Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co pierwsze? podłoga czy drzwi?


Azza

Recommended Posts

Witam

Jakiś czas temu kupiłam mieszkanie. Zrobiłam podstawowy remont, tak żeby dało się mieszkać (wymiana okien, remont łazienki, kuchni).

Pani od której kupiłam mieszkanie chciała podnieść trochę jego wartość (było bardzo zniszczone - przez ponad 10 lat wynajmowane studentom) i połozyła na podłodze najgorsze jakie moga być panele. Na dodatek nie wyrównano podłoża, nie położono pianki ani folii pod panele. Od tak panele leżą na gołym i nierównym "betonie". Nie wymieniłam tego dziadostwa od razu ze względu na kasę. Teraz zaczyna mnie to ostro denerwować, w szczególności w przedpokoju. Chcę więc je wywalić i położyć płytki gresowe. Dodatkowo chcę wymienić drzwi wejściowe. Teraz są zamontowane jakieś antywłamaniowe. I są okropne - nieszczelne i wszystko przez nie słychać - jak w metalowej puszce. Próby uszczelnienia nic nie dały.

Co więc nalezy najpierw zrobić? Wymienić podłogę czy wymienić drzwi?

No i czy warto zakładać znów antywłamaniowe? czy może warto zastanowić się nad jakimiś wzmocnionymi a nie antywłamaniowymi?

Wielkie dzięki za wszelkie uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana drzwi wejściowych to prace wyburzeniowe a potem murarskie. Szkoda podłogi.

 

A dlaczego nie ?? :)

 

Hmmm! W razie czego latwiej dopasowac podloge do drzwi niz drzwi do podlogi.Logiczne. No i rzeczywiscie wymiana drzwi to rujnowanie podlogi - moze sie nawet zakurzyc.Chociaz firmy robia z reguly odwrotnie - musze zadzwonic na budowe i wstrzymac prace.A co tam, w razie czego futryny sie podocina a drzwi obetnie szczegolnie te antywlamaniowe.

Ciekawe, bardzo ciekawe.

:lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana drzwi wejściowych to prace wyburzeniowe a potem murarskie. Szkoda podłogi.

 

A dlaczego nie ?? :)

 

Hmmm! W razie czego latwiej dopasowac podloge do drzwi niz drzwi do podlogi.Logiczne. No i rzeczywiscie wymiana drzwi to rujnowanie podlogi - moze sie nawet zakurzyc.Chociaz firmy robia z reguly odwrotnie - musze zadzwonic na budowe i wstrzymac prace.A co tam, w razie czego futryny sie podocina a drzwi obetnie szczegolnie te antywlamaniowe.

Ciekawe, bardzo ciekawe.

:lol: :lol:

Ale tak naprawdę, to chciałeś pomóc koledze z forum czy może o coś innego ci chodziło. Obcinaj sobie co chcesz - guzik mnie to obchodzi. NAJLEPSZY DORADCA NA FORUM ??? to ciekawe, bardzo ciekawe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak naprawdę, to chciałeś pomóc koledze z forum czy może o coś innego ci chodziło. Obcinaj sobie co chcesz - guzik mnie to obchodzi.

 

Ale tak naprawde swoja rada, to Ty tez nie chciales pomoc koledze/kolezance/ z forum, czy moze chodzilo Ci o cos innego?. :D

Cyt.: "Obcinaj sobie co chcesz" -niech sie meczy, ladnie to tak ? I jeszcze Cie to guzik obchodzi. :lol: :lol:

pozdrawiam i nie obrazaj sie prosze, nie mialem zamiaru Cie dotknac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak naprawdę, to chciałeś pomóc koledze z forum czy może o coś innego ci chodziło. Obcinaj sobie co chcesz - guzik mnie to obchodzi.

 

Ale tak naprawde swoja rada, to Ty tez nie chciales pomoc koledze/kolezance/ z forum, czy moze chodzilo Ci o cos innego?. :D

Cyt.: "Obcinaj sobie co chcesz" -niech sie meczy, ladnie to tak ? I jeszcze Cie to guzik obchodzi. :lol: :lol:

pozdrawiam i nie obrazaj sie prosze, nie mialem zamiaru Cie dotknac.

Nie obrażam się, tylko nie lubię obniżania poziomu rozmowy.

 

Moje doświadczenia są takie:

drzwi wewnętrzne (porta) oczywiście montowałem już na gotowych parkietach - to oczywiste

drzwi wejściowe zakładałem tylko przy wylanych posadzkach - wyznaczyłem poziom płytek i potem kazałem płytkarzowi ładnie wejść na styk z łytkami pod drzwi i wyszło OK

 

W tym przypadku chodzi chyba o wymianę drzwi wejściowych w mieszkaniu. Ja bym zrobił tak, że najpierw wstawiłbym drzwi (wyznaczając wcześniej poziom płytek), a potem kładłbym płytki każąc płytkarzowi ładnie wpasować się w próg.

 

Jeżeli źle zrozumiałem problem, to proszę mnie naprostować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wewnętrzne - na końcu. I owszem zdarza się że trzeba podciąć. (Zwłaszcza jak ktoś spaprał robotę przy wykańczaniu ościeży).

Lepiej podciąć ościeżnice niż próbować położyć płytki naokoło założonych już opasek.

 

Zewnętrzne - najlepszy model: wywalić stare, zrobić obmiar dziury (znaczy ościeża), założyć tymczasowe ościeżnice (ja tak miałam - sklecili mi drzwi z tych starych z ościeżnicą na zewnątrz muru), zrobić podłogi - dodatkowy pomiar, założyć drzwi. Taki scenariusz jest jednak możliwy raczje wyłącznie przy drzwiach wykonywanych na zamówienie. Jak się kupuje standardowe skrzydła, to po prostu trzeba się wstrzelić z ościeżem w poprawny wymiar. A kwestia jajka i kury pozostaje nierozwiązana.

 

P.S. Ja w remontowanym mieszkaniu nie mieszkałam, i żadnych wartościowych rzeczy poza wiertarką tam nie było, więc mogłam sobie pozwolić na taką prowizorkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niciacia jakie jest moje zdanie napisalem wczesniej , moze nie w takiej formie jak Ci odpowiada, ale jednak. Twoje doswiadczenie jest cenne jednak sposob wykonania /tych zewnetrznych/ troche ryzykowny. A co by bylo, gdyby sie okazalo , ze podloga jest tak nierowna , ze nijak nie da sie wyjsc z poziomami ,ktore sobie wytyczales?Pewnie mozna porobic spady, nadlac, skuc posadzke -wszystko.Jak budujesz nowe mozna przewidziec, przy remontowanym nie bardzo.

Azza pisze o takich wlasnie nierownych podlogach , wiec nie ma sensu ryzykowac zwlaszcza przy drzwiach drogich lub antywlamaniowych. W razie wpadki trzeba bedzie drzwi wymontowac i podniesc np do gory albo dokladac prog, bo przyciac ani przedluzyc skrzydlo juz sie nie da. Oczywiscie mozna skuc, dolac posadzke,ulozyc ze spadem itp.

Nie latwiej jednak dopasowac nowe drzwi do zrobionej poprawnie posadzki?

Druga sprawa , ze latwiej, dokladniej i estetyczniej zalozyc futryne na plytki , niz docinac plytki dookola skomplikowanej w ksztalcie oscieznicy./nie tylko plytki/

 

Ty napisales zaczynaj od :"DRZWI",

ja zdziwiony "Dlaczego?"

na co Ty "A dlaczego by nie?"

Myslisz , ze zaczalem zanizac poziom ? :lol: :lol: Daj spokoj .

Polecialem w tej tonacji dalej :p

Demontaz /montaz tez/ drzwi na gotowej podlodze naprawde nie wiaze sie z jej zniszczeniem.

 

PS zapomnialem dodac, ze wszystko zalezy tez od drzwi, rodzaju i sposobu osadzania futryny :D :D no i jeszcze kilku innych rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demontaz /montaz tez/ drzwi na gotowej podlodze naprawde nie wiaze sie z jej zniszczeniem.

 

Tylko pod warunkiem że nie demontujesz starej żelaznej futryny, która pod progiem miała zalaną betonem belkę. Bo w takim wypadku zazwyczaj wyrwanie futryny kończy się usunięciem całkiem sporego kawałka podłogi. Czyż nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tylko pod warunkiem że nie demontujesz starej żelaznej futryny, która pod progiem miała zalaną betonem belkę. Bo w takim wypadku zazwyczaj wyrwanie futryny kończy się usunięciem całkiem sporego kawałka podłogi. Czyż nie tak?

 

Zanim poprawilem sie, juz mnie ubieglas :D .

Dzieki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niciacia jakie jest moje zdanie napisalem wczesniej , moze nie w takiej formie jak Ci odpowiada, ale jednak. Twoje doswiadczenie jest cenne jednak sposob wykonania /tych zewnetrznych/ troche ryzykowny. A co by bylo, gdyby sie okazalo , ze podloga jest tak nierowna , ze nijak nie da sie wyjsc z poziomami ,ktore sobie wytyczales

Zadbałem wcześniej, żeby była idealna - udało się. Ale co prawda, to prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Nikt nie zapytal Azzy czy drzwi montowac bedzie np. w scianie nosnej czy nie? :lol: :lol: Ot monterzy i fachowcy .

 

yyyyy, chyba to nie jest nośna........ nie znam się, ale jest coś "chuda" jak na nośną ........ :D

oczywiście dzięki wielkie za dotychczasowe rady

myślałam że moje pytanie wyda się fachowcom prymitywnym pytaniem, ale jak widać trochę kłopotów z tym jest :)

wymiana drzwi i podłogi to dopiero przymiarka ale wolę wiedzieć co mnie czeka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczen mieszkaniowych to polecam dwie pary drzwi wejsciowych - tlumienie dzwiekow jest wtedy o niebo lepsze. Przynajmniej tak bylo u nas - moze od tamtej pory cos sie pozmienialo i mozna znalezc dobrze izolujace pojedyncze drzwi. Jednak te 15 lat temu dolozenie drugiej pary dawalo naprawde duzo. No i jedne z nich dalbym antywlamaniowe (lub chociaz wzmocnione).

A co do kolejnosci - u siebie mam ten etap jeszcze przed soba, ale chyba bym wpierw polozyl podloge a potem do niej dopasowal drzwi - chyba latwiej tak niz na odwrot. Ale ta opinia nie ma nic wspolnego z praktyka. Tak mi sie po prostu wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwójne drzwi odpadają - wyglądają okropnie

Co do robót ..... cos mi się wydaje że najpierw wybiorę nowe drzwi i dopiero wtedy dopytam się czy można je wstawić w dotychczasową "dziurę" czy trzeba coś rozwalać :-) i co po czym ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na stronie http://www.porta.com.pl w opisie drzwi antywłamaniowych znalazłam informację: "Możliwość zamówienia ościeżnicy w dwóch wersjach:

- do postawienia na gotowej posadzce - poziom "0"

- do zalania w wylewce posadzki - poziom "-30""

więc chyba załatwia sprawę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...