Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ciśnienie gazu a wskazanie gazomierza


Recommended Posts

Czy ciśnienie (wyższe/niższe) wody w instalacji miejskiej ma wpływ na wskazanie wodomierza? Chyba masz odpowiedź.

 

Chyba nie do końca....

Ściśliwość wody jest bliska zeru (w porównaniu do gazu oczywiście).

Czy napewno 1 m3 gazu pod ciśnieniem 1 atm,a 1 m3 gazu pod ciśnieniem 10 atm to to samo?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ciekawe pytanie!

Nigdy nie zastanowiłem się nad normą na gaz miejski.

Z 1m3 gazu pod ciśniemiem 10 at można zrobić więcej m3 pod ciśnieniem 1 at. To jasne. Ciepełko pozyskujemy dodając masę gazu do masy tlenu (powietrza). Licznik pokazuje objętość przepływającego medium. Nie widzę powiązania w tym mierniku z masą przepływającą.

Prosty sposób na robienie kasy - zaniżyć wartość ciśnienia w sieci. Nastąpi "cudowne rozmnożenie" gazu. Każdy dostanie swoje metry3.

 

Energetyka płaci kary za dostarczanie energi zaniżonej lub zawyżonej napięciowo o więcej niż...%. Trzeba jej tylko to udowodnić. Trzeba mieć legalizowany miernik. Tu bułoby łatwiej. Ciśnieniomierz z pisaczkiem i taśma dobowa, tygodniowa. Widziałem takie urządzenia.

A potem co? Wojna z gazownią o kasę/energię?

Ale może się mylę. Tego tematu nie zgłębiałem dokładnie. (Zawsze rozważałem gaz z butli w mojej lokalizacji)

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) otworzyli zawór bez odbiornika (ciśnienie równe atmosferycznemu) to reduktor odciął całkiem przepływ gazu

 

Jeśli dobrze rozumiem Twoją intencję to rozumujesz w ten sposób, że dzięki reduktorowi licznik ma zawsze stałe ciśnienie. W związku z tym wahania ciśnienia w instalacji nie mają wpływu na odczyt licznika.

 

W takim razie mam do Ciebie dwa pytania:

Do jakiej wartości reduktor sprowadza ciśnienie przed licznikiem?

Jeśli ciśnienie w instalacji miejskiej spadnie poniżej wartości wyznaczanej przez reduktor to jak się on zachowa?

 

A tak na marginesie to chyba podany przez Ciebie przykład nie był trafiony. Interesują mnie zmiany ciśnienia przed licznikiem a nie za nim (vide brak odbiornika).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 1950
(...) otworzyli zawór bez odbiornika (ciśnienie równe atmosferycznemu) to reduktor odciął całkiem przepływ gazu

 

Jeśli dobrze rozumiem Twoją intencję to rozumujesz w ten sposób, że dzięki reduktorowi licznik ma zawsze stałe ciśnienie. W związku z tym wahania ciśnienia w instalacji nie mają wpływu na odczyt licznika.

 

W takim razie mam do Ciebie dwa pytania:

Do jakiej wartości reduktor sprowadza ciśnienie przed licznikiem?

Jeśli ciśnienie w instalacji miejskiej spadnie poniżej wartości wyznaczanej przez reduktor to jak się on zachowa?

 

A tak na marginesie to chyba podany przez Ciebie przykład nie był trafiony. Interesują mnie zmiany ciśnienia przed licznikiem a nie za nim (vide brak odbiornika).

 

po pierwsze jeżeli na reduktorze będziesz miał zawsze takie same ciśnienie to zużycie gazu przy założniu, że posiada tą samą wartość opałową będziesz miał zawsze takie same,

po drugie ciśnienie przed licznikiem w przypadku gdy masz reduktor, jest dla Ciebie nieważne, patrz wyżej,

po trzecie w przypadku gdy ciśnienie w sieci spadnie poniżej wartości 1,6 kPa,, reduktor zamknie się tak samo jak po przekroczeniu wartości 2,5 kPa,

po czwarte problemem jest nie wartość ciśnienia przed reduktorem ale ciepło spalania które przykładowo dla GSG w Zabrzu ma wynosić 39,5 MJ/ m3 ale nie mniej niż 34 MJ/m3 i nigdy nie wiesz czy masz gaz o górnej czy dolnej wartości ciepła spalania, a wszystko mieści się w Polskiej Normie,

dotyczy to wszystkich gazowni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy dodać, że prężność gazu zależy także od temperatury, więc zakładając, że mamy na reduktorze ustawione stałe ciśnienie, latem dostaniemy go objętościowo mniej a zimą więcej. Pytanie brzmi na jaką wartość zostało ustalone ciśnienie na naszym reduktorze?

A przeciwciśnienie w sieci, gdy dom jest oddalony od licznika o 50 lub 100m?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Londynie na fakturze za gaz była podawana ilość zużutego gazu (w stopach sześciennych a jakże) oraz średnia wartość opałowa z ostatniego okresu rozliczeniowego, suma do zapłaty wynikała z iloczynu ilości, ceny jednostkowej i wartości opałowej,

a u nas jak zawsze Polska Ludowa, metr to metr bez znaczenia ile jest gazu w gazie,

 

PS oczywiście wiem, że nie ma takiego miasta Londyn, jest Lądek, Lądek Zdrój ale Londynu nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bmadej na twoje pytania do mnie odpowiedział 1950. Jeżeli chodzi w wartość ciśnienia to nie wiem jaka jest, ale zajżę do umowy tam jest to napisane. Oczywiście nie mam jak sprawdzić ani ciśnienia ani wartości opałowej gazu. Zdani jesteśmy na ZG i tyle mając nadzieję, że są uczciwi.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak to jest w instalacjach domowych bo gazu nie posiadam ale w energetyce jest tak, że rozliczenie jest w Nm3 czyli normalnych metrach szesciennych. licznik analizuje temperature gazy i jego cisnienie i przelicza to Nm3 czyli przy określonym cianieniu (np atmosferycznym) i temp. np 0C lub 20C . W energetyce ma to sens ponieważ np kocioł o mocy 56 MW zużywa ok. 9600 m3 gazu GZ35 na godzinę. Dodam ze kocioł 56 MW to właściwie maleństwo :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie może prozaiczne ale czy ciśnienie (wyższe/niższe) gazu w instalacji miejskiej ma wpływ na wskazanie gazomierza?

Chodzi Ci o duże zużycie? Ciśnienie to pal licho bo to sam kociołek zweryfikuje zużycie.Gorzej z powietrzem w gazie-kocioł chodzi na full,licznik wariuje, a mocy nie stwierdzono.

Ciśnienie gazu GZ 50 przed kotłem powinno mieścic się w zakresie 17,5-57,5 milibara(zal.Viessmann) gdzie jeszcze nie spotkałem się żeby wahało się więcej niż w granicach 22-25mbar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 13 years później...

Witam, odgrzewam ciekawy watek, bo mam podobny problem. Mianowicie w sieci mam za reduktorem ciśnienie 10-17 mbar ( 1-1.7 kPa) :( i nie ma na to rady, bo po długiej walce z gazownią wymienili reduktor na inny, ale tak samo nisko trzymający ciśnienie. Co jest grane? Czy macie to samo?

Kotły (te nowoczesne) tego nie lubią, ponoć dobierają powietrze tak, jakby było więcej gazu (ciśn. 2 kPa) i stąd nieoptymalne spalanie i ponoć jakieś "przegrzewanie kotła" -ale akurat tego "przegrzewania" nie rozumiem.

 

No i chyba rzeczywiście przy 2x niższym ciśnieniu na liczniku, licznik zawyża, bo tak naprawdę przy 2x niższym ciśnieniu gęstość jest 2x niższ, czyli ta sama ilość objętościowa gazu zawiera tylko z tego powodu 2x mniej ciepła, a płacimy za więcej. -co Wy na to, czy to rozumowanie jest logiczne? Bo zamierzam skierować pismo do gazowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie mamy s%^&$*( prawo że jakości gazu pilnuje dostawca i nie odpowiada przed nikim jedyna droga to biegli sprawdzający wartość opałową u danego odbiorcy. Kilka lat temu próbowano tak robić w pewnym bliskim mi mieście w dniu pomiaru dostarczany gaz parametry miał wzbogacane azotem a przed i po inne. Zatem biegły z notariuszem i kalorymetrem w tajemnicy u odbiorcy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...