Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

TRÓJMIASTO i POMORSKIE - Czarna lista wykonawców.


Gość

Recommended Posts

wpisuję na listę. Zresztą widzę, że to nie jest 1 wpis. KRENCKI jednym słowem kręci. Nie odbiera telefonów i nie pojawia się w umówionym terminie na inwestycji. Jeśli tak wygląda współpraca z tym pseudofachowcem to życzę mu powodzenia w dalszym funkcjonowaniu na rynku.

 

Witam,

 

Nie chcialbym kwestionowac opinii ani zachwalac p.Kenckiego (jeszcze nie ) , ale sam mialem z nim podobne problemy . Musze jednak dodac ,ze nie odbieranie telefonow i nie przychodzenie na umowione spotkanie dotyczy kilku innych wykonawcow z ktorymi wspolpracowalem . Niemniej zdawalem sobie sprawę , ze efekt finalny czyli wykonana przez nich praca zrekompensuje mi te ,,niedogodnosci'' . Pan Krencki , podobnie jak kilku innych wykonawców ( Szymichowski - DomBud , Kotfas - dekarz ...) wykonuje prace razem ze swoją brygadą . Trudno aby w tym czasie był zdolny do odbierania telefonow . Taki wniosek wysunąłem sam , bo jak wspomnialem z kilkoma wykonawcami mialem podobne zdarzenia . Staralem sie wówczas telefonowac albo z samego rana (zanim zaczną pracę ) albo wieczorem . Czasem i to nie pomagalo, wysylalem więc smsy . Bywalo ze kilka tygodni telefonowania , maili ,smsów i przekladania wczesniej umowionych spotkan rozpoczęło wspólprace .Tak bylo np. z firmą Soltar ( hydraulika) . Jednak we wszystkich tych przypadkach - jak wspomnialem - wiedzialem ze warto wykazac się cierpliwością . Wspomniane wczesniej opinie negatywne dotyczace p.Krenckiego to w zasadzie jedna opinia napisana rzekomo przez kilka osób ( dwie ) . Pani ktorej Krencki wykonywal w ub. roku tynki ( 80m2) informowala o tej samej fuszerce z dwu niezaleznych kont forum . Tego rowniez nie chcę kwestionowac . Dodam jedynie ze p.Kencki 3 mies temu ,wykonywal w moim domu tynki wewnetrzne cementowo wapienne o powierzchni 900m2 (!) a efekt jego pracy byl dokladnie taki , jakiego oczekiwalem . Po wyschnieciu tynkow moglem przystąpic do malowania , gdyz gładkosc powierzchni , równosc i ogolnie staranne wykonanie nie wymagalo chociazby cekolowania . Przed malowaniem przeszlifowalem lekko powierzchnie scian zakleilem kilka ( słownie kilka ) pękneć i tyle . Wnetrze domu pomalowane .

Pozdrawiam i odsyłam na mó profil , gdzie zamiescilem kilka zdjęć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 570
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Gos**c

Koneweczka, w zasadzie potwierdziaś czemu należy sie p. Krenckiemu czarna lista.

 

Wszyscy obchodzą się z budowlańcami jak ze złotymi jajeczkami. Oni mogą nie odbierac telefonów i przekładać terminy. Ciekawe jak p. Krencki by zareagował gdyby Inwestor po wykonanej pracy a przed zapłaceniem, przestał odbierac telefony. Albo powiedział by sorry, teraz nie mam pieniędzy zapłace za 3 miesiace...

W przypadku p. Krenckiego widac wyraźnie, że lekceważy Inwestorów. Takich pseudofachowców należy tępić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo lekceważy albo jest ,,zawalony'' pracą .Mozna powiedziec : to niech zmieni zawód , skoro nie ogarnia .Mozna . Od wbicia łopaty pod fundament mojego domu aż do obecnej chwili opieralem sie na sprawdzonych gdzie indziej fachowcach/firmach i - niestety - z każdym z nich dochodzilo do nieodbierania telefonow czy przekładania wizyt . Ale uzyskalem to o co w tym wszystkim ( przynajmniej dla mnie ) chodzi , czyli dobrze , fachowo wykonany kazdy element domu do ktorego juz wkrótce się wprowadze . Rozmawialem rowniez z wykonawcami - a wielu ich było - którzy byli wprost ideałami jesli chodzi o komunikację z klientem , czyli ze mna . Kilku z nich znalazlem potem na Czarnej Liscie , a z innymi nie chcialem rozpoczynac wspolpracy . Dobrze że takie forum istnieje , szacun dla tych/tego ktorzy to założyli , a wnioski, cóż.... To co istotne dla jednego dla drugiego może byc zupelnie bez znaczenia .

pozdrawiam wszystkich budujacych sie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo lekceważy albo jest ,,zawalony'' pracą .:

to nie o to chodzi. nikt nie oczekuje odbierania telefonu w ciagu dnia. Zmienia sie podejscie do KRENCKIEGO ktory umawia sie na dany termin a pozniej nie tylko nie odbiera ale nie oddzwania. Kazdemu zdarza sie obsuwa i to jest akceptowalne w budowlance. Nie jest natomiast akceptowalne olewanie klienta i przyslowiowe "zapadanie sie pod ziemie". nie zyjemy w erze telefaksu i telegrafu... wydaje sie, że krencki tam wlasnie sie zatrzymal i nie dorosl do dzisiejszych czasow. troche szacunku dla Klienta sie nalezy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Piotr Mejna Usługi Ogólnobudowlane

 

tel. kom. 503 839 794

ul. Turystyczna 20

83-300 Łapalice

woj. pomorskie

NIP 5891998131

REGON 222030360

 

Ostrzegam wszystkich przed tą "firmą", podjęli się u nas ocieplenia domu, po kilku tygodniach zrobili niewiele, z samymi błędami. Brak szacunku do Inwestora i przekazywanych uwag o zrobionych błędach, zamiast poprawić, to zakleili klejem, żeby nie było widać... Wzięli zaliczkę na rusztowanie, którego nigdy nie było na budowie. Po czesie ekipa się zwinęła z budowy bez żadnej informacji nie dokończyli pracy, materiał poniszczyli, zostawili wielki bałagan i tyle było z współpracy. Złodziej i oszust... Całkowicie NIE POLECAM!!!

Edytowane przez a.slopiecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

ODRADZAM!!!

 

Ostrzegam przed firma Gur Bud z Wiela k. KOSCIERZYNY czyli Kamil Gurski. Nieterminowi, nie majacy pojecia o remontach, zbieranina przypadkowych osob pracujacych na czarno, znikajace z domu materialy. FArby wystarczyloby na 3 domy!!! Mimo zaplaty na czas,mimo rzekomej gwarancji, prace nieskonczone. By odzyskac klucze potrzebna byla interwencja policji. Wlasciciel odbiera telefon tylko, gdy dzwonimy z obcego numeru. Znalazlam go na Oferii, budowałam dom na odległośc. Obiecywał złote góry. Nie dość, ze własciciel pojawiał sie głownie w piątek po pieniądze, to wspuścił mi ekipę, której ja, laik, tłumaczyłam, jak kłaść płytki. Właściciel z pozoru miły i uczynny, nieżle opanował socjotechnikę. Z litości płaciłam, mimo, ze w umowie ustaliliśmy zapłatę po skończonych kolejnych etapach. Przez opóźnienia, etapy sie nakładały, ja z uwagi na przeprowadzkę, będąc po ścianą. przymykałam oczy na kolejne wpadki.

 

Od chwili, gdy na Oferii, zamieściłam wpis na temat GUR BUDu firma nagle przycichła. Skontaktowała sie ze mną jednak kolejna oszukana przez nich osoba.

Zamierzam wystapic na droge sadowa. Nie mogę normalnie korzystać z zadnej z lazienek, w ktorej "FACHOWCY" robili bezodpływowe prysznice. Pan Gurski probowal mi wytlumaczyl ze spad jest ok, bo na 100 cm powienien wynosci 2mm!!! Wszystko, co tylko moze, cieknie, plytki porysowane (nawet do Paradyza wystapilam z reklamacją, bo Pan Gurski twierdzil, ze slabe plytki kupiłam. oczywiscie odpisali, ze powodem byly zaniedbania ekipy), fuga silikonowa tak polozona, ze zgroza. Podstawowe bledy!!!

 

Nie bede sie rozpisywac na temat szeregu innych bledow. Jesli ktos bedzie zainteresowany, zapraszam do kontaktu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Przestrzegam przed panem ŁUKASZEM PAWŁOWSKIM z okolic Wejherowa, Piaśnicy, Gdyni. Umówiłem się z nim na wykonanie ogrodzenia i na moje nieszczęście dałem zaliczkę.

Finał jest taki że nie mam ani płotu ani pieniędzy.

W międzyczasie nasłuchałem się o złamanej rzekomo nodze, bumelanctwie pracowników i innych podobnych historiach. bajkopisarz pierwsza klasa.

Osoba ta ogłasza się na OLX jako fachowiec od wszystkiego co związane z budowlanką a nawet z wypożyczaniem i kasacją pojazdów.

Edytowane przez Angoma
niepełne informacje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Następny bardzo niesłowny pseudobudowlaniec Jarosław Gostkowski Kościelna 27 / 1

83-032 Pszczółki. Nie odbiera telefonów i nie pojawia się w umówionym terminie.

Nie wykonuje prac wedlug sztuki budowlanej, trzymajcie się od tego kombinatora z daleka!

Niestety oszukał mnie ponownie. Jeszcze raz odradzam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam wszystkich. Może i nieco po terminie, ale zdecydowanie rzadko tutaj bywam - tych którzy zarzucają mi "porzucenie" , cóż życie toczy się raz tak, raz inaczej. Od długiego czasu pracuję w innej zupełnie branży, dzieje się tak między innymi dzięki niektórym klientom, jak i kolejom losu (samo życie ;) ).

Powiem tylko jedno- nie trzeba być specjalnie rozgarniętym, żeby mnie złapać... Fakt, z czasem u mnie krucho, ojjj krucho. Ale jeśli jest problem, staram się pomóc. Oczywiście o ile mogę.

Pozdrawiam wszystkich budujących. I tych wykończających (się). Tomek.

Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Szanowni Forumowicze. Z przykrością muszę umieścić na czarnej liście ślusarza, który wykonywał dla mnie w zeszłym roku balustrady zewnętrzne:

 

 

ZBIGNIEW GILEWSKI, RUSOCIN, tel. 505819194

 

Spóźnił się w zeszłym roku z montażem balustrad o ponad MIESIĄC, przyjechał i skorzystał z okazji, ze w domu została tylko starsza kobieta. Wykonał wadliwy montaż balustrad, całe się ruszają, są niestabilne. Nie pojawił się oczywiście w zeszłym roku, aby poprawić montaż. Po zimie farba cała zlazła i są całkowicie zardzewiałe! Pomimo gwarancji 36 miesięcy, jaka dał na swój produkt, w tym roku tez się nie pojawia, a telefon odbiera już tylko przypadkiem chyba. ZWYKŁY OSZUST I KŁAMCA. Sprawa oczywiście będzie miała swój finał w sądzie.

Adrian K.

 

 

Dokładnie jak Pan pisze. Również przestrzegam przed współpracą ze Zbigniewem Gilewskim posiadającym zakład ślusarski w Rusocinie zamieszkałym w Łęgowie przy ulicy Rzecznej. Pan ten jest pospolitym oszustem i złodziejem. Wyłudza spore zaliczki na poczet podpisanej umowy po czym nie robi absolutnie nic. Sprawa została złożona do sądu który potwierdził wyrokiem zasadność moich roszczeń. Po wydaniu nakazu dowiedziałem się Pan ten ma kilkadziesiąt egzekucji komorniczych . Chciałbym tą drogą ostrzec potencjalnych klientów - Nie chcesz stracić pieniędzy - omijaj firmę Zbigniew Gilewski Usługi Ślusarskie z daleka !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Pan Kazik (Kazimierz) z Banina (tel. 604 141 545) - niestety za wiele pochlebnego na temat pracy tego Pana powiedzieć nie można. Dla nas miał wykonać nieskomplikowane prace, tj. zaszpachlowanie bruzd w ścianach i w suficie, które już wcześniej były wycekolowane (bruzdy powstały na skutek przeniesienia punktów świetlnych oraz gniazdek), mała i nieskomplikowana zabudowa z karton - gipsu, pomalowanie ścian. Wykonawca stwierdził, że są to proste prace i że nie będzie mieć z nimi problemu. Na spotkaniu, na którym poznał zakres prac ustaliliśmy również, że w jego zakresie będzie także kupowanie materiałów potrzebnych do wykonania prac (cekol, tynk, k-g, itp). Przyszedł dzień, kiedy prace miały zostać rozpoczęte. Pan Kazik przyjechał punktualnie, jednak szybko okazało się, że w zasadzie nie ma czym pracować - materiały nie zostały zakupione - pomimo ustaleń nie było dla niego żadnego problemu by nas zapytać czy nie mamy przypadkiem jakiś materiałów do zatynkowania bruzd. Co do samego wykonawstwa - wycekolowane bruzdy zostaly zle wyszlifowane co wyszło po nałożeniu docelowej farby, zabudowa z karton gipsu nie ma pionów i poziomów (pion i poziom łapał od ścian i sufitu pomimo, iż wiedział, że są one krzywe i nie mogą być wyznacznikiem). Malowanie także pozostawia wiele do życzenia - na ścianach widać, gdzie wałek był mokry, a gdzie już wyschnięty, w każdym rogu widać ślady pędzla i grubą warstwę farby, która nie została poprawiona wałkiem by nadać strukturę, odcięcia od sufitu zostały zrobione zgodnie z poziomem jaki narzucił sufit, który jest krzywy, także obecnie na ścianie są fale. Taśmę odrywał tak, że pozrywał farbę i porobiły się zadziory - obecnie każda ze ścian jest do poprawki, a przez to całe pomieszczenie do ponownego malowania.

 

Reasumując: zdecydowanie nie polecam, trzeba pilnować na każdym kroku, a i tak ostatecznie wychodzą duże niedociągnięcia. Trudno więc mówić o zadowoleniu z wykonanej usługi. Na plus w zasadzie jest tylko to, że jest punktualny, pracuje czysto, rozlicza się zgodnie z kwotami wynikającymi z paragonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 1 month później...

Witajcie,

Poszukujemy wykonawcy domu wedlug projektu Tytan, biura projektowego mgprojekt . Dzialka znajduje sie w Pierwoszynie, gmina Kosakowo. Ponizej link do projektu:

http://www.mgprojekt.com.pl/tytan

 

Termin realizacji j wrzesien 2017. Interesuje mnie Stan Deweloperski.

 

Firmy zainteresowane wykonastwem bardzo prosze o kontakt mailowy:

[email protected]

Z gory dziekuje i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam ,

 

Dom w zasadzie na ukonczeniu , niedlugo wprowadzka .Może dlatego straciłem czujność i dałem się zwieść nierzetelnemu wykonawcy .Chodzi o izolacje/ocieplenie balkonow i zadaszeń . Gościu sie pięknie reklamuje - ocieplenia domow , te sprawy , jeszcze piękniej przekonuje i dość dobrze zaczyna . Niestety na tym etapie dopadły go wszystkie nieszczęścia świata i za nic nie może przyjechac aby dokończyć to co zaczął . Sytuacja trwa już wiele miesiecy , czyli nie można chyba powiedzieć , że nie dałem mu szansy . Oczywiście rozliczenie finansowe wygląda tak że dostał wiecej niż mu się należało , ale tak potrafił mydlić oczy , że jak na wstepie , straciłem czujność . Wczesniej chociaż odbieral telefony lub odpisywal na maile . Teraz chyba się przeniósł na inną planetę , bo słuch o nim zaginął . Chcesz uniknąć nerwów ? Omijaj tą ,,firmę'' :

 

 

SYSTEM-BUD BUDOWNICTWO SP. Z O.O.

DANIEL SZCZUROWSKI

UL.MOSTOWA

14 80-778 GDAŃSK

TEL.: 539-329-939

TEL.: 58 380 01 07

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Szczerze nie polecam, Pan Artur firma B L Company, miał mi wykonać fundament pod płot z osadzeniem słupków ok 64m, mydli oczy, że wszystko będzie ok, że na razie tylko źle wygląda bo on pracuje swoimi metodami. Na szczęście w porę się zorientowałem i po trzech dniach podziękowałem temu pseudo fachowcowi. Dodam tylko ze wykonane przez Pana Artura ok 6 m podmurówki jest krzywe i wije się jak wąż (służę zdjęciami). Nadaje się tylko do skucia. Trzy osadzone słupki się „bujają” osadzone na różnej głębokości. Jeżeli nie chcesz mieć problemu nie współpracuj z tym „wykonawcą”. Ja mam nauczkę, straciłem pieniądze (płatne za dniówki - pierwszy i ostatni raz), czas i materiał, bo ten pseudo fachowiec nawet cementu na noc nie zabezpieczył (padało). TRZYMAĆ SIĘ Z DALEKA.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 3 weeks później...

Zdecydowanie nie polecam: JADAN DAMIAN JAWIEŃ z Redy

Mieli robić ocieplenie poddasza- termin umówiony na 3 tygodnie.Po dwóch tygodniach skończyli robić strych (1/3 całości prac) i się zwinęli. Nie mają podstawowej wiedzy, nie mają ludzi do pracy. Dość powiedzieć, że ocieplenie poddasza zdejmowali 4 razy bo nie potrafili wypoziomować profili do płyt kg. Ogólnie porażka. Na oferii ogłaszają się do każdej roboty (łącznie z wykonywaniem elewacji).

 

Jeszcze bardziej nie polecam Pamir Rumia. Firma jedzie już tylko na renomie sprzed lat. "ekipa" serwisowa nie ma bladego pojęcia o swojej pracy. Jednego dnia potrafili przyjeżdżać po 3 razy poprawiać te same rzeczy. Rolety spadają z mocowań, parapety w noc po montażu odpadły od wiatru, ocynkowane elementy docinane szlifierką, podziurawione i porysowane maskownice od rolet. "Biuro" czyli Pani Hania to istna czarna dziura. Przekazywane uwagi zostają u niej na zawsze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Wszystkich przestrzegam firmą Usługi remontowo-budowlane Damian Meka z Kokoszkow. Człowiek jest OSZUSTEM i NACIĄGACZEM!!! Wyłudził od nas kilkanaście tysięcy złotych. Nasza historia: Nawiązaliśmy z Panem Meką współpracę w lipcu 2016 dotyczącą wyremontowania naszego świeżo kupionego domu. Remont był dość obszerny, obejmował cekolowanie, malowanie, kładzenie płytek i klinkieru itp. Pana Damiana poleciła nam inna firma z Tczewa jako solidnego wykonawcę. Na początku było ok. Przyjechał, wycenił, doradził. Nie było problemu z porozumieniem się co do ceny. Oczywiście podpisaliśmy umowę. Przez pierwszy tydzień robota szła dobrze, ale po niedługim czasie zaczęły się niezapowiedziane kilkudniowe nieobecności ekipy na budowie. Kontakt telefoniczny był utrudniony, postęp prac niewielki. Pan Damian ciągle zapewniał nas, że obecnie jesteśmy w trakcie najbardziej pracochłonnej części remontu, ale za moment pójdzie jak z płatka. Niestety naiwnie płaciliśmy mu nadal zgodnie z umową. mimo że mieliśmy coraz większe obawy co do terminowości wykonania robót. Konieczne było przedłużenie umowy o miesiąc, ale nie stanowiło to dla nas problemu ponieważ poprosiliśmy o wykonanie dodatkowych prac, które "wyszły" w trakcie remontu. Na półtora tygodnia przed końcem, po wzięciu od nas 70 procent ustalonej zapłaty Pan Damian stwierdził, że "ekipa mu się wysypała" i że zawiesza u nas prace, po czym zabrał sprzęt i przestał odbierać od nas telefony. Musieliśmy interweniować osobiście, pojechaliśmy do Kokoszkow gdzie Pan Damian mieszka w metalowym baraku. Poskutkowało to tym że przyjechał na kilka dni po czym kontakt urwał się definitywnie. W międzyczasie Pan Damian założył działalność co dodatkowo uśpiło naszą czujność, bo sądziliśmy że na start będzie chciał wyrobić sobie inną renomę niż opinia oszusta i złodzieja. Pojechaliśmy po raz kolejny do Kokoszkow i ta ostatnia wizyta otworzyła nam ostatecznie oczy. Oczywiście Pana Damiana nie było, ponieważ złapał już kilka innych fuch w Gdańsku, w tym w salonie BMW i dokończeniem prac u nas był zupełnie nie zainteresowany. Próby odzyskania zaliczek skwitował, "że możemy sobie iść z tym do sądu". Od firmy, która go polecała dowiedzieliśmy się, że w tym czasie nie tylko nas naciągnął na zaliczki na prace, których nie wykonał. Oni również byli zaskoczeni, tym co ten człowiek wyrabia. Co więcej okazało się Pan Damian prowadzi auto bez ważnego prawa jazdy. To chyba zamyka obraz człowieka niemoralnego i nieuczciwego. Przestrzegam wszystkich z całego serca przed Damianem Meką. My zapłaciliśmy za naszą ślepotę stratą znacznych środków, cóż za naiwność się płaci, ale mam nadzieję, że nikogo, dzięki wpisowi na tym forum i wszelkich innych możliwych nie oszuka. Sprawa Pana Meki jest już zgłoszona na policję oraz jesteśmy w trakcie kompletowania dokumentacji do założenia sprawy w sądzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Chciałbym opisać swoją historię z firmą Lech meble z redy.

Wszystko pięknie ładnie i powiedzmy profesjonalnie ... na rozmowie i przy płaceniu zaliczki. Później odwlekanie terminu montażu zabudowy - wieczne przekładanie , a to fronty nie te przyszły, a to korpusy nie ten kolor, a to nie typowe wymiary dlatego czekamy, a to urlop w fabryce itd itp - swoja drogą właściciel powinien zostać scenarzystą jakiegoś serialu typu: Dlaczego Ja. Opryskliwy, chamski i narzucający swoją wolę, ale nie uda to mu się ze mną. Zaliczka i zabudowa zamówiona na przełomie maja/czerwca, wszystko przygotowane pod Pana (montaż glazury i terakoty oraz remont) pod koniec lipca, montaż zabudowy przez tą firmę w połowie września - no właśnie montaż: niezgodny z projektem (nie ma szafek ani półek takie jak uzgadnialiśmy) i do tego poprawka jednego elementu trwa już około 3 tyg. Najlepsza odpowiedź Pana to: nie ustalaliśmy tego. Nagminne robienie z klientów idiotów i 0 szacunku oraz ogłady - przy upominaniu o wykonanie usługi Pan krzyczy i rzuca słuchawką, a później nie odbiera telefonu. Przestrzegam przed tą firmą chyba że ktoś chce wystawić swoje nerwy na test sprawności.

Pan zmusił mnie do poniesienia dodatkowych kosztów - przez 1.5 miesiąca musiałem żyć bez kuchni z żoną i 2 dzieci, ale poniosę jeżeli trzeba jeszcze większe: sprawa zgłoszona do Rzecznika Praw Konsumenta oraz w trakcie pisany jest pozew cywilny przeciwko firmie.

 

Szkoda czasu i pieniędzy na tego ściemniacza !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Nie polecam hydraulika Flis Czesława z Mądrzechowa koło Bytowa. Facet miał zrobić nam nowe podłączenie do gazu i wody. Po 2 tygodniach oczekiwania na wyznaczony termin dzwonimy dzień przed remontem, a pan sobie stwierdził, że ma za dużo roboty i nie przyjdzie, gdzie mąż przygotował wszystko, wykuł ścianę w której było dojście do rur. Nie daliśmy się i uparliśmy, że skoro się umawialiśmy to teraz ma przyjść, a nie bez naszej wiedzy sobie zrezygnował ( wzięlibyśmy kogoś innego). Przysłał nam pracownika. 20 grudnia pracownik założył podłączenie do gazu i wody, po czym zostaliśmy na 4 dni bez wody i bez gazu, bo Pan Flis nie przyszedł dokończyć roboty( podłączyć piecyk gazowy), resztę roboty dokończył mąż. Zostaliśmy bez sprawdzonej instalacji gazowej, z której ulatniał się gaz przez te 4 dni. Prosiliśmy o wstępne wyliczenie kosztów materiału, lecz nie szło się doprosić. Przyjechał Pan hydraulik po 4 dniach, po ponagleniu telefonicznym, po godzinie 20 i skończył robotę. Na koniec wyciągnął zamówienie ze sklepu hydraulicznego jego żony, które było wystawione na jego firmę, a nie na nas. Po fakturę kazał jechać do sklepu żony, natomiast faktury za usługę nie wystawił bo jak stwierdził, podawał cenę netto. Co się okazało na fakturze były naliczone rzeczy, których w ogóle nie użył, zamiast 4m rury 22(tyle zużył) policzył sobie 11m. Przywiózł 10m, na koniec roboty zabrał 6m i w ten sposób policzył, że zużył 11m, gdzie faktycznie na ścianie są 4m. Pracownik wysłał męża po zawory, bo niby zabrakło, a na zamówieniu je doliczono, kolejne oszustwo. Kilka takich pozycji i się nazbierało koło 200zł. Pojechaliśmy to wyjaśnić wstępnie dzwoniąc, że będziemy po świętach. Pan hydraulik najpierw kombinował, że tyle zrzynek było, potem wymyślił sobie, że pracownik dzwonił i kazał dowieźć jedną 5 metrową rurę i że sam się dziwił dlaczego i zasugerował, że to my tą rurę mamy? Głupa kleił i się pytał, czy nie leży ta rura u nas w kuchni. 5 metrowa rura w 2,5 metrowej kuchni sobie leży, a my jej nie widzimy. Taki sobie żartowniś. Do tego uszkodzono nam rurę odprowadzająca spaliny z piecyka gazowego. Pan stwierdził,że czasami bywają takie uszkodzenia, a że na koszt klienta. Wyszło na to, że musimy rozbierać ścianę, aby udowodnić ile użyto materiału. Radzilibyśmy uważać na tego "hydraulika".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...