czy warto budować się?

[gumis107]

przestan sciemniac ,akurat jedze tam czasmi i wiem jakie sa korki.Gliwiece tez w maire znam ,wiec nie pitol ,ze jezdzac po miescie osiagasz SREDNIA! predkosc ok 100km/h .no chyba ze kolega jest "szybki i wsciekniety".A w pol godziny to nie przejdziesz na ogol centrum Krakowa w rannych godzinach ,bo zajmuje to okolo godziny i srednia wychodzi ok 10km/h.Swoja droga srednia 150km/h w trakcie dojazdu do Katowic pomimo duzej ilosci swiatel budzi respekt ,jednym slowem szatan nie kogut .Poza tym o ile dobrz pamiatam to pisales ,ze dom budujesz na starosc i wlasnie chcesz mieszkac na wsi i tam zyc ,a teraz znow sciemniasz ,ze najwazniejsza dla Ciebie jest praca w miescie i rewelacyjny czas dojazdu ,no ,ale o tym dopiero zaczoles pisac ,jak wyszlo ze to nie wies tylko wiocha, zreszta dla kogos komu antyki kojarza sie z kiczem ,dla kogos kto smiga po Salsku osiagajac srednia predkosc 150km/h to powinno byc idealne miejsce Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez gumis107

[gumis107]

kuzwa,przeciez to Ty pisales "Bo do Katowic oddalonych od Gliwic o 25km dojeżdżam w 10minut'wiec jakby nie liczyc SREDNIA !!! predkosc to 150km/h i to w weikszosc w terenie zabudowanym

[gumis107]

az za dobrze znany,jadac ostanio do Cieszyna stalem tam wlasnie w korkach ,bo pobudowano w cholere sygnalizacji swietlnych ,no ale widocznie Ciebie jakos te swiatla nie dotycza,pewnie te 170 koni jakos je oniesmiela .W kazdym razie wiem ile sie tam jedzie szczegolnie pomiedzy 15-17 i wole jezdzic przez Wadowice niz stac pol dnia na swiatlach na Slasku

[gumis107]

Ty to jesteś jednak zacofany

A znany Ci jest fakt,że autostrada A4 dochodzi do Katowic ? Na autostradzie jest jakiś teren zabudowany ?

Teraz mam do wjazdu na A4 i A1 5km,po wybudowaniu się 3km

http://pl.wikipedia.org/wiki/Autostrada_A4_(Polska)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Autostrada_A1_(Polska)

 

Teraz wiesz czemu ceny działek i ruder w okolicy są w takiej cenie ? Rzeczywistej a nie życzeniowej ?

nie badzo swoim glupim rozumem moga to pojac.Chcesz zebym napisal artykul do wiki ?

[Łukasz789]

Sam sprawę jeszcze muszę przemyśleć , działki teraz w dobrej okolicy wbrew wszystkim pozorom są horrendalnie drogie. w moim przypadku dochodzą jeszcze wątpliwości czy samotna osoba potrzebuje domu czy ona nie lepiej by się czuła w mieszkaniu. Wartość wysoka trzymają tylko działki w super lokalizacjach a takich jest deficyt . Co do działek z domami zgadzam się działki zabudowane zdecydowanie tracą na wartości. domy tez już przestają wysoko stać bo wielu ludzi pomieszkało w domach i stwierdziło ,że to nie dla nich śmiem twierdzić ,że teraz jest więcej domów na sprzedaż niż w czasie boomu ba niż kiedykolwiek w Polsce. co do cena ,,życzeniowych" to niestety muszę się zgodzić .Sam znam przykład gość wystawił w miarę mieszkanie za 330k zadzwonił klient zaproponował na wejściu cenę wyjściowa 270k kupił za 240 k czyli za 4250zł za metr wykończone mieszkanie.

 

Podsumowując :

-lubisz pracować ( w ogrodzie, majsterkować ) lub masz dużo kasy bierz dom jeśli nie mieszkaj w mieszkaniu.

-mieszałeś w domu i nie widzisz innej opcji (j.w)

-wariujesz już w mieszkaniu (jak wyżej)

[jasiek71]

 

Podsumowując :

-lubisz pracować ( w ogrodzie, majsterkować ) lub masz dużo kasy bierz dom jeśli nie mieszkaj w mieszkaniu.

-mieszałeś w domu i nie widzisz innej opcji (j.w)

-wariujesz już w mieszkaniu (jak wyżej)

kolega to w domku...

czy może w mieszkaniu... ?

[gumis107]

lukasz789 ,wiesz z domami na rynku wtornym jest jeden problem.Nie warto na ogol kupowac domow budowanych po 1945 roku ,gdyz za komuny budowano z tego co bylo na rynku ,a ze nie bylo nic ,wiec budowano oszczedzajac materialy.Budownictwo po 1990 roku jest nieodporne na dzialanie czasu ,wiekszosc materialow jest nietrwala (styropian ,welna akryl itp),wystarczy popatrzec jak wygladaja kilkuletnie domy i bloki ,niejdnokrotnie juz sie sypia .Z trwalego budownictwa zostaja nam praktycznie wiekowe domy ,najlepiej budowane przed wprowadzeniem tabel wytrzymalosciowych materialow ,bo wtedy budowano "na oko" wiec dawano wiekszosc materialow z duzym naddatkiem i to powoduje ,iz domu majace ponad 100 lat sa czesto w dobrym stanie konstrukcyjnym.Jest tylko jeden problem ,czesto wartosc remontu przekracza wartosc domu i niejednego majacego dwie leewe rece takei cos zjadlo finansowo.Co zas sie tyczy ekstar lokalizacji to pelna zgoda ,obok mnie sprzedano duza dzialke ze starym domem ktorego koszt remontu przekraczal jego wartosc po remoncie za spore pieniadze ,ale dzialka byla w lesie na polance z dobrym dojazdem,dookola spiewaja ptaki ,sarny podchodza pod dom ,a prawdziwki rosly obok wiec nie stala dlugo.Powiedzmy szczerze , w przyszlym roku skonczy sie kasa z Uni na rozne inwestycje a to spowoduje duuuzyy spadek cen nieruchomosci , jezeli dojdzie do wojny z Iranem to wywindowane ceny paliw wymusza na wielu ludziach chec pozbycia sie domow za miastem i to tez bedzie jednym z czynnikow destabilizujaych rynek nieruchomosci.Poza tym widzialem juz mieszkania WYSTAWIANE PRZEZ DEWELOPERA PONIZEJ KOSZTOW BUDOWY !! nie liczac ceny ziemi,wiem ,wiem pewnie mial bank lub komornika na karku ,ale tez o czyms to swiadczy.Aktualnie praktycznie sprzedaja sie kawalerki i dwupokojwe ,bo pom wprowadzeniu nowych rekomendacji KNF wlasnie na takie mieszkania wiekszosc ludzi ma mozliwosci kredytowe .Na dluzsza mete spowoduje to tez dalszy spadek cen domowJezeli mialbym cos dzis kupowac to wolabym sie wstrzymac minimum z rok ,zeby nie byc w plecy na roznicy cen jak hipoteciarze we franku z gorki cenowej ktorych 1m.kw mieszkania w wiekszym miescie kosztowal srednia ok 5tys.chf a dzis moga go sprzedac maksymalne za 1-1,5 tys ch.f..Pzdr Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez gumis107

[gumis107]

arturo pisz merytorycznie albo wcale , swoja droga dawno nie widzialem takiego niekonstruktywnego i dajacego sie tak latwo zlapac na klamstwie dziecka neostrady jak Ty

[gumis107]

pewnie ze deweloperzy buduja ,sam bywam nadosc czesto na budowach (brat ma firme budowlana) ,ale buduja 1-2 pokojowe mieszkania w wiekszosci, bo wiekszosc ludzi kupuje na kredyt ,zas mozliwosci kredytowe maja wlasnie na 200-300tys.zl .Poza tym wiekszosc deweloperow buduje bo musi.Prosty przyklad ostania budowa brata ,deweloper kupil od chlopa za grosze kilka hektarow ziemi rolnej ,odrolnil i buduje czesto za pieniadze klientow , ale glowny zysk ma na cenie ziemi , a i tak wisi za faktury w hurtowniach i byc moze za jakis czas zbankrtuje .Ceny nieruchomosci wcale nie spadly az tak w 2009, zas koszt wybudowania deweloperki to na rynku krakowskim ok 2500zl/1m.kw ,wiec jak deweloper ma tania ziemie to ma jeszcze z czego spuscic .Nie chcesz jakos pogadac o jezdzeniu ze srednia predkoscia 150/km ,swoja droga w psychologi wciskanie komus jego wlasnych przywar nazywa sie "projektowaniem" ,wiec mozesz sobie darowac swoje arcydowcipne i jakze merytoryczne wkrety .Wiem ,wiem boli ,ze sie przeplacilo parcele na goce i musi sie mieszkac w tak kijowym miejscu ,ale to Twoja decyzja,trzeba bylo zrobic jak gosc ktory Ci sprzedal parcele i zarobic ,ale coz to trzeba myslec ,a nie robic to co wszyscy

[Łukasz789]

kolega to w domku...

czy może w mieszkaniu... ?

Od 20 lat w domu przed tym mieszkałem w bloku więc mam porównanie do obydwóch sytuacji.I wiem czego chce od życia .

I to jest prawda,której nie możesz pojąć !

Ja już mam kupca na swoje M,z wyprowadzką dopiero w przyszłym roku

Zgadzam się z tym lub jest inna opcja cena takich nieruchomości powala na kolana (wiem bo szukam) i to co jest jest droższe od ceny rynkowych o 200-300% ( i się nie sprzedaje no chyba ,że....trafi się mądry inaczej).

[gumis107]

I to jest prawda,której nie możesz pojąć !

Ja już mam kupca na swoje M,z wyprowadzką dopiero w przyszłym roku

a czy ja twierdzilem gdzies ,ze dobre lokalizacje sie nie sprzedaja? Ciezko mi tylko uwierzyc ze Twoja lokalizacja patrzac na linki ktore sam umiesicles jest "dobra" ,przeciez otoczenie Twoijej dzialki to jeden syf co widac na zdjeciach i do tego poza miastem,a jak juz ludzie pakuja sie na przedmiescia ,to musi byc ladna okolica ,a nie jakies muzea budownictwa PRLu.Widze to po mojej okolicy,okoliczni majacy domy w centrum wsi za Chiny ludowe nie moga sprzedac domow i parcel,nieruchomosci polozne poza wsia kupuje praktycznie Krakow i to raczej niezle zarabiajacy(profesor U.J , sedzina itp)w bezposrednim sasiedztwie mojego domu na 16 domow az 13 to ludzie z Krk ,zas w brzydszych miejscach we wsi praktycznie nikt z miasta nie kupuje domow ,pomimo niskich cen i ostanio bardzo duzej podazy ,bo nikogo nie interesuja wiejskie"super-lokalizacje" czyli: blisko drogi ,sklepu,remizy kosciola itp.Wlasnie okoliczni nieraz sie dziwia ,ze miastowe rewitalizuja stare wiekowe domy z dusza, poza wsia i to za duza kase ,zamiast zgodnie z wiejskim rozumowaniem wybudowac nowy wylozyc styro ,dac plastiki i krasnale ogrodowe i zadawacv szyku we wsi "nowoczesnoscia"

Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez gumis107

[gumis107]

zeby w az tak syfiastym miejscu mieszkac to musieliby mi placic w cholere pieniedzy , a jakos nie obchodzi mnie opinia miejscowych na temat lokalizacji, bo w/g niektorych najlepiej mieszkac pomiadzy kosiciolem ,a remiza . Zas w Gliwicach ,Zabrza,Mikołowie ,Rybniku ogolnie jest syf i nikt tego nawet nie widzi ,wiec komus przyzwyczajonemu do syfu maga sie podobac Twoje wypasione budowalno i przyrodniczo okolice A coz ,ze ktos kupil cos droga wcale nie swiadczy ,ze to byla racjonalna decyzja ,zas i ceny gruntow ,materialow ,i robocizny w wiekszosci przypadkow spadly od 2008 roku,zas desperatow muszacych z roznych przczyn sprzedac nieruchomosci przybywa ,wiec sila rzeczy wiekszosc domow bedzie taniala.Wez tez pod uwge,iz wiekszosc gmin stara sie aby w nowych MPZP jak najwieksza ilosc ziemi przeksztalcic na mieszkaniwoke ,bo maja z tego wieksze podatki i to tez powoduje spadek cen ,zas sporo ludzi majacych mozg zmiast sieczki nie kupuje dzialek budowlanych tylko rolne i moze budowac domy jako zbudowe siedliskowa na ziemi rolnej .Co zas sie tyczy linkow z cenami ,kiedys trafilem na ziemie rolna ktora sprzedajacy wycelil 100razy(slownie sto ) drozej niz ja kupilem,a transkacyjna ceny roznia sie dzis drstycznie od zyczeniowych.A miec glupiego sasiada to zaden powod do dumy ,bo jak inaczej niz glupota nazwac kupowanie ziemi w takim miejscu drozej niz w scislym Krakowie ktory przeciez jest drozszy od Slaska Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez gumis107

[gumis107]

ludzie z kasa nie kupuja 6 arowej dzialki na dom wolnostajacy do tego na kredyt ,a budowa domu jako zabudowy siedliskowej jest coraz powszechnijszym sposobem budowania i zdziwlibys sie o jaka kase chodzi.Ostatnio w gminie ktos chail wybudowac kilka domow w bezposredniej strefie ochronej tego rezerwatu http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Kajas%C3%B3wka wlasnie jako zbudowe siedliskowa ,inewstycha na grube milony ,wiec jak widac bredzisz,zreszta poczytaj sobie dziecko dlaczego mafia inwestuje w rolnictwo.Zasady budowy siedliska znam od kilku lat i jak dokupie jeszcze kilkadzisiat arow zeby miec srednia powyzej sredniej gminnej bede mogl wystapic spelniajac okreslane warunki dzialek wystapic o zabudowe siedliskowa Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez gumis107

[gumis107]

chlopie ,alez Ty bredzisz i to niemerytorycznie(trudne slowo sprawdz w slowniku ) ,wiesz ile wynosi srednia w mojej gminie? Dokladnie 2, 1 hektara ,wiec cala inwestycja w ziemie rolna ,bedzie mnie kosztowala ok 70tys zl ,ze nie wspomne iz majac wiecej hektrow warto postarac sie o doplaty roznego typu(obszarowka rzadki gatunki ptakow,Natura 2000, ONW,ekologia ) i raz w roku zatrudnic chlopa ,aby skosil trawe traktorem i mu zaplacic kilkaset zl za hektar , bo doplaty do hektara potarfia wynosic ponad 2 tys zl ,wiec majac nawet z kilkanscie hektorow mozna samych doplat miec wiecej zysku niz wynosi srednia krajowa i nic nie uprawiac .A goscie ktorzy chieli wybudowac te kilka domow w strefie ochronnej rezerwatu wnioski skladali niecaly rok temu ,dokladnie w maju 2011,wiec znow pudlo i kompromitacja na maxa Wyjasnisz moze o co chodzilo z ta wikipedia do ktorej zraczyles zapodac linki, czy juz odjechales zupelnie i nie kumasz o co Ci chodzialo? Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez gumis107

[gumis107]

poczytaj slowniku co znaczy w psychologi slowo " projekcja" , bo patrzac na Twoje wpisy zaczynam cos podejrzewac (i tak nie skumasz w takim stanie ,wiec poczytaj moze jutro ) Jakbys nie wiedzial to mafia oprocz rolnictwa od ladnych kilku lat dziala tez w deweloperce ,zagoogluj sobie i przestan sie kompromitowac

[gumis107]

odpowiedz godna debila i jakze merytoryczna , no ale zawsze wiedzilem ze trudna sztuka czytania ze zrozumieniem jest Ci obca, co radosnie znow udowodniles swoim kretynskim wpisem niezwiazaonym z tematem .A poza tym dziwny czlowieczku budujacy styropianowe gryznio,ptako i mrowkoodporne na terenach gdzie wystepuja szkody gornicze o trwalosci ponad 100 lat , smignij sobie ze srednia predkoscia 150km/h do Bytomia (pewnie bedziesz tam w max 5 minut ) i popatrz na domki skandynawskie stojace na terenie szkod gorniczych. Domki tez razem ze sporymi parcelami sprzedawano z 15 lat temu po KILKA TYS ZL ! za calosc laczine z parcelami ,wlasnie przez szkody gornicze ,bo w takim domu przechyl byl taki ,ze szklanki zjezdzaly ze stolow,a Ty bredzisz ,ze Ciebie szkody gornicze nie dotycza i trwalosc tego styrodomku bedzie wynosila ponad 100 lat Edytowane 24 Kwietnia 2012 przez gumis107

[gumis107]

o wiedze ,ze inteligenty inaczej znow brezdzi o dragach ,zamiast cos merytorycznie napisac,Wiesz pojedz sobie do Bytomi i zobacz te domki, budowano je zdaje sie tuz przed 2WW ,wiec nie wytrzymaly nawet kilkudzisiaciu lat szkod gorniczych .Czeam z nieecperolwoscia jak zakonczysz swoja budowe inwestujac niecale 150tys zl ,wtedy pogadamy .A swoja droga dawno nie widzialem kogos az tak ograniczonego i w tak glupi sposob robiacego z siebie na publiczym forum z wlasnej nieprzymuszonej woli idote

[gumis107]

To Ty zerknij co piszesz ,bo widze ,ze nie pamiatasz .Jak na razie wyszlo ,ze W BUDOWE !!! zainwestowales ponad 100tys zl ,w swoich postach bredzisz ,ze SSZ bedziesz mial za ok 140tys zl, a calosc inwestycji lacznie z dzialka bedzie Cie kosztowala 350 tys zl.Dac Ci linki do Twoich wypowiedzi ,potwierdzajacych moje slowa ,czy dalej bedziesz z siebie robil idote i bredzil bez sensu?

[pionan]

oj kolega wyzej, moze banika następnego??

 

Jelenia Góra, mieszkanie 2008 rok 54m2 zrobione na Tip Top, kupione w granicach 200tys. zł. Chętnych na zakup dość sporo.

Jelenia Góra to samo mieszkanie 2012 rok, odświeżone na Tip Top - sprzedane właśnie za 155tys. zł

 

Nowe mieszkania - stan developerski J.G.:

2008-2009 - ceny w granicach 4k zł/m2

2011-2012 - 2500-3000zł m2 i kupujących jak na lekarstwo

 

do tego 4-letnia inflacja w granicach 15%.

To nie jest REALNY spadek cen??? Bredzisz człowieku, albo żyjesz w innej Polsce

[gumis107]

Jak dla Ciebie "cywilizowna Polska' jest ta syfiasta okolica w ktorej masz dzialke do tego na Slasku z okolica wygldajaca jak przemyslowe rejony Ukrainy lub Rosji to strach sie bac jak wyglada w Twoich wyobrazeniech "niecywilizowana" ,pewnie to taka okolica ,gdzie niema takich cudow ,miod i orzeszki domow jak w Twojej okolicy i do tego istnieje jakas przyroda ,a nie pola popegierowskie .Tu poczytaj sobie o czym pisze http://finanse.wp.pl/kat,104118,title,W-marcu-stanialy-mieszkania-na-rynku-wtornym,wid,14410481,wiadomosc.html http://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news/mieszkania-tansze-juz-o-35-000-zlotych,1773978 , o mafi i jest inwestycjach w neiruchomosci i deweloerke mozesz sobie poszukac artykow w sieci .Zas zdanie "Ludzie ze wsi i peryferii złudni nadzieją,że w boomie sprzedadzą wszysko,za każdą cenę teraz sprzedają to za tyle ile jest warte." brzmi dziwnie w ustach kogos kto wlasnie kupil dzialke na wsi do tego na gorce.Co zas sie tyczy zakupu nieruchomosci lub jego budowy to interes jak akzdy inny ,jak zakup auta ,tv itp ,poprzedni moj dom udalo mi sie kupic TANIEJ NIZ WYNOSIL ROCZNY CZYNSZ W TYM PUNKCIE !, a ludzie ktorzy "buduja dla siebie" nieraz po kilku latach zmuszeni sa zmieniajaca sie sytuacja z roznych powodow sprzedac dom i.Pomysl sam ,wyliczyles sobie wszytsko i wyszlo Ci ,ze oplacac Ci zie BEDZIE ZAWSZE ! oplacac ogrzewac pradem ,a wiesz ile np: kosztowala kwh w roku 1990? Pewnie nie wiec Ci powiem kosztwal ok 20 starych zlotych czyli 1/5 dziejszego grosza ,wiec wtedy tez mozna bylo rozne rzeczy wyliczyc ,ale skoro prad az tak idzie w gore to juz po kilku latach takie kalkulacje o kant d.... potluc .Szkoda ,ze nie jestes w stanie odpisac merytorcznie, no ale widocznie przekracza to Twoje mozliwosci intelektualne ,no ,ale nic poczekam i posmieje sie jak bedziesz krecil ,ze udalo Ci sie zrobic SSZ inwestujac 40tys zl Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez gumis107