Grupa warszawska

[Jagna]

Kochani, tak poważnie to my się oczywiście dostosujemy do większości. A poza tym mam nadzieję, że teraz jak wiosna idzie to tych spotkań będzie jeszcze wiele, więc może z Yackiem jeszcze walca odtańcujemy!

...........coś miałam jeszcze napisać, ale zapomniałam....

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Jagna dnia 2003-02-25 17:14 ]

[Jagna]

Przeczytałam właśnie mojemu mężowi (nieinternetowy) ostatnie posty, żeby mu pokazać jacy jesteście kochani a on na to "a dlaczego o mnie nic tam nie ma?"......Pozdrówcie go troszeczkę, co, bo się chłopak załamie...

[Yacek]

no a jak się nazywa twój mężulu .??

[Gość]

No jak to nie ma?

Przecież mamy nad nim popracować w sprawie Waszej budowy.

[ketiso]

Jagna nie bardzo rozumiem,że niby nie był internowany?.W takim razie nie może być w opozycji. Zostaje sld psl up i samoobrona. niech chłopina wybiera

HEJ!

[ckwadrat]

Ażebyście wytrzymali u nas jak najdłużej nie przeskakując z nóżki na nózkę kilka rad:

 

1. Bardzo ciepło się ubrać - zimno u nas i wygwizdów straszny - niczym nie osłonięte pole. Temperatura odczuwalna przynajmniej -5 stopni w stosunku do tej z termometru, nawet w salonie .

 

2. Buty założyć ciepłe, nieprzemakalne i "na zdarcie". Od północnej strony domu będziecie chodzić po lodzie, od wschodu i zachodu po rozmiękniętym śniegu (i resztkach poroptermu .

 

3. Wziąć w termosie ciepły napój. Nie znajdziecie bowiem u nas ani wody ani prądu (agregat wywieziony w bezpieczne miejsce). Spróbujemy coś zagrzać na miejscu ale kierowcy raczej z tego nie skorzystają .

 

4. Nie brać i nie zbierać po drodze drwa na ognisko - jest cały garaż resztek z więźby. Grill też jest ale tylko jeden więc jak kto ma pod reką może wziąć. Węgiel tyż jest. Ale rozpałka chyba się skończyła.

 

Jednym słowem, jeśli prognozy nie będą bardziej wiosenne, przygotować się jak na wojnę z ruskimi .

 

http://www.smilies.nl/groot/soldier.gif

[Jagna]

Yacek, ma na imię Paweł. Nie Yacek ma na imię Paweł, tylko Paweł ma na imię Paweł...

Ketiso, lepiej nie....oj, nie....

Opalko, o teraz to jest w drugą stronę: on już chce! Ale za bardzo. Teraz buduje dom o powierzchni ze 300m kw i chce go postawić w jakieś trzy tygodnie....

Czyli w końcu o której?

[Gość]

12:30

 

[Jagna]

Ok. Jak dożyjemy, to będziemy.

A co się dzieje z Maco? On tylko na kampinoskiej działa? Maaaaco!

[Maluszek]

Postaramy się być o 12:30

[Maco]

Nam też wcześniejsza godzina pasuje lepiej bo chyba będziemy musieli wrócić na 16-tą (to jeszcze nie jest pewne) a już na pewno na 18 na Kabaty...

Więc może dla chętnych na 12tą ? Przepraszam, za tę kontrabandę...

[Richardo]

Witam wszystkich czy jest kto???

 

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Richardo dnia 2003-02-26 17:06 ]

[ketiso]

Richardo nie nikogo nie ma .

Jest tylko Ronaldo, Euzebio,Roberto i Ronaldinio

HEJ!

[Gość]

Jest jeszcze Emilio.

 

Maco -może zostańmy przy 12:30.

Chyba,że macie ochotę być wcześniej-my bedziemy chwilę przed.

Jeśli tak-będzie cudnie.

 

Proszę o listę zgłoszeń.

Kto bedzie?

ketiso-mieliśmy coś sprawdzić,hę?

 

[Maluszek]

My będziemy.

[świerszcz]

Witam bardzo serdecznie, zwłaszcza, że po raz pierwszy na forum grupy warszawskiej. Bardzo dziękuję za zaproszenie na sobotę, niestety tym razem się nie spotkamy. Mam inne obowiązki, niestety. Ale mam nadzieję, że następnym razem:wink:)) Będzie mi bardzo miło poznać Was wszystkich:wink:))

No i niestety nie zagram Wam na skrzypkach, bo po prostu jestem antytalentem muzycznym. Zapowiadają ładną pogodę, życzę udanego spotkania.

Pozdrawiam

[ketiso]

Opal.

Czyżby chodziło o trasę do was i pewne elementy przy niej (według mnie)występujące?

HEJ!

[Gość]

yes

[Jagna]

Jestem chora. Siedzę w domu i zdycham, ale mam nadzieję, że do soboty się wykuruję i zgłaszam nas - bakcylowych na 12:30

[Jagna]

Jestem chora. Siedzę w domu i zdycham, ale mam nadzieję, że do soboty się wykuruję i zgłaszam nas - bakcylowych na 12:30