maro74 08.08.2007 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Juz za kilka dni będzie PNB i ruszam z moją pistacją . Jak już bedzie się czym chwalić to dam od razu znać. Pozdrawiam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionek1975 08.08.2007 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Moja pistacja będzie wersja bez garażu,Dabell bardzo mi się podoba Twoja Pistacja,oczywiście Pistacja Tabalugi też, wasze zmiany w projekcie dały mi dużo do myślenia, i teraz nie śpie po nocach tylko przestawiam w myślach ściany Niestety Wrocław daleko Ale chętnie obejrzałabym wasz domek Ale zadowole się pięknymi zdjęciami Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 09.08.2007 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 Moja pistacja będzie wersja bez garażu,Dabell bardzo mi się podoba Twoja Pistacja,oczywiście Pistacja Tabalugi też, wasze zmiany w projekcie dały mi dużo do myślenia, i teraz nie śpie po nocach tylko przestawiam w myślach ściany Niestety Wrocław daleko Ale chętnie obejrzałabym wasz domek Ale zadowole się pięknymi zdjęciami Pozdrawiam. Jesli mogę doradzić to proponował bym jednak wygospodarować jakiś jeden dzionek i podjechać do którejś z dziewczyn i zobaczyć domek w realu. Nie dość, że oko cieszy to jeszcze można sobie to bardzo dobrze obejrzeć i podjąć bardzo konkretne decyzje jesli chodzi o planowane zmiany. My z żoną w jednym dniu odwiedziliśmy najpierw Dabell, a potem Tabalugę i zrobiliśmy w sumie w jeden dzień ponad 550 km a startowaliśmy z Sieradza bo akurat byłem u rodzinki ze szczecina to pewnie też by mi się nie chciało tak daleko gonić, ale wy do Tabalugi macie raptem jakieś 120 pare km dwie godzinki i jestescie. Moja identyczna wersja buduje się w Gdańsku, ale z racji tego , że prawie równo wystartujemy to nie bedę miał narazie po co jechać w innym przypadku jak by już taka stała to bym się pewnie skusił na weekend na wybrzeżu Mi w pistacji bardzo podobał się podcień w salonie jednak po wizycie u dabell moja żonka sie wystraszyła, że jak postawimy tam jej wymażony duży stół to nie będzie swobodnego przejścia do kuchni bo za każdym razem trzeba będzie omijac stół. Więc zapadła decyzja, że jedziemy do Tabalugi. Na miejscu okazało się, że wyprostowana ściana to super pomysł i dom zyskuje bardzo na funkcjonalności i podjęliśmy decyzję że likwidujemy podcień chociaz nie było mi łatwo to przełknąć. Gdyby dom był chociaż o 1 m szerszy podcień na pewno bym zostawił. Ja ze zmian robię tak: - likwiduję balkon z tyłu - podnosze ściankę kol o 1 pustak, - zmieniam schodu na 2 biegowe - liwkiduję spizarkę w kuchni - wstawiam dodatkową ścianke na dole aby zasłonic wejście do w.c. - na górze likwiduję małą garderobę i łączę ją z łazienką w garderobie zamurowuję drzwi a samą garderobe przeznaczam na natrysk. - w łazience górnej likwiduję drzwi balkonowe i zostawiam tylko okno łazienka będzie bardziej ustawna. - w sypialni przy łazience poszerzam drzwi balkonowe i chyba zrezygnuję z połaciówki wkońcu to sypialnia i nie musi tam byc tak super jasno a poza tym, nie będzie się tak latem nagrzewać. w pokoju z lukarną będzie duża garderoba moja wersja będzie z garażem pulpitowym i poszerzam garaż do 3,6 i wydłużam do ok 8,5 m. Zgrubsza to tyle a jak bedzie ostatecznie czas pokaże. Pozdrawiam wszystkich pistacjowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dabell 10.08.2007 05:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Zobaczyc dom w realu to nie pt samo co na fotkach , bo projekt to już wcale nie daje wyobrażenia. Maro - jednak byliście u Tabalugi - super. Przynajmniej jesteś pewien decyzji. Ten pomysł z małą garderobą na natrysk jest super, z tym, że Wy przeznaczacie środkowy pokój na garderobę, u nas będzie potrzebny. Ciekawa jestem jak będzie wyglądał front domu bez tych symetrycznych drzwi balkonowych. Skorpionek - my u Tabalugi byliśmy dwa razy na różnych etapach budowy. Od nas z Wrocławia to 1,5 godziny jazdy, z Krakowa to jeszcze bliżej. Do nas przyjeżdzali Górale spod Zakopanego do ocieplania domu i pokonywali trasę w 3 godziny. Nie jest źlez tą jazdą , a warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionek1975 10.08.2007 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Dziękuję za zaproszenie postaram się namówić męża na taką wycieczkę. Bo bardzo chciałabym zobaczyć wasze domki.To faktycznie dużo daje do myślenia i łatwiej jest wprowadzić zmiany My planujemy zmiany pierwsze to --podpiwniczenie,więc chyba wejście do piwnicy będzie zrobione z pomieszczenia gospodarczego co nie bardzo mi się podoba bo planowałam tam zrobic łazienkę , marzy mi się osobno wc i łazienka na dole. drugie to zlikwidowanie spiżarki powiększy mi to troszke kuchnie, oraz nie będzie to kuchnia otwarta więc wstawię drzwi Zlikwiduję również półcień w części jadalnej ,i chciałabym troszkę oddzielić salon od jadalni półkolem nie wiem czy dobrze wyjaśniłam i wiecie o co mi chodzi Maro z tym zasłonięciem wc to dobry pomysł Dabell jak z częścią roboczą w kuchni czy jest tam dużo miejsca?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dabell 10.08.2007 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Dla nas w tym projekcie najważniejsze, że większość przestrzeni na dole jest otwarta, mimo niezbyt wielkich rozmiarów domu. Zamykanie kuchni (dla nas jest oto super rozwiązanie - część robocza ukryta, na wprost tylko stół i ozdoba domu czyli wykusz) - było nie do przyjęcia. Oddzielenie jadalni - tak samo. W domu znajomych niby wszystko jest otwarte, ale na środku stoi kominek w formie słupa - dla mnie ta przestrzeń jest optycznie zmniejszona o 50%. Oczywiście każdy może mieć swoje wyobrażenia . Do czasu rozpoczęcia Waszej budowy nasze domy będą wyposażone w meble, więc dużo się wyjaśni . Część robocza ma wymiary niewiele większe jak moja obecna kuchnia - dla mnie wydaje się wystarczająca. Do tego w miejscu spiżarki będzie słup mebli z lodówką i piekarnikiem. Ale to trzeba ocenić samemu - czyli zobaczyć . Bez wyjazdu się nie da . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionek1975 11.08.2007 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Masz rację Dabell jeśli chodzi o kuchnie część robocza powinna byc zakryta a widoczna cześć reprezentacyjna domu, wiesz u mnie to na razie tylko przemyślenia i plany a jak to będzie wyglądało w końcowej fazie to jeszcze nie wiem Zobaczymy jak kupimy plany i jaka będzie rozmowa z architektem, jesli chodzi o piwnice, czytałam też że ktoś powiększył kuchnie o 30 cm przesuwając do przodu wykusz oraz pom.gospodarcze. Z zabudowaniem części salonu jeszcze się zobaczy planuje niewielkie filarki po obu stronach i niewielkie półkole nad wejściem, po wyprostowaniu półcienia chcę zostawić ten filarek przy salonie Góra zostaje taka jaka jest może tylko podwyższymy o jeden lub dwa pustaki żeby skos był wyższy bo 140cm to bardzo nisko Postaram się jeszcze namówic męża na obejrzenie waszego domku, choć to będzie trudne bo mm jest bardzo oporny jeśli chodzi o jakiekolwiek wyjazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dabell 11.08.2007 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Skorpionek - zapraszam do Wrocławia bez męża . Jeżeli nie autem to pociągów jest dużo (ostatnio sama jeździłam pociągiem kilka razy do Krakowa - 4,5 godzinki - w jedną sobotę można obrócić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionek1975 13.08.2007 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2007 Witaj Dabell a daleko od Wrocławia mieszkasz????? chodzi mi o centrum a raczej dworzec Jaki jest dojazd do ciebie już po za pociągiem. I postaram się wybrac jeszcze nie wiem kiedy bo muszę dzieci komus podrzucic a to nie jest łatwe bo mam bardzo małe. Może jak mm będzie miał urlop, to będzie z dziećmi siedział, bo on to się nigdzie nie ruszy po za granice Krakowa Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dabell 13.08.2007 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2007 Hej Skorpionku - zorganizujemy się - odległością się nie martw. Przy dworcu jest autobus bezpośredni do mnie na osiedle, ale jak będziesz pewna, że przyjedziesz to podjadę autkiem do dworca . Domek jest na północy Wrocławia już poza granicami - wyjazd na Poznań. Ale ja jestem zmotoryzowana i niezależna . Ja też mam małe dzieciaki (3,5 córa i 5,5 latek - synek ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionek1975 14.08.2007 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Super Dabell, umówimy sie jeszcze co do przyjazdu , może na gg lub na pw żeby nie zaśmiecać forum prywatnymi postami mój nr gg to 2647952 moje dzieciaczki to malutkie są starszy ma 2 latka a młodszy 4 miesiące Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 17.09.2007 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Witam pistacjowych , moje właśnie zapuściły korzenie a dzisiaj wychodzimy pomalutku z ziemi i murujemy ściany fundamentowe , jak założe w wolnej chwili album to wkleję jakieś fotki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionek1975 02.10.2007 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2007 Ale tu cisza nikt już tu nie zagląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 03.10.2007 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Witam i melduję, że w dniu dzisiejszym moje pistację mają stan zero . Wkońcu koniec babrania się w piachu i jedziemy w górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionek1975 04.10.2007 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2007 To moje Gratulacje Maro74 my mamy już akt notarialny i już już powolutku ale do przodu , działka jest nasza całe 15arów teraz dalsze formalności , i już nie mogę sie doczekać kiedy pójdziemy kupić projekt. My zdecydowaliśmy się na projekt pistację G . Pozdrawiam i czekam na zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 12.10.2007 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Witam i melduję, że w dniu dzisiejszym moje pistację mają stan zero . Wkońcu koniec babrania się w piachu i jedziemy w górę. Gratuluję A my już mieszkamy od 10 dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 14.10.2007 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Witam i melduję, że w dniu dzisiejszym moje pistację mają stan zero . Wkońcu koniec babrania się w piachu i jedziemy w górę. Gratuluję A my już mieszkamy od 10 dni Super, puść na do galerii więcej fotek chetnie popatrze jak wykończyliście wnętrze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FakirM 05.12.2007 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 nie odzywałem się dawno, ale już mogę się czymś pochwalić Pistacja w wersji genetycznie zmodyfikowanej http://images24.fotosik.pl/122/ea77d01d0955492e.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzeegorz Śmigielski 27.01.2009 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Witam wszyskich. Jestem zainteresowany budową domu o nazwie pod Pistacją. Mieszkam w Mogilnie woj. kuj.pom. jeśli ktoś buduje w pobliżu proszę o kontakt ponieważ chciałbym zobaczyć budowlę.Pozdrawiam Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kubach 20.03.2011 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2011 prosze o kontakt [email protected] -------------------------------------------------------------------------------- Witajcie Tabalugo i Basiu, przyłaczam się do grona budowniczych domu "pod pistacjami".Od tygodnia śledzę zapisy w dzienniku budowy Tabalugi, bardzo interesujące i dające dużo praktycznych informacji. My z mężem będziemy budować powiekszoną wersje pistacji o garaż(aneks G). Mamy 3 dzieci więc potrzeba nam troche więcej miejsca. Jestesmy w trakcie zakupu działki 8 arowej w Krakowie, przed nami jeszcze batalia z WZ i pozwoleniem na budowę. Tak na marginesie na WZ czekamy juz drugi rok , głupia wydawałoby sie sprawa. Dla jednej z sąsiadujących działek urząd nie mógł ustalić adresu właściciela, ale postanowilismy sami działac, jak widac trwa to długo ale juz ten adres chyba wreszcie bedziemy mieć uf... To chyba jest cena za to ze kupilismy te działkę( a w sumie 2 wąskie działki po 12 metrow szerokie) naprawde za niewielkie pieniadze jak na Kraków (60 tyś.) i to w dodatku uzbrojoną, w sasiedztwie nowe domy w oddali widok na Klasztor Kamedułów i dosłownie za granicą działki rozpoczyna się Tyniecko-Bielański Park Krajobrazowy- ale sie rozmarzyłam.... Mam pytanie do Tabalugi bo jakos nie mogłam ostatecznie wywnioskować : jaki bank udziela Wam kredytu. Czeka nas niedługo wojna o kredyt. Mąż pracuje na uniwersytecie ( zarobki naukowców pożal się Boże) a ja nie pracuje więc możemy mieć kłopoty w dostaniem kredytu. Na razie mieszkamy w 46 metrowym mieszkanku na poddaszu i juz nie mozemy sie doczekać rozpoczęcia budowy. pozdrowienia Małgosia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.