszy (cena również). 3 dni temu zadzwonił pan Jan i powiedział, że może za tydzień, półtora wejdzie. Niestety wyjawiłem wszystko co znalazłem i dowiedziałem się o nim jak również to, że od 1,5 tygodnia jest już ekipa, która wykonuje powierzone prace. Zaproponował, że może dokończyć prace. Na sam koniec naszej rozmowy skwitował, tu cytat: "jestem facet z jajami, ale bez jaj". Szczyt bezczelności!!

Problem w tym, że gdyby pan Jan nawet zaczął gdzieś o połowie października to kiedy by skończył? Przecież zima idzie wielkimi krokami. W czerwcu przyszłego roku? Nie mogę sobie na to pozwolić a po drugie te bezczelne kłamstwa.

Sam mam małą firmę ale nigdy nie okłamuję potencjalnych zleceniodawców. Po co? Tylko po to by zdobyć zaufanie i pracę. No way.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...

Przestrzegam przed Panem Zbigniewem Bielickim który w necie pojawia się pod różnymi nickami:

• „norbis101” w oferia.pl

• „justyna7512” w szukajfachowca.pl

Podaje także różne nr tel: 514 385 215 i 519 700 384. Działa w okolicy Trójmiasta i Starogardu Gdańskiego (na razie).

 

Miał wykonać taras. Zrobił część prac przez jeden dzień (które to prace są do gruntownej poprawki przez prawdziwego budowlańca). Wziął pieniądze za pierwszy etap i na materiał i już nie pojawił się na budowie. Każdego dnia przez tydzień kręcił że już jedzie do mnie na budowę - za każdym razem coś nieprawdopodobnego mu się przydarzało (od awarii samochodu po odbiór żony ze szpitala).

Do tej pory nie zwrócił pieniędzy (ponad miesiąc czasu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostrzegam przed panem Krzysztofem Wrycza z Trzepowa. Zajmuje się pracami ziemnymi, renowacja fundamentów.

 

Jest słodki i obiecuje wiele do czasu gdy widzi że jest w stanie wydębic jakies pieniądze. Gdy mozliwości wysysania inwestora sie kończą, zmienia nr telefonu lub nie odbiera obecnego, zawsze wymyślając jakąś przebiegłą wymówkę, zostawiając przy okazji rozgrzebane zlecenie.

 

Prowadzone przez tego pana prace miały charakter cześciowo profesjonalny do momentu gdy wyłudził w zaliczkach wiekszośc kwoty za robociznę. Od tego czasu zaczął pojawiac się na budowie sporadycznie, wykonujac prace w 50 %. Dodatkowo pobiera zaliczki na materiały w kwotach o 100% wyzszych niż w składach budowlanych.

 

 

 

Pan ten stale oszukuje, chyba ma to we krwi. Przy pierwszym spotkaniu jest bardzo miły, doradza, tłumaczy , poczym kasuje zaliczkę, lub całą sume i znika. Odzyskanie utraconych pieniędzy graniczy z cudem. Kiedyś pomogłem Mu, i taka wdzięczność. Nie odbiera telefonów, nie reaguje na monity. Jest wiele osób, które oszukał i naciągnął- o których ja wiem , a lie jeszcze okradł to się okarze. Jest wyjątkowo perfidnym i beszczelnym oszustem . Przestrzegam przed nim. Proszę , z daleka od niego. Najchętniej oszukuje prywatne osoby . Nawet jako podwykonawca może narobić wiele kłopotów. Typowy oszust bez skrupułów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam firmy Styl z Żukowa ponieważ nie znają się na swojej pracy. Nie umieją zamontować drzwi garażowych a szef w ogóle się nie interesuje ! NIE POLECAM tej firmy nikomu ponieważ nie jestem zadowolony z ich pracy!!!

 

NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam firmy Styl z Żukowa ponieważ nie znają się na swojej pracy. Nie umieją zamontować drzwi garażowych a szef w ogóle się nie interesuje ! NIE POLECAM tej firmy nikomu ponieważ nie jestem zadowolony z ich pracy!!!

 

NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

A myśmy z ich usług korzystali i jestesmy bardzo zadowoleni i okna i brama i drzwi wejściowe - wszystko na czas i porządnie. A po roku jak kładliśmy kafelki i okazało się że za wysoka wylewka - to przyjechali i poprawili drzwi (podcięli i z powrotem zamontowali) dosłownie na telefon. Ja ich polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdzik - dekarz z pruszcza, który dawno powinien pojawić się na czarnej liście!!! Partaczy, kłamie - i to w żywe oczy, wodzi za nos, ma się za bóg wie jakiego eksperta, a klienta - jak już pojawi się problem - ma za nic!!! A jak się ceni za tą swoją "robotę"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... dawno powinien pojawić się na czarnej liście!!! Partaczy, kłamie - i to w żywe oczy, wodzi za nos, ma się za bóg wie jakiego eksperta, a klienta - jak już pojawi się problem - ma za nic!!! A jak się ceni za tą swoją "robotę"...

 

mądry po szkodzie

Zarejestrowany 16-11-2010

Posty 1

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?167794-Uwagi-do-w%C4%85tk%C3%B3w-quot-Bia%C5%82a-Czarna-lista-wykonawc%C3%B3w-quot-.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wakmen - z całym szacunkiem, ale czy data rejestracji / liczna postów jest wyznacznikiem czy cos jest zrobione dobrze czy żle? Madry po szkodzie przestrzega i tyle.

 

Ja własnie kończe SSO. Nie mam wielu postów na forum mimo ze sledze pare wątków i "kopie" gdy czegos potrzebuje - po prostu na moje wątpliwości znajduje porady i odpowiedzi, nie zakładam nowych, dublujących wątków. Tak chyba lepiej, prawda? A swoje uwagi wpisze juz niedlugo i na białą liste i na czarna.

 

Rozumiem i popieram moderacje, w wielu przypadkach potrzebną ale może troche więcej wyrozumiałości dla gościa któremu właśnie ktos "nienotowany" na listach spartaczył dach....

 

Sorry za OT - do rzeczy sąsiady.

 

Pozdrawiam,

Marek

Edytowane przez moley
literowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wakmen - z całym szacunkiem, ale czy data rejestracji / liczna postów jest wyznacznikiem czy cos jest zrobione dobrze czy żle? Madry po szkodzie przestrzega i tyle.

 

Ja własnie kończe SSO. Nie mam wielu postów na forum mimo ze sledze pare wątków i "kopie" gdy czegos potrzebuje - po prostu na moje wątpliwości znajduje porady i odpowiedzi, nie zakładam nowych, dublujących wątków. Tak chyba lepiej, prawda? A swoje uwagi wpisze juz niedlugo i na białą liste i na czarna.

 

Rozumiem i popieram moderacje, w wielu przypadkach potrzebną ale może troche więcej wyrozumiałości dla gościa któremu właśnie ktos "nienotowany" na listach spartaczył dach....

 

Sorry za OT - do rzeczy sąsiady.

 

Pozdrawiam,

Marek

 

No trochę ma znaczenie data rejestracji i ilość postów.

Ja na przykład inaczej odbieram posty osoby zarejestrowanej na forum od jakiegoś czasu i mającej"na koncie parę [postów" niż osobę która zarejestrowała się dopiero co i piszę o kimś, że jest partacz.

Podobnie mam z taką samą sytuacją na białej liście:).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wakmen - z całym szacunkiem, ale czy data rejestracji / liczna postów jest wyznacznikiem czy cos jest zrobione dobrze czy żle? ....

I tutaj z Tobą się zgodzę. Realnym przykładem jesteś własnie Ty ale wskaż mi bierną osobę (co chociaż raz na 2 miesiące wchodzi na forum), ma tak mało postów i jest zarejestrowana dłużej jak 3 lata.

Odp: Może znalazłbyś jeszcze jedną albo góra dwie osoby.

Od wszystkiego są wyjątki ;)

... Rozumiem i popieram moderacje, w wielu przypadkach potrzebną ale może troche więcej wyrozumiałości dla gościa któremu właśnie ktos "nienotowany" na listach spartaczył dach...

Moderacji całkowicie nie ma. W obu listach jeden wielki bałagan. Zakładając te listy miałem słuszny cel ale niestety jest to po części zbieranina auto reklamy przez osoby z dorobkiem 1-5 postów, zarejestrowanych kilka minut wcześniej a krytyka nie jest poparta żadnymi zdjęciami, żadnymi głębszymi uwagami czy komentarzami. Ot bo i już. Według mnie tak nie może być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma DAMEL z Kossaka w Pruszczu Gdańskim!!! Damian Molenda

 

Czegoś takiego nie przewidziałam w najczarniejszych snach i chcę ostrzec innych przezd tym Panem.

Oszust, mitoman i naciągacz!!!

"Działa" na tereneie całego Trójmiasta.

Chwali się jak to on wszystko zrobi, wszędzie ma znajomości, rabaty, zniżki, a tak naprawdę bierze przypadkowe ekipy- wykorzystuje tych ludzi, nie wypłaca im wynagrodzenia wogóle lub rzuca jakieś ochłapy na odczepnego.

Inwestora ma za idiotę i naciąga bezwzględnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Nie polecam: Usług i Instalacyjne Leszek Weiner z Zukowa. Nie dość, że nerwus: na wszystko reaguje nerwowo, krzyczy to jeszcze partaczy prawie wszystko. Dostal projekt wykonania ogrzewania i wod=kan. Dodatkowo spedziliśmy cały dzień na budowie tlumacząc wszsytko co istotne. I co? Zrobil po swojemu. Nie slucha co sie do niego mówi. Nie kończy zaczętych robót.

Nie polecam firmy MS okna z ul.Kartuskiej. O ile przed zakupem wszystko jest super: Pan Rafal T. jest przesympatyczny, doradza, jezdzi na budowe.... Niestety ekipa od niego (z okolic Lęborka), ktora montowala okna jest do bani. Spaprala instalacje 2 okien. Krzywo. Ekipa od docieplen musiala poprawic: krzywizna byla zbyt widoczna. Drzwi balkonowo tarasowe: poczwórne po ich montażu wichura uszkodzila na skutek partactwa. Najgorsze, ze juz P. Rafal nie jest taki chetny do pomocy. Na reklamacje czekam juz 2 miesiace.

Profesjonal24.com.pl , Różyny, ulWidokowa. Robili u mnie wylewki anhydrytowe na ogrzewanie podlogowe. W calym domu spaprali. Roznice pomiedzy scianami dochodza do 2,5 cm!!! W kotlowni na srodku jest gorka, przy sciankach spadek ok 2 cm po calym obwodzie. Na dodatek zalali deski, wszystko co akurat bylo na podlodze. Nie zrobili dylatacji!!!!!!!!!! P Czarnecki nie przyjmuje do tego do wiadomosci . Zrobilem dokumentacje zdejciowa. Najprawdopodobniej sprawa trafi do sadu. Niestety nie popisali sie przedstawiciele Knaufa - polecili ta firme, a teraz umywaja rece.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...