Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy warto budować się?


jolix

Recommended Posts

Chlopie to Ty sie lecz ,bo sam sobie zaprzeczasz .Na poczatek radze Ci to przeczytac http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic542997.html http://formicopedia.org/forum/viewtopic.php?f=29&t=3728 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?117375-Zastrzeli%C4%87-dzi%C4%99cio%C5%82a- a jezeli po przeczytaniu tych linkow bedziesz dalej twierdzil ,ze styro wytrzyma 100 lat to faktycznie jestes wyjatkwo wiedzoodporny i dyskusja nie ma sensu.Xo zas sie tyczy mojej nieznajomosci "nowoczesnych" technologi ,to mieszkam juz w trzecim domu i dosc czesto bywam na budowach,wiec wiem jaka trwalosc ma wiekszosc "nowoczesnych" materialow ,a w szczegolnosci wlena mineralna i styropian po uplywie jakiegos czasu. Agresja w stosunku do mojej skromnej osoby wykazujesz tylko swoja niekompetencje ,zas brak jakichkolwiek odpowiedzi merytorycznych zdaje sie to potwierdzac.Twierdzisz teraz radosnie iz budujesz dom wolnostojacy na dzilace majacej niecale 7 arow ( 100tys dzielone przez 15tys),a to dosc maloprawdopodobne , bo wiekszosc normalnych dzialek na ktorych stoja domy wolnostajace ma ok 10 arow,tzn da sie wybudowac na az tak malej dzialece ,ale na ogol potrzebne sa zgody sasiadow,wiec jezeli nie chesz now byc posadzony o rozmijanie sie z prawda to podaj wymiary dzialki. O tym ,ze wpkowales w to syropianowe cudo 85 tys to tez klamstwo ,gdyz od razu widac ,ze w wyliczeniach pominoles wiele rzeczy ,a ktore do tej pory wyniosly min kilkadzisiat tys zl . do tej pory nawet jakbys naprawde budowal sie na tak malej dzialce to kosztow masz ponad 200tys zl i kazdy kto mial stycznosc z budownictwem i czytal Twoje wyliczenia to Ci potwierdzi.Owszem jezeli bedziesz liczyl poniesione koszta tak jak do tej pory to robiles ,tzn nie wliczajac wszystkiego ,to byc moze uda Cie sie zamkanac te wyliczenia w okolicach 400,000zl ale i tak w tym temacie bredziles,ze ten dom Z DZIALKA !!! wybudujesz za 3 stowki ,a realnie to tyle juz niewiele mniej w niego wrzuciles .SSO to mniej wiecej 1.3 kosztow ,wiec jak widze zgadzasz sie z moimi wyliczeniami, co zas sie tyczy budowania dla siebie to jak mowilem wiekszosc domow wystawionych na sprzedarz byla budowana nie z checi zysku,tylko ludzia tak sie w zyciu ulozylo. Napisz moze ile kosztowlo Cie przylacze ,ile projektant,WZka ,badania geologiczne ,plany mapki,zezwolenia ,nadzor ,ogrodzenie ,pakamera itd , transport itd ,bo na razie sciemniasz i tyle.Zreszta zeby nie byc gol0slowym to przeciez Ty pisales :Dom z działką postawisz już za 300tys.zł,mieszkanie to koszt 200-250tys.zł.

Opłaca się budować nowy dom czy nie ? " ,a teraz z Twoich wyliczen jasno wynika,ze zeby zmiescic sie w 300 tys zl to musialbys budowe zakonczyc inwestujac ok 100 tys zl ,a przeciez to nierealne , no chyba ,ze jak zawsze masz inne zdanie.Najciekawsze ,jest to ,iz uwazam ,za da sie wystawic dom z dzialka za 3 stowki ,ale jak masz ziemie za pol darmo,ja moglbym sie na cos takiego pokusic ,ale moge budowac dom na ziemi kupionej po 200zl/ar,wiec duza dzialka na dom kosztowac mnie bedzie max kilka tys zl, , gdybym budowal go jako tzw siedlisko,a mam ta mozliwosc.

Edytowane przez gumis107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

He,he jakze merytorycznie nie nerwuj sie tak bo Ci zylka peknie:-), a swoja droga nie wiedzialem ze Krakow to dziura ,ale coz bede sie uczyl o lepiej wyksztalconych mieszknacow metropoli Przyszowice :-).Ale merytorycznie ,czemu tych kosztow nie ujoles w rachunkach, bo nie pasuja do kalkulacji ? Swoja droga tez chce ogrodzenie i pakamere za darmo :-) Jakby nie liczyc do tej pory kosztowalo Cie to ok 200tys zl ,a twierdziles ,ze budowa bedzie Cie kosztowala 300 ,wiec serio myslisz,ze zrobisz reszte robot za stowke ?Poczytaj linki ktore tu wstawilem i zrozum ,ze czlowieku wreszcie ,ze dane dotyczce styropianu podane w prospektach owszem zgadzaj sie ALE W WARUNKACH LABORATORYJNYCH!!!, w realu po kilku latach akurat w styro powstaje sporo mostow cieplnych .Przyznaj sie ze to Twoja pierwsza budowa ,a jak wiadomo pierwszy dom buduje sie dla wroga i ulegles fascynajami "nowoczesnymi "technologiami,zas zapomniles o starych prawdach budowlanych,np: ze umiejscowienie domu w stosunku do stron swiata ,okolica ,drzewa itp potrafia dac do kilkudzisieciu % oszczednosci na ogrzewaniu( wiem,wiem majac az tak mala dzialke nie mozna bylo inaczej domu ustawic ,a byc moze ,bo nie znam strzegolow na lepszym ustwieniu domu zyskalbys wiecej niz na takim ociepleniu).Jak na razie to budowanie czegos takiego jak budujesz w takim miejscu ,pomiedzy polami ,jakimis domami zywcem wyjetymi ze skansenu PRLu ,przy glownej drodze . na tak malej dzialce drodze, poza miastem mija sie z celem .Pozyjesz zobaczysz ,ale i tak twierdze ,ze nie zmiesisz sie w kwocie 300 tys.zl Edytowane przez gumis107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bede sie kopal z koniem ,szczegolnie takim ktora trudna sztuka czytania ze zrozumieniem jest obca.Ok .200 tys zl to koszt budowy i dzialki ,czyli koszt budowy to ok stowki i dzialka stowka,a Ty twierdziles tu publiczni ze wybudujesz DOM Z DZIALKA !!! za 300tys zl ,wiec popatrze jakim cudem uda Ci sie doprowadzic to do stanu mieszkalnego za stowke .Jak widac dalej nie liczysz realnie kosztow ,pakamera pewnie sama sie przeniosla , stemple tez same przyszly itd,wiesz tez mam przyczepe kempingowa za darmo na dzilce ,ale licze,ze kosztowala mnie 150zl ,bo tyle wyszdl transport,stosujac zas Twoje wyliczenia to pewnie by warto zaplacic za transport np: tysiac zl ,bo przeciez tego sie nie liczy w koszta budowy.Co zas sie tyczy styro to widac ,ze nawet zdejcia styro zjedzonego przez mrowki do Ciebie nie docieraja a pelitu proponuje pogadac z kims kto wie troche wiecej ode mnie o nim czyli znanym z tego forum Adam_MK , na pewno potwierdzi ,ze styro nie zra gryznie i mrowki ,zas perlit to syf ;-)Kazdy ,ale to kazdy syro nie jest odporny na gryzonie ,ptaki i mrowki ,ale jak widac i tak wiesz lepiej Edytowane przez gumis107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak mialem racje twierdzac ,iz trudna sztuka czytania ze zruzmieniem jest cI obca ,powiem wiecej pasz tez trodnosci z pisamiem ze zrzumieniem.Czyz to nie Ty w poscie z 03. 04 napisales :"Dom z działką postawisz już za 300tys.zł" ? Kuzwa ,az tak ciezko myslisz , bo najpierw pizszesz ,ze ta cena dotyczy domu z dzialka ,a teraz cos bredzisz o dostaniu dzialki w spadku, czy kupieniu za grosze :-).Pewnie nie liczac kosztow dzialki nie liczac kosztow uslug mozna robic takie wyliczenia ,ale jak widac na Twoim przykladzie jest to bez sensu.Pytam wiec jasno i logicznie: wybudujesz dom za 3 stowki czy nie ?I nie zaslaniaj sie znow amezja.A Adam_mk ma duzo wieksze pojecie o budownictwie od Ciebie co widac o jego i Twoich postach ,zas perlit wcale nie jest gownianym i tanim materialem ,jest drozszy od styro ,ale nie ulega degradacji jak on i zadne gryzonie mu nie straszne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj,oj jednak zmieniles zdanie :-), wiec jednak tak pisales :-), o i cen domu jakby w gore skoczyla , bo miales sie zmiesic w 350tys zl :-) I tak Ci nie pomoze ,bo nie zmiescisz sie w budzecie ,pamietaj iz SSO to ok 1/3 budowy ,a Ty juz wydales wiecej ,a do SSO jeszcze daleko.Acha zebys znow nie sciemnial , Twoj ostatni post mam rozumiec ,iz DOM Z DZIALKA!!! wybudujesz za max 380tys zl? Edytowane przez gumis107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze oj ciezki przypadek, przeciez temat tego postu brzmi:" czy warto sie budowac' ,a ja zaczolem wlasnie w nim pisac ,iz nie warto BO CZESTO CENY DZIALKI Z DOMEM ! sa nizsze niz koszt wybudowania domu ,a Ty teraz sciemniasz o kosztach dzialek znajdujacych sie w innych miejscach(swoja droga to chyba ceny zyczeniowe ,bo miejsce delkanie mowiac niezbyt ciekawe).Ok ,nie bede sie kopal z koniem ,w kazym razie popatrze jak za te 150tys zl doprowadzisz budowe do konca .A naucz sie Ty czytac ze zrozumieniem ,bo przeciez jasno pisalem "Twoj ostatni post mam rozumiec ,iz DOM Z DZIALKA!!! wybudujesz za max 380tys zl? "wiec doliczajac cene dzialki wychodzi dokladnie to co Ty pisales :-) . p.s pijesz cos dzisiaj ,czy tak masz od urodzenia :-) ? Edytowane przez gumis107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawa dyskusja ;)

 

Mnie SSO otwarty wyniosł 133tys w tym sam dach (z wiezba) 45tys

do tego okna z brama i drzwiamy 43tys

reku z GGWC (cena tajemna )

Plytki na dole za 100zlm2

Ocieplenie 20 grafit welna poddasze 30 (lamba 0,40 i 0,33)

ogolnie wysoki standard

caly koszt domu bez kostki i ogrodzenia cena 360 - 370tys

 

Jak bym zrezygnowal z drogich bajerow (okna, dach ceramika, plytki drogie GGWC to w 300-310 bez dzilki zmiescil bym sie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze , przyglądam sie tej dyskusji i nie wiem czy zabrać głos , postawiłem domek 120 m2 parter z użytkowym poddaszem , poddasze jeszcze nie skończone , potrzeba mi około 15 - 17 tys , robiłem ostatnio zestawienie kosztow i wyszlo mi 115tyś , parter skończony , mieszkam czwarty rok ...

 

Mysle ze w takim, domku lepiej Ci sie zyje niz w blokowym mieszkanku.... wiec warto bylo budowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam , z żonką , jedynie elektryk zarobił u mnie kasę bo na kablach się nie znam , sąsiedzi jak zaczynałem mówili że jestem psychopata , dusiek - czy było warto ??? , straciłem trochę zdrowia na tej budowie ale ..........q,,wa warto było , po przemieszkaniu całego życia w blokach znalazlem się w swoim raju , jeżeli miałbym kiedykolwiek wrócić do bloków to szybciej se żyły podetnę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po co zabierales...

zaraz na ciebie najada ze to niemosliwe...

 

A tak to super tylko z czego budowales i kiedy (pewenie sam jak za taka kase)?

 

suporeks , budowę zacząlem w 2002 , wprowadziłem się cztery lata temu , a co do tego że coś jest niemożliwe , nie ma rzeczy niemożliwych , jeżeli ktoś mówi że czegoś się nie da zrobić to to jest zwykła ciota ,wszystko zależy od motywacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie warto budować dom, ale pod pewnymi warunkami. Po pierwsze trzeba mieć na to pieniądze. Tzn. nie zakładać, że jakoś się zarobi czy brać ciężkie kredyty na 40 lat, znowu zakładając, że z pracą zawsze będzie dobrze, bo takie założenia często kończą się wpadką o czym przekonało się bardzo wielu dorobkowiczów. Poza tym dom trzeba zbudować w miarę szybko, bo odwlekanie kolejnych etapów w czasie jest męczące i frustrujące. Dochodzi jeszcze fakt gotowości czasowej i finansowej na utrzymanie takiego domu. W tym aspekcie pomimo braku czynszu dom jest znacznie droższy od mieszkania w bloku (szczególnie zimą), poza tym np. utrzymanie ogródka, drobnych napraw i wielu innych rzeczy wymaga nakładu czasu, nie każdemu się chce. Poza tym jeśli ktoś twierdzi, że można wybudować solidny, ładny, ergonomiczny dom w cenie mieszkania to się myli. Zapłaci co najmniej 2 razy więcej, przekona się o tym już podczas budowy pomimo skrupulatnych obliczeń i założeń.

 

Reasumując jeśli ktoś ma pieniądze i czas warto się budować, bo komfort mieszkania w domku jednorodzinnym czy bliźniaku, a nawet szeregowcu rekompensuje wszystkie poniesione nakłady, wiem to z własnego doświadczenia, gdyż mam swój wymarzony domek. Jeśli natomiast ktoś nie ma kasy, czasu czy bardzo niepewną pracę niech lepiej zostanie przy bloku. Nowe osiedla też są ładne, mieszkania potrafią być duże, a miejsce garażowe zawsze można sobie wykupić, kilka razy w roku na grilla pojechać nad jeziorko czy do znajomych.

 

Warto na sam koniec wspomnieć o dwóch aspektach psychologicznych:

 

1. Marzenia są po to, aby je spełniać, KAŻDY FACET chce mieć swój kawałek ziemi, dużo miejsca, garaż, czyli generalnie żyć wygodnie i prestiżowo. KAŻDA KOBIETA chce mieć swój ogródek, taras do przyjmowania mamusi latem, kominek i dzieci się przy nim bawiące, tak jesteśmy skonstruowani wyłączając przypadki patologiczne. Warto jednak pamiętać, żeby pogoń za marzeniami nie spowodowała zapędzenie się w róg długów i frustracji, bo wtedy z marzeń pozostaną jedynie codzienne koszmary.

 

2. Pomyśle budowania domu jako sposobu na leczenie kompleksów poprzez zabłyśnięcia przed rodziną czy znajomymi. Warto mocniej to rozważyć, żeby później nie osiwieć przy próbie dążenia do celu w wyścigu. Budowanie i mieszkanie w domu ma być przyjemnością, a nie ciągłą kampanią bitew ze sobą i wszystkimi innymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

christo24 masz racje tylko ,temat dotyczy materialnej strony budowania sie ,a nie psychologicznej .Od strony psychologicznej sie wszystko zgadza ,ale w dzisiejszej sytuacji na rynku nieruchomosci ,gdy dom kupujesz taniej niz wynosi cena jego wybudowania ,nie liczac kosztow dzialki to lepiej kupic gotowca i zaoszczedzic kupe kasy.Widac to dobitnie na przykladzie arturo 72, buduje chlopina chalupe z nietrwalych materialow ,a do tego nawet gdyby nie pojawily sie po jakims czasie mostki cieplne to i tak z zalozenia ogrzewanie jej bedzie go kosztowalo ok 2-3 razy drozej niz mnie kosztuje ogrzewanie domu dwurodzinnego(fakt mam dojscie do taniego drewna kominkowego),a on sie upiera z uporem maniaka ,ze oplaca sie budowac do tego w jednym z najbrzydzych miejsc jakie wiedzilem, do tego na przeplaconej dzialce ,bo dzialke na brzydkiej slaskiej wsi kupil w cenach w jakich dzis sprzedaja sie dzialki w scislym Krakowie ,wiec przeplacil na dzien dobry min 100-200%.,wiec o jakis grilach, jeziorkachitp rzeczach moze zapomniec,ze przez delikanosc nie wspomne o dzialce wiekosci znaczka pocztowego,wsrod rownie malych dzialek ,wiec mozna sobie wyobrazic sasiedztwo roznych bieda domkow Zeby bylo dowcipniej to styropianowe cudo bedzie go kosztowalo rownowartosc ok 150m.kw mieszkania w blokach w jego okolicy i bedzie niesprzedawalne ,wiec roznie to bywa.Ogolnie przed podjeciem decyzji o budowaniu warto rozeznac czy w aktualnej sytuacji na rynku nieruchomosci oplaca sie wogole budowac cos w danej okolicy, a w wiekszosci przypadkow sie to nie oplaca,no chyba ze jakas unikatowa lokalizacja.Pzdr Edytowane przez gumis107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze , przyglądam sie tej dyskusji i nie wiem czy zabrać głos , postawiłem domek 120 m2 parter z użytkowym poddaszem , poddasze jeszcze nie skończone , potrzeba mi około 15 - 17 tys , robiłem ostatnio zestawienie kosztow i wyszlo mi 115tyś , parter skończony , mieszkam czwarty rok ...

Witam ,mozliwe ,mi dom dwurodzinny wyjdzie ok 100tys zl ,i to z wyposarzeniem w antykach,fakt sporo rzeczy umie zrobic i niezle musialem kombinowac ,ale z zalozenia kupujac dom 1m.kw powierzchni mial mnie kosztowac mniej wiecej ok 1/10 cen rynkowych i jak na razie idzie mi to niezle ,wiec prawdopodbnie zmieszcze sie w okolicach stowki.Podstawowe moje zalozenia bylo kupienie starego domu do remontu , bo praktycznie sama papierkologia z odbiorami kosztowalaby mnie w przypadku budowania nowego domu mniej wiecej tyle co dalem za caly dom z parcela,a dom mam duzo solidniejszy niz dziesiejsze budownictwo .Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj, jakie nerwy,czlowieku odpowiadaj moze merytorycznie.Jak juz pisalem mam 2 domy w tym jeden na wsi ,ale za to z blyskawicznym czasem dojazdu ,do Wawelu dojezdzam w pol godziny,autek zawsze mam kilka ,wiec raczej nie korzystam z autobusu ,a z tego co wiem jezdzi ich tam duzo ,zreszta gmina ma pierwsze miejsce w rankingu gmin podkrakowskich jezeli chodzi o czas dojazdu.Ja swoja "rudere'kupilem za 48tys zl ,a jak na razie mam dol zrobiony ,2 pokje kuchnia lazienka i mieszkalna piwnica w starej cegle ,i remont kosztowal mnie ok 20tys zl i duzo mojej roboty,wiec nie pitol o 200 tys zl.Dlla kazdego rasowego buraka antyki to kicz , oni wola meble na wysoki polysk i krysztaly :-).Bezrobocie raczej mi nie grozi , bo handluje glownie w sieci wiec jak nawet kiedys sie tam wyprowadze to wystarczy ze 1-2 razy w tygodniu bede w Krakowie.Chlopie wies to powinna byc wies ,jakies jeziorka ,lasy grzyby, u mnie mniej wiecej to wyglda tak http://retromtb.pl/galerie/jazda/czernichow-11-10.htm ,a Ty wyproawdziles sie z miasta do wlasciwie nie wsi ,ale wiochy z krajobrazem jak z horroru ,wiec nie bardzo rozumie po cholere sie przeprowadzac z miiast do takiego syfu i do tego przeplaciles kilka razy za dzialke.Owszem ,ktos kto Ci sprzedal dzialke zrobil dobry interes kupil znajac zycie wieksza ilosc ziemi po kilka zl m.kw ,przeszktalcil ,doprowadzil media i sporzedal po 150zl,ale coz naiwnych nie sieja ,w skorcie jakys pomyslal to sam mogles tak zrobic zamiast kilku arow mogles miec kilka hektarow .Poza tym jezeli dojdzie do wojny z Iranem to benzyna moze dojsc do 10-12zl ,a to spodowuje drastyczny spadek cen nieruchmosci polozonych poza centrami miast,wiec jezeli uwazasz ,iz zakup dzialki na dupowiu w syfiastym miejscu ,miedzy polami w cenie dzialek w scislym Krakowie ktory jest kilka razy drozszy od Salska jest Twoim zyciowym osiagnieciem ,to gratuluje dobrego samopoczucia .A z Twoich wyliczen jasno wynika ,iz wcale nei bedziesz mial jakos strasznie niskoenergetycznego domu, bo za rownowartosc tego co zamierzasz wydawac na prad rocznie moge kupic ok 20-30 kubikow debiny ,wec spokojnie nawet jak zrobie strych to ogrzewanie dwurodzinnego domu bedzie mnei kosztowac 2-3 razy taniej ,nie wspominajac ,iz dom tez bedzie na siebie zarabial ,bo kombnuje z agroturystyka .W kazdym razie bede obserwowali sie smial ,bo nijak Ci sie nie uda doprowadzic budowy do konca mieszczac sie w 350tys zl jak to publicznie stwierdziles,jak na razie zeby Ci sie udalo musialbys dokonczyc ten dom wkladajac w niego 150 tys ,wiec to nierealne :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sieroto ,wiesz czym sie roznia ceny transakcyjne do zyczeniowych :-) ? W skrocie widzialem juz zyczeniowe oferty gdzie ziemie wyceniono 100razy drozej niz ja kupilem , pogoogluj zreszta sobie i ziornij po ile na tej Twojej cud rekraeacyjnej wsi inni sprzedajacy wolaja ,bo jest w cholere tanszej ziemi.Zreszta ziemia poza centrami miast leci w dol ,bo ludzie nie kupuja parcel ,skoro moga kupic domy ponizej kosztow budowy.Sasiad chcial sprzedac parcele za 670 tys zl i pomimo,iz zajfajna okolica lasy ,jezioro ,grzyby itd to sprzedaje juz 2 lata i dzis chce 350tys .zl a kupcca dalej nie ma,wiec ceny zyczeniowe nijak maja sie do transkacyjnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna wiedziec o czym znow bredzisz?Sam dales linki do dzialek ,wiec rozmawiamy o dzialkach i ich cenach.Acha,no tak w miedzyczasie edytowales post i wklies inne linki :-) ,a ceny zyczeniowe nijak maja sie do realnych,w skrocie mozna dzis kupic porownywalna nieruchmosc nawet o 50-70% taniej niz wynosza srednie ceny wywolawcze.Popatrzylem na Twoje linki ,nie no piekna okolica pozadroscic takich ladnych i gustownych domow w sasiedztwie , po prostu wypas ;-) chyba wpadne w kompleksy i zaszyje sie w swojej ruderze :-), no a zaorane pola wokol domu to mazenie kazdego budujacego sie na wsi ;-) Edytowane przez gumis107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja pracuje w domu przed kompem i wali mnie lazenie do pracy za grosze ,wiec zgodnie z Twoja "logika" jestem nieodpowiedzialny :-).Wala mnie bieszczady i szalas, bo w okolicy mam podobne klimaty http://mapa.nocowanie.pl/przeginia_narodowa/zdjecia/10887270/ ,a do scilsego centrum dojade wczesniej niz Ty do Gliwic , zapomniales jeszcze dodac ,iz w niedzile z dojazdem masz przerabane bo auta jadace na gielde blokuja Ci droge (przynajmniej tak bylo kilka lat temu)Odleglosc od miasta mam mniejsze znaczenie ,duzo wazniejszy jest czas dojazdu i to w roznych godzinach ,bo czesto na lokalnych drogach w ranych i popoludniowych godzinach stoi sie w korkach ,oraz drogi alternatywne ,gdy nasi dzielni drogowcy rozwala na dluzszy czas droge co wydluza czas dojazdu .Ogolnie niezaleznie jakim autem i niezaleznie w jakiej godzinie czas dojazdu do scislego centrum mam praktycznie taki sam(ok pol godziny) i to jest wazne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...